Piłka nożna:

 

MŚ 2022:

Znamy już wszystkich ćwierćfinalistów mistrzostw świata w Katarze. We wtorek doszło do sensacji. Hiszpania nie potrafiła zdobyć gola w potyczce z Maroko. Ostatecznie przez 120 minut bramki nie padły. Doszło do rzutów karnych, w których do siatki trafiali tylko reprezentanci Maroka i to oni niespodziewanie zagrają o półfinał.  Bohaterem “jedenastek” został bramkarz Bono. Reprezentacja Maroka do meczu z Hiszpanią podchodziła w roli jednej z największych niespodzianek turnieju w Katarze. Trudno jednak było w niej upatrywać drużynę, która skazana jest na porażkę. Afrykański zespół bowiem w trzech poprzednich meczach nie przegrał ani razu.  Hiszpania z kolei, delikatnie mówiąc, nie przekonywała. Przez 120 minut w meczu 1/8 pomiędzy tymi zespołami również kibice nie zobaczyli goli. Obie drużyny miały swoje szanse, ale ich nie wykorzystały. Po dogrywce na oba zespoły czekała więc seria rzutów karnych.

 

Maroko – Hiszpania 0:0 k. 3:0

Rzuty karne:
1:0 – Abdelhamid Sabiri
1:0 – Pablo Sarabia (słupek)
2:0 – Hakim Ziyech
2:0 – Carlos Soler (obrona)
2:0 – Badr Benoun (obrona)
2:0 – Sergio (obrona)
3:0 – Achraf Hakimi.

 

Rywalem rewelacji mundialu będą Portugalczycy, którzy nie dali najmniejszych szans Szwajcarom, gromiąc Helwetów 6:1. Młody Goncalo Ramos zagrał w ataku Portugalii zamiast doświadczonego Cristiano Ronaldo. Wprowadził on drużynę do ćwierćfinału mistrzostw świata 2022. W wygranym 6:1 meczu ze Szwajcarią strzelił trzy gole i przy jednym asystował. Posadzenie Cristiano Ronaldo na ławce rezerwowych było brawurowym posunięciem Fernando Santosa. Co prawda eksperci i kibice widzieli, że kapitan nie grał dobrze w fazie grupowej, ale ewentualne niepowodzenie w meczu ze Szwajcarią zostałoby pewnie zrzucone na pochopny ruch Santosa. Mowa przecież o odsunięciu od jedenastki ikony portugalskiej piłki. Decyzje trenera obroniły się jednak w stu procentach.

 

Portugalia – Szwajcaria 6:1 (2:0)
1:0 – Goncalo Ramos 17′
2:0 – Pepe 33′
3:0 – Goncalo Ramos 51′
4:0 – Raphael Guerreiro 55′
4:1 – Manuel Akanji 58′
5:1 – Goncalo Ramos 67′
6:1 – Rafael Leao 90+2′

Faza pucharowa potrwa do 18 grudnia. Tego dnia zaplanowano finał w Lusajl. Do zakończenia turnieju pozostało jeszcze 8 spotkań.

 

Chorwacja – Brazylia / pt. 09.12.2022 godz. 16.00

Holandia – Argentyna / pt. 09.12.2022 godz. 20.00

Maroko – Portugalia / sob. 10.12.2022 godz. 16.00

Anglia – Francja / sob. 10.12.2022 godz. 20.00

 

PÓŁFINAŁY:

Holandia / Argentyna – Chorwacja / Brazylia / wt. 13.12.2022 godz. 20.00

Anglia / Francja – Maroko / Portugalia / śr. 14.12.2022 godz. 20.00

 

Ciekawostki piłkarskie:

 

Dobre wieści napłynęły ze szpitala w Sao Paulo, gdzie leczony jest 82-letni Pele. “Wykazuje postępującą poprawę” – dowiedział się Reuters. Stan zdrowia brazylijskiej legendy piłki nożnej Pelego wykazuje postępującą poprawę po tym, jak 82-latek trafił do szpitala w zeszłym tygodniu w celu oceny leczenia raka okrężnicy – podała we wtorek (6 grudnia) Agencja Reuters. – Pele w ostatnich dniach był również leczony z powodu infekcji dróg oddechowych. Parametry życiowe były stabilne, a pacjent cały czas był przytomny – przekazał dziennikarzom zgodnie z raportem medycznym przedstawiciel szpitala Alberta Einsteina w Sao Paulo.

 

Krajowa zawodowa liga piłki nożnej kobiet ma wystartować w Kanadzie w 2025 roku, poinformowali we wtorek organizatorzy. W rozgrywkach będzie brało udział osiem drużyn. Vancouver Whitecaps FC i Calgary Foothills Soccer Club to pierwsze dwa z ośmiu klubów w lidze, a pozostałe sześć drużyn zostanie potwierdzonych w 2023 roku. Liga będzie działać w całym kraju w formacie dwóch konferencji, z których każda składać się będzie z czterech zespołów.

