Piłka nożna:
PKO Ekstraklasa:
Legia Warszawa przegrała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:1, który po tym meczu awansował na pozycję wicelidera PKO Ekstraklasy. Natomiast mistrz Polski aktualnie zajmuje 15. miejsce w tabeli.
Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 1:0 (0:0)
1:0 – Victor Garcia 84′
Jagiellonia Białystok – Stal Mielec 1:1 (1:1)
0:1 – Jonathan de Amo 11′
1:1 – Israel Puerto 20′
Cracovia – Górnik Zabrze 2:2 (0:2)
0:1 – Jesus Jimenez 2′
0:2 – Piotr Krawczyk 34′
1:2 – Matej Rodin 84′
2:2 – Matej Rodin 90+2′
Warta Poznań – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:0
Sporo się działo w niedzielnych meczach PKO Ekstraklasy. Punkt uratował lider Lech Poznań, który przegrywał już z Rakowem 0:2, ale doprowadził do remisu. Kolejorz nad 2. w lidze Śląskiem ma punkt przewagi. Po trzy punkty sięgnęło Zagłębie. Lubinianie wygrali po raz pierwszy w sezonie na boisku rywala. Dzięki trzem punktom Miedziowi wydostali się ze strefy spadkowej. Znalazł się w niej za to mistrz Polski Legia Warszawa. Warto jednak zaznaczyć, że Wojskowi mają rozegrane dwa mecze mniej od większości zespołów. W trzecim niedzielnym meczu remis. Wisła Kraków w końcówce boju z Lechią Gdańsk uratowała punkt.
Piast Gliwice – KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)
0:1 – Jewgienij Baszkirow 90+7′
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 2:2 (0:2)
0:1 – Jarosław Kubicki 23′
0:2 – Il kay Durmus 45+1′
1:2 – Michal Frydrych 72′
2:2 – Michal Frydrych 90+7′
Raków Częstochowa – Lech Poznań 2:2 (1:0)
1:0 – Marcin Cebula (k.) 14′
2:0 – Sebastian Musiolik 48′
2:1 – Joao Amaral 57′
2:2 – Mikael Ishak (k.) 73′
Fortuna I liga:
Arka Gdynia ma 10 punktów po siedmiu meczach. To ponad dwa razy mniej niż posiada lider Korona Kielce. W niedzielę podopieczni Dariusza Marca zostali pokonani 0:1 przez GKS Tychy. Komplet punktów zgarnęła w niedzielę również Puszcza Niepołomice.
Arka Gdynia – GKS Tychy 0:1 (0:1)
0:1 – Bartosz Biel 3′
Zagłębie Sosnowiec – Puszcza Niepołomice 1:2 (1:1)
0:1 – Szymon Kobusiński 15′
1:1 – Szymon Sobczak (k.) 38′
1:2 – Tomasz Wojcinowicz 76′
Górnik Polkowice – Odra Opole 1:1 (0:1)
0:1 – Konrad Nowak 21′
1:1 – Jarosław Ratajczak 87′
Kolejny dobry występ w tym sezonie Fortuna I Ligi mają za sobą piłkarze Widzewa Łódź. W 8. kolejce piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia pokonali u siebie GKS Katowice 3:1.
Widzew Łódź – GKS Katowice 3:1 (1:0)
1:0 – Bartosz Guzdek 45′
2:0 – Juliusz Letniowski 57′
3:0 – Mateusz Michalski 67′
3:1 – Oskar Repka 90′
Bardzo dobre widowisko stworzone przez kandydatów do awansu na początek sobotniego grania w Fortuna I lidze. Korona Kielce trzy razy wychodziła na prowadzenie aż zadała Podbeskidziu Bielsko-Biała decydujący cios na 3:2.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Korona Kielce 2:3 (1:1)
0:1 – Jakub Łukowski 18′
1:1 – Giorgi Merebaszwili 44′
1:2 – Jakub Łukowski 53′
2:2 – Kamil Biliński (k.) 59′
2:3 – Jakub Górski 90′
Chrobry powrócił z Polkowic do Głogowa, ale zaprezentował się znacznie gorzej niż dwa tygodnie temu. Skra Częstochowa strzeliła gola na wagę zwycięstwa 1:0 na 10 minut przed końcem podstawowego czasu.
Chrobry Głogów – Skra Częstochowa 0:1 (0:0)
0:1 – Piotr Nocoń 80′
eWinner II liga:
Stal Rzeszów powróciła do zwyciężania. Drużyna z Podkarpacia wykorzystała atut własnego stadionu i pokonała 1:0 Radunię Stężyca.
Stal Rzeszów – Radunia Stężyca 1:0 (1:0)
1:0 – Dmytro Baszłaj (sam.) 45′
Chojniczanka poprawiła się po ostatnich niepowodzeniach i zwyciężyła 2:1 ze Śląskiem II Wrocław. Najlepsi w klasyfikacji strzelców Michał Fidziukiewicz oraz Adrian Paluchowski zdobyli po dwa gole w wygranych meczach.
