Piłka nożna:

Erwin Wilczek był jedną z największych gwiazd Górnika Zabrze, który przez lata dominował na krajowej arenie. Do słynnego klubu z Górnego Śląska trafił w 1959 roku i od razu załapał się na mistrzostwo Polski. Potem z zabrzańskim zespołem dokonał tego jeszcze osiem razy. Niestety, we wtorek 30 listopada legendarny piłkarz zmarł w wieku 81 lat.

 

Premier League:

Tylko jeden gol padł w meczu Leeds United z Crystal Palace. W doliczonym czasie zdobyli go gospodarze. Rzut karny na gola zamienił Raphinha.  W wyjściowym składzie Leeds znalazło się miejsce dla Mateusza Klicha. Polak ostatnie spotkanie z Brighton przesiedział na ławce. Tym razem zagrał jedynie w 1. połowie i niczym się nie wyróżnił.

Leeds United – Crystal Palace 1:0 (0:0)
1:0 – Raphinha (k.) 90+4′

 

Serie A:

Juventus Turyn, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, wygrał na wyjeździe z Salernitaną w 15. kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. W zespole gospodarzy w końcówce pojawił się na boisku Paweł Jaroszyński.  W 21. minucie Paulo Dybala zapewnił gościom prowadzenie, a w 70. wynik ustalił Hiszpan Alvaro Morata.

Zespół z Turynu odniósł siódme zwycięstwo w sezonie i z dorobkiem 24 punktów zajmuje siódme miejsce. Większą liczbą zdobytych bramek wyprzedza go Fiorentina, która w środę pokonała Sampdorię Genua 3:1. Gola numer 12. w tym sezonie uzyskał dla gospodarzy Dusan Vlahovic. Serb jest liderem klasyfikacji strzelców. W drużynie z Genui, która z 15 pkt plasuje się na 15. pozycji, przez 70 minut grał Bartosz Bereszyński.

 

Czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu odniosła Atalanta Bergamo. Tym razem na własnym stadionie z Venezią 4:0, m.in. po trzech trafieniach Chorwata Mario Pasalica.

 

Puchar Króla:

Do rozgrywek o Puchar Króla dołączyły zespoły La Ligi. Wysokie zwycięstwa w 1/64 finału odniosły drużyny Granady i Villarrealu. Kolejne potyczki w środę i czwartek.

Cayon – SD Huesca 0:2 (0:0)

Marchamalo – Real Valladolid 0:1 (0:0)

Naxara – Andorra 0:1 (0:1)

Laguna – Granada CF 0:7 (0:4)

Unami CP – Deportivo Alaves 0:3 (0:0)

Victoria CF – Villarreal CF 0:8 (0:4)

Racing Rioja – Cartagena 0:2 (0:0)

Teruel – AD Alcorcon 0:1 (0:1)

Union Club Ceares – Sporting Gijon 0:1 (0:1)

Sanluqueno – Sabadell 2:0 (0:0)

Badajoz – CD Alcoyano 0:3 (0:1)

Aguilas – UD Almeria 1:1 (0:1) k. 3:5

Albacete – Ferrol 2:1 (1:1, 0:1)

Ebro – Celta Vigo 0:5 (0:2)

Mollerussa – Getafe CF 1:5 (1:1)

Montijo – Burgos CF 0:1 (0:0)

 

Puchar Polski:

Pierwsza połowa przebiegała ze wskazaniem na Koronę Kielce. Nagle wszystko się zmieniło. Górnik Łęczna przystąpił do zdecydowanego ataku i odwrócił wynik meczu w Fortuna Pucharze Polski na 2:1.

Korona Kielce – Górnik Łęczna 1:2 (1:0)
1:0 – Dawid Błanik 25′
1:1 – Bartosz Rymaniak 67′
1:2 – Bartosz Śpiączka 82′

Piłkarze Lecha Poznań nie mieli żadnych problemów z ograniem drugoligowej Garbarni Kraków i pewnie awansowali do 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski. Kolejorz dominował przez 90 minut i strzelił niżej notowanemu przeciwnikowi cztery gole.

