Piłka nożna:
Euro 2020:
– Nie piszcie tylko o moim pojedynku z Romelu Lukaku – zaapelował do włoskich dziennikarzy reprezentacyjny piłkarz Ciro Immobile przed piątkowym ćwierćfinałem mistrzostw Europy, bo – jak przyznał – nie ma dobrych wspomnień z takich zapowiedzi.
Selekcjoner Roberto Mancini będzie mógł skorzystać z Giorgio Chielliniego. Kluczowy piłkarz chce pomóc “Azzurrim” w starciu z Belgią. Reprezentacja Włoch jest typowana jako jeden z kandydatów do triumfu na Euro 2020. Zawodnicy Roberto Manciniego zdobyli komplet punktów w fazie grupowej. W 1/8 finału wygrali 2:1 po dogrywce z Austriakami. Pechowcem był Giorgio Chiellini, który został wyeliminowany z gry w drugim spotkaniu grupy A (3:0 ze Szwajcarią). Środkowy obrońca narzekał na problem z udem i zszedł z boiska po 24. minutach.
Fatalną diagnozę usłyszał Artiom Biesedin, który w meczu 1/8 finału Euro 2020 padł ofiarą brutalnego faulu ze strony Marcusa Danielsona. Ukrainiec doznał złamania kości udowej i częściowego zerwania więzadeł krzyżowych i bocznych. Lekarz Dynama Kijów – klubu Ukraińca – Andrij Szmorhun zdradził, że rezonans magnetyczny wykazał złamanie kłykci kości udowej bez przemieszczenia. Tak straszna diagnoza oznacza, że w tym roku Biesiedin już najprawdopodobniej nie wróci na boisko. Wstępnie lekarze ustalili, że proces leczenia i rekonwalescencji potrwa około sześciu miesięcy, ale okres ten może się przedłużyć. Mecz ćwierćfinału Euro 2020 pomiędzy Ukrainą i Anglią odbędzie się 3 lipca w Rzymie.
Ciekawostki piłkarskie:
To jest gorące lato dla Manchesteru United. Po Jadonie Sancho, nowym piłkarzem Czerwonych Diabłów może zostać gwiazdor Realu Madryt. Wydawało się, że z powodu licznych strat finansowych spowodowanych pandemią koronawirusa, wielkie kluby w dalszym ciągu nie będą przeprowadzać wielkich transferów. Nic bardziej mylnego. Jako pierwszy na odważny krok zdecydował się Manchester United, który w najbliższym czasie kupi Jadona Sancho. Młody Anglik ma kosztować Czerwone Diabły około 85 mln euro.
Vincenzo Italiano został trenerem piłkarzy Fiorentiny – poinformował w środę włoski klub. Zastąpił on na tym stanowisku Gennaro Gattuso, który pracował we Florencji… 22 dni. Powodem tak szybkiego rozstania były rozbieżności dotyczące transferów. Italiano podpisał dwuletni kontrakt, obowiązujący do czerwca 2023 z opcją przedłużenia o kolejny rok. 43-letni szkoleniowiec przez ostatnie dwa lata pracował w Spezii, z którą awansował do Serie A, a potem zajął 15. miejsce w tabeli.
Kibice Tottenhamu Hotspur długo czekali na tę informację. Londyński klub zatrudnił Nuno Espirito Santo. Szkoleniowiec ostatnio współpracował z Wolverhampton Wanderers. Od samego początku było wiadomo, że Ryan Mason nie poprowadzi drużyny w sezonie 2021/22. Młody Anglik pracował z zawodnikami Tottenhamu Hotspur po zwolnieniu Jose Mourinho. Do “Spurs” przymierzane były takie nazwiska jak Antonio Conte, czy Paulo Fonseca. Ostatecznie klub postawił na trenera, który świetnie się sprawdził na poziomie Premier League.
Pierwsza kolejka sezonu 2021/22 1. ligi piłkarskiej zostanie rozegrana w dniach 31 lipca – 1 sierpnia – ogłosił w środę Departament Rozgrywek PZPN. Ostatnia seria spotkań planowana jest na 21-22 maja 2022 roku. Dopiero w 14. kolejce (23-24 października) odbędą się derby Łodzi, w których Widzew podejmie ŁKS.
