Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

Chelsea FC ma za sobą udany wieczór. W sobotę “The Blues” pokonali w finale Ligi Mistrzów zespół Manchesteru City 1:0. To nie tylko sukces sportowy, ale i finansowy. Do szczęścia wystarczyła jedna, jedyna akcja – ale jaka sprytna i inteligentna! Mason Mount pokazał swoje sokole oko, wypatrzył dziurę w obronie i pędzącego kilkadziesiąt metrów dalej Kaia Havertza. Posłał cudowne podanie, a młody Niemiec z dozą szczęścia ograł Edersona i dał sukces, w który jeszcze w styczniu mało kto wierzył. Chelsea zdobyła Ligę Mistrzów po mądrej grze i wrodzonej nieustępliwości!  Triumf w rozgrywkach LM wiąże się z nagrodą finansową. Na konto “The Blues” trafi aż 16 milionów funtów. Manchester City na osłodę otrzyma z kolei 13 milionów funtów.

W zakończonej edycji Ligi Mistrzów Erling Haaland dziesięć razy trafił do siatki. Utalentowany Norweg przejął koronę po Robercie Lewandowskim. W sezonie 2020/21 polski snajper miał o połowę mniej bramek.  W poprzednim sezonie nagrodę zgarnął Robert Lewandowski. Warto przypomnieć, że kapitan polskiej reprezentacji aż 15 razy wpisał się na listę strzelców. Napastnik nie mógł pomóc Bayernowi Monachium w ćwierćfinale i zakończył rozgrywki 2020/21 z pięcioma trafieniami na koncie.

 

Euro 2020:

Rozpoczęły się zgrupowania drużyn narodowych przed Euro 2020. W wielu przypadkach jedną z pierwszych czynności było zaszczepienie zawodników przeciw COVID-19. Polscy piłkarze już się szczepili przed Euro 2020. Reprezentacja Niemiec nie postąpi tak samo. Wszystkich zaskoczyła decyzja tamtejszej federacji.  Niemcy  nie będą wykonywać żadnych szczepień podczas zgrupowania ani podczas mistrzostw Europy.

Będzie gorąco na towarzyskich meczach Polaków przed Euro 2020! Bilety rozeszły się jak ciepłe bułki, a na trybunach – zwłaszcza jak na obecne realia – zasiądzie tłum kibiców. Przed turniejem kadra zmierzy się we Wrocławiu z Rosją (we wtorek o godz. 20.45) oraz w Poznaniu z Islandią (8 czerwca o godz. 18.00). Aktualnie przepisy dopuszczają udostępnienie połowy miejsc na stadionach. – Na obu spotkaniach spodziewamy się ok. 20 tys. kibiców. Bilety, które trafiły do sprzedaży, zostały już wykupione, więc będzie głośno – powiedział na konferencji rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski.

Euro 2020 startuje dopiero 11 czerwca, ale to nie oznacza, że wcześniej zabraknie emocji. Uczestnicy turnieju zaczynają wielkie testowanie, a niektóre mecze towarzyskie to absolutne hity!  Największym szlagierem towarzyskiego grania będzie starcie Hiszpanii z Portugalią, zaplanowane na 4 czerwca. Dwa dni później Belgia podejmie Chorwację, więc naprzeciw siebie staną 3. drużyna ostatniego mundialu i wicemistrz świata.  Większość reprezentacji rozegra przed Euro 2020 po dwa towarzyskie spotkania.

Terminarz meczów towarzyskich przed Euro 2020:

Turcja – Gwinea / pon. 31.05.2021 godz. 19.00

Chorwacja – Armenia / wt. 01.06.2021 godz. 18.00

Słowacja – Bułgaria / wt. 01.06.2021 godz. 18.00

Macedonia Północna – Słowenia / wt. 01.06.2021 godz. 18.00

Polska – Rosja / wt. 01.06.2021 godz. 20.45

Holandia – Szkocja / śr. 02.06.2021 godz. 20.45

Anglia – Austria / śr. 02.06.2021 godz. 21.00

Niemcy – Dania / śr. 02.06.2021 godz. 21.00

Francja – Walia / śr. 02.06.2021 godz. 21.05

Szwajcaria – Liechtenstein / czw. 03.06.2021 godz. 18.00

Turcja – Mołdawia / czw. 03.06.2021 godz. 19.00

Ukraina – Irlandia Północna / czw. 03.06.2021 godz. 20.00

Belgia – Grecja / czw. 03.06.2021 godz. 20.45

Finlandia – Estonia / pt. 04.06.2021 godz. 18.00

Macedonia Północna – Kazachstan / pt. 04.06.2021 godz. 18.00

Hiszpania – Portugalia / pt. 04.06.2021 godz. 19.30

Węgry – Cypr / pt. 04.06.2021 godz. 20.00

Włochy – Czechy / pt. 04.06.2021 godz. 20.45

Rosja – Bułgaria / sob. 05.06.2021 godz. 17.00

Walia – Albania / sob. 05.06.2021 godz. 18.00

Szwecja – Armenia / sob. 05.06.2021 godz. 20.45

Austria – Słowacja / nd. 06.06.2021 godz. 17.30

Anglia – Rumunia / nd. 06.06.2021 godz. 18.00

Dania – Bośnia i Hercegowina / nd. 06.06.2021 godz. 18.00

Holandia – Gruzja / nd. 06.06.2021 godz. 18.00

Luksemburg – Szkocja / nd. 06.06.2021 godz. 18.00

Belgia – Chorwacja / nd. 06.06.2021 godz. 20.45

Ukraina – Cypr / pon. 07.06.2021 godz. 18.00

Niemcy – Łotwa / pon. 07.06.2021 godz. 20.45

Polska – Islandia / wt. 08.06.2021 godz. 18.00

Węgry – Irlandia / wt. 08.06.2021 godz. 20.00

Czechy – Albania / wt. 08.06.2021 godz. 20.15

Hiszpania – Litwa / wt. 08.06.2021 godz. 20.45

Francja – Bułgaria / wt. 08.06.2021 godz. 21.10

Portugalia – Izrael / śr. 09.06.2021 godz. 20.45

 

Szwecja – Finlandia 2:0 (1:0)

Włochy – San Marino 7:0 (2:0)
USA – Szwajcaria 3:2

Meksyk – Islandia 2:1

 

Premier League:

Brentford FC po raz drugi z rzędu awansowało do finału baraży. Tym razem drużyna zwyciężyła 2:0 ze Swansea City. W przyszłym sezonie podopieczni Thomasa Franka zagrają w elitarnej Premier League. Po zakończeniu meczu kibice Brentford świętowali na trybunach Wembley. Zespół z Community Stadium wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej po 74 latach nieobecności.

 

Bundesliga:

Podopieczni Friedhelma Funkela rozprawili się z drugoligowym Holstein Kiel. 1.FC Koeln zwyciężyło w barażu aż 5:1, w ten sposób drużyna utrzymała się w niemieckiej elicie.

