Piłka nożna:
Copa Libertadores:
Piłkarze Flamengo Rio de Janeiro pokonali na własnym stadionie ekwadorską Barcelonę Guayaquil 2:0 (2:0) w pierwszym meczu półfinału Copa Libertadores – południowoamerykańskiego odpowiednika europejskiej Ligi Mistrzów. Rewanż za tydzień. Flamengo to zdobywcy tego trofeum z 2019 roku. Obie bramki w 21. i 38. minucie zdobył Bruno Henrique. Goście odrobienie strat utrudnili sobie tuż przed przerwą, kiedy czerwoną kartką ukarany został Nixon Molina. Flamengo także kończyło mecz w dziesiątkę, bo w 89. minucie z boiska usunięty został Leo Pereira.
Puchar Ligi Angielskiej:
Za nami kolejne mecze w Pucharze Ligi Angielskiej. Z rozgrywkami w 1/16 finału pożegnał się Manchester United. Dalej gra Brighton, w którym całe spotkanie rozegrał Jakub Moder.
Brighton and Hove Albion – Swansea City 2:0 (2:0)
Arsenal FC – AFC Wimbledon 3:0 (1:0)
Manchester United – West Ham United 0:1 (0:1)
Millwall FC – Leicester City 0:2 (0:0)
Wolverhampton Wanderers – Tottenham Hotspur 2:2 (1:2) k. 2:3
La Liga:
W środowy wieczór na Santiago Bernabeu wątpliwości nie było. Real Madryt rozgromił beniaminka z Mallorki 6:1. Hat trickiem popisał się Marco Asensio. Dwa gole dołożył Karim Benzema, a jednego Isco. Dzięki trzem punktom Real Madryt ponownie jest liderem La Ligi.
Real Madryt – RCD Mallorca 6:1 (3:1)
1:0 – Karim Benzema 3′
2:0 – Marco Asensio 24′
2:1 – Kang-In Lee 25′
3:1 – Marco Asensio 29′
4:1 – Marco Asensio 55′
5:1 – Karim Benzema 78′
6:1 – Isco 84′
W La Lidze trwa 6. kolejka. Ogromne problemy ma Deportivo Alaves. Drużyna przegrywa na razie wszystko. W środę uległa beniaminkowi Espanyolowi 0:1.
Espanyol Barcelona – Deportivo Alaves 1:0 (0:0)
1:0 – de Tomas 54′
Sevilla FC – Valencia CF 3:1 (2:1)
1:0 – Papu 3
2:0 – Lato (sam.) 15′
3:0 – Mir 22′
3:1 – Duro 31′
Villarreal CF – Elche CF 4:1 (2:1)
1:0 – Pina 5′ 1:1 – Mojica 19′
2:1 – Trigueros 39′
3:1 – Danjuma 60′
4:1 – Moreno 90+4′
Serie A:
Wojciech Szczęsny przepuścił dwa gole w meczu ze Spezia Calcio, ale za swój występ zebrał całkiem niezłe noty. Włosi chwalą go za interwencję w końcówce meczu. Uratował Juventus, który w końcu wygrał w Serie A.
Spezia Calcio – Juventus FC 2:3 (1:1)
0:1 – Moise Kean 27′
1:1 – Emmanuel Gyasi 33′
2:1 – Janis Antiste 49′
2:2 – Federico Chiesa 66′
2:3 – Matthijs de Ligt 72′
Kluczowym piłkarzem w pierwszej połowie meczu Hellasu Werona z Salernitaną był Nikola Kalinić. Napastnik strzelił dwa gole dla zespołu prowadzonego przez Igora Tudora. Beniaminek miał jeszcze nadzieję na zapunktowanie po bramce kontaktowej Cedrica Gondo i w 76. minucie doprowadził do remisu 2:2. Paweł Dawidowicz był w podstawowym składzie Hellasu, a Paweł Jaroszyński był na ławce rezerwowych Salernitany.