 

Koszykówka:

NBA:

 

LeBron James wrócił do rodzinnego Ohio i zagrał przeciwko Cleveland Cavaliers, z którymi w 2016 roku zdobył mistrzostwo NBA. Cavaliers po raz drugi i zarazem ostatni w sezonie zasadniczym spotkali się we wtorek z Los Angeles Lakers. Wynik był bardzo podobny do ich pierwszego starcia, które miało miejsce 6 listopada. Wtedy “Kawalerzyści” triumfowali 114:100, tym razem zwyciężyli na własnym parkiecie 116:102. Lakers byli rozpędzeni, bo na 10 ostatnich meczów, wygrali aż osiem. Szybko okazało się jednak, że we wtorek nie pomoże im kapitalny w ostatnim czasie Anthony Davis. Skrzydłowy spędził na parkiecie zaledwie osiem minut, po czym udał się do szatni i nie wrócił już do gry, miał objawy grypy.

 

Cleveland Cavaliers – Los Angeles Lakers 116:102 (27:26, 30:23, 28:34, 31:19)
(Mitchell 43, Allen 24, Gerland 21 – James 21, Bryant 19, Westbrook 16, Schroder 16)

 

Niezwykle zacięty finisz miał mecz Denver Nuggets – Dallas Mavericks. Kluczowy okazał się przestrzelony rzut wolny Nikoli Jokicia na 12 sekund przed końcem meczu. Dwukrotny MVP sezonów zasadniczych mógł wtedy wyrównać stan spotkania, ale po tym, jak chybił, Mavericks (114:113) prowadzili jednym punktem i Nuggets zmuszeni byli faulować. Wcześniej bardzo ważny rzut za trzy trafił skrzydłowy Teksańczyków, Dorian Finney-Smith. Podał mu Luka Doncić, który  skompletował triple-double (22 punkty, 10 zbiórek, 12 asyst), a 29 “oczek” zaaplikował rywalom Tim Hardaway Junior. Był to trzeci mecz tych drużyn w tym sezonie i drugi sukces Mavericks.

 

Denver Nuggets – Dallas Mavericks 115:116 (29:36, 29:28, 28:27, 29:25)
(Gordon 27, Hyland 20, Jokić 19 – Hardaway Jr. 29, Doncić 22, Finney-Smith 19)

 

Miami Heat – Detroit Pistons 96:116 (25:20, 25:27, 23:31, 23:38)
(Herro 34, Adebayo 21, Strus 11 – Bogdanović 31, Burks 18, Bey 14)

 

BCL:

 

Legia Warszawa chcąc przedłużyć nadzieje na pozostanie w koszykarskiej Lidze Mistrzów musiała na wyjeździe pokonać mistrza Izraela. Niestety. Nie było nawet blisko. Hapoel Atsmo Holon rozbił wicemistrzów Polski 101:79. To był mecz o życie dla Legii, ale emocji w nim nie stwierdzono. Ostatni kontakt z rywalem wicemistrzowie Polski mieli przy stanie 13:18. Legia w ostatniej kolejce – z Galatasaray Nef we własnej hali – zagra już tylko o to, żeby godnie pożegnać się z BCL.

 

Hapoel Atsmon Holon – Legia Warszawa 101:79 (25:13, 31:18, 24:20, 21:28)

 

Hokej:

NHL:

 

Na czoło ligowej tabeli wrócił zespół New Jersey Devils, który u siebie pokonał 3:0 Chicago Blackhawks. Obrońca Dougie Hamilton miał udział przy wszystkich golach, bo strzelił zwycięskiego i zaliczył dwie asysty. Trafili też Nico Hischier i Jesper Bratt, a Vítek Vaněček broniąc 24 strzały zachował 8. “czyste konto” w NHL. Drużyna z Newark wykorzystała 1 ze swoich 2 przewag i obroniła wszystkie 3 osłabienia. Jej 43 punkty to o 2 więcej niż mają drudzy w tabeli całej ligi Boston Bruins, ale “Diabły” rozegrały także o 2 spotkania więcej od drużyny z Bostonu. Blackhawks przegrali 10 z ostatnich 11 meczów. W dywizji centralnej zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem 18 punktów. W ich składzie ostatniej nocy zabrakło chorego kapitana Jonathana Toewsa.