 

MLS:

Adam Buksa zdobył zwycięskiego gola dla New England Revolution. Jego zespół pokonał na wyjeździe FC Cincinnati w meczu ligi MLS. Polski piłkarz rozegrał całe spotkanie. Na listę strzelców wpisał się w 70. minucie. To jego czwarta bramka w tym sezonie.  Na ławce rezerwowych pokonanej drużyny mecz przesiedział bramkarz Przemysław Tytoń.  Ekipa New England Revolution zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, mając na koncie 17 punktów, które zdobyła w ośmiu meczach.

 

Fortuna I liga:

Choć przez dłuższą część spotkania dominowali gospodarze, w samej końcówce rywale zadali zabójcze ciosy. Piłkarze Widzewa Łódź przegrali z GKS-em Tychy 0:2 w meczu otwierającym 32. kolejkę Fortuna I Ligi.

Widzew Łódź – GKS Tychy 0:2 (0:0)
0:1 – Kamil Kargulewicz 90′
0:2 – Łukasz Grzeszczyk 90+4′ – z karnego

Miedź Legnica nie rezygnuje z walki o wejście do baraży. W wygranym 3:0 meczu wykorzystała wyraźne błędy w defensywie ŁKS-u Łódź. Podopieczni Ireneusza Mamrota nie potwierdzili zwyżki formy po dwóch zwycięstwach i pokazali gorszą wersję siebie.

Miedź Legnica – ŁKS Łódź 3:0 (0:0)
1:0 – Mehdi Lehaire 49′
2:0 – Patryk Makuch 68′
3:0 – Krzysztof Drzazga 90′

Mimo gigantycznej przewagi zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza przegrał na wyjeździe z Odrą Opole 0:1. Goście potrzebowali remisu, by już dziś cieszyć się z awansu do PKO Ekstraklasy, ale nie potrafili wykorzystać ani jednej z licznych sytuacji.

Odra Opole – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (1:0)
1:0 – Kacper Tabiś 8′

Górnik Łęczna nie wykorzystał kolejnej szansy na przełamanie. W meczu z nisko notowanym Stomilem Olsztyn zremisował 1:1. Zagłębie Sosnowiec znów postrzelało i po zwycięstwie 4:0 z Puszczą Niepołomice detale dzielą je od utrzymania w Fortuna I lidze.

Górnik Łęczna – Stomil Olsztyn 1:1 (1:1)
0:1 – Jakub Mysiorski 3′
1:1 – Serhij Krykun 5′

Puszcza Niepołomice – Zagłębie Sosnowiec 0:4 (0:2)
0:1 – Mateusz Machała 15′
0:2 – Filip Karbowy 39′
0:3 – Patrik Misak 71′
0:4 – Joao Oliveira 75′

Kapitalnie zapowiada się finisz w Fortuna I lidze. W sobotę po niezwykle ważne punkty sięgnął Radomiak, który jest coraz bliżej awansu. Nadzieje na utrzymanie podtrzymał z kolei GKS Bełchatów.

Radomiak Radom – Resovia 3:1 (1:1)
1:0 – Karol Angielski 3′
1:1 – Bartłomiej Kiełbasa 5′
2:1 – Raphael Rossi 21′
3:1 – Karol Angielski 45′

Chrobry Głogów – GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
0:1 – Damian Hilbrycht 57′

GKS 1962 Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:1)
0:1 – Damian Chmiel 16′
1:1 – Daniel Rumin 76′

Korona Kielce – Arka Gdynia 3:3 (3:0)
1:0 – Jakub Łukowski 28′
2:0 – Jakub Łukowski 63′
3:0 – Jacek Kiełb 36′
3:1 – Michał Marcjanik 73′
3:2 – Maciej Rosołek 75′
3:3 – Adam Deja 86′

 

eWinner II liga:

W 36. kolejce dwie drużyny przybliżyły się do awansu. Wigry Suwałki wygrały 3:2 z Pogonią Siedlce, natomiast piłkarze KKS-u Kalisz poradzili sobie z Olimpią Grudziądz (2:1).  Bezpośredni awans do Fortuna I ligi zagwarantowali sobie zawodnicy Górnika Polkowice. Po zwycięstwie 3:0 wicelider ma cztery punkty przewagi nad pokonaną Chojniczanką.  W coraz trudniejszej sytuacji są piłkarze Bytovii Bytów. Do końca zmagań w eWinner II lidze pozostały dwie kolejki.

Chojniczanka – GKS Katowice 0:3 (0:2)
0:1 – Adrian Błąd 23′
0:2 – Filip Kozłowski 33′
0:3 – Adrian Błąd 78′

Śląsk II Wrocław – Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 – Mariusz Gabrych 40′

Wigry Suwałki – Pogoń Siedlce 3:2 (2:1)
1:0 – Michał Żebrakowski 4′
2:0 – Julien Tadrowski 37′
2:1 – Maciej Górski 39′
3:1 – Kamil Adamek 67′
3:2 – Krzysztof Danielewicz 79′

Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 2:3 (1:2)
1:0 – Grzegorz Marszalik (k.) 13′
1:1 – Tomasz Lewandowski 22′
1:2 – Sebastian Bartlewski 43′
2:2 – Tomasz Lewandowski (s.) 65′
2:3 – Wojciech Zyska 89′

Skra Częstochowa – Błękitni Stargard 1:1 (0:1)
0:1 – Hubert Krawczun 26′
1:1 – Lucjan Klisiewicz 83′

Bytovia Bytów – Lech II Poznań 1:2 (1:1)
1:0 – Mateusz Wrzesień 18′
1:1 – Arkadiusz Kaczmarek 45+1′
1:2 – Oleksandr Yatsenko 84′

KKS 1925 Kalisz – Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
0:1 – Jose Embalo 32′
1:1 – Filip Kendzia 38′
2:1 – Nestor Gordillo 49′

Motor Lublin – Górnik Polkowice 0:0

 

Ciekawostki piłkarslie:

Peter Bosz został zaprezentowany jako nowy trener Olympique’u Lyon. Jeszcze do niedawna 57-latek pracował z piłkarzami Bayeru 04 Leverkusen.

Już wiadomo, kto przejmie SSC Napoli po Gennaro Gattuso. Dla nowego trenera jest to powrót do pracy po dwóch latach, a ostatnio prowadził Inter Mediolan.

Czy bramkarz może być bohaterem meczu? Jak najbardziej. Udowodnił to Kamil Grabara, broniąc aż trzy rzuty karne w spotkaniu Aarhus GF z Aalborgiem.  To spotkanie było niezwykle ważne dla AGF Aarhus, bowiem wygrana oznaczała możliwość gry w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. W starciu pomiędzy Aarhus a Aalborgiem doszło do serii rzutów karnych, bowiem po 120 minutach gry był wynik 2:2.  Kamil Grabara obronił w sumie 3 z 4 rzutów karnych wykonywanych przez rywali. Jego zespół wygrał serię 3-1 i ostatecznie cały mecz.

