PIŁKA NOŻNA

Euro 2020
Koronawirus dopadł reprezentację Hiszpanii, co z miejsca zrodziło pytania, co się stanie, gdy któraś z drużyn zostanie zdziesiątkowana przez COVID-19. UEFA przygotowała na taką sytuację specjalną procedurę. Mecz zostanie rozegrany, gdy drużyna liczy trzynastu zdrowych graczy, w tym bramkarza. Aby osiągnąć minimalny pułap, można powołać dodatkowych graczy, którzy nie byli na liście 26 powołanych. Z kolei jeśli nie uda się osiągnąć minimum 13 piłkarzy, mecz może zostać przełożony i rozegrany w ciągu 48 godzin. – Spotkanie może się odbyć na tym samym stadionie o godzinie 12 lub 15 w kolejnych dwóch dniach – powiedział dyrektor turnieju, Martin Kallen. Będzie jednak możliwość przeniesienia meczu na inny stadion, nawet ten, który nie jest w gronie jedenastu aren Euro 2020. Jeśli spełnienie któregokolwiek z tych warunków jest niemożliwe, to wtedy mecz zostanie anulowany i zweryfikowany jako walkower 3:0 na korzyść rywali.
Rząd Hiszpanii Pedro Sancheza zapowiedział we wtorek pilne zaszczepienie przeciw Covid-19 piłkarskiej reprezentacji tego kraju przed rozpoczynającymi się w piątek mistrzostwami Europy. Jak zaznaczył hiszpański minister kultury i sportu Jose Manuel Rodriguez Uribes, kadra zostanie zaszczepiona w „ekspresowym tempie”, gdyż na tydzień przed pierwszym występem na Euro musi być w dobrej sytuacji zdrowotnej. – Nie zamierzamy szczepić piłkarzy, ale będziemy szczepić naszą reprezentację – podkreślił Uribes, zapowiadając, że preparaty przeciwko Covid-19 podopieczni Luisa Enrique mogliby przyjąć już w środę.
Kryzys wywołany pandemią koronawirusa sprawił, że UEFA mniej pieniędzy przeznaczy na nagrody dla uczestników Euro 2020. Mistrz Europy zarobi ponad 28 milionów euro. To o blisko 6 mln mniej niż przewidywano rok temu. Całkowita pula nagród wynosi 331 milionów euro, czyli o 40 mln euro mniej niż gdyby mistrzostwa odbyły się rok temu. Za każde zwycięstwo w fazie grupowej UEFA płaci milion euro, a remis to 500 tys. euro. Awans do 1/8 finału wyceniony jest na 1,5 mln euro. Ćwierćfinał to 2,5 mln, Półfinał to kolejne 5 mln euro. Finalista Euro 2020 zgarnie dodatkowe 5 milionów, a triumfator 8 milionów.
Czternastu piłkarzy z akademii Ajaksu Amsterdam i jedenastu z Dynama Kijów może zagrać w mistrzostwach Europy 2021. O nietypowej klasyfikacji napisały chorwackie media, bowiem na trzecim miejscu jest Dinamo Zagrzeb z dziewięcioma zawodnikami. Ośmiu wywodzi się m.in. z Lecha Poznań.