Chojniczanka – Śląsk II Wrocław 2:1 (1:0)
1:0 – Artur Pląskowski 15′
2:0 – Michał Mikołajczyk 54′
2:1 – Szymon Krocz 65′
Lech II Poznań – Motor Lublin 0:3 (0:1)
0:1 – Michał Fidziukiewicz (k.) 40′
0:2 – Arkadiusz Najemski 50′
0:3 – Michał Fidziukiewicz 74′
Sokół Ostróda – Wisła Puławy 0:4 (0:1)
0:1 – Adrian Paluchowski 45′
0:2 – Kacper Kondracki 53′
0:3 – Adrian Paluchowski 68′
0:4 – Carlos Daniel 78′
Wigry Suwałki – Znicz Pruszków 1:1 (0;0)
0:1 – Lukas Hrnciar 84′
1:1 – Piotr Pierzchała (k.) 87′
Olimpia Elbląg – GKS Bełchatów 2:1 (0:0)
1:0 – Kamil Wenger (k.) 68′
1:1 – Mateusz Gancarczyk 74′
2:1 – Michał Czarny 90′
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Hutnik Kraków 2:1 (0:1)
0:1 – Abdallah Hafez 31′
1:1 – Jakub Kołaczek 53′
2:1 – Jean Franco Sarmiento 62′
KKS 1925 Kalisz – Ruch Chorzów 1:2 (0:1)
0:1 – Łukasz Janoszka 33′
1:1 – Bartłomiej Putno 67′
Premier League:
W meczu 4. kolejki angielskiej ekstraklasy piłkarskiej Liverpool pokonał na wyjeździe Leeds United 3:0. Bramki zdobyli Egipcjanin Mohamed Salah, Brazylijczyk Fabinho i Senegalczyk Sadio Mane. W ekipie gospodarzy rezerwowym był Mateusz Klich.
Cristiano Ronaldo w efektownym stylu powrócił na Old Trafford, zdobywając dwa gole dla Manchesteru United w meczu 4. kolejki angielskiej ekstraklasy z Newcastle United. “Czerwony Diabły” zwyciężyły 4:1.
La Liga:
Po przerwie na mecze reprezentacji do gry wróciła hiszpańska ekstraklasa. W La Lidze ogromne problemy miało Atletico. Zespół z Madrytu dopiero w doliczonym czasie udowodnił swoją wyższość nad beniaminkiem Espanyolem. Po trzy punkty sięgnęły inne zespoły z czołówki, czyli Valencia i Real Sociedad.
Real Madryt po wielu miesiącach wrócił na swój obiekt i odniósł wysokie zwycięstwo m.in. za sprawą trafienia Viniciusa, który zaliczył trafienie w 55. minucie spotkania. Po nim dał się ponieść emocjom i wylądował na trybunie sympatyków Realu Madryt, przeskakując przez płot. Królewscy w końcu dostali zielone światło do powrotu na Santiago Bernabeu w Madrycie. Po wielu miesiącach przerwy podjęli na słynnym obiekcie Celtę Vigo. Wygrali 5:2.
Bundesliga:
Bayern Monachium wygrał w hicie Bundesligi z RB Lipsk (4:1). Po meczu Robert Lewandowski zamieścił wymowny wpis w mediach społecznościowych. Reprezentant Polski strzelił już szóstego gola w sezonie 2021/22. W 12. minucie spotkania “Lewy” pewnie wykorzystał rzut karny.
Ligue 1:
Olympique Marsylia zalicza mocne wejście w sezon Ligue 1. Po zwycięstwie 2:0 z AS Monaco jest na trzecim miejscu w tabeli i ma w zanadrzu spotkanie zaległe. Olympique czeka na powrót po kontuzji Arkadiusza Milika, który ostatnio opuścił również trzy mecze reprezentacji Polski.
Olympique Lyon pewnie wygrał na własnym stadionie z RC Strasbourg Alsace (3:1). Karol Fila nie mógł pomóc drużynie gości. Angers SCO utrzymało się w czołówce tabeli po remisie 1:1 z Stade Brestois 29.
Serie A:
AS Roma z piątym zwycięstwem za kadencji trenera Jose Mourinho. Decydującego gola na 2:1 strzeliła US Sassuolo w doliczonym czasie. Portugalczyk triumfował, ponieważ akcja została przeprowadzona przez zmienników.
Inter zremisował. Rossoneri przekonująco pokonali 2:0 bezradne Lazio, a wynik ustalił powracający po kontuzji Zlatan Ibrahimović.
Wszystkie gole w szlagierze między SSC Napoli a Juventusem FC padły po rażących błędach indywidualnych. Azzurri doprowadzili do remisu po niezdarnej interwencji Wojciecha Szczęsnego, a wynik na 2:1 ustalili po wejściu na boisko Piotra Zielińskiego.
Ciekawostki piłkarskie:
Polska pokonała Ukrainę 3:0 (0:0) w pierwszym meczu grupy A mistrzostw Europy w AMP futbolu w Krakowie. Biało-czerwoni w 2017 roku w Turcji zajęli w tej imprezie trzecie miejsce. Spotkanie inaugurujące turniej rozegrano na stadionie Cracovii. Na trybunach zasiadło 6 427 kibiców. Przed rozpoczęciem gry odbyła się krótka uroczystość otwarcia. W jej trakcie – na telebimie – odtworzono wypowiedź kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, który jest ambasadorem mistrzostw. W przerwie odczytano też list premiera Mateusza Morawieckiego.
W lidze MLS kolejny przegrany mecz zaliczyli Strażacy. Tym razem piłkarze Chicago Fire przegrali w Kansas City ze Sportingiem 0:2 i zajmują dopiero 12, miejsce w tabeli Konferencji Wschdniej bez szans na awans do finałów ligi.