US Salernitana 1919 – Hellas Werona 2:2 (1:2)
0:1 – Nikola Kalinić 7′
0:2 – Nikola Kalinić 29′
1:2 – Cedric Gondo 45′
2:2 – Mamadou Coulibaly 76′
Sporo czasu zajęło zawodnikom AC Milan zapewnienie sobie zwycięstwa 2:0 z Venezią FC. Szymon Żurkowski wskoczył do podstawowego składu Empoli FC i było to szczęśliwe wejście.
AC Milan – Venezia FC 2:0 (0:0)
1:0 – Brahim Diaz 68′
2:0 – Theo Hernandez 82′
Cagliari Calcio – Empoli FC 0:2 (0:1)
0:1 – Federico Di Francesco 29′
0:2 – Leo Stulac 69′
Ligue 1:
Co prawda bez Lionela Messiego, ale w silnym składzie Paris Saint-Germain zagrało z ostatnim w tabeli FC Metz. Zagrało na stojąco i nieomal straciło pierwsze punkty w sezonie Ligue 1. Gol na 2:1 dla faworyta padł w doliczonym czasie. Messi nie grał z powodu urazu kolana.
FC Metz – Paris Saint-Germain 1:2 (1:1)
0:1 – Achraf Hakimi 5′
1:1 – Kiki Kouyate 39′
1:2 – Achraf Hakimi 90′
Jeśli ktoś chciał ułożyć się wcześniej do snu w środowy wieczór, to mecz Angers SCO z Olympique Marsylia był ku temu świetną okazją. W spotkaniu trzeciej z drugą drużyną tabeli Ligue 1 padł bezbramkowy remis. Olimpijczycy przystępowali do tego spotkania bez Arkadiusza Milika w kadrze meczowej. Trener Jorge Sampaoli zapowiadał na przedmeczowej konferencji prasowej, że lepiej aby Polak doszedł do siebie bez pośpiechu i liczy na to, że będzie mógł wystąpić w niedzielnym starciu z RC Lens.
Angers SCO – Olympique Marsylia 0:0
RC Lens – RC Strasbourg Alsace 0:1 (0:0)
0:1 – L. Ajorque 67′
FC Lorient – OGC Nice 1:0 (1:0)
1:0 – T. Monconduit 23′
Olympique Lyon – ES Troyes AC 3:1 (0:1)
0:1 – X. Chavalerin 45′
1:1 – X. Shaqiri 48′
2:1 – Emerson 72′
3:1 – L. Paqueta 87′
MLS:
Patryk Klimala odrodził się w Stanach Zjednoczonych. Minionej nocy napastnik New York Red Bulls strzelił kolejnego gola w MLS. Tym razem na wagę remisu. Klimala w Celticu Glasgow miał problemy z regularną grą i w ciągu dwóch sezonów strzelił zaledwie trzy gole. Z tego powodu zmienił klub i zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Dziś z pewnością nie żałuje, że podpisał kontrakt z New York Red Bulls. Polski napastnik stał się czołową postacią w swoim zespole. Klimala obecnie ma serię trzech meczów z rzędu z golem. Jeżeli podtrzyma formę, to może niebawem zwróci na siebie uwagę selekcjonera reprezentacji Polski.
Puchar Rosji:
Grzegorz Krychowiak trafia, a FK Krasnodar wygrywa 2:0. Reprezentant Polski zdobył dla swojej drużyny gola w Pucharze Rosji. Krychowiak ma w obecnym sezonie osiem klubowych występów we wszystkich rozgrywkach, lecz dopiero teraz strzelił pierwszą bramkę. Wcześniej miał na koncie jedną asystę w lidze.