Towarzysko przed Euro 2020:
Mecz z Islandią jest dla naszej kadry ostatnim testem przed mistrzostwami Europy. Skład reprezentacji ma być bliski optymalnego ustawienia, choć kontuzja Arkadiusza Milika wywróciła cały plan do góry nogami. We wtorkowym spotkaniu z Islandią w Poznaniu możemy spodziewać się powrotu kluczowych graczy drużyny. Kamila Glika, Roberta Lewandowskiego czy Piotra Zielińskiego. Wśród tej grupy miał być również Arkadiusz Milik. Napastnik trenował w poniedziałek z resztą zespołu, na pełnych obrotach, ale ponownie odczuwał dyskomfort w kolanie. Z tego powodu Milik przeszedł kolejne badania w poniedziałek wieczorem i okazało się, że kontuzja łąkotki uniemożliwia mu występ na Euro 2020. Sztab kadry poinformował, że nie weźmie zawodnika na turniej i nie powoła w jego miejsce gracza z listy rezerwowej. Polska reprezentacja straciła zawodnika, który w ostatnich miesiącach prezentował wysoką formę w lidze francuskiej i strzelił 10 goli w 16 meczach dla Olympique Marsylia. Ta informacja mocno komplikuje życie Paulo Sousy.
Mecz z Islandią będzie ostatnim sprawdzianem przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami Europy. W bramce przeciwko Islandii wystąpi Wojciech Szczęsny. Obronę stworzą z kolei Tomasz Kędziora, Kamil Glik i Paweł Dawidowicz. Na wahadłach zagrają Przemysław Frankowski i Tymoteusz Puchacz. W środku pola wystąpią natomiast Grzegorz Krychowiak i Jakub Moder, a przed nimi Piotr Zieliński. W ataku Sousa postawił na duet Robert Lewandowski – Jakub Świerczok.
To była piłkarska rzeź. Reprezentacja Niemiec na kilka dni przed rozpoczęciem Euro 2020 zaimponowali skutecznością. Zespół prowadzony przez Joachima Loewa 7:1 rozgromił Łotwę.
Niemcy – Łotwa 7:1 (5:0)
1:0 – Robin Gosens 20′
2:0 – Ilkay Gundogan 21′
3:0 – Thomas Mueller 27′
4:0 – Kai Havertz 39′
5:0 – Serge Gnabry 45′
6:0 – Timo Werner 50′
6:1 – Aleksejs Saveljevs 75′
7:1 – Leroy Sane 76′
Zawodnicy Andrija Szewczenki bez większych problemów zwyciężyli z reprezentacją Cypru (4:0). Na listę strzelców wpisał się Ołeksandr Zinczenko. Ukrainiec miał powody do świętowania.
Ukraina – Cypr 4:0 (2:0)
1:0 – Andrij Jarmolenko (k.) 37′
2:0 – Ołeksandr Zinczenko (k.) 45+2′
3:0 – Roman Jaremczuk 59′
4:0 – Andrij Jarmolenko 65′

Ciekawostki piłkarskie:
Kylian Mbappe ostatnio jest regularnie łączony z największymi klubami w Europie. Okazuje się, że nawet koledzy z drużyny nie dają mu spokoju. Jeden z nich ciągnie go do… Bayernu Monachium. Paris Saint-Germain wciąż nie przekonało Kyliana Mbappe do podpisania nowego kontraktu. Francuski gwiazdor ma ważną umowę do 2022 roku, a to rodzi plotki, że być może szykuje się do transferu. W mediach najwięcej mówi się o jego ewentualnych przenosinach do Realu Madryt. Tymczasem wywiad z 22-latkiem pojawił się w niemieckim magazynie “Sport Bild”. Tam zdradził on, że jest namawiany na transfer do innego klubu. Chodzi o Bayern Monachium. Palce w tym macza reprezentant Francji, który na co dzień gra w niemieckim gigancie.
Katarscy właściciele PSG nie porzucili marzeń o wygraniu Ligi Mistrzów. Oprócz Gianluigiego Donnarummy, w Paryżu zagra także reprezentant Holandii. Według znanego dziennikarza Fabrizio Romano, podpisał już nawet kontrakt. Paris Saint-Germain co sezon apetyty ma ogromne. Głównym celem klubu pozostaje zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Paryżanie mają jednak bardzo słaby sezon. Nie dość, że nie zawojowali Champions League, to na dodatek stracili tytuł mistrza Francji na rzecz Lille. Właściciele klubu nie zamierzają siedzieć z założonymi rękami, tylko szybko zaczęli wzmacnianie drużyny. Jak informowaliśmy, nowym piłkarzem PSG zostanie bramkarz Gianluigi Donnarumma. To jednak nie koniec, gdyż nowym graczem ekipy ze stolicy Francji jest Georginio Wijnaldum. Holender był już po słowie z Barceloną, jednak paryżanie podwoili ofertę Katalończyków.
Były duże upokorzenia, jest duża radość przy Bukowej. GKS Katowice nie zmarnował szansy i powrócił do Fortuna I ligi. W przedostatnim meczu sezonu zwyciężył 4:1 ze Stalą Rzeszów, a koncert dali doświadczeni Adrian Błąd i Arkadiusz Woźniak. GKS wrócił na drugi szczebel rozgrywek w Polsce po dwóch latach nieobecności. Tegoroczny awans jest jego pierwszym od 14 lat. Kilkakrotnie drużyna z Katowic nie potrafiła wykorzystać szansy na dostanie się do PKO Ekstraklasy, a w poprzednim sezonie utknęła w eWinner II lidze. Niespełna rok temu została wyeliminowana z barażów przez Stal Rzeszów, a tym razem przypieczętowała sukces w pojedynku z nią.
GKS Katowice – Stal Rzeszów 4:1 (2:1)
1:0 – Adrian Błąd 6′
1:1 – Wojciech Reiman 9′
2:1 – Arkadiusz Woźniak 44′
3:1 – Arkadiusz Woźniak 49′
4:1 – Arkadiusz Woźniak 55′

