Piłka nożna:

Legia Warszawa powalczy w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z Florą Tallin. W poniedziałek poznała przeciwników, z którymi może spotkać się w kolejnym etapie walki o awans do elitarnych rozgrywek. W razie wyeliminowania Flory Tallin drużyna Czesława Michniewicza powalczy z klubem lepszym w parze Dinamo Zagrzeb / Omonia Nikozja. Dwumecze tej fazy eliminacji Ligi Mistrzów rozpoczną się 3/4 sierpnia, a zostaną dokończone 10 sierpnia. Legia albo Flora będzie gościem w pierwszym spotkaniu.

Wyniki losowania III rundy eliminacji Ligi Europy:

Ścieżka mistrzowska

Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) / Omonia Nikozja (Cypr) – Legia Warszawa (Polska) / Flora Tallinn (Estonia)

Mura Murska Sobota (Słowenia) / Łudogorec Razgrad (Bułgaria) – Ferencvaros Budapeszt (Węgry) / Żalgiris Wilno (Litwa)

Kajrat Ałmaty (Kazachstan) / Crvena Zvezda Belgrad (Serbia) – Alaszkert Erywań (Armenia) / Sheriff Tyraspol (Mołdawia)

Lincoln Red Imps (Gibraltar) / CFR Cluj (Rumunia) – Slovan Bratysława (Słowacja) / Young Boys Berno (Szwajcaria)

Olympiakos Pireus (Grecja) / Neftci Baku (Azerbejdżan) – Malmoe FF (Szwecja) / HJK Helsinki (Finlandia)

Główna ścieżka

FK Jablonec (Czechy) – Celtic Glasgow (Szkocja) / FC Midtjylland (Dania)
Rapid Wiedeń (Austria) / Sparta Praga (Czechy) – Anorthosis Famagusta (Cypr)
St. Johnstone (Szkocja) – PSV Eindhoven (Holandia) / Galatasaray Stambuł (Turcja)

 

Superpuchar Polski:

Siedem przegranych meczów o Superpuchar Polski z rzędu – Legia Warszawa nie miała ostatnio szczęścia do tego trofeum, ale miała dotychczas patent na Raków Częstochowa. Dwa razy wygrała z nim w zeszłym sezonie. Pokazała już siłę, odprawiając z kwitkiem w pierwszej rundzie elim. do Ligi Mistrzów mistrza Norwegii FK Bodo/Glimt. Raków przyjeżdżał do stolicy świeży i zmotywowany. Właśnie zaczynał swój sezon, a Marek Papszun zapowiadał, że wystawi najsilniejszy możliwy skład. Za to Czesław Michniewicz trochę rotował składem. W bramce postawił na Cezarego Misztę, nie oszczędzał uczestników Euro – Josipa Juranovicia i Tomasa Pekharta. Okazję do debiutu dostał Lindsay Rose, a na ławce zasiadł Luquinhas. Częstochowianie mają najlepszy okres w historii klubu. Zdobyli drugie trofeum w tym roku. Nad Legią ciąży za to klątwa – przegrała ósmy Superpuchar Polski z rzędu.

Legia Warszawa – Raków Częstochowa 1:1 (0:1, r.k. 3:4)
0:1 – Fran Tudor 10′
1:1 – Mahir Emreli 90+3′

 

MLS:

Kacper Przybyłko potwierdza niezłą formę w Major League Soccer. W nocy z soboty na niedzielę Polak zdobył kolejnego gola. Okoliczności były niecodzienne, bo mecz przerwano aż na 114 minut. Philadelphia Union 28-latka pokonała na własnym stadionie DC United 2:1, a reprezentant naszego kraju trafił do siatki w 83. minucie po szybkiej kontrze i podaniu Segio Santosa. Ta bramka ustaliła wynik na 2:1 dla gospodarzy. W 86. minucie gra została przerwana na niemal dwie godziny, bowiem nad Stadionem Subaru Park przeszła burza z ulewnymi opadami deszczu. Po 14 spotkaniach Philadelphia Union gromadzi 23 pkt. i zajmuje 2. miejsce w tabeli konferencji wschodniej (ze stratą czterech “oczek” do New England Revolution).

