Grupa blisko 40 ministrów sportu z całego świata opracowała reguły dotyczące Rosjan i Białorusinów, które mają obowiązywać w międzynarodowych rozgrywkach sportowych. Dokument podpisał m.in. Kamil Bortniczuk. Zapisy dokumentu stanowią, że w Rosji i Białorusi nie mogą odbyć się żadne imprezy międzynarodowe. Sankcje dotyczą także zawodników i drużyn z obu krajów, a także sponsorów. “Rosji i Białorusi nie należy zezwalać na bycie gospodarzem jakichkolwiek międzynarodowych imprez sportowych ani dopuszczać do ubiegania się i przyznawania praw do ich organizacji” – czytamy w dokumencie opublikowanym przez MSiT. Oprócz ministrów sportu krajów Unii Europejskiej oświadczenie podpisali także przedstawiciele m.in.: Australii, Wielkiej Brytanii, Kanady, USA i Japonii.
Piłka nożna:
Po tym, jak FIFA wykluczyła reprezentację Rosji z baraży, nie było wiadomo, co czeka polską kadrę. Światowa federacja podjęła już decyzję. Polacy awansowali do finału. Polska miała zagrać na wyjeździe z Rosją. Jednak po tym, jak wojska tego kraju rozpoczęły inwazję na Ukrainę, FIFA i UEFA podjęły decyzję o wykluczeniu reprezentacji i drużyn z tego kraju z rozgrywek międzynarodowych. We wtorek 8 marca FIFA oficjalnie potwierdziła, że reprezentacja Rosji została ukarana walkowerem. Rosjanie złożyli sprawę do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, gdyż ich zdaniem UEFA i FIFA naruszyły zasady fair play. To mocno wpłynęło na decyzję tej drugiej organizacji, która nie śpieszyła się z wykluczeniem Rosji w walce o mundial. FIFA zdecydowała też, że spotkanie barażowe Szkocja – Ukraina została na prośbę ukraińskiej federacji przełożone na czerwiec.
Liga Mistrzów:
Polak skompletował najszybszego hat-tricka w historii Ligi Mistrzów i pozbawił rywali jakichkolwiek nadziei na awans. Bawarski walec rozjechał we wtorek RB Salzburg i zapewnił sobie grę w ćwierćfinale. Jeszcze trzy tygodnie temu w szatni Red Bull Salzburg po starciu z Bayernem panował spory niedosyt. Mistrz Austrii w 90. minucie wypuścił z rąk zwycięstwo i zremisował z mistrzem Niemiec 1:1. We wtorek szanse na podobny wynik malały z każdą minutą. Szkoda tylko Kamila Piątkowskiego. Obrońca mistrza Austrii wszedł na boisko w 46. minucie, ale razem z kolegami nie zdążył powstrzymać rywali. To było ich pożegnanie z tą edycją Ligi Mistrzów.
Bayern Monachium – Red Bull Salzburg 7:1 (4:0)
1:0 – Lewandowski 12. (k.)
2:0 – Lewandowski 21. (k.)
3:0 – Robert Lewandowski 23.
4:0 – Serge Gnabry 31.
5:0 – Thomas Mueller 54.
5:1 – Maurits Kjaergaard 70.
6:1 – Thomas Mueller 83.
7:1 – Leroy Sane 86.
Inter strzelił bajecznego gola na Anfield, nawet zwyciężył 1:0 z Liverpool FC, ale odpadł z Ligi Mistrzów z powodu porażki 0:2 w Mediolanie. Teraz może tylko zastanawiać się, co byłoby, gdyby nie czerwona kartka dla Alexisa Sancheza.
Liverpool FC – Inter Mediolan 0:1 (0:0)
0:1 – Lautaro Martinez 62′
Pierwszy mecz: 2:0. Awans: Liverpool FC
Kolejne dwa miejsca w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów zostaną obsadzone w środę. Paris Saint-Germain będzie bronić skromnej zaliczki w Madrycie. Manchester City ma znacznie większą przewagę w rywalizacji ze Sportingiem.