Koszykówka:

NBA:
Już 2-0 w półfinale Konferencji Wschodniej dla świetnych Brooklyn Nets, którzy poradzili sobie z brakami kadrowymi i w nadzwyczaj efektowny sposób pokonali Milwaukee Bucks. Kapitalna koszykówka w wykonaniu podopiecznych Steve’a Nasha. Brooklyn Nets znów pokonali na własnym parkiecie Milwaukee Bucks, tym razem aż 125:86. Gospodarze już do przerwy prowadzili 64:41, a po trzech kwartach było 95:65. Pogrom. Nets zdeklasowali Bucks i to bez Jamesa Hardena oraz Jeffa Greena. “Brodacz” pauzował przez uraz ścięgna udowego, a Greena zatrzymały jeszcze problemy ze stopą.
Brooklyn Nets – Milwaukee Bucks 125:86 (36:19, 29:22, 30:34, 30:21)
(Durant 32, Irving 22, Harris 13, Brown 13 – Antetokounmpo 18, Middleton 17, Holiday 13)
Stan serii: 2-0 dla Nets
Phoenix Suns niedawno wyeliminowali z play-offów Los Angeles Lakers. Teraz w udany sposób rozpoczęli drugą rundę, bo pokonali na własnym parkiecie Denver Nuggets 122:105. Gospodarze przejęli kontrolę nad spotkaniem w drugiej połowie, która zakończyła się ich sukcesem 65:47. Zespół z Arizony tracił do rywali już 10 punktów (60:70), ale odpowiedział wtedy w najlepszy możliwy sposób, notując niesamowity zryw (34-9). Wielkie rzuty podczas serii “Słońc” trafiał Chris Paul, który zapisał na swoim koncie 21 punktów, sześć zbiórek oraz 11 asyst. Drugi mecz rywalizacji także odbędzie się w Phoenix.
Phoenix Suns – Denver Nuggets 122:105 (28:28, 29:30, 31:21, 34:26)
(Bridges 23, Booker 21, Paul 21, Ayton 20 – Jokić 22, Gordon 18, Porter Jr. 15)
Stan serii: 1-0 dla Suns
Architekt sukcesów New York Knicks w sezonie 2020/2021, trener Tom Thibodeau został doceniony przez dziennikarzy. To spore wyróżnienie. O tytule dla najlepszego trenera sezonu 2020/2021 w lidze NBA zdecydowało zaledwie 11 punktów! Minimalnie triumfował Tom Thibodeau z New York Knicks, uzyskując 351 “oczek”. Wyprzedził on szkoleniowca Phoenix Suns, który w głosowaniu uzyskał w sumie 340 punktów. Monty Williams w oczach czterdziestu pięciu dziennikarzy był “Trenerem Roku”, ale na liście dziewiętnastu znalazł się dopiero na trzecim miejscu. Knicks, prowadzeni przez Thibodeau, osiągnęli w sezonie zasadniczym bilans 41-31, swój najlepszy od ośmiu lat. Drużyna z Nowego Jorku awansowała do fazy play-off po raz pierwszy od 2013 roku.