Z dobrej strony w nocy pokazał się również Przemysław Frankowski, który asystował przy golu Ignacio Alisedy dla Chicago Fire. Wielkich powodów do radości uczestnik Euro 2020 jednak nie ma, bo jego zespół przegrał na wyjeździe z Nashville SC aż 1:5. 26-latek ma dotąd jedną bramkę oraz dwa ostatnie podania w trwającym sezonie. Strażacy jak na razie rozgrywają tragiczny sezon, po 13 rozegranych meczach mają na koncie zaledwie 11 pkt.

 

Ciekawostki piłkarskie:

Sensacyjne wieści przekazuje “Mundo Deportivo”. Dziennikarze tego tytułu ustalili, że FIFA rozważa wprowadzenie radykalnych zmian w zasadach meczów piłki nożnej. Nowe reguły miałyby być magnesem na młodych ludzi.  Pojawił się pomysł, by mecze trwały 2×30, a czas byłby zatrzymywany podczas każdej przerwy w grze. Tak dzieje się chociażby w piłce ręcznej, koszykówce czy futsalu. Ta zmiana miałaby ograniczyć grę “na czas”. FIFA podobno myśli również o zniesieniu limitu zmian. Do momentu pandemii koronawirusa można było dokonywać trzech korekt, a obecnie możliwe jest przeprowadzanie pięciu zmian. “Mundo Deportivo” ujawnia, że FIFA rozważa też zmiany dotyczące wznawiania gry z autu. Po zmianach futbolówka miałaby być wprowadzana do gry przy użyciu nogi, jak w futsalu. To jednak nie wszystko. Okazuje się, że każda żółta kartka miałaby skutkować zejściem z boiska na pięć minut.  Takie rozwiązania mają być testowane podczas turnieju Future of Football Cup 2021. Nowe zasady miałyby zachęcić młodych ludzi do gry w piłkę nożną.

 

Piłkarze z Neapolu rozpoczęli sparingowe granie w okresie przygotowań. Drużyna szykuje się do nowego sezonu pod wodzą Luciano Spallettiego i zwyciężyła 12:0 z amatorskim zespołem Auronzo.  W okresie przygotowań Napoli rozegra między innymi sparing z Realem Madryt. Pierwszy mecz kontrolny był tylko wprowadzeniem do poważniejszych sprawdzianów.

 

Koszykówka:

NBA:

Kapitalny piąty mecz Finałów NBA! Milwaukee Bucks po trzymającym w napięciu spektaklu pokonali Phoenix Suns 123:119 i bardzo mocno zbliżyli się do zdobycia mistrzowskiego tytułu. To był prawdziwy thriller! Suns od stanu 112:120 doprowadzili do wyniku 119:120 i zebrali piłkę w obronie na niespełna 30 sekund przed końcem spotkania. Atak przeprowadzić miał Devin Booker, który chwilę wcześniej trafił niesamowity rzut za trzy. 18 tys. kibiców w hali w Phoenix liczyło, że ich zespół zaraz wyjdzie na prowadzenie. Ale tak się nie stało.  Jrue Holiday wydarł piłkę z rąk Bookera i popędził w kierunku kosza rywali. Ruszył też Giannis Antetokounmpo. Holiday podał mu lobem, a dwukrotny MVP sezonów zasadniczych wykończył akcję efektownym wsadem, a przy tym był jeszcze faulowany.  Grek nie trafił rzutu wolnego, ale Bucks zdołali zanotować zbiórkę w ataku. 26-latek zachował się bardzo przytomnie i zbił piłkę w kierunku Khrisa Middletona, którego Suns zmuszeni byli szybko faulować. Skrzydłowy wykorzystał jedną z dwóch prób i dał “Kozłom” prowadzenie 123:119. Drużynie z Arizony zostało wtedy tylko dziesięć sekund, cztery punkty do odrobienia i zaledwie jedna przerwa na żądanie – nic już nie zdziałali.  Goście odrobili w sobotę 16 punktów straty, bo tyle tracili do Suns po pierwszej kwarcie (21:37). Podopieczni Mike’a Budenholzera w dalszej części meczu prezentowali się zdecydowanie lepiej, a schodząc do szatni, prowadzili 64:61. Wypracowali sobie później nawet 14 “oczek” zaliczki, ale o wszystkim i tak zadecydował szalony finisz. Szósty mecz Finałów NBA, tym razem w Milwaukee, odbędzie się jutro. Bucks będą mieli szansę wywalczyć mistrzostwo przed swoimi kibicami. Byłby to drugi taki sukces w historii klubu, a pierwszy od 1971 roku.