Premier League:
Niedawno Roman Abramowicz postanowił wystawić Chelsea na sprzedaż. Teraz media donoszą o tym, że wspólną ofertę przejęcia klubu złożyli amerykański biznesmen Todd Boehly i szwajcarski miliarder Hansjorg Wyss. Co ciekawe, Todd Boehly próbował już kupić Chelsea FC. Starał się o to w 2019 roku, gdy oferował 2,2 mld funtów. Teraz natomiast chciałby przejąć klub wespół z Hansjorgiem Wyssem, o czym informuje skysports.com. “Financial Times” donosi z kolei, że amerykański miliarder Josh Harris też rozważa złożenie oferty. Posiada on mniejszościowy udział w Crystal Palace, a do tego inwestuje w szereg innych drużyn. Turecki biznesmen Muhsin Bayrak powiedział natomiast we wtorek, że złożył ofertę poniżej ceny wywoławczej za przejęcie Chelsea. Chelsea została wystawiona na sprzedaż na początku marca. Taka decyzja Romana Abramowicza zbiegła się z inwazją Rosji na Ukrainę.
eWinner II liga:
Stal Rzeszów ma 12 punktów przewagi nad otwierającym strefę barażową Ruchem Chorzów po zwycięstwie 2:0 z Garbarnią Kraków. W środę wygrał również Lech II Poznań.
- kolejka:
Garbarnia Kraków – Stal Rzeszów 0:2 (0:0)
0:1 – Patryk Małecki 73′
0:2 – Krzysztof Danielewicz 79′
- kolejka:
Lech II Poznań – Znicz Pruszków 2:1 (1:0)
1:0 – Siergiej Kriwiec (k.) 40′
1:1 – Mariusz Gabrych (k.) 67′
2:1 – Łukasz Spławski 80′
Koszykówka:
NBA:
Brooklyn Nets przerwali pasmo czterech porażek. Podopieczni Steve’a Nasha pokonali we wtorek Charlotte Hornets, a świetny był Kyrie Irving, który w 38 minut, które spędził na parkiecie, rzucił aż 50 punktów, miał też sześć asyst. 29-latek zapisał się także na kartach historii. Został pierwszym zawodnikiem, który zdobył 50 punktów, a przy tym trafił dziewięć rzutów za trzy i miał skuteczności na poziomie 75-procent. Irving umieścił w koszu dokładnie 15 na 19 oddanych prób z pola (9/12 za trzy) oraz 11 na 13 rzutów wolnych. Podopieczni Steve’a Nasha pokonali we wtorek Charlotte Hornets 132:121 i przerwali pasmo czterech porażek, odnosząc 33. zwycięstwo w sezonie 2021/2022. Warto przypomnieć, że niezaszczepiony Irving, przez panujące w Nowym Jorku obostrzenia sanitarne związane z COVID-19, aktualnie może występować tylko w wyjazdowych meczach swojego zespołu. W najbliższy czwartek dojdzie do starcia Nets z Philadelphia 76ers, czyli zespołem, do którego trafił James Harden.
Charlotte Hornets – Brooklyn Nets 121:132 (20:34, 23:35, 41:31, 37:32)
(Bridges 30, Rozier 30, Ball 24, Oubre Jr. 15 – Irving 50, Drummond 20, Durant 14, Brown 14)
Trwa świetna seria mistrzów NBA. Milwaukee Bucks nie dali szans Oklahoma City Thunder (141:115) i zanotowali piąty sukces z rzędu. Giannis Antetokounmpo potrzebował zaledwie 28 minut, żeby zdobyć 39 punktów. Grek miał też siedem zbiórek i siedem asyst.
Oklahoma City Thunder – Milwaukee Bucks 115:142 (34:39, 31:37, 28:29, 22:37)
(Gilgeous-Alexander 33, Waters 16, Pokusevski 13 – Antetokounmpo 39, Middleton 25, Portis 18)
Cleveland Cavaliers we wtorek po raz czwartym w tym sezonie spotkali się z Indiana Pacers. Wynik? Tym razem 127:124, a w sumie 4-0 na korzyść drużyny z Ohio. 22-letni Darius Gerland zaaplikował rywalom aż 41 punktów, a przy tym zapisał przy swoim nazwisku także pięć zbiórek oraz 13 asyst.