Hokej:

NHL:

Zespół New York Islanders pokonał na wyjeździe Boston Bruins w meczu numer 5 drugiej rundy play-off NHL i jest bliżej zwycięstwa w całej serii. Jako pierwsi do półfinału NHL awansowali gracze Montréal Canadiens.
Islanders pokonali na wyjeździe Boston Bruins 5:4 i wyszli na prowadzenie 3-2 w serii przed szóstym meczem, który w nocy ze środy na czwartek rozegrają przed własną publicznością. W Bostonie prowadzili już 5:2. Rywale zdołali odrobić dwa gole straty, ale nie udało im się wyrównać. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli Josh Bailey, Mathew Barzal i Jordan Eberle, zwycięskiego gola pierwszy raz w tych play-offach strzelił Brock Nelson, a trafił też Kyle Palmieri.
Boston Bruins – New York Islanders 4:5 (1:1, 1:3, 2:1)
1:0 Pastrňák – McAvoy – Marchand 01:25
1:1 Barzal – Dobson – Eberle 18:49 (w przewadze)
1:2 Palmieri – Bailey – Leddy 24:49 (w przewadze)
2:2 Marchand – Pastrňák – McAvoy 27:27
2:3 Bailey – Pageau – Beauvillier 34:30
2:4 Eberle – Barzal – Dobson 36:38 (w przewadze)
2:5 Nelson – Beauvillier – Pelech 41:59
3:5 Pastrňák – McAvoy – Bergeron 43:48 (w przewadze)
4:5 Krejčí – Smith – Reilly 54:43
Stan serii: 2-3. Szósty mecz jutro w Nowym Jorku.
Montréal Canadiens awansowali do półfinału play-off dzięki zwycięstwu 4-0 w serii z Winnipeg Jets. Drużyna z Montrealu przypieczętowała swój sukces wygraną 3:2 u siebie w spotkaniu numer 4. Stało się tak, mimo że wcześniej straciła dwubramkowe prowadzenie. Gola na wagę awansu strzelił trafiający po raz pierwszy w karierze w dogrywce meczu play-off Tyler Toffoli. Wcześniej asystował przy pierwszym w play-offach golu Erika Gustafssona, a dla zwycięzców trafił też Artturi Lehkonen.
Montréal Canadiens – Winnipeg Jets 3:2 (2:0, 0:2, 0:0, 1:0)
1:0 Gustafsson – Suzuki – Toffoli 08:01 (w przewadze)
2:0 Lehkonen – Kulak – Gallagher 19:09
2:1 Stanley – Benn – Connor 21:40
2:2 Stanley – Connor – Appleton 25:29
3:2 Toffoli – Caufield – Suzuki 61:39
Strzały: 42-16.
Minuty kar: 2-6.
Widzów: 2 500.
Stan serii: 4-0. Awans Canadiens.
Aktualnie trwa jeszcze jedna taka seria – pomiędzy Colorado Avalanche a Vegas Golden Knights. To właśnie zwycięzca z tej pary będzie rywalem Canadiens w półfinale. Po 4 grach jest 2-2.

Siatkówka:

Liga Narodów:

Po pięciosetowym horrorze z Kanadą wydawało się, że Polki będą mogły być zmęczone. Jednak trener Jacek Nawrocki zrobił dwie zmiany, powiew świeżości sprawił, że Biało-Czerwone zagrały bardzo dobre spotkanie przeciwko faworyzowanej Holandii. Ostatecznie reprezentacja Polski przegrała 2:3, ale po walce, pokazując momentami bardzo dobrą siatkówkę. To dobry prognostyk przed wtorkowym starciem z Japonią. Do tej pory nasze siatkarki pokonały Włochy, Koreę oraz Kanadę. Przed nimi jeszcze siedem spotkań. Do finałów awansują cztery najlepsze zespoły.

