Piłka nożna:

El. MŚ 2023:

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet rozgromiła Armenię 12:0 (6:0) w Gdyni w swoim siódmym meczu eliminacji mistrzostw świata 2023 grupy F. Połowę bramek dla biało-czerwonych zdobyła Nikola Karczewska. 21 września w Erywaniu biało-czerwone triumfowały tylko 1:0. W kolejnym eliminacyjnym spotkaniu Polki zmierzą się we wtorek o godz. 19 w Oslo z liderującą Norwegią. We wcześniejszych potyczkach biało-czerwone zremisowały z najbliższym rywalem (0:0) i Belgią (1:1), pokonały Armenię (1:0), Albanię (2:0) i Kosowo (2:1) oraz uległy na wyjeździe Belgii 0:4. MŚ 2023 zostaną rozegrane w Australii i Nowej Zelandii. W finałach, po raz pierwszy w historii, wystąpią 32 drużyny, w tym dwaj gospodarze bez konieczności gry w kwalifikacjach.

 

Polska – Armenia 12:0 (6:0)

Bramki: Nikola Karczewska 4, 24, 27, 46, 50, 73, Weronika Zawistowska 17, 58, Dominika Grabowska 44, Adriana Achcińska 45, Mariam Colakjan 65 (s), Anna Zapała 67

 

Liga Europy:

Za nami pierwsze ćwierćfinałowe mecze Ligi Europy. Które zespoły przybliżyły się do awansu do kolejnego etapu rywalizacji na europejskiej arenie?

RB Lipsk – Atalanta Bergamo 1:1 (0:1)

Bramki: Davide Zappacosta 58 (s) – Luis Muriel 17

Eintracht Frankfurt – FC Barcelona 1:1 (0:0)

Bramki: Ansgar Knauff 48 – Ferran Torres 66

West Ham United – Olympique Lyon 1:1 (0:0)

Bramki: Jarrod Bowen 52 – Tanguy Ndombele 66

Sporting Braga – Glasgow Rangers 1:0 (1:0)

Bramka: Abel Ruiz 40

 

Liga Konferencji:

Za nami pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Konferencji. Niezwykle ciekawe spotkanie kibice zobaczyli w Rotterdamie, gdzie miejscowy Feyennord zremisował 3:3 ze Slavią Praga. Z kolei zwycięstwo odniósł Olympique Maryslia Arkadiusza Milika. Zespół bez Polaka w składzie pokonał PAOK FC 2:1.

Feyenoord – Slavia Praga 3:3 (1:1)
Bramki: Luis Sinisterra 10, Marcos Senesi 74, Orkun Kokcu 86 – Peter Olayinka 41, Yira Sor 67, Ibrahim Traore 90+5

FK Bodo/Glimt – AS Roma 2:1 (0:1)
Bramki: Ulrik Saltnes 56, Hugo Vetlesen 89 – Lorenzo Pellegrini 43

Leicester City – PSV Eindhoven 0:0

Olympique Marsylia – PAOK FC 2:1 (2:0)
Bramki: Gerson 13, Dimitri Payet 45 – Omar El Kaddouri 48

 

Fortuna 1 liga:

Arka Gdynia pokonała na wyjeździe GKS Tychy 2:0. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wyprzedzili Koronę Kielce i wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi.

GKS Tychy – Arka Gdynia 0:2 (0:1)

Bramki: Hubert Adamczyk 19, Christian Aleman 65

 

Skra Częstochowa – Chrobry Głogów 2:2 (2:0)

Bramki: Adam Mesjasz 33 (k), 38 (k) – Dominik Piła 79, Tomasz Cywka 89

 

 

Koszykówka:

NBA:

Czy Nikola Jokić po raz drugi z rzędu zostanie wybrany MVP sezonu zasadniczego? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo jednak, że takiego sezonu, jak Serb, nie miał w przeszłości nikt inny. Lider Denver Nuggets znów napisał historię. Nikola Jokić został pierwszym zawodnikiem w dziejach, który w trakcie jednego sezonu zasadniczego ligi NBA zdobył 2 tys. punktów, tysiąc zbiórek oraz 500 asyst. Serb w czwartek miał podwójne powody do radości, bo poprowadził swoich Nuggets do zwycięstwa nad Memphis Grizzlies 122:109, a drużyna z Kolorado w ten sposób zapewniła sobie, czwarty rok z rzędu, udział w fazie play-off. Jokić wywalczył 35 punktów, 16 zbiórek, sześć asyst i cztery przechwyty. Kiedy opuszczał parkiet na niespełna cztery minuty przed końcem meczu, otrzymał od kibiców owację na stojąco.