Phoenix Suns – Milwaukee Bucks 119:123 (37:21, 24:43, 29:36, 29:23)
(Booker 40, Paul 21, Ayton 20 – Antetokounmpo 32, Middleton 29, Holiday 27)

Stan serii: 3-2 dla Bucks

 

Hokej:

NHL:

Klub Colorado Avalanche oddał do New Jersey Devils zawodnika, którego spodziewał się stracić na rzecz nowego w NHL zespołu Seattle Kraken. “Lawina” wytransferowała do New Jersey Devils obrońcę Ryana Gravesa, pozyskując w zamian Rosjanina Michaiła Malcewa oraz prawo wyboru w drugiej rundzie tegorocznego draftu (nr 61). Graves w ostatnim sezonie zasadniczym NHL zagrał w 54 meczach drużyny z Denver, strzelił 2 gole i zaliczył 13 asyst. W 10 występach w play-offach raz trafił do siatki i pięciokrotnie asystował. W klubie ze stanu Colorado spodziewali się jednak, że wkrótce mogą stracić zawodnika, bo nie zamierzali go wpisać na listę zawodników chronionych, których w środę nie będzie mógł wybrać w tzw. drafcie rozszerzenia NHL nowy klub tej ligi Seattle Kraken. Działacze Kraken wybiorą po jednym graczu z każdego zespołu, z wyjątkiem Vegas Golden Knights, którzy są w NHL najkrócej.

Klub New York Islanders pozbył się swojego najlepiej punktującego w ostatnim sezonie obrońcy. 30-letni Amerykanin został zawodnikiem Detroit Red Wings. “Wyspiarze” oddali w wymianie do Detroit Nicka Leddy’ego, pozyskując w zamian Słowaka Richarda Pánika oraz prawo wyboru z numerem 52 w tegorocznym drafcie.

Nashville Predators oddali do Philadelphia Flyers Ryana Ellisa, pozyskując w zamian obrońcę Philippe’a Myersa i napastnika Nolana Patricka, który z kolei zaraz po tym został oddany do Vegas Golden Knights w zamian za Cody’ego Glassa.

Zawodnikami wymieniły się także kluby Pittsburgh Penguins i Toronto Maple Leafs. Z “Pingwinów” do “Klonowych Liści” trafił Jared McCann, a w drugą stronę powędrował Filip Hållander oraz wybór w siódmej rundzie draftu 2023.

 

Baseball:

Do mrożących krew w żyłach scen doszło podczas meczu Washington Nationals – San Diego Padres w MLB.  Strzały, które rozległy się w pobliżu bramy wejściowej na stadion Nationals Park w Waszyngtonie, skłoniły widzów i zawodników do ucieczki w panice. Prośby spikera, by pozostać na miejscu zostały kompletnie zignorowane.  Według ustaleń policji nie miało to nic wspólnego z sobotnim meczem ligi baseballa. Strzały przeraziły jednak fanów i graczy, którzy w pośpiechu próbowali wydostać się z areny. S potkanie zostało przerwane. Amerykańska policja podała, że w incydencie pod stadionem postrzelone zostały co najmniej cztery osoby. Dwie z nich z obrażeniami same zgłosiły się do szpitala. Śledczy podejrzewają, że mogło chodzić o porachunki pomiędzy gangami. Nationals Park położony jest w południowo-wschodniej części Waszyngtonu, która ma reputację bardzo niebezpiecznej dzielnicy.

 

Tenis:

Przy okazji każdej edycji turnieju Hall od Fame Open do Tenisowej Galerii Sław w Newport przyjmowani są nowi członkowie. W tym roku ten zaszczyt spotkał Gorana Ivanisevicia i Conchitę Martinez.  Ivanisević to czołowa postać tenisa lat 90. XX wieku. Zasłynął triumfem w Wimbledonie w 2001 roku, gdy sensacyjnie wygrał turniej na londyńskiej trawie, będąc wówczas 125. singlistą świata i grając dzięki dzikiej karcie. W całej karierze zdobył 22 tytuły rangi ATP Tour w singlu, dwa brązowe medale igrzysk olimpijskich w 1992 roku (w grze pojedynczej i podwójnej), a w rankingu najwyżej zajmował drugie miejsce.  Z kolei Conchita Martinez to mistrzyni Wimbledonu z 1994 roku. Hiszpanka zdobyła 33 tytuły rangi WTA Tour w singlu, pięciokrotnie sięgnęła po Puchar Federacji oraz ma w dorobku dwa srebrne medale olimpijskie i jeden brązowy w deblu. Była również wiceliderką rankingu. Oprócz Ivanisevicia i Martinez do Galerii Sław zostały przyjęte również członkinie Original Nine – Billie Jean King, Rosie Casals, Peaches Bartkowicz, Kristy Pigeon, Kerry Melville Reid, Julie Heldman, Valerie Ziegenfuss, Judy Dalton i Nancy Richey, które przyczyniły się do powstania WTA i sprofesjonalizowania kobiecych rozgrywek, oraz – pośmiertnie – Dennis Van Der Meer – pochodzący z RPA były tenisista i trener.

