Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

Poznaliśmy kolejnego półfinalistę Ligi Mistrzów. W Madrycie w potyczce Atletico z Manchester City gole nie padły, co dało awans do czołowej czwórki mistrzom Anglii. Piłkarze City mogli czuć zmęczenie po hicie Premier League z Liverpoolem. Atletico szans na obronę tytułu nie ma, w La Lidze ostatnio nawet przegrało. Pewne było, że kanonady w potyczce nie zobaczymy. Atletico potrzebowało gola, aby doprowadzić do dogrywki. Manchester City nie zamierzał otwierać się przed rywalem, ale mimo tego miał więcej z gry. Piłkarzom Atletico nie udało się zaskoczyć obrony Manchesteru City. Bezbramkowy remis dał awans do półfinału Ligi Mistrzów angielskiemu zespołowi. Diego Simeone co najmniej rok będzie musiał czekać na spełnienie marzenia jakim jest wygranie elitarnych rozgrywek.

Atletico Madryt – Manchester City 0:0

 

Menadżer Liverpoolu nieco pokpił sprawę. Drużyna Juergena Kloppa tylko zremisowała z Benfiką Lizbona (3:3) po emocjonujących 90 minutach. Ostatecznie to “The Reds” zameldowali się w półfinale Ligi Mistrzów. Anglicy mieli niezłą zaliczkę po pierwszym spotkaniu, dlatego Juergen Klopp pozwolił sobie na eksperymenty. Menadżer przemeblował wyjściową “jedenastkę”.Nie brakowało emocji na Anfield. Benfica pożegnała się z rozgrywkami, choć sprawiła duże problemy Liverpoolowi.  Środowy mecz zakończył się remisem 3:3. Tydzień temu piłkarze Kloppa zwyciężyli 3:1 z Portugalczykami i w półfinale Ligi Mistrzów zmierzą się z Villarrealem.

Liverpool FC – Benfica Lizbona 3:3 (1:1)
1:0 – Ibrahima Konate 21′
1:1 – Goncalo Ramos 32′
2:1 – Roberto Firmino 55′
3:1 – Roberto Firmino 65′
3:2 – Roman Jaremczuk 73′
3:3 – Darwin Nunez 82′
pierwszy mecz: 3:1, awans: Liverpool FC

 

 

Koszykówka:

NBA:

W nocy w lidze NBA odbyły się następne mecze barażowe. Dla dwóch zespołów, porażka oznaczała koniec sezonu. Michael Jordan, właściciel klubu z Północnej Karoliny, nie będzie zadowolony. Charlotte Hornets znów nie poradzili sobie w meczu o stawkę. Odpadli przed rokiem, teraz także zakończyli sezon na turnieju play-in. Atlanta Hawks w poprzednim sezonie dotarli aż do Finałów Konferencji Wschodniej. Jak będzie tym razem? Aktualnie nie wiadomo nawet, czy uda im się chociażby awansować do fazy play-off. Ale w środę wykonali ku temu duży krok. Pokonali dziesiątych po sezonie zasadniczym Hornets 132:102. Oznacza to, że Hawks wywalczyli sobie awans do meczu barażowego, który zadecyduje o tym, kto na Wschodzie przystąpi do fazy play-off z ósmego miejsca. Zagrają z Cleveland Cavaliers, którzy niedawno musieli uznać wyższość Brooklyn Nets.

Atlanta Hawks – Charlotte Hornets 132:103 (32:23, 28:29, 42:24, 30:27)
(Young 24, Hunter 22, Gallinari 18 – Ball 26, Rozier 21, Washington 17)

New Orleans Pelicans, którzy uplasowali się na dziewiątym miejscu w Konferencji Zachodniej po sezonie zasadniczym, wysłali na wakacje dziesiątych San Antonio Spurs. Luizjańczycy triumfowali na własnym parkiecie 113:103, a świetny był C.J. McCollum, autor 32 punktów, sześciu zbiórek i siedmiu asyst. Goście nie dali rady wygrać pomimo faktu, że popełnili tylko sześć strat. Gwiazdor Spurs, Dejounte Murray trafił zaledwie 5 na 19 oddanych rzutów z pola, a Keldon Johnson 6 na 20. Pelicans w bezpośrednim meczu o awans do fazy play-off z ósmego miejsca zmierzą się z Los Angeles Clippers.