Poniedziałek był dniem niespodzianek w Rimini. Sporą sensację sprawiły Dominikanki, pokonując w czterech setach niepokonane jak dotąd Turczynki. Serbki poradziły sobie z Chinkami, natomiast Rosjanki straciły seta z Tajlandią. Po ośmiu kolejkach w tabeli Ligi Narodów prowadzą reprezentacje USA i Brazylii. Amerykanki odniosły szybkie zwycięstwo 3:0 z Koreą Południową, a ich aktualnie najgroźniejsze rywalki w rozgrywkach gładko pokonały Belgię.
Rosja – Tajlandia 3:1 (25:14, 18:25, 25:14, 25:20)
Turcja – Dominikana 1:3 (22:25, 21:25, 25:23, 17:25)
Kanada – Japonia 0:3 (16:25, 15:25, 16:25)
Chiny – Serbia 1:3 (22:25, 18:25, 25:20, 22:25)
Korea Południowa – USA 0:3 (16:25, 12:25, 15:25)
Belgia – Brazylia 0:3 (18:25, 16:25, 17:25)
Niemcy – Włochy 0:3 (21:25, 19:25, 11:25)

Tenis:

Roland Garros:

Rafael Nadal w trzech setach pokonał Jannika Sinnera w IV rundzie wielkoszlemowego Roland Garros 2021. W 1/4 finału Hiszpan zmierzy się z Diego Schwartzmanem, którego pokonał w zeszłorocznym półfinale paryskiego turnieju.
Novak Djoković awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego Roland Garros 2021. W poniedziałek Serb odrobił stratę 0-2 w setach i wyeliminował Lorenzo Musettiego, od trzeciej partii górując fizycznie nad 19-latkiem z Włoch.
Novak Djoković (Serbia, 1) – Lorenzo Musetti (Włochy) 6:7(7), 6:7(2), 6:1, 6:0, 4:0 i krecz
Matteo Berrettini (Włochy, 9) – Roger Federer (Szwajcaria, 8) walkower
Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Jannik Sinner (Włochy, 18) 7:5, 6:3, 6:0
Diego Schwartzman (Argentyna, 10) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6(9), 6:4, 7:5
Marta Kostiuk pokazała kapitalny tenis, ale Iga Świątek była jeszcze lepsza. Polka zakończyła marsz Ukrainki i wygrała w Rolandzie Garrosie 11. mecz z rzędu bez straty seta. Świątek (WTA 9) walkę o obronę tytułu we French Open rozpoczęła w dniu swoich 20. urodzin. Odprawiła trzy rywalki bez straty seta i przedłużyła zwycięską serię w Paryżu do 10 meczów (bilans setów 20-0). W III rundzie wróciła z 2:4 i pokonała 7:6(4), 6:0 Estonkę Anett Kontaveit. W drugi poniedziałek imprezy Polka zmierzyła się z 18-letnią Martą Kostiuk (WTA 81). Tenisistka z Raszyna zakończyła marsz Ukrainki i zwyciężyła 6:3, 6:4 po kapitalnym widowisku. Kostiuk marsz po najlepszy wynik w wielkoszlemowym turnieju rozpoczęła od wyeliminowania Hiszpanki Garbine Muguruzy, triumfatorki Rolanda Garrosa 2016 i Wimbledonu 2017. Następnie rozprawiła się z Chinką Saisai Zheng i Rosjanką Warwarą Graczewą. W meczach tych 18-letnia Ukrainka nie straciła seta. Był to jej piąty występ w imprezie tej rangi. Kolejną rywalką Świątek będzie Greczynka Maria Sakkari. Mecz odbędzie się w środę. Polka po raz pierwszy zmierzy się z Greczynką.
Sofia Kenin spisała się w Rolandzie Garrosie dużo słabiej niż w zeszłym roku. Amerykanka była bezradna w starciu z Greczynką, która została kolejną debiutantką w wielkoszlemowym ćwierćfinale. W poniedziałek amerykańskie tenisistki ze zmiennym szczęściem rywalizowały w Rolandzie Garrosie 2021. Po raz pierwszy w ćwierćfinale wielkoszlemowej imprezy zagrają Cori Gauff i Czeszka Barbora Krejcikova.
Maria Sakkari (Grecja, 17) – Sofia Kenin (USA, 4) 6:1, 6:3
Iga Świątek wraz z Bethanie Mattek-Sands awansowała do półfinału debla wielkoszlemowego Roland Garros. Polka i Amerykanka pokonały w ćwierćfinale rozstawione z nr 11 Chorwatkę Dariję Jurak oraz Słowenkę Andreję Klepac 6:3, 6:2! W poniedziałkowy wieczór Świątek wywalczyła awans do ćwierćfinału singla, a już w środę powalczy o półfinał gry pojedynczej. Tym samym specjalizująca się w singlu Świątek przynajmniej powtórzyła sukces odniesiony w grze podwójnej na kortach im. Rolanda Garrosa w poprzednim sezonie. Wówczas w tej konkurencji – razem z zawodniczką z USA czeskiego pochodzenia Nicole Melichar – zatrzymała się właśnie na półfinale.