 

Kolejna gwiazda tenisa wycofała się ze startu w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Tym razem musiał zrezygnować Matteo Berrettini, który dopiero co dotarł do finału Wimbledonu 2021. Berrettini to kolejny tenisista, który nie zagra w Tokio. Z turnieju olimpijskiego wycofali się wcześniej m.in. Rafael NadalRoger Federer i Dominic Thiem.

 

24 lipca tenisiści rozpoczną rywalizację o medale Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Dwa dni wcześniej odbędzie się losowanie. W niedzielę poznaliśmy oficjalne rozstawienie w turnieju. Iga Świątek znalazła się pod numerem szóstym. Z numerem 1 wystąpi Ashleigh Barty. Za nią znalazły się m.in. Naomi OsakaAryna SabalenkaElina Switolina i Karolina Pliskova.

 

ATP Hamburg:

Świetnie dysponowany Pablo Carreno w dwóch setach pokonał Filipa Krajinovicia w finale turnieju w Hamburgu. Dla Hiszpana to szósty tytuł w głównym cyklu, ale pierwszy rangi ATP 500.

Pablo Carreno (Hiszpania, 2) – Filip Krajinović (Serbia, 6) 6:2, 6:4

finał gry podwójnej:

Tim Puetz (Niemcy, 2) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 2) – Kevin Krawietz (Niemcy, 1) / Horia Tecau (Rumunia, 1) 6:3, 6:7(3), 10-8

 

ATP Bastad:

Casper Ruud w dwóch setach pokonał Federico Corię w meczu o tytuł turnieju ATP 250 w Bastad. Tym samym Norweg przebił osiągnięcie swojego ojca, Christiana, finalisty tej imprezy sprzed 26 lat.

Casper Ruud (Norwegia, 1) – Federico Coria (Argentyna) 6;3, 6:3

finał gry podwójnej:

Sander Arends (Holandia) / David Pel (Holandia) – Andre Begemann (Niemcy) / Albano Olivetti (Niemcy) 6:4, 6:2

 

ATP Newport:

Kevin Anderson po ponad dwóch latach doczekał się siódmego tytułu w głównym cyklu. W finale zawodów ATP 250 na kortach trawiastych w Newport były piąty tenisista świata pokonał młodego reprezentanta USA.

Kevin Anderson (RPA, 8/WC) – Jenson Brooksby (USA) 7:6(8), 6:4

finał gry podwójnej:

William Blumberg (USA, WC) / Jack Sock (USA, WC) – Austin Krajicek (USA) / Vasek Pospisil (Kanada) 6:2, 7:6(3)

 

Notowanie ATP w grze pojedynczej:
1. Novak Djoković (Serbia) 12113 pkt
2. Danił Miedwiediew (Rosja) 10370
3. Rafael Nadal (Hiszpania) 8270
4. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 8030
5. Alexander Zverev (Niemcy) 7340
6. Dominic Thiem (Austria) 7340
7. Andriej Rublow (Rosja) 6005
8. Matteo Berrettini (Włochy) 5488
9. Roger Federer (Szwajcaria) 4215
10. Denis Shapovalov (Kanada) 3625
11. Pablo Carreno (Hiszpania) 3260
12. Hubert Hurkacz (Polska) 3163
13. Diego Schwartzman (Argentyna) 3060
14. Casper Ruud (Norwegia) 2840
15. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 2738
16. Roberto Bautista (Hiszpania) 2720
17. Alex de Minaur (Australia) 2690
18. Gael Monfils (Francja) 2603
19. Cristian Garin (Chile) 2520
20. David Goffin (Belgia) 2500

115. Kamil Majchrzak (Polska) 722
170. Kacper Żuk (Polska) 428

 

ATP Gstaad:

Kacper Żuk był faworytem, ale nie wywalczył przepustki do głównej drabinki turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w szwajcarskim Gstaad. W niedzielę sposób na Polaka znalazł reprezentant gospodarzy.