James Rodriguez nie wystąpi w tegorocznej edycji Copa America. Kolumbijski związek poinformował, że wyniki testów wydolnościowych wskazały, że piłkarz nie będzie w formie na turniej.

Po 13 latach spędzonych w Monachium, David Alaba oficjalnie zmienia klub. Austriak swoją karierę będzie kontynuował w Realu Madryt.

 

Koszykówka:

NBA:

Jayson Tatum na własnych barkach poniósł Boston Celtics do zwycięstwa przeciwko Wielkiej Trójce Brooklyn Nets. Skrzydłowy Boston Celtics po raz czwarty w karierze dobił do bariery 50 zdobytych punktów, zdobył dokładnie 50 “oczek”, a jego drużyna zwyciężyła na własnym parkiecie 125:119, sprawiając sporą niespodziankę. Tatum trafił 16 na 30 oddanych rzutów z pola, 5 na 11 za trzy i 13 na 15 wolnych, miał też sześć zbiórek i siedem asyst. Duży wkład w ich sukces mieli też solidny w obronie Marcus Smart (23 punkty, 5/8 za trzy) i dominujący pod koszem Tristan Thompson (19 punktów, 13 zbiórek).

Boston Celtics – Brooklyn Nets 125:119 (33:32, 28:25, 35:27, 29:35)
(Tatum 50, Smart 23, Thompson 19 – Harden 41, Durant 39, Irving 16)

Stan serii: 2-1 dla Nets

Gracze zespołu Atlanta Hawks trafili w piątek aż 59,3 proc. oddanych rzutów za trzy (16/27), Trae Young miał 21 punktów i 14 asyst, a Danilo Gallinari umieścił w koszu wszystkie oddane przez siebie cztery próby zza linii 7 metrów i 24 centymetrów. Podopieczni Nate’a McMillana byli świetnie dysponowani i pokonali New York Knicks 105:94. Jest 2-1. Wielki Derrick Rose to za mało. MVP z 2011 roku rzucił aż 30 punktów, miał też sześć zbiórek i pięć asyst, ale inni zawodnicy Knicks spisali się bardzo słabo. Zawiódł przede wszystkim Julius Randle, który trafił tylko 2 na 15 oddanych rzutów z pola.

Atlanta Hawks – New York Knicks 105:94 (29:31, 29:13, 28:28, 19:22)
(Young 21, Bogdanovic 15, Collins 14 – Rose 30, Randle 14, Noel 12)

Stan serii: 2-1 dla Hawks

Los Angeles Clippers, po dwóch porażkach w hali Staples Center, odnieśli wreszcie pierwszy triumf w fazie play-off. Dallas Mavericks nie udało się obronić parkietu i doprowadzić do stanu 3-0, jest natomiast już tylko 2-1. Goście zwyciężyli w Teksasie 118:108.  Luka Doncić rzucił 44 punkty i otarł się o triple-double, notując też dziewięć zbiórek i dziewięć asyst. Clippers mieli jednak dobrze dysponowanych Kawhiego Leonarda i Paula George’a. Ten pierwszy wywalczył 36 “oczek”, a PG13 wykorzystał 11 na 18 wykonanych prób z pola i zaaplikował rywalom 29 punktów.

Dallas Mavericks – Los Angeles Clippers 108:118 (34:31, 27:32, 25:26, 22:29)
(Doncić 44, Kleber 14, Brunson 14, Hardaway Jr. 12 – Leonard 36, George 29, Jackson 16)

Stan serii: 2-1 dla Mavericks

Utah Jazz świetnie spisali się w końcówce meczu w Memphis, dzięki czemu przechylili szalę na swoją korzyść i triumfowali 121:111. Gwiazdor Grizzlies, Ja Morant celnym rzutem z półdystansu doprowadził do wyniku 109:107 na cztery minuty i 27 sekund przed końcem sobotniego, trzeciego meczu serii pierwszej fazy play-off pomiędzy pierwszy i ósmym zespołem Konferencji Zachodniej. Faworyzowani Jazz mieli problem, ale wtedy uaktywnił się Donovan Mitchell.  Mitchell natchnął resztę zespołu, Utah zamknęli spotkanie w wielkim stylu zrywem 14-2, co dało im zwycięstwo 121:111 i prowadzenie w serii 2-1.

Memphis Grizzlies – Utah Jazz 111:121 (22:34, 29:28, 34:34, 26:25)
(Morant 28, Brooks 27, Allen 17 – Mitchell 29, Conley 27, Clarkson 15, Gobert 15, Bogdanovic 15)

Stan serii: 2-1 dla Jazz

Philadelphia 76ers znów nie dali szans Washington Wizards. Gracze Doca Riversa triumfowali w stolicy Stanów Zjednoczonych aż 132:103 i w serii do czterech zwycięstw, prowadzą już 3-0. Joel Embiid dominował po obu stronach parkietu. Kameruńczyk w zaledwie 28 minut zdobył 36 punktów (14/18 z gry, 3/4 za trzy). Tobias Harris dodał 20 “oczek” i 13 zbiórek.

Washington Wizards – Philadelphia 76ers 103:132 (28:36, 30:36, 28:37, 17:23)
(Westbrook 26, Beal 25, Gafford 16 – Embiid 36, Harris 20, Curry 15, Green 15)

Stan serii: 3-0 dla 76ers

Nie Damian Lillard, a Norman Powell poprowadził Portland Trail Blazers do zwycięstwa w czwartym meczu serii z Denver Nuggets i wyrównania rywalizacji (2-2). Już pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 32:24 dla Blazers, a podopieczni Terry’ego Stottsa dobili rywali po przerwie (36:19 w trzeciej kwarcie), triumfując ostatecznie 115:95.

Portland Trail Blazers – Denver Nuggets 115:95 (32:24, 25:23, 36:19, 22:29)
(Powell 29, McCollum 21, Nurkić 17 – Jokić 16, Morris 12, Campazzo 12, Green 11)

Stan serii: 2-2

Przed rokiem to Miami Heat odprawili Milwaukee Bucks w półfinale Konferencji Wschodniej 4-1. Tym razem drużyna z Wisconsin nie pozostawiła rywalom żadnych złudzeń, kompletnie dominując rywalizację. Spekulowało się, że seria Miami Heat z Milwaukee Bucks może być jedną z najlepszych i najbardziej wyrównanych w pierwszej rundzie fazy play-off, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Miami Heat – Milwaukee Bucks 103:120 (26:22, 38:35, 21:34, 18:29)
(Adebayo 20, Nunn 18, Herro 14 – Lopez 25, Forbes 22, Antetokounmpo 20, Middleton 20)

Stan serii: 4-0 dla Bucks

Świetna odpowiedź Phoenix Suns! Aktualni mistrzowie NBA prowadzili już z nimi 2-1 w rywalizacji do czterech zwycięstw, ale zespół z Arizony zdołał wywieźć z Hollywood cenny triumf. Suns zwyciężyli w hali Staples Center 100:92 i wyrównali stan rywalizacji w pierwszej rundzie fazy play-off. Chris Paul, który przez kontuzję barku miał w tym meczu w ogóle nie zagrać, poprowadził swoją drużynę. 36-latek rzucił 18 punktów i miał dziewięć asyst.