Indiana Pacers – Cleveland Cavaliers 124:127 (24:32, 39:31, 35:27, 26:37)
(Haliburton 25, Smith 15, Bitadze 15, Washington Jr. 15, Hield 14 – Gerland 41, Mobley 22, Markkanen 21)
Orlando Magic – Phoenix Suns 99:102 (22:28, 21:25, 28:26, 28:23)
(Carter Jr. 20, Wagner 12, Fultz 11, Anthony 11 – Ayton 21, Shamet 21, Payne 18)
Memphis Grizzlies – New Orleans Pelicans 132:111 (44:34, 33:24, 35:26, 20:27)
(Morant 24, Jackson Jr. 22, Bane 22, Williams 16 – McCollum 32, Hernangomez 17, Marshall 16)
Golden State Warriors – Los Angeles Clippers 112:97 (21:21, 33:15, 32:25, 26:36)
(Kuminga 21, Poole 20, Thompson 20, Curry 15 – Batum 17, Kennard 11, Morris 11)
Hokej:
NHL:
11 goli obejrzeli kibice w Chicago, gdzie miejscowi Blackhawks pokonali 8:3 Anaheim Ducks. Patrick Kane po raz pierwszy w NHL zdobył 6 punktów w jednym meczu. Amerykanin raz trafił do siatki, a pięciokrotnie asystował. Dylan Strome zanotował drugi hat trick w najlepszej lidze świata i dołożył asystę, bramkę i 3 asysty uzyskał Alex DeBrincat, Brandon Hagel do gola dołożył asystę, a trafiali też Ryan Carpenter i Jonathan Toews. Kane na mecz z 6 punktami w NHL czekał do 1 083. występu w sezonach zasadniczych tej ligi. W trzeciej tercji doszło do dość pechowego zdarzenia, gdy krążek wyleciał poza taflę przez otwór przeznaczony dla fotoreporterów i trafił jednego z nich w głowę. Blackhawks zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji centralnej. Ducks są na 5. w dywizji Pacyfiku i na 4. w klasyfikacji “dzikiej karty” do play-off w konferencji zachodniej.
Lider obrony Florida Panthers dwa razy skierował tej nocy krążek do własnej bramki. Mimo to jego zespół wydłużył swoją serię zwycięstw i umocnił się na prowadzeniu w dywizji atlantyckiej. “Pantery” na wyjeździe pokonały Pittsburgh Penguins 4:3, choć w trakcie meczu w ciągu zaledwie 9 sekund roztrwoniły dwubramkowe prowadzenie. Carter Verhaeghe strzelił gola zwycięskiego, a wcześniej zaliczył asystę i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Oprócz niego trafiali dla gości również: strzelający z powietrza Sam Reinhart, Aaron Ekblad i Anthony Duclair. Ekblad nie miał jednak tego dnia szczęścia, bo krążek umieścił raz w bramce Penguins, a dwa razy w swojej. Zespół Panthers wygrał już 4. mecz z rzędu i ucieka Tampa Bay Lightning w tabeli dywizji atlantyckiej. Ma teraz na koncie 83 punkty, czyli o 3 więcej od mistrzów NHL, którzy rozegrali o jedno spotkanie mniej. Penguins z dorobkiem 77 punktów znajdują się z kolei na 3. pozycji w dywizji metropolitalnej.
New Jersey Devils niespodziewanie pokonali u siebie lidera NHL, Colorado Avalanche 5:3. Wynik jest tym bardziej zaskakujący, że “Diabły” przegrywały już 0:3, ale strzeliły 5 goli z rzędu. Ekipa Avalanche z 87 punktami utrzymała się na prowadzeniu w dywizji centralnej, konferencji zachodniej i całej NHL.
Za Devils w tabeli dywizji metropolitalnej znajdują się tylko gracze Philadelphia Flyers, którzy jednak tej nocy również sprawili niespodziankę. “Lotnicy” u siebie pokonali Vegas Golden Knights 2:1. Przetrwali napór strzelających ponad dwa razy częściej (48-21) gości głównie dzięki świetnej postawie Cartera Harta, który obronił 47 strzałów.
Toronto Maple Leafs pokonali u siebie Seattle Kraken 6:4, a bohaterem wieczoru był Auston Matthews, który popisał się hat trickiem i odskoczył rywalom w klasyfikacji strzeleckiej ligi. Amerykanin przewodzi temu zestawieniu z 43 bramkami.
Mający do wczoraj najgorszy dorobek punktowy w NHL zespół Arizona Coyotes rozbił na wyjeździe Detroit Red Wings aż 9:2. Świetnie ostatnio dysponowany Nick Schmaltz strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, po 2 bramki i asystę zanotowali Jakob Chychrun i Nick Ritchie, Clayton Keller raz trafił i dwukrotnie asystował, Travis Boyd zaliczył gola i punktowe podanie, na listę strzelców wpisał się jeszcze Christian Fischer, a Barrett Hayton asystował 3 razy.