Koszykówka:
NBA:
Marc Gasol nie powalczy z Los Angeles Lakers o mistrzostwo NBA w sezonie 2021/2022. Klub z Hollywood zdecydował się oddać go w wymianie. Kariera Hiszpana zatoczyła koło. Lakers, którzy wybrali Marca Gasola z 48. numerem w drafcie 2007 i wymienili od razu do Memphis Grizzlies, znów wysłali go do stanu Tennessee. Jak donosi Adrian Wojnarowski z ESPN, klub z Kalifornii oddał Gasola, wybór w drugiej rundzie draftu 2024 i gotówką w zamian za prawa do chińskiego koszykarza, Wanga Zhelina. Tym razem był to ruch czysto ekonomiczny, dzięki któremu Lakers w dłuższej perspektywie zaoszczędzą 10 milionów dolarów. 27-letni Zhelin, mierzący 213 centymetrów jest MVP ligi CBA z sezonu 2018/2019, ale w NBA jeszcze nie zadebiutował. Grizzlies wybrali go z 57. numerem w naborze 2016.
EBL:
Mistrzowie Polski rozpoczęli nowy sezon w Energa Basket Lidze od efektownego zwycięstwa, pokonując WKS Śląsk Wrocław 83:74. Ich przewaga w pewnym momencie sięgała nawet 19 punktów.
Po minimalnej porażce na otwarcie sezonu koszykarze Trefla Sopot zdołali sobie mocno poprawić humor. W sobotę nie dali szans we własnej hali ekipie GTK Gliwice aż 91:68. To drugi bardzo słaby występ podopiecznych Roberta Witki.
To było wielkie granie! Anwil Włocławek w swoim pierwszym meczu w tym sezonie we własnej hali pokonał Enea Zastal BC Zielona Góra 89:82! Bohaterów było wielu, ale kluczowe rzuty trafiał Jonah Matthews.
Bardzo udane wejście w sezon zaliczyli koszykarze Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Podopieczni Artura Gronka nie pozostawili złudzeń rywalom ogrywając w Gdyni Asseco Arkę 97:74.
W Energa Basket Lidze nie skończyła się jeszcze 2. kolejka sezonu 2021/2022, a z pracą pożegnał się już pierwszy trener! Minęło zatem dokładnie dziesięć dni i poszło! Litwin Rolandas Jarutis nie jest już trenerem Kinga Szczecin! Pod wodzą Jarutisa King zdążył rozegrać dwa oficjalne mecze. Najpierw szczecinianie wygrali prestiżowy pojedynek derbowy z PGE Spójnią Stargard (81:75 po dogrywce), a potem przegrali w szalonym spotkaniu z HydroTruckiem Radom (103:112). Na chwilę obecną nie wiadomo, kto zastąpi Litwina.
ME 3X3
Reprezentacja Polski w koszykówce 3×3 wywalczyła brązowy medal mistrzostw Europy po niesamowitym meczu z Rosją. Bohaterem Przemysław Zamojski! Reprezentacja Polski w koszykówce 3×3 – w składzie Przemysław Zamojski, Szymon Rduch, Paweł Pawłowski i Łukasz Diduszko – przystąpiła do mistrzostw Europy, aby osłodzić sobie gorzki sezon po niepowodzeniu na igrzyskach olimpijskich. W zestawieniu, w porównaniu do igrzysk, doszło do jednej zmiany. Diduszko zastąpił dotychczasowego lidera – Michaela Hicka.
Biało-Czerwoni w fazie grupowej ME po męczarniach pokonali Estonię, a później bez problemów poradzili sobie ze Słowenią. W ćwierćfinale podopieczni Piotra Renkiela pokonali Holandię, głównie dzięki znakomitej grze Przemysława Zamojskiego. W półfinale jednak Litwini okazali się zdecydowanie za silni (10:19) i Polakom pozostała walka o brąz z Rosjanami. Zamojski był prawdziwą gwiazdą mistrzostw Europy, a najlepiej świadczy o tym klasyfikacja najlepiej punktujących zawodników. 34-latek zdeklasował w niej pozostałych koszykarzy. “Zamoj” w pięciu meczach zdobył 46 punktów. Drugi w tej klasyfikacji, Aurelijus Pukelis, zdobył 33 punkty.
Hokej:
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przegrali w Austrii z Red Bull Salzburg 1:6 (0:0, 1:1, 0:5) w swoim czwartym meczu grupowym Ligi Mistrzów i stracili szansę na awans do fazy play off. Wcześniej zespół prowadzony przez słowackiego szkoleniowca Roberta Kalabera na własnym lodowisku przegrał po rzutach karnych z ekipą z Bolzano 2:3, potem uległ Austriakom 2:3. w piątek mistrzowie Polski przegrali we Włoszech 1:3. W drugim niedzielnym meczu grupy H HC Bolzano przegrał u siebie z norweskim Frisk Asker po rzutach karnych 1:2 (0:0, 1:1, 0:0 – 0:0, 0:1). Jastrzębianie w minionym sezonie wywalczyli pierwsze w historii mistrzostwo Polski i debiutują w LM. Do końca rywalizacji w grupie pozostał im dwumecz z Norwegami, który jest zaplanowany na 5 i 12 października. Jego stawką będzie trzecie miejsce.
NHL:
Najlepszy strzelec ostatnich Zimowych Igrzysk Olimpijskich został zawodnikiem nowej drużyny NHL Seattle Kraken. Roczny kontrakt z klubem ze Seattle podpisał Amerykanin Ryan Donato, który zarobi w najbliższym sezonie 750 tysięcy dolarów. Po zakończeniu umowy będzie miał status “chronionego wolnego agenta”, a zatem nie będzie mógł dowolnie wybierać nowego klubu. Donato w ostatnim sezonie występował w drużynie San Jose Sharks. W 50 meczach strzelił 6 goli i zaliczył 14 asyst. Po zakończeniu umowy także był “chronionym wolnym agentem”, co oznaczało, że klub z Kalifornii miał pierwszeństwo do jego usług. Nie przedstawił mu jednak żadnej oferty nowego kontraktu, a więc Donato stał się wolnym graczem. To zawodnik wybrany w drafcie NHL w 2014 roku z numerem 56 przez Boston Bruins. Występował na taflach najlepszej ligi świata już w tej drużynie, w Minnesota Wild i w Sharks. Do tej pory rozegrał 180 meczów sezonów zasadniczych, strzelił 35 goli i zaliczył 42 asysty. W 5 spotkaniach fazy play-off nie punktował.