Los Angeles Lakers – Phoenix Suns 92:100 (24:23, 26:31, 15:27, 27:19)
(James 25, Gasol 12, Kuzma 11 – Paul 18, Booker 17, Crowder 17, Ayton 14)

Stan serii: 2-2

Brooklyn Nets w cieniu incydentu do którego doszło po meczu, pokonali Boston Celtics 141:126 i są o krok od awansu do drugiej rundy fazy play-off. Trio Kyrie Irving – James Harden – Kevin Durant zdobyło wspólnie aż 104 punkty! Durant 42, Irving 39, a Harden 23. “Brodacz” miał też imponujące 18 asyst. Celtics na nic zdało się 40 “oczek” Jaysona Tatuma.

Boston Celtics – Brooklyn Nets 126:141 (34:33, 26:40, 31:39, 35:29)
(Tatum 40, Smart 16, Fournier 16, Pritchard 12 – Durant 42, Irving 39, Harden 23)

Stan serii: 3-1 dla Nets

Skandaliczne zachowanie kibica, do którego doszło w hali TD Garden w Bostonie po meczu NBA Celtics – Nets, znów wstrząsnęło sportowym środowiskiem w USA. Gracze Brooklyn Nets opuszczali parkiet i schodzili do szatni po wygranym meczu (141:126) przeciwko Boston Celtics, gdy kamery telewizyjne zarejestrowały butelkę z wodą, która dosłownie o centymetry minęła głowę gwiazdy nowojorskiego zespołu, Kyriego Irvinga. Rzucił ją z trybun jeden z kibiców miejscowej drużyny.  Mężczyzna, który dopuścił się skandalicznego zachowania, został szybko zlokalizowany, bo całe zdarzenie uchwycił monitoring w hali TD Garden. Miał na sobie zieloną koszulkę legendy klubu, Kevina Garnetta. Funkcjonariusze aresztowali go i wyprowadzili z obiektu w kajdankach. Kibic dostał dożywotni zakaz wchodzenia na domowe mecze Celtics.

Los Angeles Clippers wrócili ze stanu 0-2 i po ich dwóch zwycięstwach w Teksasie, jest już 2-2! Goście z Miasta Aniołów w niedzielę nie dali Dallas Mavericks żadnych szans, triumfując 106:81. Kawhi Leonard rzucił 29 punktów i zebrał 10 piłek. Gwiazdor gospodarzy, Luka Doncić wykorzystał tylko 9 na 24 oddane rzuty z pola i miał 19 “oczek”.

Dallas Mavericks – Los Angeles Clippers 81:106 (22:31, 23:30, 15:21, 21:24)
(Doncić 19, Porzingis 18, Marjanović 1 2- Leonard 29, George 20, Jackson 15)

Stan serii: 2-2

 

Nie żyje Mark Eaton. Koszykarz, który całą swoją karierę w NBA bronił barw Utah Jazz. To jeden z pięciu najlepszych blokujących w historii ligi. Ustępuje jedynie takim legendom, jak Hakeem Olajuwon (3830), Dikembe Mutombo (3289) oraz Kareem Abdul-Jabbar (3189). Jeśli jednak chodzi o średnią na mecz, był od nich lepszy. Przeciętnie blokował po 3,5 rzutu rywali! W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych – mierzący 224 centymetrów wzrostu środkowy – występował w Utah Jazz, którzy później zastrzegli jego numer. Eaton zmarł w trakcie wyprawy rowerowej. Miał 64 lata.

 

Koszykówka 3×3:

Polacy (w zestawieniu: Szymon Rduch, Paweł Pawłowski, Michael Hicks oraz Przemysław Zamojski) rozpoczęli drugi dzień grupowych zmagań w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich od wygranej z Brazylią – 13:12, a następnie rozbili niżej notowaną Turcję  Dzięki temu podopieczni Piotra Renkiela awansowali do ćwierćfinału turnieju.

W ćwierćfinale po bardzo trudnym meczu pokonali Słowenię, otwierając przed sobą dwie szanse na kwalifikacje.  Wykorzystali już pierwszą z nich, pokonując w półfinale Łotwę. Decydująca potyczka była jeszcze trudniejsza, niż starcie ze Słoweńcami. W pewnym momencie nasi rywale objęli już nawet sześciopunktowe prowadzenie (14:8), ale Biało-Czerwoni nie złożyli broni. Najpierw wrócili do meczu i doprowadzili do remisu 15:15, a w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Tym samym reprezentacja Polski w koszykówce 3×3 weźmie udział w zbliżających się igrzyskach olimpijskich w Tokio. W turnieju wystąpi tylko osiem zespołów, a to pokazuje tylko, jak wielki sukces osiągnęli Biało-Czerwoni.  W sportach zespołowych na igrzyskach zobaczymy oprócz dzielnych koszykarzy tylko siatkarzy.

 

Euroliga:

Efes Anadolu Stambuł po raz pierwszy w historii zdobył mistrzostwo Euroligi koszykarzy. W finale rozegranym w Kolonii turecki zespół pokonał FC Barcelona, najlepszą drużynę sezonu zasadniczego, 86:81 (15:22, 24:14, 26:22, 21:23). Najlepszym graczem finału został Serb Vasilije Micic.

Trzecie miejsce wywalczył zespół AX Armani Mediolan po wygranej z CSKA Moskwa 83:73.

 

PLK:

To jeden z największych transferów ostatnich lat w Energa Basket LidzeŁukasz Koszarek odchodzi z Enea Zastalu BC Zielona Góra po ośmiu latach spędzonych w tym klubie. Jego nowym pracodawcą została Legia Warszawa, czwarty zespół minionych rozgrywek w PLK. Koszarek mimo 37 lat jest klasą samą w sobie, to jeden z najlepszych polskich rozgrywający w historii. Udowadnia, że wiek to tylko liczba, a im starszy, tym lepszy. Koszarek został wybrany wyróżniającym się finalistą Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021.

 

Hokej:

MŚ:

Reprezentacja Danii odniosła zwycięstwo w meczu z Białorusią 5:2. Kluczowa okazała się dla nich trzecia tercja, w której zdobyli 4 z 5 bramek. W drugiej grupie Norwegowie po rzutach karnych pokonali Łotyszów 4:3.

