Szanowny Czytelniku,

empatia to zdolność stawiania się w miejsce innych ludzi, rozumienia ich uczuć i ich punktu widzenia.

Czasem empatia idzie bardzo daleko, bo pozwala Ci fizycznie odczuwać ból innych.

To może się wydawać problematyczne. Ale być może z czasem odkryjesz, że empatia to… siła.

Z osobami, którym brakuje empatii, nie tylko niemiło jest się spotykać. Mają one także pewną ułomność, choć o tym nie wiedzą.

Przeczytaj dalszy ciąg artykułu, aby zrozumieć swoją zdolność empatii oraz nauczyć się ją rozwijać.

Zaskakujące neurony lustrzane

Jesteś w stanie odczuwać empatię, ponieważ w mózgu masz tzw. neurony lustrzane.

Jak wskazuje ich nazwa, neurony te działają jak lustra w odpowiedzi na emocje wyrażane przez innych.

Dzięki tym neuronom emocje innych budzą się także w Tobie. To pozwala Ci odczuwać skutki tych emocji, a zatem także lepiej je rozumieć. Łatwiej jest Ci wówczas postawić się na miejscu innych osób.

Neuronów lustrzanych nie mają natomiast osoby o skłonnościach narcystycznych lub nadmiernie egoistycznych.

Jeśli nie masz żadnego neuronu lustrzanego, nie będziesz w stanie postawić się w sytuacji innych. Nie przejmujesz się nimi, ich odczuciami, ani tym, co Twoje zachowanie może spowodować. To nazywa się w psychiatrii «psychopatią».

„Psychopaci” to osoby zdolne czynić w swoim otoczeniu zło i krzywdzić swoje ofiary, nie odczuwając w tym nic złego.

Normalnie nie da się patrzeć, jak ktoś cierpi i nie odczuwać przy tym smutku. Ale psychopaci są nieczuli na ból innych. Bywali psychopaci, którzy przygotowywali sobie dobry posiłek i szczerze się bawili, oglądając w telewizji komedię obok swojej ofiary torturowanej i drżącej z bólu…

Nie odczuwają litości…

Natomiast empatia to prawdziwa siła dla tego, kto ją posiada.

Dlaczego empatia jest siłą?

Tak się składa, że osoby bardzo empatyczne mają o wiele więcej atutów w porównaniu z innymi.

Osoby empatyczne:

  • bardziej precyzyjnie przewidują sposób działania i reakcje innych, więc popełniają mniej błędów i faux pas;
  • z większą łatwością rozwiązują konflikty, czy to prywatne, czy służbowe; są zatem mniej uwikłane w trudne relacje;
  • z większą łatwością odbierają «słabe sygnały» wysyłane pozawerbalnie przez otoczenie; łatwiej i szybciej rozumieją, czego się od nich oczekuje;
  • łatwiej przekonują innych do swojego punktu widzenia;
  • w życiu zawodowym, mogą łatwiej rozumieć potrzeby klientów, co jest zaletą w porównaniu z konkurencją;
  • łatwo im lepiej zmotywować innych; to jest słynna zdolność bycia liderem, obecnie tak ceniona w środowiskach zawodowych, ale także w działaniach związanych z kulturą, stowarzyszeniami, sportem czy polityką…
  • lepiej potrafią ocenić, w jaki sposób inni postrzegają ich słowa czy działania, unikając w ten sposób omyłek i nieporozumień w komunikacji;
  • lepiej rozumieją otaczający ich świat, ponieważ nie są więźniami własnego punktu widzenia; są w stanie przyjrzeć się faktom pod różnymi kątami, dzięki czemu mają bogatszą, pełniejszą i prawdziwszą jego wizję.

Empatia postrzegana jako słabość: częsty błąd

Odczuwanie empatii generuje jeden podstawowy problem: stajesz się bardziej wrażliwy.

Osoby bardzo empatyczne często postrzegane są przez innych lub uważają same siebie za słabeuszy, a nawet za głupców.

I rzeczywiście – ich skłonność do stawiania się na miejscu innych może czasem prowadzić do ich wykorzystywania. Znajdą się ludzie, którzy spostrzegą tę zdolność współodczuwania z innymi i wykorzystają to. Wykorzystają ich spontaniczną chęć pomocy; wykorzystają ich niechęć do przypisywania innym złych uczuć, których sami nie są w stanie odczuwać.

Takie często powtarzające się wykorzystywanie może prowadzić do bolesnego doświadczenia bycia wystrychniętym na dudka, wywołując wrażenie, że jest się głupio naiwnym. W następstwie czego zapomina się o wcześniej wymienionych istotnych praktycznych zaletach empatii.

Empatia – cecha niezbędna w medycynie

Pacjenci wybierają dentystów i lekarzy zdolnych do odczuwania empatii, doceniając tę zaletę i poszukując jej u specjalistów.

Tacy lekarze odnoszą więcej sukcesów, zaś ich życie zawodowe jest przyjemniejsze – dzięki wdzięcznym pacjentom.

U nastolatków empatię uważa się za cechę determinującą szanse na przyszły sukces:

Empatyczni nastolatkowie są bardziej zmotywowani i odnoszą intuicyjnie sukces w nauce nie dlatego, że starają się otrzymywać dobre oceny, lecz dlatego, że są autentycznie zainteresowani tym, czego się uczą.

Łatwiej im radzić sobie z własnymi porażkami, ponieważ nie inwestują tyle w ego, co w swoją pracę.