Football amerykański:
NFL:
Nowy sezon rozpoczęli w NFL footbaliści Chicago Bears. Na SoFi Stadium w obecności 70,5 tys. widzów Niedźwiedzie przegrali z Los Angeles Rams 14:34.
European League:
Panthers Wrocław ulegli w Hamburgu 27:30. Już przed meczem było wiadomo, że kibiców czeka starcie na najwyższym europejskim poziomie, a o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydują detale. Podobnie zresztą jak w poprzednich dwóch spotkaniach z udziałem tych drużyn. W starciu czołowych ekip Starego Kontynentu minimalnie lepsi okazali się Sea Devils, którzy skutecznie wykorzystali atut własnego boiska.
Tenis:
US Open:
Novak Djoković nie zdobył Klasycznego Wielkiego Szlema. Serb potknął się na ostatniej przeszkodzie i w niedzielnym finale US Open 2021 w trzech setach przegrał z Daniłem Miedwiediewem. Tym samym Rosjanin wywalczył swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Djoković nie nawiąże do wyczynów Dona Budge’a oraz Roda Lavera, który z trybun Arthur Ashe Stadium obserwował niedzielny mecz, i nie zostanie trzecim w historii zdobywcą Klasycznego Wielkiego Szlema. Serb dziewiąty raz wystąpił w finale US Open i poniósł szóstą porażkę. To był także jego 31. mecz o tytuł w turniejach wielkoszlemowych i pozostał z 20. triumfami tej rangi – tyle samo mają także Roger Federer i Rafael Nadal.
Danił Miedwiediew (Rosja, 2) – Novak Djoković (Serbia, 1) 6:4, 6:4, 6:4
Niebywały triumf Emmy Raducanu w US Open 2021 stał się faktem! Brytyjka wygrała dziesięć meczów, przebyła niesłychaną drogę od kwalifikacji do tytułu. W finale była górą w historycznym starciu nastolatek. Jednak w 1999 roku w US Open nie było to nic szokującego, choć końcowy wynik można było wtedy uznać za niespodziankę. Siódma singlistka globu, Serena Williams pokonała liderkę rankingu, Martinę Hingis. Tym razem w Nowym Jorku doszło do jednego z najbardziej szokujących starć w finale wielkoszlemowej imprezy. Kwalifikantka Emma Raducanu (WTA 150) zmierzyła się z Leylah Fernandez (WTA 73) w starciu tenisistek urodzonych w 2002 roku. Tytuł zdobyła Brytyjka, która wygrała z Kanadyjką 6:4, 6:3 po prawie dwóch godzinach pięknej walki. Obie niezwykłe nastolatki w poniedziałek zanotują ogromne skoki w rankingu. Brytyjka awansuje ze 150. na 23. miejsce. Kanadyjka przesunie się z 73. na 27. pozycję. Raducanu potrzebowała dwóch wielkoszlemowych startów, aby zdobyć tytuł (jej kolejne rekordowe osiągnięcie). Dwóch występów, aby dojść do finału w Erze Otwartej potrzebowała jeszcze tylko Pam Shriver, która w decydującym meczu US Open 1978 uległa Chris Evert. W tegorocznym Wimbledonie Brytyjka doszła do IV rundy. Fernandez zaliczyła finał za siódmym podejściem.
Emma Raducanu (Wielka Brytania, Q) – Leylah Fernandez (Kanada) 6:4, 6:3
W piątek rozstrzygnięto zmagania w turnieju debla mężczyzn wielkoszlemowego US Open 2021. Nowymi mistrzami nowojorskich zawodów zostali Rajeev Ram i Joe Salisbury. Finał był wydarzeniem historycznym dla brytyjskiego tenisa, ponieważ po raz pierwszy w Erze Open zdarzyło się, aby dwóch reprezentantów Wielkiej Brytanii zagrało przeciwko sobie w grze podwójnej. Na drodze Rama i Salisbury’ego stanęli bowiem Brytyjczyk Jamie Murray i Brazylijczyk Bruno Soares. To triumfatorzy Australian Open i US Open z 2016 roku. Nowi mistrzowie US Open 2021 otrzymali po 2000 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 660 tys. dolarów do podziału. Ram i Salisbury są już pewni gry w ATP Finals, które w tym roku odbędą się w listopadzie w Turynie. Murray i Soares wywalczyli po 1200 punktów oraz czek na sumę 330 tys. dolarów do podziału. Brytyjczyk i Brazylijczyk włączyli się dzięki temu do walki o miejsce w kończącym sezon turnieju Masters.
Rajeev Ram (USA, 4) / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 4) – Jamie Murray (Wielka Brytania, 7) / Bruno Soares (Brazylia, 7) 3:6, 6:2, 6:2
Samantha Stosur i Shuai Zhang znów królują w wielkoszlemowej imprezie. Po triumfie w Australian Open 2019 tym razem wygrały US Open 2021. W niedzielnym finale Australijka i Chinka pokonały 6:3, 3:6, 6:3 amerykańskie nastolatki Cori Gauff i Catherine McNally. Dla Stosur jest to drugi deblowy tytuł na Flushing Meadows. W 2005 roku była najlepsza wspólnie z Lisą Raymond.