Kolejny dzień hokejowych zmagań na turnieju w Rydze od zwycięstwa rozpoczęli Szwedzi, którzy pokonali Wielką Brytanię 4:1. Dublet dla “Trzech Koron” zaliczył Mario Kempe. W grupie “B” Kanada usiłuje wrócić na właściwe tory i odniosła zwycięstwo z Kazachstanem 4:2.

Reprezentacja Rosji wygrała swoje dzisiejsze spotkanie ze Szwajcarią 4:1. To zwycięstwo zapewnia im przewagę trzech punktów nad drugimi Słowakami, którzy mają o jeden rozegrany mecz mniej. W grupie “B” USA skromnie pokonało Norwegię 2:1.

Reprezentacja Czech bez większego wysiłku pokonała Wielką Brytanię 6:1. Czesi gromadzą na swoim koncie coraz większą liczbę punktów i zwiększają swoje szanse na udział w fazie play-off. W grupie “B” Kazachowie wysoko wygrali z Włochami, aż 11:3.

Dzień hokejowych zmagań na turnieju w Rydze od zwycięstwa rozpoczęli Szwajcarzy, którzy pokonali Białorusinów 6:0. Po trzech bramkarz zdobytych przez Szwajcarów, doszło do zmiany w bramce Białorusi. W grupie “B” “Klonowe Liście” pokonały Włochów 7:1.

“Trzy Korony” zmierzyły się w grupie “A” ze Słowacją. Zwycięską ręką z tego spotkania wyszli Szwedzi pokonując Słowaków 3:1. W drugiej grupie Finowie po dogrywce sprostali Łotwie 3:2. Decydujące trafienie zdobył 19-letni napastnik Anton Lundell występujący na co dzień w IFK Helsinki. Broniący tytułu hokeiści Finlandii tym samym zapewnili sobie awans do ćwierćfinału rozgrywanych w Rydze mistrzostw świata.

 

NHL:

Pierwszy w karierze w NHL hat-trick Szweda Mattiasa Janmarka pomógł hokeistom Vegas Golden Knights pokonać w siódmym, decydującym meczu pierwszej rundy play off Minnesota Wild 6:2 i awansować do ćwierćfinału rywalizacji o Puchar Stanleya.

Od zwycięstwa drugą rundę play off ligi NHL zaczęli hokeiści Tampa Bay Lightning. Obrońcy Pucharu Stanleya w niedzielę pokonali na wyjeździe Carolina Hurricanes 2:1. Rywalizacja będzie się toczyła do czterech wygranych spotkań. Prowadzenie Lightning w 29. minucie dał Brayden Point. Hurricanes wyrównali na początku trzeciej tercji za sprawą Jake’a Beana, ale w 53. minucie, jak się okazało zwycięską bramkę, zdobył dla “Błyskawic” Barclay Goodrow.

W świetnym stylu drugą rundę zaczęła ekipa Colorado Avlanche. Najlepszy zespół sezonu zasadniczego rozbił we własnej hali Vegas Golden Knights 7:1. Dwie bramki i asystę w zwycięskiej drużynie zanotował Nathan MacKinnon.

 

 

Tenis:

ATP Belgrad:

Po dziesięciu latach Novak Djoković znów wygrał turniej rozgrywany w jego rodzinnym Belgradzie. W sobotnim finale imprezy Belgrade Open Serb w dwóch setach pokonał Alexa Molcana.

Novak Djoković (Serbia, 1) – Alex Molcan (Słowacja, Q) 6:4, 6:3

finał gry podwójnej:

Jonathan Erlich (Izrael) / Andriej Wasilewski (Białoruś) – Andre Goransson (Szwecja) / Rafael Matos (Brazylia) 6:4, 6:1

ATP Parma:

Sebastian Korda, syn Petra, mistrza Australian Open 1998, zdobył pierwszy w karierze tytuł rangi ATP Tour. W sobotnim finale turnieju w Parmie Amerykanin w dwóch setach pokonał Marco Cecchinato.

Sebastian Korda (USA) – Marco Cecchinato (Włochy, WC) 6:2, 6:4

finał gry podwójnej:

Simone Bolelli (Włochy) / Maximo Gonzalez (Argentyna) – Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan) / Oliver Marach (Austria) 6:3, 6:1

 

WTA Strasburg:

Barbora Krejcikova złamała kolejną barierę w swojej tenisowej karierze. W sobotę Czeszka odniosła triumf w Strasburgu. Był to jej trzeci singlowy finał i zdobyła pierwszy tytuł w WTA Tour.

Barbora Krejcikova (Czechy, 5) – Sorana Cirstea (Rumunia) 6:3, 6:3

finał gry podwójnej:

Alexa Guarachi (Chile, 1) / Desirae Krawczyk (USA, 1) – Makoto Ninomiya (Japonia) / Zhaoxuan Yang (Chiny) 6:2, 6:3

 

French Open:

Hubert Hurkacz zanotował rozczarowujący występ w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2021. Polak wygrał pierwsze dwa sety z holenderskim kwalifikantem, ale pożegnał się z turniejem.  Rywalem Polaka był debiutujący w paryskiej imprezie 25-letni Botic van de Zandschulp (ATP 154), więc szansa na II rundę była duża. Holender przeszedł trzystopniowe kwalifikacje i na tym nie poprzestał. Hurkacz prowadził 2-0 w setach, ale przegrał 7:6(5), 7:6(4), 2:6, 2:6, 4:6.

Męski Roland Garros 2021 rozpoczął się od dużej niespodzianki. Już w I rundzie odpadł jeden z faworytów wielkoszlemowej imprezy w Paryżu Dominic Thiem, który roztrwonił prowadzenie 2-0 w setach i przegrał z Pablo Andujarem.