Garbarnia Kraków – Lech Poznań 0:4 (0:3)
0:1 Filip Marchwiński 16′
0:2 Artur Sobiech 23′
0:3 Alan Czerwiński 32′
0:4 Radosław Murawski 64′

 

MLS:

Adam Buksa zdobył bramkę dla New England Revolution w przegranym rzutami karnymi 3-5 (po dogrywce 2:2) meczu z New York City FC w półfinale play off Konferencji Wschodniej ligi MLS.  W serii karnych jedynym zawodnikiem, który nie uzyskał bramki był Buksa – w drugiej rundzie strzałów.  W finale na Wschodzie drużyna New York City FC spotka się z klubem Philadelphia Union, w którym występuje Kacper Przybyłko (na koncie 12 goli).

 

El. MŚ 2023: 

Z pewnością nie tak wyobrażały sobie wtorkowy wieczór w Leuven polskie piłkarki. Biało-Czerwone przegrały na wyjeździe z reprezentacją Belgii 0:4 w szóstym meczu eliminacji mistrzostw świata. Po bramkach Tine De Caigny, Hannah Eurlings i Janice Cayman ekipa trener Niny Patalon już do przerwy przegrywała 0:3. Po zmianie stron Belgijki dołożyły jeszcze jedno trafienie, które ostatecznie zapisano jako samobójcze Małgorzaty Mesjasz, choć naciskała ją Tine De Caigny.  Belgijki przeskoczyły nasz zespół w tabeli grupy F i zajmują drugą pozycję, która premiowana jest grą w barażach o awans na mistrzostwa świata w Australii i Nowej Zelandii.  Przed Biało-Czerwonymi jeszcze cztery mecze. Najbliższe w kwietniu z Armenią u siebie i Norwegią na wyjeździe.

 

Piłkarki nożne Anglii rozgromiły w Doncaster reprezentację Łotwy aż 20:0 (8:0) w meczu eliminacji mistrzostw świata 2023. To najwyższe zwycięstwo w historii drużyny “Lwic”. Dziesięć zawodniczek posłało piłkę do siatki, a Lauren Hemp uczyniła to cztery razy. Trzy piłkarki popisały się hat-trickiem, w tym Ellen White, która z dorobkiem 48 goli została najskuteczniejszą piłkarką reprezentacji Anglii. Bilans bramkowy Angielek po sześciu meczach eliminacji jest imponujący: 53-0.

 

Ciekawostki piłkarskie:

Robert Lewandowski Złotej Piłki nie wygrał, ale to nie znaczy, że nie jest ceniony na świecie. Polak właśnie znalazł się na szczycie prestiżowego rankingu za 2021 rok.  “Lewy” właśnie został doceniony przez telewizję ESPN, która co roku klasyfikuje piłkarzy na każdej pozycji. Reprezentant Polski bezdyskusyjnie zwyciężył w kategorii “dziewiątek”. Lewandowski został uznany za najlepszego piłkarza na tej pozycji, a za jego plecami znaleźli się Erling Haaland i Karim Benzema.  Co ciekawe, osobno sklasyfikowano napastników, którzy nie grają na pozycji numer dziewięć. W tej kategorii wygrał Messi przed Cristiano Ronaldo i Kylianem Mbappe.

 

 

Koszykówka:

NBA:

Hitowe mecze w lidze NBA, które odbyły się w nocy, nie zawiodły. Derby Nowego Jorku trzymały w napięciu do ostatnich sekund, a Suns nie zatrzymali nawet kapitalni w tym sezonie Warriors. Phoenix Suns zmierzyli się we wtorek na własnym parkiecie z Golden State Warriors. To było starcie dwóch zespołów, legitymujących się na początku nowego sezonu najlepszymi bilansami w NBA. Wielki mecz sprostał oczekiwaniom. Było bardzo ciekawie. Jeszcze na pięć minut przed końcem spotkania obie drużyny dzielił zaledwie punkt (92:91). Ale wtedy Suns ruszyli do ataku. Drużyna z Arizony poradziła sobie z liderem Warriors. Stephen Curry trafił zaledwie 4 na 21 oddanych rzutów z pola i zdobył 12 punktów, pilnował go Mikal Bridges. Goście popełnili we wtorek przede wszystkim aż 22 straty. Dla zespołu trenera Steve’a Kerra  to dopiero trzecia porażka w całym sezonie.