Samantha Stosur (Australia, 14) / Shuai Zhang (Chiny, 14) – Cori Gauff (USA, 11) / Catherine McNally (USA, 11) 6:3, 3:6, 6:3
W sobotę odbył się finał gry mieszanej wielkoszlemowego US Open 2021. Triumfatorami zostali Desirae Krawczyk i Joe Salisbury, którzy powtórzyli sukces z Rolanda Garrosa. Gdyby Giuliana Olmos i Marcelo Arevalo wykorzystali swoje szanse w pierwszym secie, to spotkanie mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Ostatecznie jednak faworyci zwyciężyli 7:5, 6:2.
Desirae Krawczyk (USA, 2) / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 2) – Giuliana Olmos (Meksyk) / Marcelo Arevalo (Salwador) 7:5, 6:2
W poniedziałek ATP potwierdziło, że kolejni tenisiści uzyskali przepustkę do turnieju ATP Finals 2021, który w tym roku odbędzie się w Turynie. Szansę na występ w kończącym sezon Masters ma Hubert Hurkacz. Jako pierwszy do Turnieju Mistrzów zakwalifikował się Serb Novak Djoković, który wygrał trzy imprezy wielkoszlemowe (Australian Open, Roland Garros i Wimbledon). W poniedziałek ATP potwierdziło udział dwóch kolejnych singlistów.
Do Turynu poleci triumfator ATP Finals z ubiegłego sezonu, Danił Miedwiediew. Rosjanin wygrał w niedzielę wielkoszlemowy US Open 2021. – Nie mogę się doczekać, aby spróbować obronić mój tytuł. Włoscy fani pasjonują się tenisem i jestem przekonany, że będzie to wspaniała impreza – powiedział obecny wicelider rankingu ATP, cytowany przez stronę internetową turnieju. We Włoszech zagra również Stefanos Tsitsipas, czyli zwycięzca ATP Finals z 2019 roku. – Wspaniale jest zakwalifikować się do Turynu tak wcześnie i nie mogę się już doczekać gry. Tworzenie niesamowitych wspomnień w Londynie dwa lata temu było punktem kulminacyjnym w mojej karierze – wyznał Grek. Do Turynu poleci ośmiu najlepszych singlistów oraz osiem najlepszych par deblowych sezonu. Szansę na występ w Turynie ciągle ma Hubert Hurkacz, półfinalista Wimbledonu 2021. Wrocławianin jest aktualnie dziewiąty w rankingu ATP Race, ale będący przed nim Hiszpan Rafael Nadal na pewno nie zagra we Włoszech, bo zakończył sezon z powodu kontuzji. Gdyby zatem przepustki do ATP Finals były przyznawane na bazie obecnego zestawienia, to “Hubi” dostałby się jako ostatni. Pozostały jednak jeszcze dwa miesiące sezonu, w tym prestiżowe turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells i Paryżu. W Turynie raczej na pewno zagrają Niemiec Alexander Zverev, Rosjanin Andriej Rublow i Włoch Matteo Berrettini. O ostatnie dwa bilety na Turniej Mistrzów walczą w tej chwili przede wszystkich Norweg Casper Ruud, Hubert Hurkacz, Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime i zdolny Włoch Jannik Sinner.
Notowanie ATP w grze pojedynczej:
1. Novak Djoković (Serbia) 12133 pkt
2. Danił Miedwiediew (Rosja) 10780
3. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 8350
4. Alexander Zverev (Niemcy) 7760
5. Andriej Rublow (Rosja) 6130
6. Rafael Nadal (Hiszpania) 5815
7. Matteo Berrettini (Włochy) 5173
8. Dominic Thiem (Austria) 4995
9. Roger Federer (Szwajcaria) 3765
10. Casper Ruud (Norwegia) 3440
11. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3368
12. Denis Shapovalov (Kanada) 3310
13. Hubert Hurkacz (Polska) 3128
14. Jannik Sinner (Włochy) 2895
15. Diego Schwartzman (Argentyna) 2800
16. Pablo Carreno (Hiszpania) 2650
17. Cristian Garin (Chile) 2510
18. Roberto Bautista (Hiszpania) 2405
19. Reilly Opelka (USA) 2341
20. Gael Monfils (Francja) 2233
…
139. Kamil Majchrzak (Polska) 558
162. Kacper Żuk (Polska) 439
Notowanie WTA w grze pojedynczej:
1. Ashleigh Barty (Australia) 10075 pkt
2. Aryna Sabalenka (Białoruś) 7720
3. Karolina Pliskova (Czechy) 5315
4. Elina Switolina (Ukraina) 4860
5. Naomi Osaka (Japonia) 4796
6. Sofia Kenin (USA) 4692
7. Barbora Krejcikova (Czechy) 4668
8. Iga Świątek (Polska) 4571
9. Garbine Muguruza (Hiszpania) 4380
10. Petra Kvitova (Czechy) 4060
11. Simona Halep (Rumunia) 4051
12. Belinda Bencić (Szwajcaria) 3820
13. Maria Sakkari (Grecja) 3750
14. Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 3590
15. Andżelika Kerber (Niemcy) 3245
16. Elise Mertens (Belgia) 3140
17. Jelena Rybakina (Kazachstan) 3068
18. Ons Jabeur (Tunezja) 2975
19. Cori Gauff (USA) 2815
20. Bianca Andreescu (Kanada) 2777
…
52. Magda Linette (Polska) 1326
116. Magdalena Fręch (Polska) 722
154. Katarzyna Kawa (Polska) 482
203. Urszula Radwańska (Polska) 347
Siatkówka:
Mistrzostwa Europy
Reprezentacja Polski rozbiła w sobotę Finlandię (3:0) i bez problemów awansowała do 1/4 finału ME siatkarzy. Skandynawski zespół w żadnej z odsłon spotkania nie przekroczył granicy 16 zdobytych punktów. W kolejnym meczu tak łatwo już nie będzie. Polacy o wejście do najlepszej czwórki zagrają z siatkarską potęgą – wicemistrzem olimpijskim z Rosji. Sborna w 1/8 finału ME siatkarzy wyeliminowała nieprzewidywalną Ukrainę.