Możesz się nauczyć posiadać więcej empatii

Brak empatii jest przyczyną licznych konfliktów. Nie dasz rady pomnożyć swoich lustrzanych neuronów, ale możesz się postarać:

  • Słuchać tego, co mówią inni, nie starając się zbyt szybko dzielić się własnymi pasjonującymi doświadczeniami; krótko mówiąc – unikając przerywania rozmówcy. Dobrym ćwiczeniem jest robić to, co Amerykanie, ale także Szwajcarzy: nigdy nie zaczynać mówić bez odczekania dwie lub trzy sekundy po tym, jak Twój rozmówca skończył swoją wypowiedź.
  • Kiedy słuchasz kogoś, zainteresuj się tym, co mówi, ale staraj się także zrozumieć, dlaczego to mówi. Co go motywuje, żeby porozmawiać właśnie z Tobą? Czy możliwe jest, że stara Ci się coś przekazać pozawerbalnie? Znamy niewiarygodnie dużo «zakodowanych» przekazów, których spontanicznie używamy. Na przykład: No popatrz, już południe... zazwyczaj oznacza Jestem głodny, nie masz ochoty nic zjeść? Albo to: Podoba mi się Twoje uczesanie, Twój zapach – to oczywisty przekaz.
  • W razie przedłużającego się konfliktu z członkiem rodziny, ze znajomym czy z grupą, spróbuj wyobrazić sobie wszystkie dobre powody, dla których ta druga osoba mogła zrobić, powiedzieć lub pomyśleć to, co zrobiła, powiedziała lub pomyślała. Wyjdź z założenia, że ma rację i że Ty zrobiłbyś to samo na jej miejscu, a być może zareagowałbyś nawet ostrzej.
  • Czytaj powieści i sztuki teatralne: literatura jest najbardziej bezpośrednim i najszybszym sposobem na przeżywanie skomplikowanych sytuacji, na które czasem musiałbyś długo czekać w prawdziwym życiu. Dzieci i młodzież są wręcz zmuszone czytać w szkole, a dzięki temu poznają meandry ludzkiej psychologii głębiej niż mogliby tego dokonać w gronie rodziny czy kolegów z klasy. Nie ma powodu, by tę naukę przerwać z końcem studiów. Częste czytanie pozwala w dalszym życiu znacznie rozwinąć empatię.
  • Obserwuj i rozważaj: wyłącz telefon. Zamiast w autobusie słuchać radia lub zaglądać do smartfona, przyjrzyj się ludziom wokół Ciebie i wyobraź sobie, kim mogliby być, co mogliby myśleć i czuć. Dokąd jadą? Czy są sfrustrowani? Szczęśliwi? Czy są stąd, czy przyjezdni? Czy mieli dobry dzień? Spróbuj się nimi zainteresować i podzielić ich uczucia.

Są to dobre nawyki, które rozwijają Twoją psychikę i Twoje umiejętności międzyludzkie.

Dąsy: sposób na wykorzystanie empatii drugiego człowieka

Dzięki, lub raczej z powodu istnienia empatii, możemy dopiec otoczeniu poprzez wyrażanie swojego braku zadowolenia.

To umiejętność, którą bardzo szybko opanowują dzieci, dąsając się. Wystarczy, że pokażą zaciśniętą, niezadowoloną twarz, żeby także rodzice od razu odczuli zły humor, co jest dla nich bardzo nieprzyjemne.

To neurony lustrzane wywołują u nich uczucie braku zadowolenia, tylko dlatego, że widzą zachmurzone dziecko (lub dorosłego!).

To jest niesamowite:

W taki sam sposób możesz popsuć przyjemność całej rozbawionej grupie, wyłącznie okazując niezadowoloną minę.

Uczucie jest na tyle silne, że jedna lub nawet kilka osób z grupy przerwie zabawę, żeby z Tobą porozmawiać. Poświęcą tyle czasu, ile będzie trzeba, żeby poradzić coś na Twój problem. Cel? Zrobić wszystko, żebyś odzyskał uśmiech, przede wszystkim po to, żeby reszta grupy… mogła znów zacząć się dobrze bawić.

Dąsanie się to wyjątkowo nieuczciwa i dotkliwa strategia wywierania presji! Dlatego oduczamy dzieci takiego zachowania, by jako dorośli wiedziały, że nie wypada publicznie się obrażać.

Lecznicza empatia

Jakiś czas temu opowiadałem Ci o wyjątkowo wzruszającym naukowym badaniu tłumaczącym, że wystarczy potrzymać cierpiącego małżonka za rękę, żeby zmniejszyć odczuwany przez niego ból.

Wiadomo również, że osoby, które wiedzą, że są kochane i czują opiekę, szybciej wracają do zdrowia. Po operacji ich rekonwalescencja trwa krócej.

To działanie jest tym silniejsze, im bardziej ich bliscy potrafią wyrazić (i odczuwać) empatię.

To samo dzieje się, kiedy dzieci są małe.

Prawdopodobnie znasz takie sytuacje:

Justynka się przewróciła. Rozkwasiła sobie kolano i zanosi się z bólu. Tata przybiega, chwyta ją w objęcia i woła: Ach! Och! Ale to musi boleć! Ajajaj! Justynko, dlaczego tak szybko biegłaś? Musisz uważać.

A im bardziej tata okazuje, jak sam cierpi, widząc cierpiącą córeczkę, tym szybciej ta się uspokaja i przestaje płakać.

Empatia taty pomaga jej zapomnieć o bólu…

Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis

Tekst pochodzi ze strony https://www.pocztazdrowia.pl/