Program 1. kolejki Fortuna 1 Ligi w sezonie 2021/22
Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec
Widzew Łódź – Sandecja Nowy Sącz
Górnik Polkowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała
Odra Opole – Miedź Legnica
GKS Katowice – Resovia
GKS Tychy – ŁKS Łódź
Skra Częstochowa – Korona Kielce
Stomil Olsztyn – Chrobry Głogów
GKS 1962 Jastrzębie – Puszcza Niepołomice
Koszykówka:
Trwają przedolimpijskie turnieje kwalifikacyjne koszykarzy. Z ciekawszych ostatnich spotkań Meksyk pokonał Rosję, Brazylia ograła Chorwację, Kanada okazała sie lepsza od reprezentacji Grecji.
Na otwarcie turnieju w Kownie Doncić i spółka zabawili się z kadrą Angoli, wygrywając różnicą aż… 50 punktów (118:68)! Ośmiu Słoweńców zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze. Doncić skompletował 13 punktów, 9 asyst, 6 zbiórek i 5 przechwytów, a wszystko w 17 minut. Z nim na parkiecie Słoweńcy byli +26.
Starcie z Luką Donciciem, jednym z najlepszych koszykarzy na świecie, będzie wielkim przeżyciem dla reprezentantów Polski. Gwiazda NBA w samych superlatywach mówi o naszym zespole. Czy Biało-Czerwoni sprawią sensację? Bukmacherzy nie mają wątpliwości. Zdecydowanym faworytem starcia Słowenia – Polska są mistrzowie Europy z 2017 roku. Za zwycięstwo zespołu prowadzonego przez Lukę Doncicia nie wygra się – mówiąc delikatnie – wielkich pieniędzy (kurs od 1,07 do 1,1). Wygrana Biało-Czerwonych byłaby wielką sensacją (kurs od 7,1 do 8,6). – Czekamy na kolejne duże wyzwanie przeciwko Słowenii – mówi trener polskiej kadry Mike Taylor. Polacy są już pewni gry w półfinale. W czwartek ze Słowenią walczyć będą o pierwsze miejsce w grupie i uniknięcie (najprawdopodobniej) w półfinale Litwy.
NBA:
Stało się! Phoenix Suns wyeliminowali Los Angeles Clippers z fazy play-off i zostali najlepszą drużyną Konferencji Zachodniej sezonu 2020/2021. Teraz przed nimi walka o wymarzony tytuł mistrzowski. Phoenix Suns pokonali Los Angeles Clippers 4-2, triumfując w środę w hali Staples Center 130:103. Genialnie w szóstym meczu serii spisał się Chris Paul, który jest w NBA od 2005 roku, a teraz po raz pierwszy awansował do finału. 36-letni absolwent uczelni Wake Forest rzucił aż 41 punktów, miał też osiem asyst i trzy przechwyty, a w całym spotkaniu nie popełnił ani jednej straty. Lider zespołu z Arizony wykorzystał w sumie 16 na 24 oddane rzuty z pola, w tym 7 na 8 za trzy. Suns w finale NBA zmierzą się ze zwycięzcą pary Milwaukee Bucks – Atlanta Hawks, tam aktualny stan rywalizacji to 2-2.
Los Angeles Clippers – Phoenix Suns 103:130 (29:33, 28:33, 26:31, 20:33)
(Morris 26, George 21, Cousins 12 – Paul 41, Booker 22, Crowder 19)
Stan serii: 4-2 dla Suns
Hokej:
NHL:
Hokeiści Tampa Bay Lightning powiększyli przewagę nad Montreal Canadiens w walce o Puchar Stanleya. W środę obrońcy trofeum wygrali u siebie 3:1 i w finale ligi NHL prowadzą już 2-0. Do zdobycia mistrzostwa potrzebne są cztery zwycięstwa. W poniedziałkowym meczu otwierającym finałową rywalizację Lightning, także na swoim lodzie, wygrali aż 5:1. Zdecydowanie bardziej aktywni byli zawodnicy Canadiens, którzy oddali 43 strzały, przy 23 uderzeniach rywali. To jednak skuteczni gospodarze triumfowali po raz drugi. W środę pierwszą bramkę dla Lightning zdobył Anthony Cirelli. Była wtedy 27. minuta meczu. W 31. minucie, w okresie gry w liczebnej przewadze wyrównał Nick Suzuki.