Sandro Ehrat (Szwajcaria) – Kacper Żuk (Polska, 2) 2:6, 6:4, 6:2

 

WTA Lozanna:

Tamara Zidansek fatalnie rozpoczęła finał turnieju WTA 250 w Lozannie, ale została jego mistrzynią. Słowenka odwróciła losy meczu z francuską tenisistką i wywalczyła pierwszy tytuł.

Tamara Zidansek (Słowenia, 1) – Clara Burel (Francja) 4:6, 7:6(5), 6:1

finał gry podwójnej:

Susan Bandecchi (Szwajcaria, WC) / Simona Waltert (Szwajcaria, WC) – Ulrikke Eikeri (Norwegia) / Valentini Grammatikopoulou (Grecja) 6:3, 6:7(3), 10-5

 

WTA Praga:

Barbora Krejcikova nie dała najmniejszych szans swojej rodaczce w finale turnieju WTA 250 w Pradze. Czeszka wywalczyła trzeci tytuł w 2021 roku.

Barbora Krejcikova (Czechy, 2) – Tereza Martincova (Czechy, 8) 6:2, 6:0

finał gry podwójnej:

Marie Bouzkova (Czechy, 3) / Lucie Hradecka (Czechy, 3) – Viktoria Kuzmova (Słowacja, 1) – Nina Stojanović (Serbia, 1) 7:6(3), 6:4

 

WTA Budapeszt:

Po trzysetowych meczach w ćwierćfinale i półfinale, Julia Putincewa odniosła bezapelacyjne zwycięstwo nad ukraińską tenisistką w finale turnieju WTA 250 w Budapeszcie. Kazaszka zdobyła drugi tytuł.

Julia Putincewa (Kazachstan, 1) – Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:4, 6:0

finał gry podwójnej:

Mihaela Buzarnescu (Rumunia) / Fanny Stollar (Węgry) – Aliona Bolsova (Hiszpania) / Tamara Korpatsch (Niemcy) 6:4, 6:4

 

Notowanie WTA w grze pojedynczej:
1. Ashleigh Barty (Australia) 9635 pkt
2. Naomi Osaka (Japonia) 7336
3. Aryna Sabalenka (Białoruś) 6965
4. Sofia Kenin (USA) 5640
5. Bianca Andreescu (Kanada) 5331
6. Elina Switolina (Ukraina) 5125
7. Karolina Pliskova (Czechy) 4975
8. Iga Świątek (Polska) 4695
9. Garbine Muguruza (Hiszpania) 4165
10. Simona Halep (Rumunia) 4115
11. Barbora Krejcikova (Czechy) 4113
12. Belinda Bencić (Szwajcaria) 4085
13. Petra Kvitova (Czechy) 3985
14. Wiktoria Azarenka (Białoruś) 3845
15. Jennifer Brady (USA) 3830
16. Serena Williams (USA) 3641
17. Elise Mertens (Belgia) 3495
18. Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 3420
19. Maria Sakkari (Grecja) 3420
20. Elena Rybakina (Kazachstan) 3083

45. Magda Linette (Polska) 1628
143. Katarzyna Kawa (Polska) 557
152. Magdalena Fręch (Polska) 519
209. Urszula Radwańska (Polska) 339

 

Boks:

W Suwałkach odbyła się gala Knockout Boxing Night 16. W walce wieczoru Fiodor Czerkaszyn (18-0, 12 KO) szybko znokautował Damiana Bonelliego (24-9, 20 KO). Wcześniej do ringu po długiej przerwie powrócił Krzysztof Włodarczyk (59-4-1, 39 KO).  “Diablo”  na dystansie ośmiu rund pokonał jednogłośnie na punkty Wadyma Nowopaszyna (6-3, 2 KO). Dla Krzysztofa Włodarczyka to szóste zwycięstwo z rzędu w zawodowej karierze.  Podczas Knockout Boxing Night 16 przekonywujące zwycięstwa odnieśli Marek MatyjaKamil Bednarek oraz Przemysław Zyśk.

