Kolejny dobry dzień nowojorskiej giełdy

Główne rynki w Stanach Zjednoczonych kontynuowały wzrosty w poniedziałek, kiedy inwestorzy nadal skupiali się na wynikach najważniejszych spółek z amerykańskiego parkietu. Sektor technologiczny zdawał się w całości świecić na zielono, podczas gdy benchmark Nasdaq 100 wzrósł o 1,06 proc. Sezon publikacji wyników za III kwartał trwa w najlepsze, a przed nami we wtorek publikacje takich spółek jak Microsoft, UPS, Visa, 3M czy Coca Cola. W poniedziałek główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych zamknęły się wyżej, ponieważ inwestorzy nadal zapoznawali się z serią raportów o wynikach za III kw. 2022 r., które publikowane są przez wiele ważnych spółek dla amerykańskiego parkietu. W trakcie wtorkowej sesji zostaną opublikowane raporty między innymi od Microsoft Corporation, Alphabet Inc, Spotify Technology SA, General Motors Company (GM) oraz Coca-Cola Company.

Również indeksy europejskie odnotowywały wzrosty, a głównym kontekstem dnia zdawała się być informacja o tym, że Rishi Sunak zostanie nowym premierem Wielkiej Brytanii oraz publikacją nowych danych ekonomicznych. Według mediów Sunak ma przemówić do ustawodawców wkrótce po otrzymaniu pełnego poparcia od Mordaunt, aby zostać szefem rządu i zastąpić Liz Truss. Truss podała się do dymisji w zeszłym tygodniu w związku z niepowodzeniem w forsowaniu tzw. mini-budżetu i utratą poparcia wśród partyjnych kolegów. Została najkrócej urzędującym premierem w historii Wielkiej Brytanii po zaledwie 44 dniach na stanowisku.

Finałem dnia na amerykańskim parkiecie był wzrost indeksu Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1,34% co [przełożyło się na blisko 420 punktów na zamknięciu. Sektor technologiczny również zdawał radzić sobie dobrze, kiedy indeks Nasdaq 100 wzrósł o 120 punktów, co przekładało się na 1,06% wzrostu. Na koniec S&P 500 wzrósł o 1,20%.

 

 

Duże zamieszanie w niemieckiej gospodarce

Największa gospodarka Europy odnotuje w III i IV kwartale spadek PKB i wejdzie w tzw. techniczną recesję. W przyszłym roku również nie będzie lepiej. Wskaźnik nastrojów biznesowych w Niemczech w październiku opracowany przez instytut Ifo spadł piąty miesiąc z rzędu i wyniósł 84,3 pkt wobec 84,4 pkt we wrześniu. Uważany za jeden z najważniejszych wskaźników wyprzedzających sytuację w niemieckiej gospodarce był lepszy od prognoz, ale nie oznacza to, że sytuacja jest dobra. To już kolejne dane, które potwierdzają jak spowalnia największa gospodarka Europy. Wstępny odczyt wskaźnika PMI, obrazujący kondycję przemysłu w październiku wyniósł 45,7 pkt wobec 47,8 pkt miesiąc wcześniej. Z kolei PMI dla sektora usług wyniósł 44,9 pkt w porównaniu z 45 pkt we wrześniu. Odczyty te są najniższe odpowiednio od 28 miesięcy i 29 miesięcy. S&P Global Market Intelligence, która opracowuje wskaźnik uważa, że dane te to zapowiedź nadchodzącej recesji w największej gospodarce strefy euro.

Według niemieckiego portalu finanzen.net, spółka Linde plc chce poddać pod głosowanie swoich akcjonariuszy w sprawie wewnętrznej reorganizacji Grupy, która doprowadziłaby do wycofania akcji Linde z giełdy we Frankfurcie. Oznaczałoby to odejście jednej z najsilniejszych spółek z niemieckiego indeksu głównego. Według portalu finanzcen.net, globalna międzynarodowa firma chemiczna założona w Niemczech, a od 2018 roku mająca siedzibę w Irlandii i w Wielkiej Brytanii – Linde plc chce poddać pod głosowanie swoich akcjonariuszy w sprawie wewnętrznej reorganizacji Grupy, która doprowadziłaby do wycofania akcji Linde z giełdy we Frankfurcie. W raporcie zaznaczone zostało, że tym celu zostanie utworzony nowy holding, poinformowała spółka. Za każdą akcję Linde plc akcjonariusze otrzymaliby jedną akcję nowego holdingu, który ma być notowany na nowojorskiej giełdzie. Nowa spółka holdingowa ma nosić nazwę Linde i ma być notowana pod dotychczasowym symbolem giełdowym. Linde uzasadniła to posunięcie twierdząc, że podwójne notowanie akcji w Stanach Zjednoczonych i Niemczech jest niekorzystne.

Borgers SE & Co. KGaA, dostawca komponentów motoryzacyjnych z Nadrenii Północnej-Westfalii, złożył wniosek o upadłość. Wyznaczony został zarządca masy upadłościowej – wynika z informacji sądu rejonowego w Bielefeld. Firma założona w 1866 roku dostarczała elementy konstrukcji pojazdów oraz wyposażała samochody w wyroby tekstylne. Dostawcy motoryzacyjni na całym świecie znajdują się pod presją rosnących kosztów energii i surowców. Według informacji bankrutującej firmy, na koniec 2020 roku grupa zatrudniała 6166 pełnoetatowych pracowników. Ale sprzedaż w 2020 roku spadła o 204 mln euro, do 660 mln euro. W sierpniu 2022 roku Grupa Borgers sprzedała swój sektor inżynieryjny (budowa maszyn i narzędzi) amerykańskiej firmie Matthews International Corporation i od tego czasu koncentruje się na branży motoryzacyjnej. Dziś ponad 80 proc. obrotów grupy generowane jest głównie z wyrobów włókienniczych do samochodów osobowych i pojazdów użytkowych.