Piłka nożna:

Ekspresowe tempo jesienią nabrały rozgrywki Ligi Mistrzów. W środę w 2. kolejce na boiska wyszły drużyny z grup E-H oraz rozegrano jedno spotkanie z grupy A. Gola dla Juventusu zdobył Arkadiusz Milik, ale jego zespół przegrał 1:2 u siebie z Benfiką Lizbona.

Wygrało Napoli, które pokonało na boisku rywala Rangers FC 3:0. W 1. połowie rzut karny dla gości zmarnował Piotr Zieliński. Sędzia nakazał powtórkę uderzenia i Polak ponownie nie był w stanie pokonać bramkarza rywali.

Między słupkami FC Kopenhaga zabrakło kolejny raz, wciąż leczącego poważny uraz twarzy, Kamila Grabary.

Grupa A:

Rangers FC – SSC Napoli 0:3 (0:0)
0:1 – Matteo Politano (k.) 68′
0:2 – Giacomo Raspadori 85′
0:3 – Tanguy Ndombele 90+1′

Grupa E:

AC Milan – Dinamo Zagrzeb 3:1 (1:0)
1:0 Olivier Giroud (k.) 45′
2:0 Alexis Saelemaekers 47′
2:1 Mislav Orsić 57′
3:1 Tommaso Pobega 77′

Chelsea FC – Red Bull Salzburg 1:1 (0:0)
1:0 – Raheem Sterling 48′
1:1 – Noah Okafor 75′

Grupa F:

Manchester City – Borussia Dortmund 2:1 (0:0)
0:1 – Jude Bellingham 56′
1:1 – John Stones 80′
2:1 – Erling Haaland 84′

FC Kopenhaga – Sevilla FC 0:0

Grupa G:

Szachtar Donieck – Celtic Glasgow -1:1 (1:1)
0:1 – Reo Hatate 10′
1:1 – Artem Bondarenko (sam.) 29′

Real Madryt – RB Lipsk 2:0 (0:0)
1:0 Fede Valverde 80′
2:0 Marco Asensio 90+1′

Grupa H:

Juventus FC – Benfica Lizbona 1:2 (1:1)
1:0 – Arkadiusz Milik 4′
1:1 – Joao Mario (k.) 43′
1:2 – David Neres 55′

Maccabi Hajfa – Paris Saint-Germain 1:3 (1:1)
1:0 – Tjarron Chery 24′
1:1 – Lionel Messi 37′
1:2 – Kylian Mbappe 69′
1:3 – Neymar 88′

 

Lech Poznań miał dużo problemów na początku sezonu, ale złapał odrobinę wiatru w żagle. Kolejorz chce to wykorzystać do odniesienia pierwszego w historii zwycięstwa w Lidze Konferencji Europy. Jego przeciwnikiem będzie Austria Wiedeń. W tym sezonie poznaniacy tylko zwyciężają w meczach pucharowych przy Bułgarskiej. Jeszcze w eliminacjach Ligi Mistrzów pokonali 1:0 Karabach Agdam. Następnie w drodze do grupy Ligi Konferencji Europy wygrali 5:0 z Dinamem Batumi, 4:1 z Vikingurem i 2:0 z Football 1991 Dudelange. Austria jest drugim pucharowiczem z Wiednia, który w tym sezonie zagra w Polsce. Rapid poradził sobie i pokonał 2:1 Lechię Gdańsk.

