Wiadomości z rynków finansowych i technologicznych:

Na dwie godziny przed rozpoczęciem sesji kontrakty na indeksy amerykańskich rynków akcji sygnalizują lekką poprawię nastrojów po dwóch dniach spadków. Przez ostatnie dwie sesje na amerykańskich rynkach akcji inicjatywę miała podaż. Wzrost rentowności obligacji skłaniał inwestorów do pozbywania się głównie papierów spółek technologicznych. Wyraźnie widoczne było to w środę, kiedy indeks spółek wzrostowych wyraźnie spadł, a spółek „value” lekko rósł na zamknięciu.

 

Azjatyckie rynki akcji znalazły się pod presją podaży po spadkach na Wall Street wywołanych przez sygnały zapowiadające zdecydowane zacieśnianie polityki monetarnej, informuje Reuters.

Paneuropejski indeks Stoxx 600 rośnie w czwartek. Podobnie jak w środę w USA, drożeją akcje spółek „defensywnych, wynika z doniesień Reutersa. Stoxx 600 rośnie obecnie o 0,4 proc. W środę stracił 1,5 proc., najwięcej od miesiąca. Popytem cieszą się akcje z segmentów „defensywnych”, czyli radzących sobie względnie dobrze w okresach słabszej koniunktury. Najlepiej wyglądają spółki ochrony zdrowia, których indeks rósł o 1,4 proc. i osiągnął rekordową wartość.

 

Wendy Sherman z Departamentu Stanu powiedziała, że sankcje nałożone na Rosję za napaść na Ukrainę powinny Chinom uświadomić konsekwencje udzielenia materialnego wsparcia Moskwie, informuje Reuters. Zastępca sekretarza stanu oświadczyła, że zakres sankcji i kontroli eksportu uzgodnionych przez sojuszników i partnerów USA powinny służyć za przykład dla prezydenta Chin, Xi Jinpinga.

 

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju ostrzegł, że wojna na Ukrainie będzie miała znaczący wpływ na jego finanse, informuje Reuters. EBOiR miał rekordowy zysk w 2021 roku. Wyniósł 2,5 mld EUR i pobił wcześniejszy rekord sprzed 15 lat. To głównie zasługa doskonałych wyników z inwestycji oraz redukcji portfela „złych długów”. Bank ostrzegł jednak, że wojna na Ukrainie będzie miała znaczący wpływ na stan jego finansów w obecnym roku.

 

JP Morgan uważa, że jeśli inwestorzy zwiększą ich alokację w portfelach, surowce mogą zdrożeć jeszcze nawet o 40 proc., bijąc dotychczasowe rekordy cenowe w okresie wysokiej inflacji, informuje Bloomberg. Stratedzy największego amerykańskiego banku oceniają, że alokacja surowców w portfelach jest powyżej historycznej średniej, ale nie ma ich dużego przeważenia. To oznacza, że jest wciąż przestrzeń dalszego wzrostu cen.

 

Administracja Joe Bidena ostrzegła Indie przed współpracą z Rosją i wyraziła rozczarowanie reakcją Delhi na inwazję na Ukrainę, informuje Bloomberg. Brian Deese, dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej Białego Domu ujawnił dziennikarzom, że USA poinformowały Indie iż konsekwencje „wzmożenia strategicznej współpracy” z Rosją będą „znaczące i długoterminowe”.

 

Białoruś ogłosiła, że będzie spłacać zagraniczny dług rublem białoruskim, informuje Reuters. Rząd zapowiedział, że będzie spłacał dług i wypłacał odsetki w rublach białoruskich od pożyczek zaciągniętych w Międzynarodowym Banku Odbudowy i Rozwoju, Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, a także Nordyckim Banku Inwestycyjnym. Białoruś podaje jako przyczynę ograniczone możliwości płatności zagranicznymi walutami z powodu nałożonych na kraj sankcji za wspieranie napaści Rosji na Ukrainę.

 

Serbia podniosła swoją główną stopę procentową po raz pierwszy od prawie dekady. Tym samym dołączyła do grupy krajów z Europy Wschodniej, które walcząc z rosnącą inflacją od miesięcy zwiększają koszty pożyczek.

 

Stopa procentowa nie zmieniła się na Węgrzech w czwartek, informuje Bloomberg. Bank centralny utrzymał stopę tygodniowych depozytów na poziomie 6,15 proc., najwyższym w Unii Europejskiej, pomimo osłabienia forinta w ubiegłym tygodniu po wiadomości o uruchomieniu mechanizmu warunkowości wobec Węgier. Decyzja Komisji Europejskiej oznacza możliwość odcięcia kraju od 40 mld euro finansowania.

 

Koncern paliwowy Royal Dutch Shell spodziewa się dokonania odpisów o wartości od 4 do 5 mld dolarów, donosi Bloomberg. Czynnikiem determinującym tę decyzję ma być wycofanie się koncernu z działalności w Rosji.

 

Samsung Electronics przedstawił wstępne wyniki za pierwszy kwartał, które okazały się lepsze niż prognozowali analitycy, informuje Bloomberg. Duży popyt na nowe smartfony i chipy pamięci stosowane w serwerach pozwolił największemu południowokoreańskiemu koncernowi zwiększyć kwartalny zysk operacyjny o 50 proc. do 14,1 bln wonów (11,6 mld dolarów) w kwartale zakończonym w marcu. Średnia prognoz rynkowych wynosiła 13,4 bln wonów. Sprzedaż wzrosła o 18 proc. do 77 bln wonów i również okazała się wyższa niż oczekiwano.