Leningradec Leningradskaja Obłast – FK Krasnodar 0:2 (0:1)
0:1 – Aleksandr Czernikow 42′
0:2 – Grzegorz Krychowiak 85′
Superpuchar Ukrainy:
Reprezentant Polski Tomasz Kędziora rozegrał 67 minut w meczu o Superpuchar Ukrainy, a jego Dynamo Kijów wysoko przegrało z Szachtarem Donieck 0:3 (0:1).
Dynamo Kijów – Szachtar Donieck 0:3 (0:1)
0:1 – Lassina Traore 30′
0:2 – Lassina Traore 54′
0:3 – Alan Patrick 61′
Puchar Polski:
Do 65. minuty walczyli jak równy z równy. Pechowo stracony gol wszystko zaprzepaścił. Piłkarze Legii Warszawa pokonali w Suwałkach Wigry 3:1 w meczu 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski.
Wigry Suwałki – Legia Warszawa 1:3 (1:1)
1:0 – Kacper Michalski 40′
1:1 – Kacper Kostorz 41′
1:2 – Lirim Kastrati 65′
1:3 – Mahir Emreli 80′
Grająca przez ponad godzinę z przewagą jednego zawodnika Wisła Kraków bez problemów pokonała Stal Mielec 3:1 i awansowała do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Co ciekawe, wszystkie bramki zdobyli goście.
Stal Mielec – Wisła Kraków 1:3 (0:2)
0:1 Mateusz Młyński 20′
0:2 Serafin Szota 24′
1:2 Jan Kliment (s.) 69′
1:3 Yaw Yeboah (k.) 73′
Górnik Zabrze pokonał Radomiaka Radom 2:0 w meczu 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski. Oba zespoły zagrały w eksperymentalnych składach i lepiej odnaleźli się w tym gospodarze.
Górnik Zabrze – Radomiak Radom 2:0 (1:0)
1:0 David Tosevski 39′
2:0 Jesus Jimenez 80′
Emocji nie zabrakło w Rzeszowie, gdzie Stal po walce przegrała z obrońcą tytułu, Rakowem Częstochowa, 2:4. Niespodziankę sprawił Motor Lublin, a jednostronne widowisko miało miejsce w Legnicy.
Stal Reszów – Raków Częstochowa 2:4 (0:2)
0:1 – Mateusz Wdowiak 13′
0:2 – Andrzej Niewulis 45+1′
1:2 – Dominik Marczuk 47′
2:2 – Piotr Głowacki 51′ (rzut karny)
2:3 – Ivi Lopez 84′
2:4 – Vladislavs Gutkovskis 90+2′
Aż 12 bramek padło w trzech innych środowych meczach I rundy Fortuna Pucharu Polski. Doszło również do jednej dużej niespodzianki.
Orlęta Radzyń Podlaski – Lechia Zielona Góra 2:3 (2:2)
1:0 – Przemysław Koszel 23′
1:1 – Artur Małecki 36′
2:1 – Arkadiusz Maj 43′
2:2 – Mateusz Surożyński 45′
2:3 – Jędrzej Król 64′
Concordia Elbląg – Unia Skierniewice 0:2 (0:1)
0:1 – Piotr Kląb 37′
0:2 – Krzysztof Mikołajczak 80′
Ślęza Wrocław – Chojniczanka Chojnice 3:2 (1:0)
1:0 – Piotr Stępień 38′
1:1 – Szymo Skrzypczak 54′
2:1 – Mateusz Stępień 62′
2:2 – Artur Pląskowski (k.) 65′
3:2 – Piotr Stępień 68′
Ciekawostki piłkarskie:
Robert Lewandowski do swojej kolekcji trofeów dołożył kolejne prestiżowe wyróżnienie. We wtorek reprezentant Polski odebrał “Złotego Buta”. To nagroda, którą dostaje piłkarz, który w danym sezonie strzelił najwięcej bramek w rozgrywkach ligowych w Europie. Nasz rodak ostatnio zdobył ich 41 w Bundeslidze. To jednak nie zagwarantowało napastnikowi Bayernu Monachium innej nagrody, którą zgarnął rok temu. “Lewy” stracił tytuł Piłkarza Roku UEFA. Tym razem laureatem plebiscytu został Jorginho. Kapitan reprezentacji Polski nawet nie znalazł się w finałowej trójce. 33-latek jednak nie ma o to żalu, bo zdaje sobie sprawę, jakie są niepisane reguły. Piłkarz Bayernu prawdopodobnie nie będzie się liczyć także w plebiscycie “Złota Piłka”. Teraz jednak skupia się na obecnym sezonie i liczy, że ze swoim klubem ponownie wygra Ligę Mistrzów. Wtedy indywidualne nagrody znowu się posypią.