Już 4. mecz z rzędu przegrała drużyna St. Louis Blues, która tej nocy uległa u siebie Ottawa Senators 1:4. Josh Norris i Tim Stützle zanotowali po golu i po dwie asysty, strzelali też Brady Tkachuk i Alex Formenton, a Anton Forsberg obronił 22 z 23 strzałów. Drużyna z Ottawy przerwała swoją serię 5 porażek i awansowała w dywizji atlantyckiej na 6. miejsce, choć na włączenie się do walki o play-off nie ma realnych szans.
W meczu o prowadzenie w wyścigu po dwie “dzikie karty” do play-off w konferencji zachodniej Nashville Predators pokonali u siebie Dallas Stars 2:1 i przerwali serię 4 zwycięstw “Gwiazd”. O wygranej przesądził golem strzelonym w przedostatniej minucie kapitan “Drapieżników” Roman Josi.
Zespół Minnesota Wild co prawda stracił dwubramkowe prowadzenie w rozgrywanym przed własną publicznością meczu z New York Rangers, ale później strzelił 3 gole i ostatecznie wygrał 5:2. “Dzicy” przerwali w ten sposób serię 3 porażek u siebie.
11 goli padło w Winnipeg, gdzie miejscowi Jets pokonali Tampa Bay Lightning 7:4. Mark Scheifele strzelił dla zwycięzców gola i zaliczył 3 asysty, Paul Stastny trafił do bramki dwukrotnie, po bramce i asyście zaliczyli Kyle Connor i Josh Morrissey, a na liście strzelców znaleźli się też Pierre-Luc Dubois i Adam Lowry.
PHL:
Jest już niemal pewne, że TVP3 Kraków nie pokaże ćwierćfinałowych zmagań Polskiej Hokej Ligi. Powód? Zbyt duża ilość Rosjan w zespołach PHL i brak potępienia z ich strony inwazji Rosji na Ukrainę. Szefostwo Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i spółki PHL chciałoby rozegrać sezon do końca w obecnych składach. Poza tym na razie nie ma odgórnej rezolucji formalno-prawnej, która nakazuje wykluczać zawodników. Na takie decyzję od ministerstwa sportu lub Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego czekają działacze hokejowej centrali. Rosjanie stanowią największą mniejszość narodową w naszej lidze. Działacze większości klubów występujących w PHL nie chcą rezygnować z zawodników, zwłaszcza teraz, gdy w ciągu najbliższego tygodnia poznamy uczestników półfinału play-off.
Tenis:
We wtorek najważniejsze organizacje tenisowe ogłosiły, że zdecydowały się przekazać na rzecz Ukrainy 700 tys. dolarów. Po 100 tys. podarowały ITF, ATP, WTA oraz organizatorzy czterech imprez wielkoszlemowych (Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i US Open). Jednocześnie wyżej wymienione podmioty zainicjowały akcję “Tenis gra na rzecz pokoju”. Wszystkie środki zostaną rozdzielone potrzebującym na Ukrainie oraz Ukraińskiemu Związkowi Tenisowemu.
Rozstawiony z numerem 11. Hubert Hurkacz ma wolny los w I rundzie startującego w czwartek turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Kamil Majchrzak na początek zagra z Aljazem Bedene, a Danił Miedwiediew pierwszy raz wystąpi jako lider rankingu. Novak Djoković znalazł się w drabince, lecz nie ma pewności, czy zagra w turnieju. Wciąż nie wiadomo, czy lokalne władze dopuszczą Serba do występu w BNP Paribas Open 2022. Powodem jest brak szczepienia przeciwko COVID-19.
Hurkacz w turniejowej drabince został rozstawiony z numerem 11. i dzięki temu w I rundzie ma wolny los. Rywalizację rozpocznie od meczu z Richardem Gasquetem lub z Oscarem Otte. Potencjalnym rywalem Polaka w III rundzie jest oznaczony numerem 22. Asłan Karacew, a następnie na jego drodze może stanąć rozstawiony z “siódemką” Andriej Rublow.
Drugi z naszych reprezentantów, Kamil Majchrzak, zainauguruje zmagania od I rundy i pojedynku Aljazem Bedene. Jeśli wygra, w kolejnej fazie trafi na rozstawionego z numerem 20. Taylora Fritza. Z kolei w ewentualnym spotkaniu 1/16 finału może zagrać z Pablo Carreno, turniejową “16”.