  1. kolejka fazy grupowej Ligi Konferencji Europy:

GRUPA A:

21:00, Istanbul Basaksehir – ACF Fiorentina
21:00, RFS Ryga – Heart of Midlothian

GRUPA B:

21:00, Silkeborg IF – West Ham United
21:00, FCSB Bukareszt – RSC Anderlecht

GRUPA C:

21:00, Lech Poznań – Austria Wiedeń
21:00, Hapoel Beer Szewa – Villarreal CF

GRUPA D:

21:00, 1.FC Koeln – 1.FC Slovacko
21:00, Partizan Belgrad – OGC Nice

GRUPA E:

18:45, AZ Alkmaar – FC Vaduz
18:45, Apollon Limassol – SK Dnipro-1

GRUPA F:

18:45, KAA Gent – Shamrock Rovers
18:45, Djurgardens IF – Molde FK

GRUPA G:

18:45, Slavia Praga – KF Ballkani
18:45, CFR Cluj – Sivasspor

GRUPA H:

18:45, Piunik Erywan – Slovan Bratysława
18:45, Żalgiris Wilno – FC Basel

 

Koszykówka:

Niemożliwe nie istnieje! Nie dawano Polakom większych szans, ale oni nie przestają marzyć podczas EuroBasketu 2022 i zagrają o medale po tym, jak w środę wyrzucili z turnieju obrońców tytułu, Słoweńców. Kosmiczny mecz reprezentacji Polski! Prowadzeni do boju przez Mateusza Ponitkę Biało-Czerwoni dokonali rzeczy wielkiej, zagrają w półfinale EuroBasketu 2022! Nasz kapitan? 26 punktów, 16 zbiórek, 10 asyst i trzy przechwyty. W końcówce to on trafił kluczową “trójkę”, a po chwili wymusił przewinienie w ataku Gorana Dragicia. Polacy zagrali genialne zawody. Pierwsza połowa była jedną z najlepszych na przestrzeni ostatnich lat. Od początku sprawy w swoje ręce wziął Ponitka, a Polacy mieli nawet 23 “oczka” przewagi. Po zmianie stron nasi przeszli szybką drogę z nieba do piekła – 1/15 z gry, seria strat i Słoweńcy wrócili do gry w mgnieniu oka. W 31 minucie byli już na prowadzeniu, siedem minut przed końcem było nawet 73:68 dla obrońców tytułu. Nasi wrócili jednak z zaświatów. W końcu zaczął trafiać A.J. Slaughter, a dzieła zniszczenia dokonał Ponitka. Jego sekwencja w kluczowych fragmentach? Trójka, wymuszenie piątego faulu Luki Doncicia, trójka, wymuszenie faulu w ataku Dragicia. Drużyna, która nie musi, ale może, jest najgroźniejsza. I Polacy nie musieli i dalej nie muszą, ale mogą. I to zaprowadziło ich już do strefy medalowej. Gdzie czeka już Francja.

Polacy w półfinale mistrzostw Europy zagrają po raz pierwszy od 1967 roku! W piątek o awans do finału zmierzymy się z Francuzami (godz. 17:15).

Słowenia – Polska 87:90 (26:29, 13:29, 24:6, 24:26)

Słowenia: Vlatko Cancar 21, Goran Dragić 17, Luka Doncić 14 (11 zb), Jaka Blazić 13, Klemen Prepelić 9, Mike Tobey 8, Edo Murić 5, Aleksej Nikolić 0, Ziga Samar 0.

Polska: Mateusz Ponitka 26 (16 zb, 10 as), A.J. Slaughter 16, Michał Sokołowski 16, Jarosław Zyskowski 14, Aleksander Balcerowski 11, Aaron Cel 4, Aleksander Dziewa 3, Jakub Garbacz 0, Michał Michalak 0, Dominik Olejniczak 0.

 

Włosi jedną nogą byli już w półfinale mistrzostw Europy, ale ich piękny sen po kapitalnym finiszu zakończyli Francuzi, którzy w dogrywce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Gracze Vincenta Colleta wygrali dogrywkę 16:8, a cały mecz 93:85 i zapewnili sobie awans do półfinału mistrzostw Europy. Brylował Thomas Huertel, zdobywca 20 punktów. Środkowy Minnesota TimberwolvesRudy Gobert miał 19 “oczek” i aż 14 zbiórek. Zdecydowały niuanse. Włosi popełnili o osiem strat mniej (10) niż Francuzi (18), ale rzucali też z gry na niższej skuteczności, bo uzyskali 41-proc. celności przy 52-proc. rywalach. Marco Spissu i Simone Fontecchio rzucili dla Włochów po 21 punktów.