Phoenix Suns – Golden State Warriors 104:96 (31:35, 25:19, 24:24, 24:18)
(Ayton 24, Paul 15, Crowder 14, Johnson 14 – Poole 28, Porter Jr. 16, Curry 12)

Bitwa o Nowy Jork, pierwsza w sezonie 2021/2022, dla Brooklyn Nets. Podopieczni Steve’a Nasha trafili tylko 8 na 28 oddanych rzutów za trzy, ale szanowali piłkę, bo popełnili zaledwie dziewięć strat i po zaciętym, trzymającym w napięciu spotkaniu pokonali New York Knicks 112:110.

Brooklyn Nets – New York Knicks 112:100 (33:28, 27:33, 28:23, 24:26)
(Harden 34, Durant 27, Thomas 12 – Burks 25, Randle 24, Rose 16)

Los Angeles Lakers poradzili sobie z Sacramento Kings nawet bez LeBrona Jamesa, który został objęty protokołem bezpieczeństwa związanym z COVID-19. Gracze zespołu z Hollywood przeprowadzili serię 40-8 i od wyniku 52:66 doprowadzili do stanu 92:74. Goście zwyciężyli 117:92, odnosząc 12. wygraną w sezonie 2021/2022. Anthony Davis zapisał przy swoim nazwisku 25 punktów, a bardzo dobrze spisali się ponadto ich rezerwowi – Malik Monk (22 punkty) oraz Dwight Howard (12 punktów, 13 zbiórek).

Sacramento Kings – Los Angeles Lakers 92:117 (28:20, 31:30, 15:37, 18:30)
(Holmes 27, Fox 17, Metu 14 – Davis 25, Westbrook 23, Monk 22)

Portland Trail Blazers – Detroit Pistons 110:92 (27:21, 27:24, 29:17, 27:30)
(McCollum 28, McLemore 17, Nurkić 13 – Cunningham 26, Stewart 15, Grant 14)

Toronto Raptors – Memphis Grizzlies 91:98 (18:27, 21:23, 28:20, 24:28)
(Siakam 20, Barnes 19, VanVleet 15 – Jackson Jr. 25, Bane 23, Brooks 17)

 

Los Angeles Lakers nie wiedzie się dobrze na początku nowego sezonu. Teraz na dodatek przez jakiś czas bedą musieli radzić sobie bez swojego lidera. Jak poinformował we wtorek klub z Hollywood, LeBron James został objęty protokołem bezpieczeństwa związanym z koronawirusem. Gwiazdor Lakers musiał wrócić z Sacramento do Los Angeles i opuścił mecz przeciwko Kings, który jego drużyna wygrała 117:92. James we wrześniu sam przekazał dziennikarzom, że przyjął szczepionkę przeciw COVID-19. Zgodnie z zasadami NBA, zaszczepieni zawodnicy, tacy jak lider Lakers, zostają objęci protokołem medycznym, gdy otrzymają pozytywnego testu lub kiedy wynik jest niejednoznaczny.  Zaszczepiony zawodnik, który jest zakażony COVID-19, może wrócić do gry po upływie 10 dni lub w przypadku otrzymania dwóch negatywnych wyników testu w odstępie 24 godzin. James opuścił w tym sezonie już 12 na 23 spotkania Lakers. I na tym nie koniec. Dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski spodziewa się, że LeBron w związku z protokołem medycznym nie pomoże drużynie z Hollywood w kilku następnych meczach.

 

Hokej:

NHL:

Florida Panthers po wielkim pościgu w trzeciej tercji odwrócili losy meczu z Washington Capitals i odebrali rywalom prowadzenie w tabeli całej NHL. Zwycięski gol padł na 15 sekund przed końcem spotkania. Do 44. minuty rozgrywanego przed własną publicznością meczu ze “Stołecznymi” drużyna z Sunrise przegrywała 1:4. W trzeciej odsłonie strzeliła jednak 4 gole i ostatecznie zwyciężyła 5:4. Losy rywalizacji odmieniły kolejno trafienia: Ryana Lomberga, Eetu Luostarinena, Sama Bennetta i Sama Reinharta.