Denver Nuggets – Memphis Grizzlies 122:109 (34:30, 36:23, 35:25, 17:31)
(Jokić 35, Gorodn 22, Barton 16, Hyland 16 – Bane 14, Brooks 12, Williams 12)

Milwaukee Bucks pokonali w czwartek Boston Celtics, osłabionych brakiem Jaysona Tatuma i Al Horforda, 127:121. Mistrzowie NBA odnieśli 50. sukces w kampanii 2021/2022, który dał im w tym momencie awans na drugą lokatę w Konferencji Wschodniej. Giannis Antetokounmpo i Jrue Holiday rzucili po 29 punktów, Grek miał też 11 zbiórek, a Holiday dodał osiem zebranych piłek oraz osiem asyst. Celtics na nic zdał się nawet fakt, że trafili 21 na 50 oddanych rzutów za trzy.

Milwaukee Bucks – Boston Celtics 127:121 (36:29, 33:30, 33:38, 25:24)
(Antetokounmpo 29, Holiday 29, Middleton 22, Portis 17 – Smart 29, Theis 22, Brown 22, White 19)

Minnesota Timberwolves triumfowali nad San Antonio Spurs 127:121, a wielki występ zaliczył Anthony Edwards. 20-latek w 39 minut zdobył rekordowe w karierze 49 punktów, do których dorzucił sześć zbiórek oraz osiem asyst. Trafił 16 na 28 rzutów z gry, w tym 6 na 14 za trzy oraz 11 na 14 wolnych.

Minnesota Timberwolves – San Antonio Spurs 127:121 (30:35, 34:22, 33:25, 30:39)
(Edwards 49, Towns 21, Beasley 11, Nowell 11 – Johnson 20, Vassell 18, Poeltl 15)

To nie jest finisz sezonu zasadniczego, o jakim marzyli Philadelphia 76ers. Podopieczni Doca Riversa po trzech porażkach z rzędu, mieli na swoim koncie trzy następne zwycięstwa, ale teraz w bardzo ważnym meczu nie dotrzymali kroku sąsiadującym w tabeli Toronto Raptors (114:119). Sixers spadli na czwarte miejsce na Wschodzie i istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie z Raptors spotkają się w pierwszej rundzie fazy play-off. Dla “Dinozaurów” 37 punktów, 11 zbiórek oraz 12 asyst zdobył w czwartek świetny Pascal Siakam, a Gary Trent rzucił 30 “oczek”.

Toronto Raptors – Philadelphia 76ers 119:114 (26:33, 30:27, 31:25, 32:29)
(Siakam 37, Trent Jr. 30, Achiuwa 20 – Embiid 30, Maxey 22, Green 18)

Charlotte Hornets – Orlando Magic 128:101 (30:28, 40:22, 27:32, 31:19)
(Ball 26, Rozier 22, Oubre Jr. 16 – Okeke 20, M. Wagner 17)

New Orleans Pelicans – Portland Trail Blazers 127:94 (33:28, 32:24, 36:24, 26:18)
(McCollum 23, Hernangomez 17, Valanciunas 14 – Eubanks 20, Elleby 17, Perry 15)

Golden State Warriors – Los Angeles Lakers 128:112 (27:32, 38:30, 26:22, 37:28)
(Thompson 33, Poole 19, Wiggins 17 – Horton-Tucker 40, Monk 24, Howard 16)

 

ENBL:

Nie było mocnych dla Anwil Włocławek w European North Basketball League. W wielkim finale podopieczni Przemysława Frasunkiewicza wygrali z Siauliai-7bet 90:79 i zakończyli rozgrywki bez porażki! Trzecią drużyną ENBL okazała się ekipa Basket Brno, która w finale pocieszenia pokonała 80:76 Tartu Ulikool Maks & Moorits.

 

 EBL:

Nerwowa końcówka i emocje niemal do ostatniej syreny – tak wyglądały kolejne derby Trójmiasta w Energa Basket Lidze. Tym razem cieszyć mogli się gracze Trefla Sopot, którzy w Gdyni ograli Asseco Arkę 98:90.

Enea Abramczyk Astoria mogła bardzo zbliżyć się do play-offów, ale przegrała u siebie ze Startem Lublin 82:89 i tym samym jej los rozstrzygnie się w dwóch ostatnich meczach. To wielki prezent dla Kinga Szczecin, dla którego to bardzo korzystny wynik.

