Amerykanie zagrożeni eksmisją

Ponad 11 mln Amerykanów zalega z czynszem i wielu z nich zostanie wyrzuconych z domu kiedy z końcem czerwca wygaśnie zakaz eksmisji wprowadzony z powodu kryzysu spowodowanego przez pandemię. Amerykańskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) ogłosiło moratorium na eksmisje we wrześniu. Obowiązuje ono do 30 czerwca. Peter Hepburn, profesor socjologii z Rutgers University-Newark i badacz The Eviction Lab uważa, że choć moratorium nie jest doskonałym rozwiązaniem, to spowodowało spadek o co najmniej 50 proc. liczby eksmisji w porównaniu z normalnym analogicznym okresem. Zarówno on, jak i inni eksperci spodziewają się gwałtownego wzrostu liczby eksmisji w momencie wygaśnięcia moratorium. Wskazują, że ok. 15 proc. płacących czynsz nie jest obecnie na bieżąco z opłatami. Łączna kwota zaległych czynszów szacowana jest na ok. 70 mld dolarów. Choć Kongres USA przeznaczył 45 mld dolarów na dopłaty do czynszów, to są problemy z dystrybucją tych pieniędzy. Dlatego eksperci wzywają do przedłużenia moratorium, aby zyskać czas na przekazanie wsparcia.

Wskaźniki eksmisji będą prawdopodobnie zależne od stanu. Na Florydzie i w Karolinie Południowej jeden na czterech wynajmujących zalega z opłatami za mieszkanie. W Maine i Kentucky jest ich tylko sześć proc. Wpływa na to m.in. profil gospodarki w danym stanie. Najwięcej miejsc pracy stracił sektor hotelarski i restauracyjny. CNBC zwraca uwagę, że w związku z tym z czynszem w całej Ameryce zalega czterokrotnie więcej czarnoskórych najemców niż białych. “Epidemia pogłębiła nierówności rasowe” – oceniła analityk CBPP Alicia Mazzara. “Każdy, kto przed pandemią żył od wypłaty do wypłaty, będzie teraz narażony na problemy” – zauważył z kolei Pollock. Zagrożoną eksmisją grupą są starsi Amerykanie. Ponad 100 tys. osób w wieku powyżej 65 lat spodziewa się jej w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Prawie 450 tys. najemców w wieku od 55 do 64 lat ma identyczne obawy.

 

Giganci unikają płacenia podatków

Wielka szóstka – Facebook, Amazon, Apple, Netflix, Google i Microsoft – w latach 2011-2020 mogła zapłacić nawet o 96 mld dolarów mniej podatków niż wynikałoby to z ich raportów rocznych. Gigantyczne amerykańskie firmy technologiczne znane jako „Krzemowa Szóstka” zostały oskarżone o zawyżenie swoich deklarowanych płatności podatkowych o prawie 100 mld dolarów w ciągu ostatniej dekady.

Kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii Rishi Sunak wezwał światowych przywódców do poparcia nowego podatku technologicznego przed przyszłotygodniowym szczytem G7 – podaje The Guardian. Raport Fair Tax Foundation wskazał, że zaniżenia deklarowanych podatków dopuściły się takie firmy jak Amazon, Facebook, właściciel Google – Alphabet, a także Netflix, Apple i Microsoft.

Tech-giganci mogli zapłacić 96 mld dolarów mniej podatku między 2011 a 2020 niż hipotetyczne dane podatkowe, na które powołują się w swoich rocznych sprawozdaniach finansowych. W sumie firmy te zapłaciły 219 mld dolarów podatku dochodowego w ciągu ostatniej dekady, co stanowi 3,6 proc. ich całkowitego przychodu wynoszącego ponad 6 bln dolarów. Podatek dochodowy jest płacony od zysków, ale według ekspertów firmy celowo przesunęły dochody do jurysdykcji o niskich podatkach, aby zapłacić mniejszy podatek.

Na podstawie dokumentacji firm, raport wykazał, że Amazon – internetowy detalista i dostawca usług w chmurze prowadzony przez najbogatszego człowieka na świecie, Jeffa Bezosa – wykazał 1,6 bln dolarów przychodu przy 60,5 mld dolarów zysku i zapłacił 5,9 mld dolarów podatku dochodowego w tej dekadzie. W oparciu o międzynarodowe stawki podatkowe Amazon musiałby zapłacić 10,7 mld dolarów podatków od tych zysków – czytamy w raporcie Fair Tax Foundation. Rzecznik Amazona zakwestionował te wyliczenia jako „skrajnie mylące”.

Facebook (stworzony przez Marka Zuckerberga, który posiada majątek w wysokości 123 mld dolarów, zapłacił w tej dekadzie zaledwie 16,8 mld dolarów podatku dochodowego, mimo że osiągnął zyski w wysokości 133 mld dolarów i przychody w wysokości 328 mld dolarów, jak wynika z raportu.

Paul Monaghan, szef Fair Tax Foundation, powiedział, że analiza przeprowadzona przez grupę dostarczyła solidnych dowodów na to, że „unikanie płacenia podatków jest nadal zakorzenione w wielu dużych międzynarodowych korporacjach i nic innego niż gruntowna reforma międzynarodowych przepisów podatkowych nie naprawi tej sytuacji”. Monaghan dodał, że propozycje rządu USA, by zreformować globalny system podatkowy poprzez nałożenie minimalnej 15 proc. stawki podatku dochodowego od osób prawnych, mogłyby pomóc położyć kres przenoszeniu zysków do rajów podatkowych przez duże firmy.