Detroit Red Wings odnieśli 3. zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe 2:1 Boston Bruins. Pierwszy w tym sezonie gol Marca Staala okazał się być zwycięskim. Obrońca “Czerwonych Skrzydeł” poprzednio dał swojej drużynie wygraną 19 października 2015 roku. Było to jeszcze w barwach New York Rangers w starciu z San Jose Sharks. Wczoraj na listę strzelców wpisał się też Filip Zadina, a bramkarz Red Wings Alex Nedeljkovic obronił 41 strzałów. To jubileuszowe zwycięstwo numer 3 000 w sezonach zasadniczych dla klubu z Detroit w NHL.

Rzuty karne dały St. Louis Blues zwycięstwo 4:3 nad Tampa Bay Lightning. W decydującej rozgrywce jako jedyny trafił do siatki kapitan zespołu ze stanu Missouri Ryan O’Reilly. Wcześniej Blues musieli odrobić trzybramkową stratę, bo mistrzowie NHL już po pierwszych 6 minutach prowadzili 3:0. Pościg zaczął także O’Reilly, a oprócz niego dla zwycięzców trafiali: Iwan Barbaszow i po raz pierwszy w tym sezonie Logan Brown. To także jego pierwszy gol w barwach Blues, bo przeniósł się do tego klubu we wrześniu w ramach wymiany z Ottawa Senators. 3 ostatnie skuteczne karne O’Reilly’ego dawały jego drużynie zwycięstwa. Bramkarz zespołu z St. Louis Jordan Binnington, który tej nocy obronił 30 strzałów z gry i 2 karne, wygrał z Lightning wszystkie 5 swoich meczów w NHL.

Nashville Predators rozbili u siebie Columbus Blue Jackets 6:0, a prawdziwy popis dał Filip Forsberg. Szwed strzelił 4 gole i osiągnął granicę 400 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Po raz pierwszy w NHL trafił do siatki 4 razy w jednym meczu, wyrównując w ten sposób klubowy rekord. Mikael Granlund asystował mu przy wszystkich bramkach, a listę strzelców uzupełnili Jakow Trienin i Nick Cousins. Bramkarz “Drapieżników” Juuse Saros obronił 27 strzałów i po raz pierwszy w tym sezonie zachował “czyste konto”.

Prowadzenie w dywizji centralnej utrzymuje rozpędzona drużyna Minnesota Wild, która odniosła już 4. zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Deana Evasona pokonali u siebie 5:2 outsidera swojej dywizji i konferencji zachodniej Arizona Coyotes. Decydująca była druga tercja wygrana przez gospodarzy 3:0.

Dallas Stars mają aktualnie najdłuższą zwycięską serię w NHL. Tej nocy pokonali u siebie jeden z najlepszych zespołów tego sezonu Carolina Hurricanes 4:1. To już 5. wygrana “Gwiazd” z rzędu. Bohaterem wieczoru był Fin Roope Hintz, który popisał się pierwszym hat trickiem w NHL.

Anaheim Ducks po rzutach karnych wygrali z Los Angeles Kings 5:4 w derbach Kalifornii. Decydującego gola strzelił obrońca Kevin Shattenkirk, a wcześniej z karnego trafił też dla zwycięzców Trevor Zegras. Shattenkirk w dodatku zanotował bramkę i asystę z gry, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: inny obrońca Cam Fowler, Troy Terry i Isac Lundeström.

 

Tenis:

Puchar Daviesa:

Niemcy, trzykrotni mistrzowie Pucharu Davisa, zrewanżowali się Brytyjczykom, dziesięciokrotnym triumfatorom tych rozgrywek, za porażkę z poprzedniej edycji. We wtorek zwyciężyli 2-1 i awansowali do półfinału. Mecz w Innsbrucku rozpoczął się jednak lepiej dla Brytyjczyków. W pierwszej grze Daniel Evans zdeklasował Petera Gojowczyka. Tenisista z Birmingham aż pięciokrotnie przełamał przeciwnika i w niespełna godzinę wygrał 6:2, 6:1. Do remisu doprowadził Jan-Lennard Struff. 31-latek z Warstein sprawił niespodziankę i po ponad dwugodzinnej potyczce pokonał 7:6(6), 3:6, 6:2 lidera Brytyjczyków, Camerona Norrie’ego, zdobywając cztery końcowe gemy z rzędu.