 

MMA:

Mateusz Gamrot stoczył walkę na UFC on ESPN 26. Potrzebował nieco ponad minuty, aby poddać Jeremy’ego Stephensa. Gamrot wygrał, co być może będzie przepustką do jeszcze większych pojedynków. Otrzymał także specjalny bonus od organizatorów. W ramach walki wieczoru zmierzyli się zawodnicy kategorii lekkiej. Pojedynek zakończył się triumfem Islama Makhacheva, dla którego jest to już siódme zwycięstwo z rzędu. Udany powrót po pięcioletniej przerwie odnotowała Miesha Tate. Była mistrzyni kategorii koguciej rozprawiła się z Marion Reneau.

Niespodzianki nie było. Szymon Kołecki (10-1) potrzebował jedynie 45 sekund by znokautować Akopa Szostaka (4-4) w walce wieczoru KSW 62 w Warszawie.  62. galę jednej z największych organizacji MMA w Europie otworzył pojedynek zagraniczny pomiędzy Davidem Martinikiem a Lemmym Krusiciem. Czech popisał się nokautem już w pierwszej rundzie i odniósł pierwszą wygraną w KSW.  Z dobrej strony podczas KSW 62 pokazali się debiutanci. Lom-Ali Eskijew zdominował i poddał Gilbera Ordoneza, a utytułowany kickbokser, Tomasz Sarara, po dramatycznym boju rozprawił się z bardziej doświadczonym w MMA, Filipem Bradariciem.  Sensacyjne zwycięstwa odnieśli Sebastian Rajewski i Adrian Bartosiński. Pierwszy z nich niejednogłośnie na punkty zwyciężył byłego mistrza KSW, Artura Sowińskiego, a “Bartos” znokautował w pierwszej rundzie faworyzowanego Michała Michalskiego.

 

F1:

Max Verstappen zderzył się z Lewisem Hamiltonem na początku GP Wielkiej Brytanii, co było najważniejszym momentem wyścigu. Wideo z wypadku pokazuje, jak Holender z impetem uderzył w bandę. 23-latek może mówić o ogromnym szczęściu. Kierowca Red Bull Racing opuścił bolid o własnych siłach, ale sprawiał wrażenie wyraźnie zamroczonego. Nie powinno to dziwić, bo czujniki wykazały, że siła uderzenia wyniosła aż 51G. Dlatego też Verstappen trafił do szpitala na szczegółowe badania. Hamilton wygrał GP Wielkiej Brytanii. To sprawiło, że walka o tytuł w F1 nabrała jeszcze większych rumieńców. Jeszcze ciekawiej zrobiło się w klasyfikacji konstruktorów F1. Red Bull nie zdobył bowiem punktów w GP Wielkiej Brytanii, bo słabo wypadł też Sergio Perez. W efekcie Mercedes zbliżył się do “czerwonych byków” na ledwie 4 punkty. Świetny wynik Charlesa Leclerca (6 m.)sprawił, że Ferrari odrobiło część strat do McLarena w walce o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1.

 

Rajdy:

Rajd Estonii padł łupem Kalle Rovanpery. 20-letni Fin tym samym został najmłodszym triumfatorem w historii mistrzostw świata WRC.  Ott Tanak wypadł z trasy już podczas piątkowego etapu i to stworzyło szansę innym. Z prezentu rywala skorzystał Kalle Rovanpera. 20-latek od początku Rajdu Estonii imponował tempem i z kolejnymi oesami powiększał przewagę. Przed niedzielnym etapem tylko fatalny błąd mógł zabrać wygraną kierowcy Toyoty.  Podium uzupełnili Craig Breen oraz Thierry Neuville. Jako czwarty rywalizację skończył Sebastien Ogier, ale Francuz cieszył się z tego, że za swoimi plecami przywiózł najgroźniejszych rywali do tytułu.

W WRC3 po drugą pozycję sięgnął Kajetan Kajetanowicz. Polak już przed niedzielnym etapem wiedział, że dogonienie prowadzącego Aleksieja Łukjaniuka będzie graniczyło z cudem. Dlatego skupił się na taktycznym dowiezieniu do mety drugiej lokaty. Mimo to, Kajetanowicz wygrał jeden z niedzielnych oesów – Tartu vald 1. Kajetanowicz drugim miejscem w Estonii zwiększył szanse na tytuł mistrza świata WRC3. Wcześniej Polak wygrał rajdy w Chorwacji i Portugalii.

