Potentaci najbardziej odpowiedzialni za umierającą Ziemię

Wnioski z raportu autorstwa Oxfam są jednoznaczne — to garstka najbogatszych odpowiada za globalne ocieplenie dużo bardziej od mas ubogich. Analiza autorstwa Tima Gore z Oxfamu wskazuje, że najbogatsi są w największym stopniu odpowiedzialni za wzrost emisji CO2.  Według szacunków naukowców, najbogatsze 1 proc. ludzi na świecie odpowiada aż za 15 proc. skumulowanych emisji w latach 1990-2015. To dwa razy więcej niż najbiedniejsza połowa świata, która jest odpowiedzialna jedynie za 7 proc. tychże emisji. Oznacza to, że 80 mln bogatych osób odpowiada za dwukrotnie wyższe emisji CO2 niż blisko 4 mld najbiedniejszych.

Niepokojący jest również poziom globalnych emisji. Z analizy wynika, że do 2015 roku zużyliśmy już 60 proc. budżetu CO2 do roku 2030 dla 1,5 st. C. Mówiąc najprościej — wyemitowano już 60 proc. gazów cieplarnianych, które możemy wyemitować do roku 2030, aby uniknąć wzrostu globalnej temperatury o ponad 1,5 st. C. Patrząc na wzrostowy trend światowych emisji, możemy już teraz sobie powiedzieć, że przekroczenie tego limitu jest już pewne.

Samo 10 proc. najbogatszych odpowiada za zużycie 31 proc. całości budżetu. Dla porównania najuboższa połowa zużyła jedynie 4 proc. tego budżetu. W ciągu 25 lat od 1990 do 2015 r. nastąpiła gwałtowna eskalacja kryzysu klimatycznego. Światowa roczna emisja dwutlenku węgla wzrosła o około 60 proc., a łączne emisje dodane do atmosfery od połowy XIX wieku w podwoiły się.  Żeby tego było mało, to emisje najbogatszych nie tylko są najwyższe, ale ich udział we wzroście jest największy. Najbogatsze 5 proc. odpowiada aż za 35 proc. globalnego wzrostu emisji w latach 1990-2015. Wśród 10 proc. najbogatszych mieszkańców globu byli w 1990 głównie mieszkańcy Europy i Ameryki Północnej. Ich udział, choć pozostaje bardzo duży, zmniejszył się. Wśród najzamożniejszych pojawiło się sporo osób z Chin czy państw arabskich i Indii.

Gdzie w tym zestawieniu są Polacy? W Polsce 4 mln osób znajduje się w najwyższym decylu (10 proc.) dochodowym. Z kolei 12 mln jest w dziewiątym decylu, a 11 mln w ósmym decylu. Oznacza to, że 2/3 Polaków znajduje się wśród 30 proc. mieszkańców Ziemi o najwyższych dochodach. Niemniej jednak nieco ponad 10 proc. Polaków jest w wśród 10 proc. osób o najwyższych dochodach na świecie.

Analiza przedstawia też strukturę najbardziej emisyjnych mieszkańców UE. Z przedstawionych wykresów wynika, że niezwykle istotną rolę pełni transport. Wśród 1 proc. największych emitentów w UE, sam ruch lotniczy stanowi ponad 40 proc. wszystkich emisji. Z transportem lądowym jest to łącznie blisko ⅔ wszystkich emisji. Wśród 10 proc. największych emitentów, transport stanowi nieco poniżej 50 proc. – mniej więcej tyle, ile same emisji z lotów wśród 1 proc. największych emitentów.