O losach całego meczu zadecydował debel. Obaj kapitanowie nie dokonali zmian w składach i na kort wyszli Joe Salisbury i Neal Skupski u Brytyjczyków oraz Kevin Krawietz i Tim Puetz po stronie Niemców. Spotkanie deblowe było niesamowicie wyrównane. Nie doszło w nim do żadnego przełamania i wszystko rozstrzygało się w tie breakach. W kluczowych momentach nieznacznie lepsi byli Krawietz i Puetz, którzy ostatecznie wygrali 7:6(10), 7:6(5) i wprowadzili swoją drużynę do 1/2 finału.

Wielka Brytania – Niemcy 1:2
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy, Innsbruck (Austria)
Gra 1.: Daniel Evans – Peter Gojowczyk 6:2, 6:1
Gra 2.: Cameron Norrie – Jan-Lennard Struff 6:7(6), 6:3, 2:6
Gra 3.: Joe Salisbury / Neal Skupski – Kevin Krawietz / Tim Puetz 6:7(10), 6:7(5)

 

Wiele wskazuje, że Puchar Davisa przejdzie kolejną reformę. Liczba drużyn biorących udział w turnieju finałowym ma zostać zmniejszona, a decydujące mecze mają być rozgrywane w Abu Zabi. Odkąd w 2018 roku kierowana przez piłkarza Gerarda Pique grupa Kosmos zarządza Pucharem Davisa, rozgrywki przeszły przeobrażenie. Zlikwidowano formułę gry u siebie i na wyjeździe w Grupie Światowej, a w zamian odbywa się turniej finałowy z udziałem 18 najlepszych reprezentacji. W tym roku turniej po raz drugi odbywa się w takim kształcie. I wiele wskazuje, że ostatni. “Daily Telegraph” poinformował bowiem, że w przyszłym sezonie organizatorzy planują kolejną reformę. Według informacji brytyjskich dziennikarzy, liczba reprezentacji biorących udział w turnieju finałowym ma zostać zmniejszona do 16. Mecze fazy grupowej mają być rozgrywane w czterech miastach europejskich. Z kolei faza pucharowa ma odbywać się w Abu Zabi.

 

Piłka ręczna:

W środę mecz Hiszpanii z Argentyną rozpocznie 25. mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Po dwóch latach, najlepsi szczypiornistki globu znów będą walczyć o prestiżowy tytuł. Na początek 32 zespoły zmierzą się w rozgrywkach grupowych, które potrwają od 1 do 7 grudnia. Łącznie odbędzie się 48 spotkań w 8 grupach. Pierwszy mecz odbędzie się w Palacio de los Deportes de Torrevieja, która pomieści 4,5 tysiąca osób. Reprezentacja Polski rozpocznie rywalizację w grupie w piątek, 3 grudnia.  Reprezentacja Polski trafiła do Grupy B, gdzie zmierzy się z reprezentacjami Serbii, Kamerunu oraz Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej. Polki, które trenuje Arne Senstad otrzymały dziką kartę na tę imprezę.

Środowy mecz na MŚ 2021 kobiet:

Grupa H:

Hiszpania – Argentyna

 

Siatkówka:

Niecałe 70 minut zajęło siatkarzom Jastrzębskiego Węgla pokonanie bułgarskiego Hebara Pazardżik w inauguracyjnym meczu grupy A Ligi Mistrzyń. – Nie chcieliśmy pozwolić rywalowi na zdobycie punktów – mówi Jakub Macyra, środkowy mistrzów Polski.

 

Pływanie:

Słynna włoska pływaczka Federica Pellegrini zakończyła karierę. We wtorek startowała po raz ostatni i zdobyła w Riccione tytuł mistrzyni kraju na krótkim basenie na swoim koronnym 200 m st. dowolnym. Cztery miesiące temu w Tokio 33-letnia Włoszka pobiła szczególny rekord: została pierwszą pływaczką w historii, która wystartowała na pięciu kolejnych igrzyskach w finale tej samej konkurencji.

Opracował: Sławek Sobczak