Dwie sekundy przed zakończeniem drugiej tercji drugiego gola dla miejscowej drużyny strzelił Blake Coleman. W dość ekwilibrystyczny sposób, wykonując efektownego “szczupaka”. Biorąc pod uwagę statystyki uderzeń, trzecia odsłona była najbardziej wyrównana, 14-10 na korzyść Canadiens. Gapiostwo obrońców kosztowało jednak gości stratę trzeciego gola. W 56. minucie wynik meczu ustalił Ondrej Palat. Po raz kolejny bardzo dobrze spisywał się bramkarz Lightning Andriej Wasilewski, zresztą uznany postacią numer jeden tego meczu. Gdyby nie jego 42 udane interwencje, obrońcy trofeum mieliby olbrzymie problemy z odniesieniem zwycięstwa. Z kolei Canadiens zagrali znacznie lepiej niż w poniedziałek, ale znów przegrali. W ostatnim ćwierćwieczu dwa razy z rzędu po mistrzostwo w lidze NHL sięgnęli tylko hokeiści Detroit Red Wings (1997 i 1998 rok) i Pittsburg Penguins (2016 i 2017).
Tenis:
Wimbledon:
Niesiony dopingiem publiczności Andy Murray w pięciu setach pokonał Oscara Otte i awansował do III rundy Wimbledonu 2021. W 1/16 finału zameldowali się też m.in. Rosjanie Andriej Rublow i Karen Chaczanow, którzy w środę nie stracili partii. Gael Monfils w pięciu setach wygrał rozgrywany na przestrzeni trzech dni mecz I rundy Wimbledonu 2021 z Christopherem O’Connellem. Powracający po czteromiesięcznej pauzie Nick Kyrgios pokonał Ugo Humberta 9:7 w decydującej partii.
Hubert Hurkacz musiał czekać jeden dzień, aby poznać przeciwnika w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu 2021. Na drodze Polaka stanie Amerykanin, który odniósł premierowe zwycięstwo na londyńskich trawnikach. Rywala dla Hurkacza wyłoniło środowe spotkanie Marcosa Girona (ATP 66) z Emilem Ruusuvuorim (ATP 76). Pojedynek trwał co prawda pięć setów, ale panowie spędzili na korcie dwie godziny i 45 minut. Amerykanin wygrał z młodszym od siebie Finem .
Cristian Garin (Chile, 17) – Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania, Q) 6:7(6), 6:3, 3:6, 6:3, 6:2
Gael Monfils (Francja, 13) – Christopher O’Connell (Australia, Q) 4:6, 6:2, 7:6(5), 4:6, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy, 7) – Guido Pella (Argentyna) 6:4, 3:6, 6:4, 6:0
Botic van de Zandschulp (Holandia, LL) – Gregoire Barrere (Francja) 6:2, 6:7(4), 6:1, 7:6(3)
Aljaz Bedene (Słowenia) – Corentin Moutet (Francja) 6:4, 6:4, 6:0
Yoshihito Nishioka (Japonia) – John Isner (USA, 28) 7:6(5), 2:6, 6:3, 6:7(3), 6:4
Jeremy Chardy (Francja) – Asłan Karacew (Rosja, 20) 7:6(4), 7:6(6), 6:3
Ilja Iwaszka (Białoruś) – Jaume Munar (Hiszpania) 6:1, 7:5, 7:6(5)
Kei Nishikori (Japonia) – Alexei Popyrin (Australia) 6:4, 6:4, 6:4
Jordan Thompson (Australia) – Casper Ruud (Norwegia, 12) 7:6(6), 7:6(3), 2:6, 2:6, 6:2
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 16) – Thiago Monteiro (Brazylia) 6:3, 6:3, 6:3
Mikael Ymer (Szwecja) – Jo-Wilfired Tsonga (Francja) 7:5, 6:7(4), 5:7, 6:4, 6:3
Gianluca Mager (Włochy) – Juan Ignacio Londero (Argentyna) 7:6(3), 6:0, 4:6, 6:3
Nick Kyrgios (Australia) – Ugo Humbert (Francja, 21) 6:4, 4:6, 3:6, 6:1, 9:7
Taylor Fritz (USA, 31) – Brandon Nakashima (USA, Q) 7:5, 3:6, 6:4, 7:5
Steve Johnson (USA) – Dennis Novak (Austria) 7:6(7), 6:2, 7:5
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 29) – Lucas Pouille (Francja) 6:7(6), 7:5, 6:2, 7:5
Lorenzo Sonego (Włochy, 23) – Pedro Sousa (Portugalia) 6:2, 7:5, 6:0
Daniel Elahi Galan (Kolumbia) – Federico Coria (Argentyna) 6:4, 4:6, 7:5, 7:5
James Duckworth (Australia) – Radu Albot (Mołdawia) 6:4, 6:4, 6:1
Sam Querrey (USA) – Pablo Carreno (Hiszpania, 11) 7:6(6), 6:4, 7:5
Marcos Giron (USA) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:4, 2:6, 6:2, 0:6, 6:4
Aleksander Bublik (Kazachstan) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 6:2, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 18) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 3:6, 6:3, 6:4, 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 32) – Salvatore Caruso (Włochy) 7:6(5), 7:6(1), 6:1
Benjamin Bonzi (Francja, Q) – Marco Trungelliti (Argentyna, Q) 6:1, 1:6, 4:6, 6:3, 6:4
Carlos Alcaraz (Hiszpania, WC) – Yasutaka Uchiyama (Japonia, LL) 6:3, 6:7(4), 6:2, 3:6, 6:3
Alexander Zverev pewnie awansował do III rundy wielkoszlemowego Wimbledonu 2021. Zaległe spotkanie dokończył natomiast Roberto Bautista, czyli półfinalista londyńskiego turnieju sprzed dwóch lat.
Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Tennys Sandgren (USA) 7:5, 6:2, 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania, 8) – Miomir Kecmanović (Serbia) 6:3, 6:3, 6:7(3), 3:6, 6:3
Cristian Garin (Chile, 17) – Marc Polmans (Australia, Q) *do rozegrania
Gael Monfils (Francja, 13) – Pedro Martinez (Hiszpania) *do rozegrania
Aljaz Bedene (Słowenia) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:1, 6:0, 6:2
Iga Świątek w wyśmienitym stylu zameldowała się w następnej rundzie Wimbledonu 2021. Polka rozprawiła się z kolejną wielkoszlemową mistrzynią w grze podwójnej. Polka nie dała żadnych szans Wierze Zwonariowej, która w 2010 roku grała w Londynie w finale w singlu. Tenisistka z Raszyna rozbiła Rosjankę 6:1, 6:3. Kolejną rywalką tenisistki z Raszyna będzie Irina-Camelia Begu (WTA 79), która zwyciężyła 7:5, 6:7(7), 6:3 Petrę Martić (WTA 30). Świątek po raz pierwszy zmierzy się z rodaczką Simony Halep. Mecz odbędzie się w piątek.
Dwie byłe liderki rankingu odniosły w środę komfortowe zwycięstwa w wielkoszlemowym Wimbledonie. Venus Williams nie przeciwstawiła się tunezyjskiej tenisistce. Tylko 45 minut trwał występ Sofii Kenin w wielkoszlemowym Wimbledonie 2021. Aryna Sabalenka wybrnęła z opresji w meczu z brytyjską tenisistką.
Karolina Pliskova (Czechy, 8) – Donna Vekić (Chorwacja) 6:2, 6:2
Tereza Martincova (Czechy) – Nadia Podoroska (Argentyna) 6:3, 7:6(5)
Ludmiła Samsonowa (Rosja, WC) – Jessica Pegula (USA, 22) 6:4, 3:6, 6:3
Sloane Stephens (USA) – Kristie Ahn (USA, LL) 7:5, 6:3
Elise Mertens (Belgia, 13) – Lin Zhu (Chiny) 6:2, 6:0
Madison Keys (USA, 23) – Lauren Davis (USA) 6:1, 6:4
Viktorija Golubić (Szwajcaria) – Danielle Collins (USA) 6:2, 6:0
Madison Brengle (USA) – Sofia Kenin (USA, 4) 6:2, 6:4
Iga Świątek (Polska, 7) – Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:1, 6:3
Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Petra Martić (Chorwacja, 26) 7:5, 6:7(7), 6:3
Ons Jabuer (Tunezja, 21) – Venus Williams (USA) 7:5, 6:0
Garbine Muguruza (Hiszpania, 11) – Lesley Pattinama Kerkhove (Holandia, Q) 6:1, 6:4
Maria Sakkari (Grecja, 15) – Shelby Rogers (USA) 5:7 *do dokończenia
Jelena Rybakina (Kazachstan, 18) – Claire Liu (USA, Q) 6:4, 6:4
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia, Q) – Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 32) 7:5, 6:2
Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) – Katie Boulter (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:3, 6:3
Magda Linette rywalizację w Wimbledonie rozpoczęła w środę od zwycięstwa 2:6, 6:3, 6:1 z Amandą Anisimovą. W II rundzie rywalką Polki była jedna z faworytek turnieju – rozstawiona z numerem trzecim Elina Switolina. Linette sprawiła jedną z sensacji wielkoszlemowego Wimbledonu 2021! Polska tenisistka po nieco ponad godzinnym boju wyrzuciła z turnieju piątą rakietę świata. Po zaledwie 64 minutach poznanianka zwyciężyła Switolinę 6:3, 6:4! Następną jej rywalką będzie młoda Hiszpanka Paula Badosa.