 

 

Hokej:

NHL:

Nawet matematyczne szanse awansu do play-off stracił tej nocy zespół Chicago Blackhawks, który poniósł 6. porażkę z rzędu. Podopieczni Dereka Kinga przegrali u siebie z wyeliminowanym już wcześniej z walki o awans Seattle Kraken 0:2. Blackhawks są na przedostatnim miejscu w dywizji centralnej. W ostatnich 5 latach awansowali do play-off tylko raz – w 2020 roku, gdy zastosowano formułę poszerzonych rozgrywek postsezonowych w związku ze skróceniem sezonu zasadniczego po wybuchu pandemii koronawirusa. Ostatniej nocy oficjalnie zakończenie kariery ogłosił Marián Hossa, który zdobył z drużyną z Chicago 3 Puchary Stanleya. Słowak z powodów zdrowotnych i tak nie grał już od 2017 roku. Wczoraj na jeden dzień podpisał kontrakt z Blackhawks, by formalnie przejść na sportową emeryturę jako członek tego klubu, który ogłosił, że w przyszłym sezonie zastrzeże należący w przeszłości do Hossy numer 81.

Pozbawiona kapitana Sidneya Crosby’ego drużyna Pittsburgh Penguins poniosła kolejną porażkę. Tym razem nie dała rady New York Rangers i traci dystans w tabeli dywizji metropolitalnej. Crosby wypadł ze składu “Pingwinów” przed rozegranym ostatniej nocy wyjazdowym meczem z Rangers z powodu choroby, ale – jak podał jego klub – nie chodzi o COVID-19. Bez swojego kapitana zespół Mike’a Sullivana nie potrafił zdobyć nawet jednego gola i przegrał w Madison Square Garden 0:3.

Zespół Nashville Predators umocnił się na prowadzeniu w wyścigu po “dziką kartę” do fazy play-off w konferencji zachodniej. “Drapieżnicy” tej nocy pokonali na wyjeździe wyeliminowaną już z walki o awans drużynę Ottawa Senators 3:2. Zwycięskiego gola strzelił Ryan Johansen, który w poprzednim meczu popisał się pierwszym hat trickiem w NHL, ale bohaterem wieczoru był asystujący przy wszystkich trafieniach swoich kolegów z drużyny kapitan gości Roman Josi.

Drużyna Columbus Blue Jackets ciągle jeszcze ma matematyczne szanse na awans do rozgrywek postsezonowych, ale w praktyce są one bardzo małe, a tej nocy jeszcze się zmniejszyły, bo podopieczni Brada Larsena przegrali u siebie z wyeliminowanymi już z walki o play-off Philadelphia Flyers 1:4. Dwa dni wcześniej z tym samym rywalem wygrali na wyjeździe 4:2.

Carolina Hurricanes są trzecim zespołem, który zapewnił sobie awans do fazy play-off i zdobył w tym sezonie 100 punktów. Tej nocy “Huragany” pokonały u siebie grających już tylko o prestiż Buffalo Sabres 5:3, choć przegrywały 0:2 i 1:3. Sebastian Aho i kapitan Jordan Staal zdobyli dla gospodarzy po 2 gole, a trafił też Teuvo Teräväinen. Drużyna z Raleigh zdobyła 100 punktów w sezonie zasadniczym dopiero po raz drugi w swojej historii.

Auston Matthews się nie zatrzymuje. Najlepszy strzelec NHL zdobył tej nocy 2 gole, w tym zwycięskiego na 4:3 w dogrywce wyjazdowego meczu Toronto Maple Leafs z Dallas Stars i ustanowił klubowy strzelecki rekord. Żaden gracz w historii 13-krotnych mistrzów NHL nie trafił do siatki tyle razy w jednych rozgrywkach. Matthews pobił 40-letni rekord Ricka Vaive’a, który w rozgrywkach 1981-82 zdobył dla “Klonowych Liści” 54 bramki. Co więcej, 56 trafień to także rekord NHL wśród hokeistów urodzonych w Stanach Zjednoczonych.

Vancouver Canucks jeszcze walczą o awans do play-off. Drużyna Bruce’a Boudreau na wyjeździe pokonała tej nocy wyeliminowanych już z rywalizacji Arizona Coyotes 5:1. Kapitan Bo Horvat strzelił 2 gole w odstępie 38 sekund, w tym zwycięskiego, na początku drugiej tercji, a do tego zaliczył asystę. Taki sam dorobek punktowy uzyskał Alex Chiasson, a Elias Pettersson raz trafił i dwukrotnie asystował.