 

Żużel:

Po kolejnych perturbacjach i zmianach w kalendarzu (związanych z pandemią) w połowie lipca inauguracja Grand Prix w końcu się ziściła. A przecież już dość ostrzyliśmy sobie wszyscy zęby na ściganie w tym cyklu. Inauguracja Grand Prix dla Macieja Janowskiego! Reprezentant Polski przez cały wieczór najefektowniej jeździł na Markecie, zwieńczając to popisem w finale. W Pradze zawody rozkręcały się z czasem i tym razem nie zabrakło w nich emocji.  W premierowej serii GP Czech w trzech gonitwach wszystko rozstrzygało się krótko po puszczeniu taśmy (tym razem robił to komputer, a nie sędzia) i jeśli ktoś wpadł w choćby najmniejsze kłopoty na pierwszym wirażu lub na wyjeździe z niego, miał – mówiąc kolokwialnie – pozamiatane.

  1. Maciej Janowski (Polska) – 17 (3,0,3,2,3,3,3) – 20
    2. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 17 (2,3,2,2,3,3,2) – 18
    3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 12 (2,3,0,1,3,2,1) – 16
    4. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 12 (w,2,3,3,2,2,t) – 14
    5. Artiom Łaguta (Rosja) – 11 (3,1,3,0,3,1) – 12
    6. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 10 (1,2,2,3,1,1) – 11

Pod taśmą finału niedzielnego turnieju w stolicy Czech ustawili się od krawężnika: Emil SajfutdinowMaciej JanowskiArtiom Łaguta i Fredrik Lindgren. Po starcie na czoło stawki wysforował się pierwszy z nich, który już w piątek prowadził przez dłuższy czas w decydującym wyścigu, ale dał się wyprzedzić Janowskiemu. Teraz znowu stracił prowadzenie, a jakby tego było mało, spadał kolejno na drugie, trzecie i w końcu czwarte miejsce. Sajfutdinowa na kresce minął bowiem jadący na końcu Lindgren. Wcześniej jednak popis dali Łaguta i Janowski. Polak przespał start i na drugim wirażu drugiego okrążenia od wewnętrznej wyprzedził Szweda. Następny w kolejce do dania show był Łaguta, który na tym samym łuku, ale po zewnętrznej przedarł się przed swojego rodaka i uciekł po zwycięstwo. Janowski po kilku sekundach także pokazał plecy Sajfutdinowowi. Dla Łaguty to druga w karierze wygrana w rundzie cyklu Grand Prix.

  1. Artiom Łaguta – 18 (3,3,1,3,3,2,3)
    2. Maciej Janowski – 15 (3,3,0,1,3,3,2)
    3. Fredrik Lindgren – 11 (2,0,2,2,2,2,1)
    4. Emil Sajfutdinow – 14 (2,3,2,3,1,3,0)
    5. Bartosz Zmarzlik – 14 (2,3,3,2,3,1)
    6. Jason Doyle – 11 (3,1,3,2,1,1)

Po drugim turnieju w Pradze Janowski ma już sześć “oczek” przewagi nad wiceliderem Łagutą.

 

Kolarstwo:

Tour de France:

– Nie jest to miłe, gdy policja wchodzi do twojego pokoju i zaczyna przeszukiwać twoje prywatne rzeczy – mówi Słoweniec Matej Mohoric. Ten na mecie 19. etapu Tour de France wysłał w świat jasny sygnał.  Najpierw przytknął palec do ust, a potem wykonał ruch sugerujący ich “zamknięcie” – na takie gesty zdecydował się na mecie 19. etapu Tour de France Słoweniec Matej Mohoric. Było to nawiązanie do wydarzeń, które miały miejsce w nocy ze środy na czwartek. Wtedy francuska policja przeprowadziła niespodziewany nalot na hotel, w którym spała cała ekipa Bahrain Victorious, w barwach której jeździe Mohoric.

Indywidualna jazda na czas padła łupem Wouta van Aerta. Belg wyprzedził Kaspera Asgreena i Jonasa Vingegaarda. 20. etap spokojnie przejechał ósmy Tadej Pogacar, który jest o krok od obrony tytułu Tour de France.

Mark Cavendish otarł się o rekord wszech czasów na ostatnim etapie Tour de France 2021. Brytyjczyka w sprincie pokonał Wout Van Aert, który został zwycięzcą 21. etapu. Drugi raz z rzędu cały wyścig wygrał Słoweniec Tadej Pogacar.

