Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer przejmie pełną kontrolę nad spółką Trillium Therapeutics specjalizującą się w produkcji leków na raka. Transakcja opiewa na niespełna 2,3 mld dolarów.

 

Pomimo tego, że na świecie prawdopodobnie borykamy się z problemem czwartej fali koronawirusa, to nastroje w Europie wśród przedsiębiorców pozostają wciąż całkiem niezłe. Oczywiście cały świat finansowy patrzy w kierunku piątku i wystąpienia Jerome Powella, ale ryzyko związane z koronawirusem pozostanie głównym tematem, który może decydować o dalszych losach kluczowych rynków. Czy wobec dobrej sytuacji w Europie oraz coraz gorszej w USA, powinniśmy patrzeć pozytywnie na perspektywy europejskich aktywów?

 

Według wstępnych danych opublikowanych w poniedziałek, gospodarka strefy euro straciła nieco w sierpniu, ale nadal jest na dobrej drodze do solidnego wzrostu w trzecim kwartale tego roku. Wstępny indeks PMI dla przemysłu spadł z 62,8 pkt w lipcu do 61,5 pkt w sierpniu. Analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 62 pkt.

 

Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) poinformował w poniedziałek, że wszczął dochodzenie w sprawie planowanego przejęcia IHS Markit przez S&P Global o wartości 44 mld dolarów. Organ antymonopolowy poinformował, że zamierza zbadać, czy planowana transakcja może zaszkodzić konkurencji w Wielkiej Brytanii.

 

Akcje drugiej co do wielkości brytyjskiej sieci supermarketów wzrosły o prawie 7 proc. po doniesieniach, że amerykański fundusz private equity Apollo Global Management rozważa złożenie oferty jej przejęcia.

 

Monnari Trade poinformowało, że systemy operacyjne spółki zostały 22 sierpnia zaatakowane przez hakerów. “Na moment przekazania raportu dokładna skala skutków nie jest jeszcze dokładnie znana, natomiast dotknięte są nim zarówno systemy sprzedażowe, jak i finansowe, przez co bieżące funkcjonowanie spółki jest bardzo utrudnione“ – podano.

 

Notowania ropy naftowej mają za sobą siedem kolejnych dziennych zniżek z rzędu. Na ich skutek, notowania ropy naftowej WTI zniżkowały do okolic 62 dolarów za baryłkę, a ceny ropy Brent spadły do rejonu 65 dolarów za baryłkę. W obu przypadkach mamy do czynienia z najniższymi notowaniami ropy naftowej od trzech miesięcy, a dokładniej od 21 maja br. W poniedziałek rano cena ropy przerwała spadkową serię. Notowania ropy WTI odbijają się w górę do okolic 64 USD za baryłkę, a cena ropy Brent rośnie do rejonu 67 USD za baryłkę. Odbicie to nie jest podyktowane informacjami fundamentalnymi – jest ono raczej odreagowaniem po wcześniejszej sporej zniżce.

 

Po ubiegłotygodniowych znaczących zniżkach, na rynek miedzi powrócił optymizm. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych zwyżkuje już od piątku i obecnie przekracza 4,20 dolara za funt. Podobnie jak na rynku ropy naftowej, zwyżka ta jest w dużym stopniu konsekwencją wcześniejszych dynamicznych spadków cen miedzi – niemniej, notowania mają także fundamentalne podstawy do zwyżek.