Żużel:

eWinner 1. Liga:

Zgodnie z planem Arged Malesa Ostrów pokonała w poniedziałek Unię Tarnów (60:30), zdobyła trzy punkty i ponownie jest wiceliderem tabeli eWinner 1. Ligi. Sytuacja ich rywala robi się katastrofalna. Jaskółki pozostają bez punktów. Arged Malesa z powrotem więc jest wiceliderem, mając tyle samo punktów co ROW Rybnik. Te drużyny tracą pięć punktów do Cellfast Wilków Krosno. Czołowa trójka wyrasta na najpoważniejszych kandydatów do jazdy w fazie play-off. Rywalizacja o udział w decydującej części sezonu trwa i niewykluczone, że trwać będzie do samego końca rundy zasadniczej. W tym momencie w górnej połówce klasyfikacji jest Zdunek Wybrzeże Gdańsk, lecz pozostające za nią zespoły mają mniej meczów na koncie. Nie liczy się Unia, która wciąż jest bez punktów i wielkich szans na poprawę swojej sytuacji. Wygląda na to, że nic nie będzie w stanie uchronić jej od spadku do 2. Ligi Żużlowej.

Judo:

Julia Kowalczyk i Anna Kuczera (obie kat. 57 kg) oraz Adam Stodolski (73 kg) odpadli we wtorkowych eliminacjach mistrzostw świata w judo w Budapeszcie. Wszyscy Polacy wygrali po jednej walce, ale przegrywali drugie, co skutkowało odpadnięciem z turnieju. Brązowa medalistka poprzednich MŚ (2019, Tokio) Kowalczyk pokonała przez ippon Shukurjon Aminową z Uzbekistanu i przegrała (waza-ari) z Kosowianką Norą Gjakovą. Kuczera w niecałą minutę wygrała z Cynthią Rahming z Bahamów, a następnie uległa (waza-ari) broniącej tytułu mistrzyni globu Deguchi.
W poniedziałek bez powodzenia w MŚ rywalizowały Agata Perenc i Aleksandra Kaleta (obie 52 kg). We wtorek jako pierwszy z męskiej reprezentacji wystąpił debiutujący w imprezie tej rangi Stodolski. Pokonał przed czasem Jordańczyka Younisa Eyala Slmana i przegrał – także przez ippon – z Czikmatillochem Turajewem z Uzbekistanu.

Opracował: Sławek Sobczak