New Orleans Pelicans – San Antonio Spurs 113:103 (26:22, 35:28, 31:25, 21:28)
(McCollum 32, Ingram 27, Valanciunas 22 – Vassell 23, Murray 16, Poeltl 16, Johnson 15)

 

EBL:

Runda zasadnicza Energa Basket Ligi w sezonie 2021/2022 w środę przeszła do historii. W ostatniej kolejce działy się ważne rzeczy. Najważniejsze to fakt, że z elitą żegna się HydroTruck Radom, który przegrał z Anwilem Włocławek. Nawet jednak zwycięstwo nie uratowałoby tej ekipy. Dlaczego? Swój mecz wygrali bowiem koszykarze GTK Gliwice. I to z Kingiem Szczecin, który walczył o play-off. Rywale z parkietu schodzili jednak w miarę usatysfakcjonowani, bo porażka nie kosztowała ich awansu do ósemki. Wszystko przez to, że w Zielonej Górze niespodzianki sprawić się nie udało ekipie Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Drugie miejsce przypieczętował Anwil Włocławek. Szósta, mimo porażki po… trzech dogrywkach z Treflem Sopot, jest Legia Warszawa.

Enea Zastal BC Zielona Góra – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 97:82 (27:23, 23:22, 25:22, 22:17)

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin – WKS Śląsk Wrocław 85:67 (17:19, 25:9, 22:13, 21:26)

HydroTruck Radom – Anwil Włocławek 84:92 (19:23, 18:20, 19:23, 28:26)

PGE Spójnia Stargard – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 81:104 (16:27, 20:26, 19:27, 26:24)

GTK Gliwice – King Szczecin 73:70 (19:14, 25:23, 17:18, 12:15)

Twarde Pierniki Toruń – MKS Dąbrowa Górnicza 85:92 (19:22, 17:23, 15:33, 34:14)

Legia Warszawa – Trefl Sopot 104:109 (16:15, 15:22, 22:17, 23:22, d1. 12:12, d2. 8:8, d3. 8:13)

Ćwierćfinałowe pary pierwszej rundy play-off Energa Basket Ligi:

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (1) – King Szczecin (8)
Anwil Włocławek (2) – Twarde Pierniki Toruń (7)
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski (3) – Legia Warszawa (6)
Enea Zastal BC Zielona Góra (4) – WKS Śląsk Wrocław (5)

 

 

EBLK:

Nie pozostawiły złudzeń! Koszykarki BC Polkowice po raz trzeci ograły Pszczółkę Polski Cukier AZS UMCS Lublin (80:73) i mogły świętować czwarty w historii tytuł mistrza Polski! Zespół z Polkowic wraca na szczyt po dwóch latach przerwy, a Karol Kowalewski w swoim drugim roku pracy jako pierwszy trener sięgnął po mistrzostwo Polski. “Pomarańczowe” w tym sezonie wygrały wszystko na krajowym podwórku, bo do mistrzostwa dołożyły Suzuki Pucharu Polski i Suzuki Superpuchar Polski. Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS przegrał pierwszy mecz w sezonie we własnej hali. Tytułu nie zdobył, ale i tak zaliczył najlepszy sezon w historii.

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – BC Polkowice 73:80 (17:20, 22:21, 19:16, 15:23)

 

Hokej:

NHL:

Prowadzący w tabeli NHL zespół Colorado Avalanche rozgromił tej nocy Los Angeles Kings, ustanawiając klubowy rekord liczby zwycięstw w jednym sezonie. Swój rekord wyrównał Nathan MacKinnon, który jednak z szacunku dla rozbitego rywala nie chciał celebrować kolejnych goli. “Lawina” przed własną publicznością rozbiła Kings 9:3, odnosząc już 53. zwycięstwo w tym sezonie. To rekord w historii klubu z Denver, który ma także 29 wygranych we własnej hali, co również jest najlepszym wynikiem w jego dziejach. Ekipa Avalanche ma teraz 112 punktów i prowadzi w wyścigu po swoje drugie z rzędu Trofeum Prezydentów dla najlepszego zespołu sezonu zasadniczego. Wygrała już 7 meczów z rzędu.

Pewny już awansu do play-off zespół New York Rangers ciągle walczy o pierwsze miejsce w dywizji metropolitalnej. Tej nocy pokonał na wyjeździe wyeliminowanych z gry o rozgrywki postsezonowe Philadelphia Flyers 4:0. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano bramkarza Rangers Aleksandra Georgijewa, który zachował “czyste konto” broniąc wszystkie 28 strzałów graczy Flyers. Rosjanin bułgarskiego pochodzenia 3 ze swoich 8 meczów bez wpuszczenia gola w NHL rozegrał przeciwko “Lotnikom”.