Tokio 2020:
Mistrzyni świata w biegu na 400 m Salwa Eid Naser nie wystąpi w rozpoczynających się 23 lipca igrzyskach w Tokio. Trybunał Arbitrażowy ds Sportu (CAS) uznał, że jest winna naruszenia zasad dotyczących kontroli antydopingowych i zawiesił ją na dwa lata. Do CAS odwołała się Athletics Integrity Unit (AIU) po tym, jak trybunał dyscyplinarny World Athletics oczyścił reprezentantkę Bahrajnu z zarzutów. Zawieszenie Naser oznacza, że nie tylko nie wystartuje w igrzyskach, ale i w przyszłym roku nie będzie bronić tytułu mistrzyni świata w Eugene.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował, że karmiące piersią matki będą mogły wziąć swoje dzieci na igrzyska do Tokio. Decyzja zapadła po tym, jak kanadyjska koszykarka Kim Gaucher opublikowała apel, w którym prosi o możliwość zabrania ze sobą trzymiesięcznej córki. 37-letnia zawodniczka mówi w opublikowanym w mediach społecznościowych wideo, że została zmuszona do podjęcia decyzji o starcie w turnieju olimpijskim i rozstaniu na 28 dni ze swoją córką lub pozostanie w domu. Już wcześniej podano, że z powodu ograniczeń związanych z pandemią Covid-19 jest zakaz wjazdu osób towarzyszących zawodnikom, w domyśle chodzi tu przede wszystkim o partnerów, mężów, rodziny.
Agnieszka Wieszczek-Kordus ma powody do radości. Polka nie wywalczyła kwalifikacji, ale ostatecznie pojedzie na igrzyska olimpijskie po tym, jak na dopingu złapano Annę Jennę Fransson. Szwedka kwalifikację olimpijską wywalczyła jeszcze w 2019 roku. Ostatecznie w Tokio 2020 nie wystartuje, gdyż zdyskwalifikowano ją po tym, jak w jej organizmie wykryto niedozwolone substancje. Szwedzi w jej miejsce nie wystawią innej zawodniczki. Na oszustwie rywalki skorzystała Agnieszka Wieszczek-Kordus, jedna z najlepszych polskich zapaśniczek. Zyskała ona prawo olimpijskiej rywalizacji w kategorii do 68 kilogramów. 38-latka jest brązową medalistką igrzysk z Pekinu 2008.
LA:
Memoriał Szewińskiej:
Paweł Fajdek i Anita Włodarczyk zwyciężyli w rzucie młotem podczas Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Fajdek w najlepszej próbie rzucił 82,77 i potwierdził, że treningi z Szymonem Ziółkowskim idą w bardzo dobrym kierunku. Anita Włodarczyk zwyciężyła wynikiem 77,93, który jest jej najlepszym w sezonie i trzecim w tym roku na świecie.
Najlepszy w tym roku wynik na świecie w biegu na 400 m uzyskała 18-letnia Namibijka Christine Mboma – 48,54 to rekord świata juniorek i siódmy rezultat w historii. Podczas igrzysk olimpijskich w Tokio poziom w tej konkurencji może być kosmiczny. Druga na mecie Justyna Święty-Ersetic uzyskała 51,91, a to w biegu na 1 okrążenie jest przepaść.
Kolarstwo:
Tour de France 2021:
Piąty etap Tour de France padł łupem zwycięzcy klasyfikacji generalnej sprzed roku. Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał środową jazdę indywidualną na czas. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). Nikt nie był tego dnia w stanie nawiązać poważnej walki z Pogacarem. Drugi Szwajcar Stefan Kueng (Groupama-FDJ) przyjechał z czasem gorszym o 17, a trzeci Duńczyk Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma) o 27 sekund. Rafał Majka (UAE Team Emirates) i Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) zajęli lokaty w drugiej setce.
Opracował: Sławek Sobczak