 

Nigdy w historii NHL na jednej tafli nie zmierzyli się gracze z tak długimi seriami meczów ze zdobytym punktem, jak ostatniej nocy. Mitch Marner swoją passę kontynuuje, ale najlepszy strzelec ligi Jason Robertson został zatrzymany przez Matta Murraya i drużynę Toronto Maple Leafs. “Klonowe Liście” ostatniej nocy pokonały na wyjeździe Dallas Stars 4:0. MVP poprzedniego sezonu Auston Matthews strzelił gola i zaliczył asystę, zwycięską bramkę zdobył kapitan gości John Tavares, a na listę strzelców wpisali się też Rasmus Sandin i Alexander Kerfoot.

 

Pittsburgh Penguins odnieśli 3. zwycięstwo z rzędu, pokonując u siebie 4:1 outsidera konferencji wschodniej, Columbus Blue Jackets. “Pingwiny” po pierwszej tercji przegrywały 0:1, ale kluczowa była druga, wygrana przez nie 3:0. Sidney Crosby zdobył 2 bramki i został wybrany najlepszym graczem meczu.

 

Detroit Red Wings pokonali na wyjeździe Tampa Bay Lightning 4:2 i wyprzedzili “Błyskawicę” w tabeli dywizji atlantyckiej. Oba zespoły mają po 25 meczów i 31 punktów, ale ten z Detroit odniósł więcej zwycięstw w regulaminowym czasie i dlatego zajmuje 3. miejsce, podczas gdy ekipa Lightning jest na 4. pozycji.

 

Los Angeles Kings wygrali w Ottawie z miejscowymi Senators 5:2. Decydująca okazała się pierwsza tercja, wygrana przez gości 4:1. Viktor Arvidsson strzelił 2 gole, Kevin Fiala zanotował bramkę i asystę, a w odstępie 40 sekund trafiali obrońcy: Mikey Anderson i Matt Roy. Stojący w bramce “Królów” Pheonix Copley w swoim pierwszym występie w ich barwach obronił 31 strzałów gospodarzy.

 

St. Louis Blues po dość szalonym meczu przerwali serię 4 porażek. Na wyjeździe pokonali New York Islanders 7:4. Aż 7 z 11 goli padło w trzeciej tercji, wygranej przez gości 4:3. Noel Acciari zdobył dla nich 2 bramki, Josh Leivo zanotował pierwszego w tym sezonie gola i asystę, także po raz pierwszy w tych rozgrywkach na listę strzelców wpisał się Colton Parayko, a do siatki trafiali też: Iwan Barbaszow, kapitan Ryan O’Reilly i Robert Thomas.

 

Winnipeg Jets objęli prowadzenie w dywizji centralnej dzięki zwycięstwu u siebie 5:2 nad Florida Panthers. Kyle Connor strzelił dla gospodarzy 2 gole i zaliczył asystę, także 2 razy trafił Mark Scheifele, bramkę zdobył jeszcze Adam Lowry, a Pierre-Luc Dubois asystował 3 razy. Rozgrywający swój 400. mecz w sezonach zasadniczych NHL bramkarz “Odrzutowców” Connor Hellebuyck obronił 39 strzałów, w tym wszystkie 25 w drugiej tercji.

 

Zajmujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli Anaheim Ducks pokonali u siebie Carolina Hurricanes 4:3 po dogrywce, przerywając serię 6 porażek. Zwycięskiego gola strzelił Ryan Strome, a wcześniej trafiali: Adam Henrique, Max Comtois i Brett Leason. Comtois zdobył gola w pierwszym występie po 11-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją. 34 strzały gości obronił John Gibson, który ma najwięcej skutecznych interwencji w tym sezonie NHL (637).

 

Montréal Canadiens wygrali w Seattle z Kraken 4:2. Mający czarnogórsko-bośniackie korzenie kanadyjski obrońca Johnathan Kovacevic otworzył dla “Habs” wynik swoim pierwszym golem w NHL, po raz pierwszy w tym sezonie trafił Rem Pitlick, Josh Anderson zdobył gola zwycięskiego, a na liście strzelców w ich zespole pojawiło się także nazwisko Cole’a Caufielda. Caufield i Anderson zdobyli gole w odstępie zaledwie 7 sekund.

 

PHL:

 

Hit 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi nie zawiódł! Po niezwykle emocjonującym meczu Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na wyjeździe GKS Katowice 3:2. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędna okazała się dogrywka, w której „złotego” gola zdobył Pawło Padakin.

Pewne zwycięstwo odnieśli hokeiści Comarch Cracovii, którzy pokonali na własnym lodzie Marmę Ciarko STS Sanok 6:1 w ramach 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi. “Pasy” wykazały się regularnością, bo każdej z trzech tercji zdobyły po dwa gole. Goście nie mieli dziś argumentów aby przeciwstawić się Comarch Cracovii, która dysponuje ogromną siłą ofensywną. Hokeiści spod Wawelu odnieśli 11. z rzędu zwycięstwo na własnym lodzie!