Nadspodziewanie dużo emocji przyniosło pierwsze niedzielne spotkanie 1/8 finału mistrzostw Europy siatkarzy rozgrywane w trójmiejskiej Ergo Arenie. Reprezentacja Holandii pokonała Portugalię w pięciu setach.
Mimo aż 35 błędów w zagrywce kadry Niemiec to oni wychodzą zwycięsko z meczu 1/8 finału. Bułgarzy momentami prezentowali dobrą siatkówkę, ale gdy reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów wrzucili piąty bieg, nie potrafili znaleźć odpowiedzi.
Nie był to pojedynek na miarę fazy pucharowej mistrzostw Europy siatkarzy. Trwał niewiele dłużej niż rozgrzewka. Reprezentacja Włoch awansowała do ćwierćfinału dzięki zwycięstwu 3:0 z Łotyszami.
Serbom udało się wydrzeć awans po tie-breaku. Turcy długimi fragmentami przeważali, prowadzili 2:1 w setach, ale to wejścia Luburica czy Krsmanovica odwróciły losy spotkania.
Rosja – Ukraina 3:1 (22:25, 25:16, 25:22, 25:22)
Polska – Finlandia 3:0 (25:16, 25:16, 25:14)
Włochy – Łotwa 3:0 (25:14, 25:13, 25:16)
Holandia – Portugalia 3:2 (22:25, 25:22, 26:24, 20:25, 15:13)
Niemcy – Bułgaria 3:1 (25:14, 18:25, 25:19, 25:22)
Serbia – Turcja 3:2 (25:18, 22:25, 22:25, 25:23, 15:12)
Ćwierćfinały ME siatkarzy 2021:
2021-09-14: Rosja – Polska
2021-09-14: Holandia – Serbia
2021-09-15: Francja/Czechy – Słowenia/Chorwacja
2021-09-15: Włochy – Niemcy.
F1:
W GP Włoch doszło do fatalnego wypadku z udziałem Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. W pierwszej szykanie Holender próbował wyprzedzić Brytyjczyka i storpedował jego bolid. Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Robert Kubica ustrzegł się błędu w GP Włoch i po dobrym wyścigu finiszował na 14. miejscu w stawce. Rywalizację ustawiła kraksa Maxa Verstappena z Lewisem Hamiltonem, za sprawą której z wygranej na torze Monza mógł się cieszyć Daniel Ricciardo. Drugi był Lando Norris. Dublet McLarena sprawił, że ekipa odzyskała trzecie miejsce w klasyfikacji F1. Kolizja Maxa Verstappena z Lewisem Hamiltonem sprawiła, że w walce o tytuł status quo został utrzymany.
Sebastian Vettel nadal nie został potwierdzony do startów w Aston Martinie w sezonie 2022. Niemiec ma dość niespodziewanie myśleć o zakończeniu kariery. Aston Martin ma dwie kandydatury na jego miejsce – Daniel Ricciardo i Robert Kubica.
“Wszystko jest dobrze. Do zobaczenia w następnym Grand Prix” – przekazał Kimi Raikkonen, który uporał się z koronawirusem. Oznacza to, że Robert Kubica nie będzie już zastępować Fina w kolejnych wyścigach F1.
F1 H2O:
Bardzo dobry występ jedynego polskiego reprezentanta w motorowodnej Formule 1. Bartłomiej Marszalek z Orlen Team zajął piąte miejsce w Grand Prix Europy, pierwszych tegorocznych zawodach cyklu F1 H20 World Championship. Polaka wyprzedzili tylko najmocniejsi zawodnicy w cyklu, jeżdżący w najbogatszych zespołach: Thani Al Quemzi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich z grupy Abu Dhabi, broniący tytułu Amerykanin Shaun Torrente, były dwukrotny mistrz świata Fin Sami Selio z Sharjah Team oraz Francuz Peter Morin z China Chic Team. Kolejne GP w grudniu w Sharjah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
WRC:
Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris WRC) wygrał Rajd Grecji, dziewiątą rundę samochodowych mistrzostw świata. Drugi był Estończyk Ott Tanak (Hyundai I20 WRC), który do Rovanpery stracił 42,1 s, natomiast na trzeciej pozycji uplasował się lider klasyfikacji generalnej, siedmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris WRC) – strata 1.11,3. 20-letni Rovanpera w Grecji nie miał sobie równych. W sobotę był najszybszy na czterech z sześciu odcinków specjalnych, w niedzielę wygrał dwa z trzech kończących rajd, w tym ostatni Power Stage, na którym zdobył dodatkowe 5 pkt do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. W klasyfikacji MŚ liderem pozostaje Ogier z dorobkiem 180 pkt. Drugi jest jego partner z zespołu Brytyjczyk Elfyn Evans – 136 pkt, a trzeci Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC) – 130 pkt. Na czwartą pozycję awansował Rovanpera – 129.