Najdłuższą serię zwycięstw w NHL ma aktualnie zespół Edmonton Oilers. Nad ranem polskiego czasu podopieczni Jaya Woodcrofta wygrali już po raz 6. z rzędu, tym razem pokonując na wyjeździe 3:2 Los Angeles Kings w starciu o 2. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Przed drużynami Oilers i Kings w tabeli znajdują się Calgary Flames. Prowadzące w dywizji Pacyfiku “Płomienie” na wyjeździe pokonały San Jose Sharks 4:2. Matthew Tkachuk strzelił dla zwycięzców gola i asystował przy dwóch trafieniach najlepszego strzelca drużyny Eliasa Lindholma, a na liście strzelców znalazł się także Trevor Lewis.

W meczu drużyn, które nie mają już szans na play-off, Montréal Canadiens pokonali New Jersey Devils 7:4.

 

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia: Carolina Hurricanes, Florida Panthers.

Konferencja zachodnia: Colorado Avalanche.

 

PHL:

Hokeiści GKS-u Katowice pokonali w Oświęcimiu Re-Plast Unię Oświęcim 5:3 i do wywalczenia złotych medali potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. Po pierwszy od 52 lat tytuł mistrzowski mogą sięgnąć już jutro!

W drugim starciu o brązowy medal ponownie lepsi okazali się przyjezdni, a tym razem byli to hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie, którzy wygrali z GKS-em Tychy na “Stadionie Zimowym”. Ten wynik oznacza, że o wszystkim zadecyduje trzecie spotkanie, którego gospodarzem będą jastrzębianie.

 

 

Tenis:

Taylor Fritz oddał tylko pięć gemów Alejandro Tabilo i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 250 w Houston. O wiele trudniejsze przeprawy mieli w czwartek inni Amerykanie John Isner i Frances Tiafoe oraz broniący tytułu Cristian Garin.

Taylor Fritz (USA, 2) – Alejandro Tabilo (Chile) 6:1, 6:4
John Isner (USA, 4) – Steve Johnson (USA) 6:7(1), 7:6(4), 6:3
Cristian Garin (Chile, 5) – Jordan Thompson (Australia) 3:6, 6:3, 6:3
Frances Tiafoe (USA, 6) – Pablo Cuevas (Urugwaj) 5:7, 7:5, 7:6(4)

 

Najwyżej rozstawiony Felix Auger-Aliassime zakończył w czwartek występ na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Marrakeszu. Z 300. wygranej w głównym cyklu cieszył się Belg David Goffin.

Alex Molcan (Słowacja) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 1/WC) 6:4, 2:6, 7:6(7)
Botic van de Zandschulp (Holandia, 6) – Vit Kopriva (Czechy, Q) 6:2, 6:4
Federico Coria (Argentyna) – Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, Q) 6:4, 6:2
Richard Gasquet (Francja) – Paweł Kotow (Q) 6:3, 3:6, 6:3
Roberto Carballes (Hiszpania) – Joao Sousa (Portugalia) 6:2, 7:6(4)
David Goffin (Belgia) – Pablo Andujar (Hiszpania) 5:7, 7:6(4), 6:3

Jan Zieliński i partnerujący mu Andrea Vavassori wygrali drugie spotkanie w turnieju debla zawodów ATP 250 na kortach ziemnych w Marrakeszu. W czwartek polsko-włoska para musiała bronić piłki meczowej. Zieliński i Vavassori awansowali do półfinału debla turnieju ATP 250 w Marrakeszu. Ich kolejnymi przeciwnikami będą w piątek najwyżej rozstawieni na marokańskiej mączce Kazach Andriej Gołubiew i Francuz Fabrice Martin.

Andrea Vavassori (Włochy) / Jan Zieliński (Polska) – Federico Delbonis (Argentyna) / Guillermo Duran (Argentyna) 3:6, 7:6(7), 10-3

 

Co to był za dzień dla Magdy Linette! Polska tenisistka spędziła na korcie łącznie pięć godzin. W drugim pojedynku rozegranym w czwartek okazała się lepsza od Kai Kanepi i wystąpi w ćwierćfinale zawodów WTA 500 w Charleston. W czwartek Magda Linette (WTA 64) rozegrała dwa pojedynki. Najpierw zaliczyła niesamowity powrót i po trzysetowym boju pokonała rozstawioną z siódmym numerem Kanadyjkę Leylah Fernandez 3:6, 6:3, 6:4. Po niespełna trzech godzinach Polka jeszcze raz wyszła na kort, aby zmierzyć się z Kaią Kanepi (WTA 57). Po 121 minutach wygrała 6:3, 4:6, 6:2 i dzięki temu wystąpi w ćwierćfinale! W piątek na drodze Polki stanie Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa, która łatwo wyeliminowała powracającą do touru Czeszkę Karolinę Pliskovą. Czasu na regenerację nasza tenisistka będzie miała niewiele.