Wynik:
Francja – Włochy 93:85 po dogrywce (27:20, 11:11, 18:31, 21:15, 16:8)

Francja: Thomas Huertel 20, Rudy Gobert 19, Evan Fournier 17, Guerschon Yabusele 15, Terry Terpey 8, Miustapha Fall 1, Andrew Albicy 0, Amath M’Baye 0, Elie Okobo 0, Vincent Poirier 0.

Włochy: Marco Spissu 21, Simone Fontecchio 21, Luigi Datome 12, Nicolo Melli 10, Achille Polonara 9, Giampaolo Ricci 4, Stefano Tonu 4, Nico Mannion 4, Paul Biligha 0, Alessandro Pajola 0.

 

 

Tenis:

Hiszpania napotkała opór Serbii. Hiszpania przystąpiła do starcia z Serbią jeszcze bez Carlosa Alcaraza, a drużyna z Bałkanów radzi sobie bez Novaka Djokovicia. Jej singliści rozstrzygnęli aż trzy sety w tie-breakach, dzięki czemu zapewnili swojej drużynie zwycięstwo w Pucharze Davisa. W środę wygrali również Włosi oraz Niemcy.

Puchar Davisa – grupa światowa:

Hiszpania – Serbia 3:0

Albert Ramos (Hiszpania) – Laslo Djere (Serbia) 2:6, 7:6 (5), 7:5
Roberto Bautista (Hiszpania) – Miomir Kecmanović (Serbia) 7:6 (5), 7:6 (5)
Marcel Granollers / Pedro Martinez (Hiszpania) – Nikola Cacić / Dusan Lajović (Serbia) 6:7 (5), 6:2, 6:2

Włochy – Chorwacja 3:0

Lorenzo Musetti (Włochy) – Borna Gojo (Chorwacja) 6:4, 6:2
Matteo Berrettini (Włochy) – Borna Corić (Chorwacja) 6:7 (4), 6:2, 6:1
Simone Bolelli / Fabio Fognini (Włochy) – Nikola Mektić / Mate Pavić (Chorwacja) 3:6, 7:5, 7:6 (3)

Niemcy – Francja 2:1

Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Benjamin Bonzi (Francja) 6:4, 2:6, 7:5
Adrian Mannarino (Francja) – Oscar Otte (Niemcy) 6:4, 6:3
Kevin Krawietz / Tim Puetz (Niemcy) – Nicolas Mahut / Arthur Rinderknech (Francja) 6:2, 3:6, 7:6 (1)

USA – Wielka Brytania 2:1

Tommy Paul (USA) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 6:4, 4:6, 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania) – Taylor Fritz (USA) 2:6, 7:6 (2), 7:5
Rajeev Ram / Jack Sock (USA) – Andy Murray / Joe Salisbury (Wielka Brytania) 5:7, 6:4, 7:5

 

W piątek i sobotę reprezentacja Polski spotka się z drużyną Indonezji w meczu Pucharu Davisa rozgrywanym na twardym korcie w hali OSiR w Inowrocławiu. Stawką jest awans do przyszłorocznej fazy play off o miejsce w Grupie Światowej I. Polscy tenisiści są faworytem tego spotkania.

 

Kazaszka Jelena Rybakina w środę nie uniknęła małych problemów w turnieju WTA 250 w Portorożu. Z rywalizacji odpadła Włoszka Martina Trevisan, która była rozstawiona z numerem czwartym.

Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 2) – Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) 6:1, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) – Tereza Martincova (Czechy) 6:4, 6:1
Łesia Curenko (Ukraina) – Jekaterina Aleksandrowa (5) 7:5, 7:6(5)
Ana Bogdan (Rumunia) – Tamara Zidansek (Słowenia) 6:1, 6:7(5), 6:1

Katerina Siniakova (Czechy) – Martina Trevisan (Włochy, 4) 6:1, 6:4

 

Katarzyna Kawa nie pokonała po raz drugi w karierze Rebecci Marino. Kanadyjka wzięła rewanż za porażkę z Polką w tegorocznym Wimbledonie i wygrała 7:5, 6:3. Dla kryniczanki to koniec rywalizacji w Chennai, bowiem we wtorek przegrała również w deblu.

Rebecca Marino (Kanada, 7) – Katarzyna Kawa (Polska) 7:5, 6:3

Kanadyjska tenisistka Eugenie Bouchard zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju WTA 250 w Chennai. Czeszka Linda Fruhvirtova odprawiła rozstawioną z numerem piątym Szwedkę Rebeccę Peterson.

Linda Fruhvirtova (Czechy) – Rebecca Peterson (Szwecja, 5) 6:4, 6:2
Nao Hibino (Japonia, Q) – Qiang Wang (Chiny, 6) 6:2, 6:3
Eugenie Bouchard (Kanada, WC) – Karman Thandi (Indie, WC) 6:2, 7:6(2)

 

 

Piłka ręczna:

Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce świetnie rozpoczęli sezon 2022/2023 w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Żółto-biało-niebiescy pokonali HBC Nantes 40:33.

Łomża Industria Kielce – HBC Nantes 40:33 (23:18)

Łomża Industria Kielce: Kornecki (5/19 – 26%), Wolff (8/27 – 29%): Sanchez-Migallon 1, Olejniczak, Kounkoud 1, Sićko 5, A. Dujshebaev 1, Tournat 6, Karacić 5, Moryto 5, D. Dujshebaev 4, Thrastarson 2, Remili 2, Gębala, Karalek 4, Nahi 4.
Kary: 4 min.
Karne: 3/4.

HBC Nantes: Pesić (5/38 – 13%), Hallgrimsson: Marchan 1, Briet 4, Minne 9, De La Breteche 1, Rivera 3, Cavalcanti 1, Shkurinskiy 2, Ovnicek 1, Portela 1, Maqueda 2, Toto 4, Odriozola 4, Beachuef.
Kary: 10 min.
Karne: 1/1.

 

 

Zapasy:

Ogromny sukces podczas mistrzostw świata w zapasach odniosła Anna Łukasiak. W kategorii -50 kg sięgnęła po brązowy medal. W decydującej walce Anna Łukasiak zmierzyła się z Nigeryjką. Miesinnei Mercy Genesis stawiała twarde warunki, jednak ostatecznie reprezentantka Polski zdołała odnotować triumf 3-2. Tym samym mogła cieszyć się z brązowego medalu mistrzostw świata. To bez wątpienia wielki sukces Łukasiak. Wykorzystała swoje doświadczenie, by w niełatwym pojedynku pokazać klasę i pokonać przeciwniczkę.

W kategorii -59 kg na mistrzostwach świata w Belgradzie występuje natomiast wicemistrzyni Europy Jowita Wrzesień. Zapaśniczka przegrała walkę półfinałową z Norweżką Grace Jacob Bullen. W czwartek (15 września) czeka ją pojedynek o brązowy medal.

 

LA:

W maratonie w Londynie zaplanowanym na 23 kwietnia 2023 roku klasyfikacja będzie prowadzona w trzech kategoriach: mężczyzn, kobiet i osób niebinarnych – oficjalnie potwierdzili organizatorzy imprezy. Jak podkreślono, decyzja dotycząca imprezy w Londynie została podjęta dzień po tym, gdy taką samą podjęli organizatorzy maratonu w Bostonie. W komunikacie wyjaśniono także, że inne imprezy organizowane zgodnie z przepisami World Athletics nie będą oferować niebinarnej opcji płci.

Opracował: Sławek Sobczak