Doskonale wypadł Kajetanowicz. W klasie WRC3 zajął drugie miejsce tracąc do zwycięzcy Francuza Yohana Rossela (Citroen C3) 32,8 s. W klasyfikacji generalnej uplasował się na 12. pozycji ze stratą 11.23,6 do Rovanpery. Polak wygrał w WRC3 sześć z 15 odcinków specjalnych, a na jedenastu plasował się w czołowej trójce.
Następną, dziesiątą rundą cyklu będzie w pierwszy weekend października Rajd Finlandii.
MotoGP:
Włoch Francesco Bagnaia (Ducati) wygrał w klasie MotoGP wyścig motocyklowych mistrzostw świata – Grand Prix Aragonii na torze Alcaniz. Liderem mistrzostw świata pozostał Francuz Fabio Quartararo (Yamaha), który był ósmy. Bagnaia pokonał sześciokrotnego mistrza świata Hiszpana Marca Marqueza (Honda) – strata 0,673 s, obaj stoczyli zacięty pojedynek na ostatnich okrążeniach wyścigu. Na trzeciej pozycji uplasował się mistrz świata Hiszpan Joan Mir (Suzuki), który był wolniejszy o 3,911 s. W mistrzostwach świata prowadzi Quartararo – 214 pkt, a trzeci jest Mir – 157 pkt.
Żużel:
Polacy po raz kolejny zostali Drużynowymi Mistrzami Świata Juniorów. Biało-Czerwoni zdominowali piątkowy finał w Bydgoszczy. Polacy od lat królują w rywalizacji młodzieżowców. Rywalom nie pomogła nawet zmiana systemu rozgrywania finału z czwórmeczów na turniej par. Dzięki temu wiele drużyn mogło wystawić składy, który miały nawiązać walkę z polskimi żużlowcami. Piątkowy wieczór należał jednak do Jakuba Miśkowiaka i Wiktora Lamparta. Zaczęło się pechowo od defektu i problemów sprzętowych juniora Eltrox Włókniarza Częstochowa. Później jednak Polacy nie dali szans swoim przeciwnikom. Wygrali wszystkie pozostałe wyścigi, w tym ten najważniejszy – finał. Drugie miejsce dla Duńczyków, którzy jednak w trakcie zawodów stracili Tima Soerensena. Młody zawodnik 7R Stolaro Stali Rzeszów po upadku trafił do szpitala. Na najniższym stopniu podium stanęli, co było małym zaskoczeniem, Brytyjczycy. Świetnie pojechał przede wszystkim Tom Brennan, który w tym roku był zawodnikiem pierwszoligowego Orła Łódź.
Grand Prix:
Co za poziom rywalizacji o tytuł mistrza świata! Artiom Łaguta wygrał drugi turniej Grand Prix z rzędu, tym razem w duńskim Vojens i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu! Rosjanin wyprzedził broniącego tytuł Bartosza Zmarzlika i ma nad nim punkt przewagi. Polak w Vojens, tak jak i poprzednio w Togliatti, ukończył finał na drugim miejscu, tuż za Łagutą.
Na trzecie miejsce wskoczył Emil Sajfutdinow, który ponownie zameldował się w finale. Rosjanin wyprzedził Fredrika Lindgrena. Niestety kolejny słabszy występ zanotował Maciej Janowski, który zdobył tylko 4 punkty do klasyfikacji generalnej i spadł z piątego miejsca na szóste. Trzeci z Biało-Czerwonych, czyli Krzysztof Kasprzak, w Vojens zdobył tylko punkt i zajmuje ostatnie miejsce spośród wszystkich stałych uczestników cyklu.
Przed nami wielki finał cyklu Grand Prix – dwa turnieje na toruńskiej Motoarenie, które zadecydują o tym jak będzie wyglądało podium mistrzostw i kto zapewni sobie przepustkę do przyszłorocznego cyklu. GP Polski w Toruniu odbędzie się 1 i 2 października (piątek, sobota). Nie było jeszcze oficjalnego komunikatu odnośnie “dzikiej karty”, ale w zawodach wystąpić ma Paweł Przedpełski.
PGE Ekstraliga:
Koniec złotej serii Fogo Unii Leszno. Dotychczasowy mistrz kraju został odprawiony z kwitkiem 43:47 przez Betard Spartę Wrocław w półfinale PGE Ekstraligi. Drużyna ze stolicy Dolnego Śląska tym samym potwierdziła swoje mistrzowskie aspiracje. Czteroletnia hegemonia leszczynian w PGE Ekstralidze właśnie została zakończona. Kto przejmie koronę od oddającej ją Unii? Wrocławianie pokazali, że mają argumenty potwierdzające ich mistrzowskie aspiracje.
Motor Lublin pokonał Moje Bermudy Stal Gorzów 47:43 w rewanżowym meczu półfinałowym PGE Ekstraligi. Pierwszy mecz także wygrali lublinianie 49:41 i awansowali do finału, w którym zmierzą się z Betard Spartą Wrocław. Oznacza to co najmniej powtórzenie najlepszego w historii lubelskiego żużla wyniku sprzed 30 lat, bo w 1991 roku Motor zdobył wicemistrzostwo Polski.
19 września w meczu o złoty medal zmierzą się Motor Lublin z Betard Spartą Wrocław, a Fogo Unia Leszno z Moje Bermudy Stalą Gorzów powalczą o brązowy krążek. Tydzień później, 26 września odbędą się rewanże.
e-Winner 1.Liga:
Na swojego finałowego rywala od soboty czekali zawodnicy Cellfast Wilków Krosno, którzy bez problemu pokonali Zdunek Wybrzeże Gdańsk – w dwumeczu było 100:80.