Alexander Zverev (Niemcy, 6) – Oscar Otte (Niemcy, Q) 3:6, 3:6, 6:2, 6:2, 6:0
Roman Safiullin (Rosja, Q) – Carlos Taberner (Hiszpania, Q) 7:6(4), 1:6, 6:0, 6:2
Laslo Djere (Serbia) – Corentin Moutet (Francja) 6:3, 6:7(10), 7:6(2), 7:5
Miomir Kecmanović (Serbia) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 25) 1:6, 6:3, 6:3, 6:4
Karen Chaczanow (Rosja, 23) – Jiri Vesely (Czechy) 6:1, 6:2, 6:3
Kei Nishikori (Japonia) – Alessandro Giannessi (Włochy, Q) 6:4, 6:7(4), 6:3, 4:6, 6:4
Henri Laaksonen (Szwajcaria, Q) – Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:1, 6:3, 4:6, 6:2
Roberto Bautista (Hiszpania, 11) – Mario Vilella Martinez (Hiszpania, Q) 6:4, 6:4, 6:2
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 6:4, 6:3
Botic van de Zandschulp (Holandia, Q) – Hubert Hurkacz (Polska, 19) 6:7(5), 6:7(4), 6:2, 6:2, 6:4
Fabio Fognini (Włochy, 27) – Gregoire Barrere (Francja, WC) 6:4, 6:1, 6:4
Marton Fucsovics (Węgry) – Gilles Simon (Francja) 6:4, 6:1, 7:6(5)
Pablo Andujar (Hiszpania) – Dominic Thiem (Austria, 4) 4:6, 5:7, 6:3, 6:4, 6:4
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) – Jeremy Chardy (Francja) 7:6(6), 6:3, 6:1
Enzo Couacaud (Francja, WC) – Jegor Gerasimow (Białoruś) 7:6(3), 6:4, 6:3
Pablo Carreno (Hiszpania, 12) – Norbert Gombos (Słowacja) 6:3, 6:4, 6:3
Marcos Giron (USA) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 16) 2:6, 4:6, 7:5, 3:0 i krecz
Guido Pella (Argentyna) – Daniel Elahi Galan (Kolumbia, Q) 6:3, 7:6(4), 7:5
Mackenzie McDonald (USA, Q) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 4:6, 6:3, 7:6(4), 6:3
Cristian Garin (Chile, 22) – Juan Ignacio Londero (Argentyna) 3:6, 6:4, 7:6(6), 6:2

 

Hubert Hurkacz utrzymał 20. miejsce w światowym rankingu tenisistów. Do zmian nie doszło również w czołówce.

Czołówka rankingu tenisistów ATP World Tour – stan na 31 maja:

 

  1. (1) Novak Djokovic (Serbia) 11313 pkt
  2. (2) Daniił Miedwiediew (Rosja) 9793
  3. (3) Rafael Nadal (Hiszpania) 9630
  4. (4) Dominic Thiem (Austria) 8445
  5. (5) Stefanos Tsitsipas (Grecja) 7500
  6. (6) Alexander Zverev (Niemcy) 6990
  7. (7) Andriej Rublow (Rosja) 6090
  8. (8) Roger Federer (Szwajcaria) 5605
  9. (9) Matteo Berrettini (Włochy) 3958
  10. (10) Diego Schwartzman (Argentyna) 3465

  1. (20) Hubert Hurkacz (Polska) 2498
  2. (126) Kamil Majchrzak (Polska) 636
  3. (173) Kacper Żuk (Polska) 415

 

Iga Świątek powróciła na korty Rolanda Garrosa. W poniedziałek Polka miała problemy w pojedynku z tenisistką, z którą zaprzyjaźniła się w czasach juniorskich, ale ostatecznie wygrała w dwóch setach. Świątek (WTA 9) i Kaja Juvan (WTA 101) spotkały się ze sobą w Melbourne. Na kortach twardych, w ramach turnieju WTA 500, Polka potrzebowała trzech setów, aby odnieść zwycięstwo (2:6, 6:2, 6:1). Po kilku miesiącach panie spotkały się na ceglanej mączce w Paryżu, gdzie zdecydowaną faworytką była pochodząca z Raszyna tenisistka. Ona też wygrała 6:0, 7:5, ale mecz wcale nie był dla niej łatwy.  O miejsce w III rundzie Rolanda Garrosa 2021 Świątek zagra dopiero w czwartek. Jej przeciwniczką będzie Szwedka Rebecca Peterson (WTA 60). I

ga Świątek (Polska, 8) – Kaja Juvan (Słowenia) 6:0, 7:5

Aryna Sabalenka odrobiła straty w pierwszym secie i wyeliminowała z wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2021 wracającą po kontuzjach zdolną Chorwatkę. Wiktoria Azarenka była lepsza w starciu wielkoszlemowych mistrzyń.

Danielle Collins (USA) – Xiyu Wang (Chiny, Q) 6:2, 4:6, 6:4
Anhelina Kalinina (Ukraina, Q) – Andżelika Kerber (Niemcy, 26) 6:2, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 21) – Elsa Jacquemot (Francja, WC) 6:4, 6:1
Nao Hibino (Japonia) – Nina Stojanović (Serbia) 7:6(4), 6:2
Jelena Wiesnina (Rosja) – Olga Goworcowa (Białoruś, LL) 6:1, 6:0
Petra Kvitova (Czechy, 11) – Greet Minnen (Belgia, Q) 6:7(3), 7:6(5), 6:1
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 15) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:4, 2:6, 6:3
Clara Tauson (Dania) – Jekaterina Gorgodze (Gruzja, Q) 6:4, 6:2
Leylah Fernandez (Kanada) – Anastazja Potapowa (Rosja) 6:2, 6:1
Madison Keys (USA, 23) – Oceane Dodin (Francja, WC) 6:3, 3:6, 6:1
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 31) – Christina McHale (USA) 6:4, 6:0
Ajla Tomljanović (Australia) – Kateryna Kozłowa (Ukraina) 6:2, 6:4
Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) – Diane Parry (Francja, WC) 6:3, 3:6, 6:3
Aryna Sabalenka (Białoruś, 3) – Ana Konjuh (Chorwacja, Q) 6:4, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) – Marie Bouzkova (Czechy) 6:0, 4:6, 6:2
Weronika Kudermetowa (Rosja, 29) – Amanda Anisimova (USA) 7:6(5), 6:1
Paula Badosa (Hiszpania, 33) – Lauren Davis (USA) 6:2, 7:6(3)
Danka Kovinić (Czarnogóra) – Clara Burel (Francja, WC) 6:3, 7:6(8)
Ana Bogdan (Rumunia) – Elisabetta Cocciaretto (Włochy, LL) 6:1, 6:3
Naomi Osaka (Japonia, 2) – Patricia Maria Tig (Rumunia) 6:4, 7:6(4)

 

Iga Świątek wciąż zajmuje dziewiąte miejsce w światowym rankingu tenisistek.  Z 48. na 45. lokatę awansowała Magda Linette.

Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour – stan na 31 maja:

  1. (1) Ashleigh Barty (Australia) 10175 pkt
  2. (2) Naomi Osaka (Japonia) 7461
  3. (3) Simona Halep (Rumunia) 6520
  4. (4) Aryna Sabalenka (Białoruś) 6195
  5. (5) Sofia Kenin (USA) 5865
  6. (6) Jelina Switolina (Ukraina) 5835
  7. (7) Bianca Andreescu (Kanada) 5325
  8. (8) Serena Williams (USA) 4821
  9. (9) Iga Świątek (Polska) 4435
  10. (10) Karolina Pliskova (Czechy) 4345

  1. (48) Magda Linette (Polska) 1638

136.(136) Katarzyna Kawa (Polska) 610

153.(153) Magdalena Fręch (Polska) 528

 

Siatkówka:

Liga Narodów:

Co to był za mecz Wilfredo Leona! Przyjmujący zaserwował aż 13 asów i poprowadził Polaków do ważnego zwycięstwa nad Serbią w Lidze Narodów. Udany debiut w tych rozgrywkach zanotował Kamil Semeniuk. Zarówno Polacy, jak i Serbowie udanie rozpoczęli zmagania w tegorocznej Lidze Narodów.