Drużyna Columbus Blue Jackets jest na skraju oficjalnego wyeliminowania z walki o play-off, ale jeszcze to nie nastąpiło, ponieważ tej nocy pokonała u siebie 5:1 Montréal Canadiens. Jack Roslovic strzelił 2 gole, Patrik Laine zanotował bramkę i 2 asysty w 100. meczu w barwach zespołu z Columbus, a po golu i asyście na swoje punktowe konta zapisali Emil Bemström i Cole Sillinger.

 

MŚ 1 B kobiet:

Na lodowisku Jantor w Katowicach trwają Mistrzostwa Świata Kobiet Dywizji IB. Reprezentacja Polski prezentuje się znakomicie. Biało-Czerwone wygrały wszystkie cztery mecze i na zakończenie turnieju zmierzą się z reprezentacją Chin. Zwycięzca awansuje na zaplecze Elity. W tym turnieju Polki strzelają widowiskowe gole, są bardzo waleczne i rozgrywają bardzo emocjonujące spotkania. Podopieczne trenera Zbigniewa Wróbla pokonały Kazachstan 3:1, Słowenię 4:0, Koreę Południową 2:1 i Włochy 5:4 po dogrywce. W czterech spotkaniach zdobyły 11 punktów i plasują się w tabeli na 2. miejscu. Wśród czołowych napastniczek jest Karolina Późniewska, która strzeliła trzy gole i zaliczyła cztery asysty. Najlepszą bramkarką turnieju jest Martyna Sass, która ma ponad 94 procentową skuteczność obronionych strzałów!

Na pierwszym miejscu w tabeli są Chinki, które wygrały wszystkie spotkania w regulaminowym czasie gry. W tym zespole błyszczy Lin Ni. To występująca pod chińskim nazwiskiem Rachel Llanes, która urodziła się w Stanach Zjednoczonych. Prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej z dorobkiem sześciu bramek i sześciu asyst. W chińskiej kadrze jest duża grupa zawodniczek, które pochodzą z USA oraz Kanady. – Chinki to bardzo mocny zespół. Nasza drużyna na pewno będzie walczyć, co zresztą dobitnie pokazuje w każdym meczu. W czwartek będzie się działo – zaznacza trener Zbigniew Wróbel.

 

Tenis:

Albert Ramos i Cameron Norrie stoczyli trzysetowy bój w turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Spotkanie to wyłoniło kolejnego rywala Huberta Hurkacza.

Albert Ramos (Hiszpania) – Cameron Norrie (Wielka Brytania, 7) 6:4, 2:6, 6:4

Rozstawiony z numerem drugim Alexander Zverev bez straty seta pokonał Federico Delbonisa i awansował do III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Świetnie w środowy wieczór spisali się utalentowani Włosi – Jannik Sinner i Lorenzo Musetti.

Alexander Zverev (Niemcy, 2) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:1, 7:5
Andriej Rublow (Rosja, 5) – Alex de Minaur (Australia) 2:6, 6:1, 6:4
Jannik Sinner (Włochy, 9) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 7:5, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 12) – Marton Fucsovics (Węgry) 6:0, 7:6(4)
Pablo Carreno (Hiszpania, 13) – Aleksander Bublik (Kazachstan) 4:6, 7:6(3), 4:3 i krecz
Lorenzo Musetti (Włochy) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 6) 6:2, 7:6(2)

Rewelacyjny w ostatnich tygodniach 18-letni Carlos Alcaraz po ponad trzygodzinnym boju przegrał z 21-letnim Sebastianem Kordą i odpadł w II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Casper Ruud udanie wrócił do gry po zabiegu stomatologicznym.

Casper Ruud (Norwegia, 4) – Holger Rune (Dania, Q) 7:6(5), 7:5
Taylor Fritz (USA, 10) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:3, 4:6, 6:4
Sebastian Korda (USA) – Carlos Alcaraz (Hiszpania, 8) 7:6(2), 6:7(5), 6:3
Laslo Djere (Serbia) – Lorenzo Sonego (Włochy, 16) 6:4, 6:4
David Goffin (Belgia, WC) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 7:6(3), 6:2

 

Już w piątek rozpocznie się mecz Polska – Rumunia w ramach Pucharu Billie Jean King. W biało-czerwonych barwach wystąpi w Radomiu Iga Świątek. Wiadomo, kiedy rozegra pierwszy pojedynek. Spotkanie Polska – Rumunia rozpocznie się w piątek o godz. 13:00. Na początek zagrają Magda Linette i Irina-Camelia Begu. Dopiero po nich na korcie zaprezentuje się Świątek. Przeciwniczką 20-latki z Raszyna będzie Mihaela Buzarnescu. Kolejne pojedynki zostaną rozegrane w sobotę. Aby wygrać całe spotkanie, trzeba zdobyć co najmniej trzy punkty.