Spodziewano się, że zgodnie z zapowiedzią Krzysztofa Mrozka w Ostrowie dojdzie do wojny o wejście do finału. Pozwalał tak myśleć także wynik pierwszego meczu, w którym ostrowianie wygrali 45:44. Arged Malesa Ostrów jednak zdeklasowała ROW Rybnik 59:31, czym zgłosiła swój akces do PGE Ekstraligi. Zespół Mariusza Staszewskiego zmierzy się z rozpędzonymi Cellfast Wilkami Krosno. Pierwszy mecz już 26 września na Stadionie Miejskim w Ostrowie.
26 września Arged Malesa Ostrów podejmie Cellfast Wilki Krosno, a Trans MF Landshut Devils zmierzy się OK Bedmet Kolejarzem Opole. Rewanże odbędą się 3 października. Zwycięzcy dwumeczów uzyskają awans do wyższej ligi. Dla przegranych będzie to koniec sezonu, bo w tym roku ponownie nie odbędą się mecze barażowe.
Kolarstwo:
ME w kolarstwie:
Włoch Sonny Colbrelli wygrał w Trydencie wyścig ze startu wspólnego i zdobył złoty medal mistrzostw Europy w kolarstwie. Drugie miejsce zajął Belg Remco Evenpoel, a trzecie – Francuz Benoit Cosnefroy. Polacy nie dojechali do mety.
Katarzyna Niewiadoma zajęła czwarte miejsce w wyścigu ze startu wspólnego w mistrzostwach Europy w kolarstwie szosowym w Trydencie. Do medalu zabrakło jej setnych sekundy. Wygrała Holenderka Ellen van Dijk. Druga Niemka Liane Lippert i trzecia Litwinka Rasa Leleivyte.
Puchar Narodów w kolarstwie torowym:
Daria Pikulik zwyciężyła w omnium w zawodach Pucharu Narodów w kolarstwie torowym w kolumbijskim Cali. Reprezentantka Polski była najlepsza w trzech z czterech wyścigów wielobojowych: scratch, eliminacyjnym i punktowym. Zdobyła w sumie 147 pkt, wyprzedzając Ukrainkę Tetianę Klimczenko – 118 oraz Kolumbijkę Linę Hernandez – 116.
W sobotę na podium stanęła również Nikola Sibiak, zajmując z wynikiem 34,955 s trzecie miejsce na 500 metrów ze startu zatrzymanego. Wygrała z ogromną przewagą Kolumbijka Martha Bayona – 33,233, przed Francuzką Mathilde Gros – 34,506.
W keirinie triumfował Nicholas Paul z Trynidadu i Tobago. Daniel Rochna zajął szóste miejsce, a Patryk Rajkowski – dziewiąte.
Polacy po raz pierwszy startują w zawodach Pucharu Narodów. Wcześniej zabrakło ich m.in. w Hongkongu. To nowy cykl imprez torowych pod patronatem UCI.
Siostry Daria i Wiktoria Pikulik zdobyły złote medale w madisonie podczas czwartego, ostatniego dnia Pucharu Narodów 2021 na kolarskim torze w Cali.
Brązowy medal w keirinie zdobyła Urszula Łoś.
LA:
Piotr Lisek skoczył o tyczce 5,71 i zajął szóste miejsce w prestiżowym mityngu Istaf w Berlinie. Wygrał Amerykanin Sam Kednricks – 5,91.
Najlepszy tegoroczny wynik na świecie uzyskała w rzucie dyskiem mistrzyni olimpijska Amerykanka Valarie Allman – 71,16. 26-letnia zawodniczka rezultat ten osiągnęła już w pierwszej kolejce rywalizacji. Poprawiła o niemal metr rekord życiowy, a także niemal 42-letni rekord mityngu.
Niepokonany pozostaje w biegu na 400 m ppł mistrz olimpijski, świata i Europy Karsten Warholm. Norweg nie jest już w swojej najwyższej dyspozycji, ale nadal dominuje na bieżni. W niedzielę uzyskał czas 48,08.
W dobrze obsadzonym konkursie skoku wzwyż pań triumfowała także najlepsza w ostatnich latach Rosjanka Maria Lasickiene. Do zwycięstwa wystarczyła wysokość 1,98. Druga była wicemistrzyni olimpijska Australijka Nicola McDermott – 1,95, a trzecia Ukrainka Julia Lewczenko – 1,89.
Jedyny poniżej 10 sekund na 100 m zszedł Amerykanin Marvin Bracy – 9,95. Wśród kobiet najszybsza była Brytyjka Daryll Neita – 11,04. Przed własną publicznością triumfował też niemiecki oszczepnik Johannes Vetter – 88,76.
Kończąca karierę Kamila Lićwinko wynikiem 1,90 m i Norbert Kobielski – 2,27 i wygrali 15. edycję Opolskiego Festiwalu Skoków. 35-letnia zawodniczka Podlasia Białystok na obiekcie im. Opolskich Olimpijczyków wykonała ostatnie skoki próby w karierze. Lićwinko jest rekordzistką Polski w skoku wzwyż – 2,02, a jeśli chodzi o występy na stadionie z rezultatem 1,99, który osiągnęła w 2013 roku właśnie w Opolu. Międzynarodowy charakter miał konkurs mężczyzn. Drugie miejsce zajął Ukrainiec Andrij Procenko – 2,24, a trzecie jego rodak Dmitrij Jakowienko – 2,16. Wystartowało dziewięciu zawodników.
Opracował: Sławek Sobczak