Niesamowity pościg nie dał Magdalenie Fręch wygranej w decydującej rundzie kwalifikacji do turnieju w Indian Wells (WTA 1000). Lepsza od polskiej tenisistki okazała się Daria Saville. Australijka prowadziła 6:0, 3:0 i zapowiadało się, że zmiecie z kortu Polkę. Jednak Fręch popisała się niesamowitą pogonią. Zdobyła siedem gemów z rzędu i w trzecim secie wyszła na 1:0 z przełamaniem. Trzy kolejne gemy padły łupem Saville. Polka wykorzystała break pointa na 2:3, by po chwili ponownie oddać podanie. Więcej przełamań nie było i w głównej drabince zameldowała się Australijka.
Organizatorzy turnieju Credit One Charleston Open pochwalili się na Twitterze, że gwiazdą turnieju będzie Iga Świątek. Polka nie zakończy więc gry za oceanem w Miami. WTA Charleston odbędzie się w dniach 4-10 kwietnia. To oznacza, że 20-letnia Świątek przedłuży sobie pobyt w Stanach Zjednoczonych. W środę (9 marca) triumfatorka Rolanda Garrosa 2020 przystąpi do rywalizacji w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Indian Wells, który będzie rozgrywany na kortach twardych.
Piłka ręczna:
Do ostatniej sekundy ważyły się losy pierwszego miejsca w grupie Ligi Europejskiej. Orlen Wisła Płock pokonała Fuechse Berlin i jako zwycięzca rywalizacji ma przed sobą teoretycznie łatwiejszą drogę do Final4. Wisła wyrwała pierwsze miejsce w grupie i zagra o ćwierćfinał z kolejnym niemieckim zespołem, acz chyba o nieco mniejszym potencjale (TBV Lemgo)
Fuechse Berlin – Orlen Wisła Płock 29:30 (15:16)
Siatkówka:
Jastrzębski Węgiel w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów pewnie pokonał na wyjeździe Cucine Lube Civitanova 3:0 (25:22, 25:23, 25:19). Tym samym polski klub przybliżył się do awansu do kolejnej fazy europejskiego pucharu. Rewanż odbędzie się w Jastrzębiu-Zdroju 16 marca.
VakifBank Stambuł zdemolował Developres Bella Dolina Rzeszów w pierwszym secie i pewnie nie spodziewał się, jak duży opór napotka w pozostałych partiach. Polska drużyna zwyciężyła 3:2 w pasjonującym dreszczowcu. VakifBank gra o odzyskanie panowania w Europie po zdobyciu Klubowego Mistrzostwa Świata. Rzeszowianki są z kolei debiutantkami w fazie pucharowej Ligi Mistrzyń. We wtorek pokazały one, że nieprzypadkowo znalazły się w ósemce najlepszych drużyn na kontynencie. Niespodzianka stała się faktem i to drużyna z Rzeszowa przystąpi w nieco lepszej sytuacji do rewanżu w Stambule.
Kolarstwo:
Belg Tim Merlier z ekipy Alpecin-Fenix wygrał w miejscowości Sovicille drugi etap wyścigu kolarskiego Tirreno-Adriatico. Błękitną koszulkę lidera zachował Włoch Filippo Ganna (Ineos Grenadiers). Merlier najszybciej finiszował z peletonu, wyprzedzając Holendra Olava Kooija (Jumbo-Visma) oraz Australijczyka Kadena Grovesa (BikeExchange). Tuż za podium uplasował się były trzykrotny mistrz świata Słowak Peter Sagan (TotalEnergies). Maciej Bodnar (TotalEnergies), Rafał Majka (UAE Team Emirates) i Cesare Benedetti (Bora-Hansgrohe) przyjechali do mety w środku lub pod koniec zasadniczej grupy.
Zimowe:
W czwartek, w Vikersund, rozpoczną się mistrzostwa świata w lotach narciarskich. W Norwegii zabraknie trenera polskich skoczków, Michala Doleżala. “Trener Michał Doleżal otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa COVID-19 i nie uda się razem z naszą reprezentacją do Vikersund na Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich” – poinformował w środowy poranek Polski Związek Narciarski”.
W Vikersund zobaczymy szóstkę: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Andrzej Stękała. Ten ostatni wywalczył sobie miejsce na MŚ dobrą postawą w zawodach Pucharu Kontynentalnego.
Opracował: Sławek Sobczak