 

Formuła1:

Haas odrzucił wniosek Dmiitrija Mazepina, który zażądał zwrotu 13 mln dolarów wpłaconych ekipie F1 na początku 2022 roku. Co więcej, zespół domaga się 8,6 mln dolarów odszkodowania od rosyjskiego miliardera. Sprawa może skończyć się w sądzie. W następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, na początku marca Haas postanowił zakończyć współpracę z firmą Uralkali, która należy do Dmitrija Mazepina. Równocześnie z zespołu wyrzucono syna rosyjskiego miliardera – Nikitę. Decyzja amerykańskiego zespołu Formuły 1 wynikała z faktu, że oligarcha jest blisko powiązany z Władimirem Putinem. Uralkali wkrótce po komunikacie Haasa poinformowało, że zerwanie umowy sponsorskiej jest działaniem bezprawnym. Rosjanie zdradzili, że przelali już część transzy sponsorskiej za sezon 2022 i teraz będą domagać się jej zwrotu. Mazepin zapowiedział też starania o odszkodowanie wynikające z przedwczesnego zakończenia współpracy. Z informacji motorsport.com wynika, że do biur Haasa trafiło już wezwanie do zapłaty. Rosjanie domagają się od Amerykanów zwrotu 13 mln dolarów, jakie zapłacili na początku 2022 roku, a także odszkodowania w wysokości 8,6 mln dolarów. Prawnicy amerykańskiego zespołu sporządzili już odpowiedź na pismo firmy Mazepina i rosyjski miliarder nie będzie zadowolony z ich reakcji. Haas wskazał na jedną z klauzul w umowie sponsorskiej, która pozwala na zakończenie współpracy w przypadku, gdy firma Uralkali wpływa negatywnie na wizerunek zespołu. Amerykanie twierdzą, że powiązania Mazepina z Putinem i Kremlem, a także nałożenie na oligarchę sankcji przez Zachód, w pełni wypełniają zapis o negatywnym wpływie na wizerunek Haasa. Warto jednak zwrócić uwagę, że Unia Europejska i Wielka Brytania nałożyły sankcje na Mazepinów już po tym, jak Rosjanie zostali wyrzuceni z F1.

 

Siatkówka:

Polska i Słowenia będą współgospodarzami tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn! Pierwotnie turniej miał odbyć się w Rosji. Wszystko zmieniło się jednak w momencie, w którym prezydent tego kraju Władimir Putin wydał rozkaz ataku w Ukrainie. Przypomnijmy, że reprezentanci Polski będą na tym turnieju walczyć o trzeci kolejny tytuł mistrzów świata! W 2014 – gdy MŚ odbywały się w naszym kraju – Biało-Czerwoni świętowali sukces w katowickim Spodku. Cztery lata później – gdy turniej odbywał się w Bułgarii i Włoszech – mecz o złoto odbył się w Turynie. Nasi siatkarze staną przed niesamowitą szansą wyrównania rekordu Włochów i Brazylijczyków, którym do tej pory jako jedynym udawało się zdobyć tytuł najlepszej drużyny świata trzy razy z rzędu.

 

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Trefl Gdańsk, chociaż przegrywał już 0:2, ostatecznie pokonał na wyjeździe Jastrzębski Węgiel po tie-breaku i przybliżył się do awansu do półfinału PlusLigi.

Było szybko, łatwo i przyjemnie. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dała lekcje siatkówki debiutującemu w fazie play-off GKS-owi Katowice. Przyjezdni nie byli w stanie urwać nawet seta, a zdominowani zostali szczególnie w drugiej partii.

 

 

Piłka ręczna:

Bałkański hit w eliminacjach do mistrzostw świata nie rozczarował i okazał się ciekawym widowiskiem. Reprezentacja Serbii pokonała na Słowenię 34:31 i jest przed rewanżem nieco bliżej awansu na przyszłoroczny polsko-szwedzki turniej. Grecja nieoczekiwanie pokonała Czarnogórę 25:23 i ma duże szanse na powrót po latach do elity! Katusze z Izraelem przeżyli Węgrzy. Rewanżowe mecze odbędą się w najbliższy weekend.
Słowenia – Serbia 31:34 (16:20)

Czechy – Macedonia 24:24 (10:13)

Austria – Islandia 30:34 (13:18)

Izrael – Węgry 32:33 (18:17)

Finlandia – Chorwacja 21:34 (9:16)

Niemcy – Wyspy Owcze 34:26 (17:11)

Grecja – Czarnogóra 25:23 (15:10)

Opracował: Sławek Sobczak