Paula Badosa (Hiszpania, 2) – Claire Liu (USA) 3:6, 7:6(8), 6:1
Ons Jabeur (Tunezja, 4) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, 10) – Madison Keys (USA, 9) 6:4, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa – Karolina Pliskova (Czechy, 3) 6:3, 6:1
Anhelina Kalinina (Ukraina) – Alize Cornet (Francja, 12) 7:6(5), 7:5

 

Kolumbijska tenisistka Camila Osorio kontynuuje zwycięską serię w Bogocie (WTA 250), ale nie miała łatwej przeprawy z Turczynką Ipek Oz. Odpadła rozstawiona z numerem drugim Brazylijka Beatriz Haddad Maia.

Camila Osorio (Kolumbia, 1) – Ipek Oz (Turcja, Q) 6:3, 7:6(4)
Kamilla Rachimowa – Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 2) 4:6, 6:3, 6:4
Irina Bara (Rumunia) – Suzan Lamens (Holandia, Q) 6:0, 0:6, 6:4

 

Serena Williams prawie od roku nie gra na zawodowych kortach z powodu kontuzji. Niebawem jednak legendarną tenisistkę znów będziemy oglądać w akcji. Amerykanka ogłosiła, że zamierza zagrać w Wimbledonie. To dla niej szczególny turniej, ponieważ wygrywała go siedem razy. – Rozmawialiśmy o moim powrocie. On mnie namawiał i myślę, że mogę być gotowa na Wimbledon. Nie mogę się doczekać. To naprawdę ekscytujące – powiedziała Amerykanka, kierując swoje słowa do stojącego u jej boku Aarona Rodgersa, wybitnego zawodnika NFL. Serena Williams nie poddaje się zatem w walce o 24. tytuł wielkoszlemowy w swojej karierze. Brakuje jej jednego triumfu, aby zrównać się z liderką klasyfikacji wszech czasów – Margaret Court.

 

Patrick Mouratoglou został nowym trenerem Simony Halep. Francuz ostatnio był związany z Sereną Williams, którą prowadził od 2012 roku. Jedna z rywalek Igi Świątek postawiła zatem na utytułowanego szkoleniowca. Francuski szkoleniowiec doprowadził Serenę Williams do wielu triumfów. Szczególne wrażenie robi 10 tytułów wielkoszlemowych zdobytych przez Amerykankę. Mouratoglou dowodzi słynną akademią tenisową zlokalizowaną na południu Francji. Oprócz Williams 51-latek współpracował także choćby ze Stefanosem Tsitsipasem. Teraz zamierza pomóc Simonie Halep w zdobyciu kolejnego turnieju wielkoszlemowego.

 

 

Kolarstwo:

Kolumbijczyk Daniel Felipe Martinez z drużyny Ineos Grenadiers wygrał czwarty etap kolarskiego wyścigu Dookoła Kraju Basków, z metą w Zamudio. Liderem pozostał Słoweniec Primoz Roglic (Jumbo-Visma), triumfator tej imprezy z 2018 i 2021 roku. Martinez minimalnie wyprzedził na finiszu lekko pod górę zwycięzcę drugiego etapu i dwukrotnego mistrza świata Francuza Juliana Alaphilippe’a (Quick-Step-Alpha Vinyl). Roglic był czwarty. Jedyny Polak w stawce Rafał Majka (UAE Team Emirates) zajął 36. miejsce ze stratą 42 sekund do 33-osobowej czołowej grupy.

 

 

Siatkówka:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu kędzierzynianie wygrali na wyjeździe 3:0, co oznacza, że po raz drugi z rzędu zagrają w wielkim finale najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:15, 25:21, 24:26, 21:25, 15:11)

W drugim półfinale Ligi Mistrzów do rozstrzygnięcia losów awansu potrzebny był złoty set. Perugia wygrała drugi mecz 3:2, ale w decydującej partii minimalnie lepszy okazał się Itas Trentino.

Itas Trentino – Sir Sicoma Monini Perugia 2:3 (25:21, 21:25, 25:16, 20:25, 13:15), 17:15

Opracował: Sławek Sobczak