 

Na niewiele pozwolili hokeiści GKS-u Tychy zawodnikom Zagłębia Sosnowiec w meczu 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi (6:1). W pierwszej tercji sosnowiczanie mieli jeszcze szansę na dobry wynik, którą zaprzepaścili w drugiej odsłonie meczu. Alexandre Boivin dwa razy wpisał się na listę strzelców, a do tego dorzucił dwie asysty.

 

2:1 – tak skończyło się spotkanie pomiędzy JKH GKS-em Jastrzębie a Tauron Podhalem Nowy Targ w ramach 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Nowotarżanie przegrywali 0:2 i walczyli do ostatnich sekund, ale trzy punkty pozostają w Jastrzębiu.

 

Tenis:

 

Po tegorocznych kontrowersjach związanych z deportacją Novak Djoković będzie mógł wystąpić w nadchodzącej edycji Australian Open. – Obecność Novaka doda sosu i powagi – stwierdził Paul McNamee, były dyrektor turnieju. Przypomnijmy, że w tym roku Serb nie został dopuszczony do udziału w Australian Open. Tenisista wprawdzie przyleciał do Australii, ale z powodu braku szczepienia na COVID-19 został deportowany. Sprawa wywołała wiele kontrowersji i podzieliła środowisko. Tym razem nic nie stanie na przeszkodzie, by w styczniu przyszłego roku Djoković stanął na starcie Australian Open, z czego cieszy się Paul McNamee, niegdyś czołowy deblista świata i były dyrektor turnieju w Melbourne. Zdaniem Australijczyka, Djoković “spłacił swoje należności” i powinien być odbierany wyłącznie w aspektach sportowych. – Ludzie zapominają, że pomógł w walce z pandemią i że jego syn jest zaszczepiony – przypomniał. Serb jest dziewięciokrotnym mistrzem Australian Open, a McNamee wyraził przekonanie, że jego celem będzie zdobycie dziesiątego tytułu w Melbourne.

 

MKOL:

 

Władze Kataru przymierzają się do aplikowania o igrzyska olimpijskie w 2036 roku. Wzmocnieniem oferty ma być “maraton z klimatyzacją”. Inżynier, który zaprojektował chłodzenie piłkarskich stadionów w czasie mundialu uważa, że jest to możliwe. Przekonany jest o tym inżynier Saud Abdulaziz Abdul Ghani, zwany też Dr.Cool, który opracował system chłodzenia stadionów mistrzostw świata 2022. Według naukowca Katar już zaprezentował możliwości technologiczne na mundialu i może z powodzeniem powtórzyć ten wyczyn w ramach igrzysk. Infrastruktura turnieju piłkarskiego z udziałem 32 krajów spotkała się z przychylną oceną, nawet jeśli Katar jest krytykowany za łamanie praw człowieka i dyskryminację osób LGBT+, a wysokie letnie temperatury zmusiły FIFA do zmiany daty turnieju. Doha była jednym z miast ubiegających się o igrzyska olimpijskie w 2016 i 2020 roku, a jej przedstawiciele sportowi już ogłosili rozpoczęcie nowego projektu olimpijskiego, wykorzystując mistrzostwa świata jako odskocznię. Władze Kataru sygnalizują, że igrzyska olimpijskie wzorem piłkarskiego mundialu także mogłyby zostać przesunięte na listopad-grudzień. Byłyby to pierwsze igrzyska olimpijskie zorganizowane w kraju arabskim. W stołecznej dzielnicy kulturalnej Kataru są już klimatyzowane ulice, a Katar ma 1,1-kilometrową klimatyzowaną ścieżkę do joggingu w parku miejskim. Według doniesień medialnych trasa maratonu olimpijskiego może być również specjalnie chłodzona.

 

Międzynarodowy Komitet Olimpijski ostrzegł, że może przestać współpracować z Afganistanem przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku, jeśli kobietom nie wolno będzie uprawiać sportu pod rządami talibów. MKOl zapowiedział, że jego wsparcie dla Narodowego Komitetu Olimpijskiego Afganistanu będzie zależeć od spełnienia warunków. W komunikacie podano, że oczekuje się umożliwienia kobietom uprawiania sportu z „bezpiecznym i integracyjnym dostępem” oraz udziału ich w administracji sportowej. Drużyny Afganistanu, uczestniczące w imprezach międzynarodowych, muszą również składać się z zawodniczek mieszkających w kraju, a nie tylko tych żyjących za granicą. Zarząd MKOl zagroził, że niespełnienie tych wymogów stawia pod znakiem zapytania występ reprezentacji Afganistanu w letnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Opracował: Sławek Sobczak