Koszykówka:
NBA:
Los Angeles Lakers mają nowego sponsora, którego logo będzie eksponowane na ich meczowych koszulkach. Koreańskie przedsiębiorstwo zasili budżet klubu o gigantyczna sumę. Jak donosi dziennikarz Bill Shakin z “Los Angeles Times”, umowa pomiędzy Lakers a firmą Bibigo opiewa na kwotę 100 milionów dolarów za pięć lat współpracy. Klub z Kalifornii co roku będzie inkasował więc około 20 mln – to o przynajmniej sześć więcej, niż purpurowo-złoci otrzymali wcześniej od ich poprzedniego sponsora, przedsiębiorstwa Wish. Los Angeles Lakers o nawiązaniu współpracy z Bibigo, firmą gastronomiczną, inspirującą się koreańską kuchnią, poinformowali w poniedziałek. Opublikowali na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie swojego lidera, LeBrona Jamesa w nowej koszulce meczowej.
Tenis:
Naomi Osaka nie poleci w tym roku do Indian Wells. Ma z tego turnieju bardzo miłe wspomnienia, bowiem wygrała go w sezonie 2018. To wtedy rozpoczęła się jej wielka kariera. Kilka miesięcy później została mistrzynią US Open 2018 i Australian Open 2019. Sukcesy te sprawiły, że stała się najlepiej zarabiającą sportsmenką świata. Nie wiadomo, kiedy Osaka powróci do rywalizacji. Teoretycznie może jeszcze zakwalifikować się do kończącego sezon 2021 turnieju WTA Finals. Wątpliwe jednak jest, aby w dniach 10-17 listopada wystąpiła w meksykańskiej Guadalajarze. Wszystko wskazuje na to, że fani Japonki będą musieli poczekać na jej powrót do przyszłego roku.
ATP Metz:
Andy Murray w dwóch setach pokonał Vaska Pospisila w II rundzie turnieju ATP 250 w Metz. Do ćwierćfinału awansowali też rozstawiony z numerem drugim Pablo Carreno i utalentowany 18-letni Holger Vitus Nodskov Rune.
II runda gry pojedynczej:
Pablo Carreno (Hiszpania, 2) – Mikael Ymer (Szwecja, Alt) 7:5, 6:2
Holger Vitus Nodskov Rune (Dania, Q) – Lorenzo Sonego (Włochy, 5) 6:7(6), 6:4, 6:4
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) – Vasek Pospisil (Kanada) 6:3, 6:3
I runda gry pojedynczej:
Peter Gojowczyk (Niemcy, Q) – Antoine Hoang (Francja, LL) 6:2, 3:6, 6:4
Bardzo dobrze radzą sobie w turnieju debla halowych zawodów ATP 250 na kortach twardych w Metz Hubert Hurkacz i Jan Zieliński. W środę nasi tenisiści awansowali już do półfinału. Przeciwnikami Huberta Hurkacza i Jana Zielińskiego byli rozstawieni z trzecim numerem Oliver Marach i Philipp Oswald. Austriacy to bardzo doświadczeni debliści na poziomie touru. W tym roku zagrali wspólnie m.in. w igrzyskach olimpijskich, Toronto czy Winston-Salem. W Metz zostali oznaczeni “trójką”. Hurkacz i Zieliński ani razu nie dali się przełamać i cierpliwie wyczekiwali swoich szans. Zwyciężyli pewnie 6:3, 6:4 i awansowali do półfinału turnieju debla w Metz. Ich kolejnych rywali wyłoni piątkowy mecz z udziałem najwyżej rozstawionego fińsko-japońskiego duetu Henri Kontinen i Ben McLachlan oraz pary gospodarzy Gregoire Barrere i Lucas Pouille. Co ciekawe, ten drugi z Francuzów będzie przeciwnikiem “Hubiego” w czwartkowym spotkaniu II rundy singla.