Biało-Czerwoni bez większych problemów ograli Włochów 3:0, którzy jednak nie grają w Rimini w najmocniejszym składzie. Z kolei siatkarze prowadzeni przez Slobodana Kovaca po pełnym emocji meczu pokonali Słoweńców 3:1.

Słowenia nadal ma sposób na reprezentację Polski. To czwarta wygrana na pięć ostatnich bezpośrednich spotkań pomiędzy tymi zespołami. Nasz zespół przegrał w trzeciej kolejce Ligi Narodów.

Polska – Włochy 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)

Polska – Serbia 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:15)

Polska – Słowenia 1:3 (22:25, 25:23, 19:25, 23:25)

  1. kolejka:

Brazylia – Argentyna 3:0 (31:29, 26:24, 25:16)

USA – Kanada 3:0 (25:17, 26:24, 25:20)

Holandia – Rosja 1:3 (19:25, 22:25, 25:18, 20:25)

Serbia – Słowenia 3:1 (22:25, 25:18, 36:34, 25:18)

Francja – Bułgaria 3:0 (27:25, 25:21, 25:23

Niemcy – Australia 3:0 (25:19, 25:18, 25:16)

Japonia – Iran 3:0 (25:19, 25:22, 26:24)

  1. kolejka

Niemcy – Francja 2:3 (25:22, 22:25, 25:22, 16:25, 15:17)

Iran – Rosja 1:3 (17:25, 25:20, 20:25, 17:25)

Holandia – Japonia 2:3 (25:22, 25:23, 22:25, 17:25, 8:15)

Australia – Bułgaria 0:3 (21:25, 20:25, 20:25)

Włochy – Słowenia 0:3 (23:25, 19:25, 15:25)

Argentyna – Kanada 0:3 (17:25, 21:25, 17:25)

USA – Brazylia 0:3 (22:25, 23:25, 19:25)

  1. kolejka

Australia – Francja 1:3 (26:28, 25:20, 14:25, 23:25)

Holandia – Iran 0:3 (18:25, 23:25, 28:30)

Niemcy – Bułgaria 3:2 (19:25, 25:21, 22:25, 30:28, 15:11)

 

LA:

DME 2021:

Mimo wielu osłabień reprezentacja Polski obroniła tytuł złotych medalistów Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkoatletyce. W Chorzowie walka trwała do ostatniej konkurencji! Łącznie Biało-Czerwoni zanotowali w ciągu dwóch dni 10 zwycięstw. W klasyfikacji generalnej Polacy zgromadzili 181,5 pkt i wyprzedzili Włochów oraz Brytyjczyków. Trzeba jednak dodać, że przed Tokio zabrakło najważniejszych postaci europejskiej la.

Szans rywalom nie dał Paweł Fajdek. Czterokrotny mistrz świata w rzucie młotem spisał się rewelacyjnie – w swojej trzeciej próbie uzyskał aż 82,98 m! To oczywiście najlepszy wynik w tym sezonie na świecie a przy okazji rekord Drużynowych Mistrzostw Europy.

Ze swojego występu zadowolony może być także Paweł Sobera. Nasz tyczkarz wygrał konkurs, dzięki zaliczeniu w trzecim podejściu wysokości 5,65 m. Tym samym udanie zastąpił Piotra Liska, który nie mógł wystąpić z powodu kontuzji stopy.

Swoje zrobiły też Aniołki Matusińskiego, z wracającą do zdrowia Justyną Święty-Ersetic. Wspólnie z Małgorzatą Hołub-Kowalik, Kornelią Lesiewicz i Natalią Kaczmarek wygrały bieg z czasem 3:26,3 s.

W rywalizacji na 100 metrów zabrakło Ewy Swobody. Mimo to było polskie zwycięstwo. Sensację sprawiła Pia Skrzyszowska. Każda z sześciu rywalek miała lepszy od niej zarówno rekord życiowy, jak i rekord sezonu.

Siedem zwycięskich punktów dla Polski zdobyła też Alicja KonieczekZłota medalistka Uniwersjady 2019 w biegu na 3000 metrów z przeszkodami wyprzedziła prowadzącą Elenę Burkard na ostatnim rowie z wodą i wygrała z przewagą 41 setnych sekundy: 9:35.63 – 9:36:04.

Trzy najlepsze rezultaty w konkursie pchnięcia kulą uzyskał Michał Haratyk. Mistrz Europy został liderem już w pierwszej kolejce, w której zmierzono mu 20 metrów i 94 centymetry. W drugiej odsłonie miał 21,18. Jeszcze lepsze było trzecie podejście: 21,34. Na drugim miejscu został sklasyfikowany Włoch Lorenzo Fabbri (20,77).

Polak okazał się najlepszy również w skoku wzwyż. Norbert Kobielski w pierwszych próbach przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokościach 210, 216, 220 i 224 centymetrów. 224 cm zaliczył też drugi zawodnik konkursu William Grimsey, ale Brytyjczyk miał zrzutkę na 216.

400 metrów najszybciej – z wyraźną przewagą nad rywalkami – przebiegła Natalia Kaczmarek. Młodzieżowa mistrzyni Europy uzyskała drugi wynik w karierze: 51.36. Druga finiszowała Hiszpanka Aauri Lorena Bokesa (52.22). Po tym jak Kaczmarek odniosła zwycięstwo, Polska awansowała na pierwsze miejsce w klasyfikacji DME po 15 konkurencjach.

Aż o 8 metrów i 2 centymetry rekord drużynowych mistrzostw Europy poprawił Johannes Vetter. Niemiec rzucił oszczepem 96,29, a wcześniejszy rekord wynosił 88,27. Sześć punktów za drugie miejsce uzyskał dla Polski Marcin Krukowski (85,12).

 

Boks:

38-letni Nonito Donaire został najstarszym pięściarzem z tytułem mistrza świata w wadze koguciej. Filipińczyk sensacyjnie znokautował dotychczas niepokonanego Nordine’a Oubaaliego. Francuz trzy razy leżał na deskach.

 

To była prawdziwa ringowa wojna! Mateusz Masternak (44-5, 29 KO) pokonał jednogłośnie na punkty ambitnego Adama Balskiego (15-1, 9 KO) na gali Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie. “Master” wywalczył pas IBF Intercontinental w wadze cruiser.

Paweł Stępień (14-0-1, 11 KO) przybliżył się do walk na szczycie kategorii półciężkiej. Podczas gali Knockout Boxing Night 15 pokonał przed czasem Deneba Diaza (14-0, 11 KO) i zdobył pas IBF Inter-Continental.