 

Tokio 2020:

Echa wielkiego skandalu w polskim sporcie absolutnie nie milkną. Sześciu pływaków wróciło już do kraju, bo okazało się, że jednak nie mogą wystąpić na igrzyskach w Tokio. Na wycieczkę do Japonii pojechała m.in. Alicja Tchórz. – Aktualnie nie wyobrażam sobie współpracy na jakiejkolwiek linii z Polskim Związkiem Pływackim, który tak działa – powiedziała po powrocie przed kamerami TVN24. Spostrzegała też, że w Japonii warunki nie były komfortowe. – Te warunki odbiegają warunkom olimpijskim. Na szczęście pozostali, ci, którzy przetrwali działania Polskiego Związku Pływackiego, przenoszą się do wioski olimpijskiej i tam będą mieli dostęp do basenu, który pozwoli im wykonać start czy jakieś inne elementy – dodała. Nie ukrywała ponadto negatywnych emocji. Pływacy domagają się m.in. dymisji prezesa Polskiego Związku Pływackiego. To jednak nie wszystko.

Neil Powell prawdopodobnie zostanie wirtualnym trenerem reprezentacji RPA w rugby siedmioosobowym podczas IO Tokio 2020. Szkoleniowiec uzyskał bowiem pozytywny wynik testu na COVID-19. Jak podała telewizja Sky Sports, w reprezentacji olimpijskiej RPA wykryto już cztery przypadki zakażenia koronawirusem.  Trzy z nich dotyczą drużyny piłkarskiej, a jeden zespołu rugby siedmioosobowego.

Łącznie już 30 osób pracujących przy igrzyskach otrzymało pozytywny wynik testu na koronawirusa, z czego pięć przyjechało do Japonii z zagranicy. Wszystko to dzieje się w momencie, gdy w Japonii szaleje wariant delta koronawirusa. To z tego powodu na trybunach zabraknie kibiców.

 

Skoki:

Jakub Wolny odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix. Trzeci jest Dawid Kubacki, który w drugiej serii awansował z piątego na trzecie miejsce. Żaden z pozostałych reprezentantów Polski nie zdołał zająć miejsca w pierwszej dziesiątce rywalizacji. Faworyt do triumfu – Kamil Stoch – został wykluczony z konkursu przez problemy zdrowotne.

Prowadził po pierwszej serii, a w drugiej postawił kropkę nad “i”. Dawid Kubacki po dwóch kapitalnych skokach zwyciężył w konkursie LGP w Wiśle. Drugiego Jana Hoerla pokonał o 6,6 pkt. W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze Jakub Wolny.  Kolejne zawody LGP odbędą się 7 sierpnia we francuskim Courchevel. Później nastąpi niemal miesiąc przerwy w rywalizacji.

 

LA:

Reprezentant Szwajcarii Alex Wilson pobił rekord Europy w biegu na 100 m, uzyskując podczas mityngu w amerykańskiej miejscowości Marietta wynik 9,84 s. Dotychczasowy rekord wynosił 9,86 i należał od 2004 roku do Portugalczyka Francisa Obikwelu. W 2015 i 2016 roku dwukrotnie wyrównał to osiągnięcie Francuz Jimmy Vicaut.  30-letni Wilson urodził się na Jamajce, od 11 lat posiada obywatelstwo szwajcarskie. W 2018 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w Berlinie na dystansie 200 m. W tym sezonie szybciej od Wilsona biegał tylko Amerykanin Trayvon Bromell (9,77), natomiast Akani Simbine z RPA uzyskał ten sam rezultat co Szwajcar.

 

Krzysztof Różnicki zdobył w Tallinie tytuł mistrza Europy juniorów do lat 20 w biegu na 800 m, a srebrny medal w tej konkurencji wywalczył Kacper Lewalski. W ostatnim dniu zawodów na trzecim stopniu podium stanęły też sprinterki ze sztafety 4×100 m.  Dorobek biało-czerwonych w mistrzostwach to osiem medali: trzy złote, trzy srebrne i dwa brązowe. Przed tygodniem w Tallinie odbyły się ME do lat 23, w których Polacy zdobyli pięć medali: dwa złote, srebrny i dwa brązowe.

Opracował: Sławek Sobczak