ATP Nur-Sułtan:
John Millman ciągle ma szansę wygrać zawody Astana Open po raz drugi z rzędu. W środę Australijczyk przetrwał kolejny trudny pojedynek i zameldował się w ćwierćfinale.
II runda gry pojedynczej:
Ilja Iwaszka (Białoruś, 8) – Timofiej Skatow (Kazachstan, WC) 6:2, 6:3
Laslo Djere (Serbia, 7) – Lorenzo Musetti (Włochy) 6:4, 6:7(3), 6:4
John Millman (Australia, 5) – Jaume Munar (Hiszpania) 6:4, 6:7(5), 7:5
I runda gry pojedynczej:
Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Benjamin Bonzi (Francja) 6:2 i krecz
James Duckworth (Australia) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan, WC) 7:6(3), 6:1
Soon Woo Kwon (Korea Południowa) – Jewgienij Donskoj (Rosja, Q) 6:4, 6:3
Carlos Taberner (Hiszpania) – Ricardas Berankis (Litwa) 7:5, 6:4
WTA Ostrawa:
Iga Świątek rozegrała pierwszy mecz w turnieju WTA 500 w Ostrawie. Polka nie miała łatwej przeprawy z Kazaszką Julią Putincewą, ale seta nie straciła. Świątek (WTA 6) debiutuje w turnieju w Ostrawie. Występ rozpoczęła od II rundy, bo miała wolny los. W środę mistrzyni Rolanda Garrosa 2020 zmierzyła się z Julią Putincewą (WTA 49), która stoczyła kilka zażartych batalii z Magdą Linette. Tenisistka z Raszyna nie miała łatwej przeprawy, ale pokonała Kazaszkę 6:4, 6:4. W piątek w ćwierćfinale Świątek zmierzy się z inną Kazaszką Jeleną Rybakiną. Magda Linette urwała seta rozstawionej z numerem siódmym Jelenie Rybakinie, ale nie udało się jej sprawić niespodzianki. W ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Ostrawie nie dojdzie do starcia Polek.
Iga Świątek (Polska, 1) – Julia Putincewa (Kazachstan) 6:4, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 7) – Magda Linette (Polska, Q) 6:3, 2:6, 6:1
Już pierwsza rywalka sprawiła Czeszce Petrze Kvitovej spore problemy w turnieju WTA 500 w Ostrawie. Odpadła Hiszpanka Paula Badosa.
II runda gry pojedynczej:
Petra Kvitova (Czechy, 2) – Anastazja Potapowa (Rosja, Q) 6:1, 6:7(4), 6:3
Anett Kontaveit (Estonia) – Paula Badosa (Hiszpania, 9) 6:3, 6:4
I runda gry pojedynczej:
Alison Riske (USA) – Fiona Ferro (Francja, Q) 6:4, 1:6, 6:4
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) – Anna Blinkowa (Rosja, LL) 6:4, 6:0
W Ostrawie (WTA 500) w grze podwójnej doszło do starcia dwóch Polek. Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera zmierzyły się z Alicją Rosolską i Rumunką Andreeą Mitu. Na starcie debla w Ostrawie pojawiły się cztery Polki. Katarzyna Piter i Katarzyna Kawa miały zagraniczne partnerki i obie odpadły we wtorek. W środę najwyżej rozstawione Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera pokonały 6:0, 6:4 Alicję Rosolską i Rumunkę Andreeę Mitu.