Pablo Mendoza (10-8, 10 KO) brutalnie znokautował Damiana Kiwiora (8-2-1, 1 KO) na gali Knockout Boxing Bight 15 w Rzeszowie. Pięściarz z Nikaragui sprawił dużą niespodziankę.

Łukasz Różański (14-0, 13 KO) ciężko znokautował w pierwszej rundzie Artura Szpilkę (24-5, 16 KO) na gali Knockout Boxing Night 15! Pięściarz Stali Rzeszów zdobył pas WBC International w wadze bridger i jest blisko walki o mistrzostwo świata. Szpilka po błyskawicznej porażce z Łukaszem Różańskim przez wszystkich został skreślony. Ludzie sportu na Twitterze wróżą mu przyszłość w KSW lub Fame MMA.

 

MMA:

W walce wieczoru gali FEN 34 w Warszawie Łukasz Borowski pokonał przez jednogłośną decyzję Pawła Trybałę. “Boroś” zrewanżował się za porażkę z “Trybsonem”.

Frans Mlambo sprawił ogromną sensację w walce o pas wagi koguciej Fight Exclusive Night. Afrykaner pokonał stawianego w roli faworyta Jonasa Magarda. Magard był wyraźnym faworytem potyczki. Duńczyk poszedł po obalenie, ale w parterze wpadł w duszenie rywala. Mlambo skutecznie zapiął duszenie i zmusił konkurenta do odklepania! Tym samym przejął pas Fight Exclusive Night.

Cezary Oleksiejczuk pokonał Szymona Duszę w jednej z najciekawszych walk gali FEN 34: Totalbet Fight Night. Pojedynek potrwał pełen dystans.

 

Kolarstwo:

Giro d’Italia:

166 kilometrów zakończonych morderczym podjazdem, który ostatecznie zdecydował o tym, kto zwyciężył na 19. etapie. Najlepszy okazał się Simon Yates, który popisał się piorunującym atakiem w końcówce. Tempa atakujących zawodników nie wytrzymał lider – Egan Bernal.

W sobotę na kolarzy czekały 164 kilometry i ostatnia szansa na większe zmiany w klasyfikacji generalnej. Najlepszy okazał się Damiano Caruso, który kapitalnie rozegrał ostatnie 50 kilometrów etapu. Włoch dynamicznie i równo naciskając na korbę pognał samotnie do mety. Ostatecznie kolarz drużyny Bahrain – Victorious wspierany przez setki kibiców wygrał etap mijając linię mety 24 sekundy przed drugim Eganem Bernalem. Na trzecim miejscu finiszował Daniel Martinez.

Kolumbijczyk Egan Bernal z drużyny Ineos Grenadiers wygrał 104. edycję wyścigu kolarskiego Giro d’Italia. Drugie miejsce zajął Włoch Damiano Caruso (Bahrain Victorious), a trzecie Brytyjczyk Simon Yates (BikeExchange). Kończąca wyścig jazda indywidualna na czas z Senago do Mediolanu (30,3 km) nie miała już wpływu na kolejność na podium, ponieważ różnice między czołową trójką były spore. Ostatecznie Bernal wyprzedził Caruso o 1.29 oraz Yatesa o 4.15.  Czasówkę wygrał kolega z drużyny Bernala, mistrz świata Włoch Filippo Ganna, który uzyskał 12 sekund przewagi nad Francuzem Remi Cavagną (Deceuninck-Quick Step) oraz 13 sekund nad swoim rodakiem Edoardo Affinim (Jumbo-Visma).

 

Motorowe:

Indianapolis 500

Helio Castroneves zwyciężył w 105. edycji wyścigu Indianapolis 500, obejmując prowadzenie dwa okrążenia przed metą. Dla Brazylijczyka było to już czwarte zwycięstwo w tych legendarnych zawodach. Czołową trójkę uzupełnili Alex Palou oraz Simon Pagenaud. Pozostałe miejsca w czołowej dziesiątce zajęli: Ed Carpenter, Santino Ferrucci, Sage Karam, Rinus VeeKay, Juan Pablo Montoya oraz Tony Kanaan. Zwycięstwo Helio Castronevesa oznacza, że dołączył do elitarnego grona czterokrotnych triumfatorów wyścigu Indianapolis 500. Obok niego są to: A.J. Foyt, AI Unser Sr. oraz Rick Mears.

 

MotoGP:

Jason Dupasquier zmarł wskutek obrażeń odniesionych w wypadku w sobotnich kwalifikacjach Moto3 do GP Włoch. Stan 19-latka od początku uznawany był za krytyczny, ale jeszcze w nocy lekarze podejmowali próbę uratowania Szwajcara.

Mimo śmierci Jasona Dupasquier, wyścig MotoGP o GP Włoch odbył się zgodnie z planem. Po wygraną na torze Mugello sięgnął Fabio Quartararo. Podium uzupełnili Miguel Oliveira oraz Joan Mir.

 

Żużel:

Piątkowe zmagania w PGE Ekstralidze rozpoczęły się od wysokiej i przekonującej wygranej Włókniarza Częstochowa z  GKM-em Grudziądz (54:36).

 Stal nie zdominowała  Apatora Toruń, ale ani przez moment nie musiała gonić za wynikiem, koniec końców triumfując na stadionie im. Edwarda Jancarza 50:40.

Zaplanowany na niedzielny wieczór mecz Motor Lublin – Fogo Unia Leszno nie odbędzie się w pierwotnym terminie. Spotkanie odwołano.

Falubaz Zielona Góra kontra Sparta Wrocław i bardzo wysoka porażka gospodarzy 27-63. Tor ewidentnie podpasował gościom z Wrocławia. W drużynie Falubazu na pochwały zasługuje Mateusz Tonder (9+1). Wśród gości najlepiej punktował Daniel Bewley (14+1).

 

1 Liga:

Dla Unii Tarnów spotkanie z Wilkami Krosno było meczem ostatniej szansy. Gospodarze potrzebowali zwycięstwa jak tlenu i było to widać. Jednak ambicja to było zbyt mało, aby pokonać krośnian. Gospodarze ostatecznie ulegli gościom 44:46.

Niemałych emocji dostarczył sobotni mecz w Gnieźnie.  Start zrehabilitował się za trzy porażki z rzędu – wygrał 49:41 z ROW-em Rybnik, ale niedosyt pewnie w drużynie zostanie. W końcówce czerwono-czarni dali sobie zabrać punkt bonusowy.

Polonia Bydgoszcz udowodniła swą wyższość nad Łódzkim Orłem w bardzo zaciętym pojedynku. Polonię do zwycięstwa poprowadzili Bellego, Lyager i Zengota. Udany debiut ligowy zaliczył szesnastolatek Wiktor Przyjemski, który zdobył 4 pkt.

Opracował: sławek Sobczak