Podobnie jak kiedyś Picasso, obligacje weszły teraz w “niebieski okres”.   Nadszedł czas, aby ocenić, jak radzą sobie twoje obligacje i czy alternatywne inwestycje mogą ci lepiej służyć.

Inwestorów, którzy zbliżają się do wieku emerytalnego lub są już na  emeryturze, od dawna wzywa się do przesunięcia większości swoich  oszczędności inwestycyjnych z akcji do obligacji.

Pomysł jest prosty (i prawdopodobnie słyszeliście tę radę wiele razy):

Kupujesz  akcje, gdy jest się skłonnym do tolerowania wyższego ryzyka i   potencjalnych skoków na giełdzie –  w zamian za potencjalnie wyższą nagrodę.

Kupujesz obligacje, gdy szukasz bezpieczeństwa i niezawodności w  swoim portfelu.

Saldo między tymi dwoma inwestycjami jest często korygowane przez    lata, aby odzwierciedlić  ile ryzyka inwestor jest skłonny podjąć. Jedna z popularnych zasad  sugeruje, że stosunek akcji do obligacji w portfelu  inwestycyjnym powinien być zbliżony do wieku. Czyli 70-letni inwestor, który przechodzi na emeryturę, powinien wybrać podział portfela 30/70 (30% akcji i 70% obligacji), aby lepiej chronić swoj dorobek.

 

Odrobina wyjaśnienia

Problemem jest oczywiście to, że jesteśmy obecnie w warunkach inflacji z rosnącymi stopami procentowymi, co oznacza, że inwestorzy faktycznie mogą tracić pieniądze na swoich “bezpiecznych” obligacjach na dwa sposoby:

Rosnące ceny. Rosnące ceny mogą obniżyć siłę nabywczą każdej płatności odsetek z tytułu obligacji. Jeśli trzymasz obligacje do ich dojrzałości, inflacja może  skubaćwartość  pieniędzy przez pięć lat, 10 lat lub więcej. Kiedy mamy do  czynienia z inflacją, czas jej   trwania ma znaczenie. A szczypta może stać się poważnym ugryzieniem.

Rosnące stopy procentowe. Wraz ze wzrostem stóp procentowych ceny obligacji zwykle spadają. Kiedy nowe obligacje zaczynają płacić wyższe stopy procentowe, istniejące obligacje o niższych stopach stają się  mniej atrakcyjne dla kupujących. Jeśli zdecydujesz się sprzedać swoje  obligacje, może trzeba będzie obniżyć cenę, aby nadrobić mniejsze zyski.

Ponieważ media i większość inwestorów mają tendencję do zwracania większej uwagi na wzloty i upadki Dow, Nasdaq i S&P 500, łatwo jest pozwolić obligacjom w portfelu po prostu robić swoje. Ale przy inflacji np: na poziomie 8,3% w sierpniu , może być niebezpieczne, aby myśleć o  obligacjach jako “kup i zapomnij” inwestycjach.

Jak źle stoją Twoje obligacje?

Zrób sobie przysługę: Kiedy spojrzysz na swoje kontro aby  sprawdzić wyniki,  oddziel  obligacje od  akcji. Możesz być zaskoczony  tym, jak źle  działały  tak zwane bezpieczne papiery wartościowe. Na przykład, Aggregate Bond ETF (AGG) spadł o 15.7% od początku roku do 12 października.  I może warto przemyśleć swój mix inwestycyjny – zwłaszcza jeśli jesteś uzależniony od obligacji, aby zapewnić bezpieczeństwo swojego dochodu emerytalnego.

Dobrą wiadomością jest to, że istnieją alternatywy dla obligacji, które    nadal mogą zapewnić bezpieczeństwo i przyzwoity wzrost.

 

Niektóre alternatywy dla obligacji

Chociaż nie wszyscy są  dobrze zaznajomieni z takimi opcjami jak  fundusze buforowe, wieloletnie gwarantowane  annuity i strategie indeksowania w ramach fixed indexed annuity, tak jak w przypadku obligacji, produkty te nie są nowe,  niesprawdzone ani szczególnie złożone. Z każdym z nich możesz cieszyć się potencjałem wzrostu, jednocześnie korzystając z określonej ochrony przed spadkami.

Fundusze buforowe ETF (fundusze inwestycyjne typu ETF) nazywane są   funduszami inwestycyjnymi typu ETF, ponieważ zapewniają inwestorom bufor na pokrycie strat rynkowych. W zamian jednak inwestor akceptuje pułap zysków rynkowych. Oto przykład jak to działa:     Możesz stworzyć ETF z 30% buforem w oparciu o S&P 500. W tym scenariuszu index  musiałby spaść o ponad 30%.aby twoje konto zaczęło tracić.  Nie ma ograniczeń co do tego, jak daleko ETF może spaść. Istnieje 25% bufor na stratę, a klienci są odpowiedzialni za pierwsze 5.85%, a  następnie chronieni do 25%. Oczywiście, jak już wspomniałem, istnieje limit na to, co można zyskać, np.: od września bufory wynosiły 25%, a pułap     (limit)    16,98%.

Wieloletnia gwarantowana renta roczna (multi year guaranteed annuity)(MYGA) oferuje gwarantowaną stałą stopę procentową przez określony okres lat. Na przykład, w momencie pisania tego tekstu, pięcio letni MYGA  z  Nationwide   4,95%, a  pięcioletni  wskaźnik  CD Barclays utrzymuje się na poziomie 3,65% z 12 października.

Inną dobrą opcją mogą być fixed indeksed annuity. Renty te są powiązane z indeksami, takimi jak S&P 500. Roczna stopa zwrotu dla renty o stałej indeksacji również ma górną granicę, na przykład 8%. Jeśli rynek dobrze funkcjonuje, możesz skorzystać do tego limitu, ale jeśli rynek idzie w   dół lub nawet nastąpi krach, nie tracisz żadnych pieniędzy.

 

Oczywiście, tak jak w przypadku obligacji, każda z tych opcji ma swoje  wady i zalety.  Niestety, nie ma czegoś takiego jak doskonała inwestycja. Dlatego  warto porozmawiać o alternatywach obligacji z certyfikowanym doradcą, który jest prawnie zobowiązany do dbania o Twoje najlepsze interesy.

 

Czy Bonds przestały być modne?

Dostępnych jest wiele rozwiązań i jest to zdecydowanie właściwy czas,   aby sprawdzić wszystkie możliwości. To, że chcesz zabezpieczyć swoją   emeryturę, nie oznacza, że musisz zadowolić się słabą wydajnością   obligacji.

Daj sobie i swojemu portfelowi inwestycyjnemu szansę na zarobek bez ryzyka straty. A rozpocznij od kontaktu z US Financial Ltd/US Insurance Ltd tel. (847) 636-5500

Opracował: Zbyszek Karas