Magda Linette (Polska, 1) / Bernarda Pera (USA, 1) – Andreea Mitu (Rumunia) / Alicja Rosolska (Polska) 6:0, 6:4
Piłka ręczna:
To się w głowie nie mieści! Młodzi piłkarze ręczni reprezentacji Rosji mieli ustawiać mecze na mistrzostwach Europy. Teraz grozi im pięć lat więzienia, ale to nie wszystko. Problemy w rosyjskim sporcie to już niemal codzienność. Najwięcej mówiło się jednak w ostatnim czasie o dopingu. Tym razem na jaw wyszła jednak afera z ustawianiem meczów na dużej imprezie. Sprawa dotyczy turnieju mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych do lat 19, które odbywały się w sierpniu 2021 roku w Chorwacji. O ile porażki Rosjan nie wzbudzały większego zdziwienia, o tyle już ich rozmiary owszem. Przegrana 19:36 z Austriakami czy 17:36 z Francuzami dały do myślenia. Co więcej, na koniec turnieju w meczu o 15. miejsce “udało” im się zrewanżować Austriakom wygrywając 31:24. Rosyjska federacja wszczęła postępowanie, powołała specjalną komisję i zbadała temat. We wtorek pojawiło się oświadczenie, a ośmiu zawodników reprezentacji Rosji, których brało udział w tych mistrzostwach, zostało zawieszonych! Powód? Mieli być w stałym kontakcie z osobami, które obstawiały wyniki rosyjskiego zespołu w zakładach bukmacherskich. W Rosji chcą ich dożywotniego zawieszenia, a jeden z deputowanych Dmitrij Swiszczew stwierdził wprost, że sprawa musi trafić do sądu. Za ustawianie wyników zawodnikom grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Pekin 2022:
Sportowcy, którzy zostaną powołani do reprezentacji USA na przyszłoroczne igrzyska w Pekinie, wezmą w nich udział pod warunkiem, że zaszczepią się przeciwko COVID-19. Taki wymóg pojawił się w wytycznych Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego i Paraolimpijskiego (USOPC). Zgodnie z normami USOPC od 1 listopada wszyscy sportowcy, pracownicy, kontrahenci i inne osoby mające dostęp do ośrodków przygotowań, muszą być zaszczepieni. Do 1 grudnia zaś obowiązkiem tym mają zostać objęci również wszyscy członkowie delegacji USA i młodzi zawodnicy, którzy mogą w przyszłości startować w igrzyskach. Podczas tegorocznych igrzysk w Tokio amerykański komitet nie wymagał szczepienia przeciwko COVID-19. Z grupy 613 sportowców, którzy reprezentowali Stany Zjednoczone w stolicy Japonii, ok. 100 nie było zaszczepionych. Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie wymaga szczepienia od uczestników igrzysk.
Kolarstwo:
Flandria 2021:
Za nami rozgrywana po raz drugi w tej formule drużynowa jazda na czas w ramach Mistrzostw Świata 2021. Po złoty medal sięgnęła “sztafeta” Niemiec, kolejne miejsca zajęli Holendrzy oraz Włosi. Polacy zajęli 10. miejsce.
LA:
Piotr Lisek jako jeden z ostatnich polskich lekkoatletów zakończył sezon 2021. W ostatnim starcie, w Akwizgran, zajął miejsce na podium, zajął trzecie miejsce, zaliczając 5,61 m. Triumfował Amerykanin, Matt Ludwig, z wynikiem o 10 centymetrów lepszym od Liska – 5,71 m. W Akwizgranie startował także Paweł Wojciechowski i zajął siódmą lokatę (5,51 m).
Opracował: Sławek Sobczak