Opublikowane w piątek kiepskie kwietniowe dane z amerykańskiego rynku pracy utwierdziły inwestorów w przekonaniu, że Fed jeszcze przez długi czas nie zdejmie nogi z gazu i z pełną mocą będzie wspierał gospodarkę. Podczas ostatniej konferencji po posiedzeniu Fed zwracał uwagę, że chciałby aby jeszcze przez kilka miesięcy marcowe tempo kreacji miejsc pracy było utrzymane. To nie tylko spowolniło aż do 226 tys. ale i same dane za marzec zostały mocno zrewidowane w dół do 770 tys.

 

Malezyjski fundusz państwowy 1MDB i jego poprzednik, SRC International, złożyły 22 pozwy cywilne w celu odzyskania ponad 23 mld dolarów aktywów od podmiotów i osób rzekomo zaangażowanych w defraudacje, pisze Reuters. Śledczy z Malezji i USA twierdzą, że w latach 2009-2014 z funduszu 1MDB, skradzionych zostało co najmniej 4,5 mld dolarów. W grupie odpowiedzialnej za defraudacje mieli znaleźć się lokalni urzędnicy wysokiego szczebla, w tym były premier Najib Razak, a także banki i instytucje finansowe z całego świata.

 

Według analizy PwC, ponad połowa dyrektorów generalnych największych spółek giełdowych w Wielkiej Brytanii zamroziła swoje pensje, a obniżka premii oznacza, że ​​ich średnia łączna pensja spadła o ok. 800 tys. GBP. Zgodnie z analizą raportów pierwszych 50 spółek wchodzących w skład indeksu FTSE 100, które opublikowały już dane o wynagrodzeniach za 2020 rok, obniżone premie sprawiły, że średnie pensje brytyjskich dyrektorów generalnych obniżyły się z 4,3 do 3,5 mln funtów rok do roku.

 

Zielonogórski multimilioner  zginął 9 maja w wypadku lotniczym. W przeszłości zasiadał w zarządzie Cinkciarza, polskim przedsiębiorstwie działającym w USA, jednym ze sponsorów koszykarzy Chicago Bulls. W niedzielę przed południem doszło do wypadku lotniczego na terenie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Prywatny ultralekki samolot rozbił się podczas próby lądowania. W maszynie był tylko pilot, który zginął na miejscu. Nieoficjalnie wiadomo, że zmarły to Zbigniew Kuczma, zielonogórski biznesmem. Miał 71 lat.

 

Według medialnych spekulacji, Jeff Bezos, założyciel Amazona przeznaczył co najmniej 500 mln dolarów na superjacht. Pomoże mu dostać się do elitarnej grupy posiadaczy jednostek pływających o długości przekraczającej 100 m. Drogo? Chyba nie, skoro we współczesnym świecie trzeba zapłacić za sprany 40-letni sportowy trykot prawie 1,5 mln dolarów…

 

Niebieska koszulka, noszona przez legendarnego koszykarza Michaela Jordana w sezonie 1982/83, gdy grał w lidze akademickiej NCAA w ekipie North Carolina, została sprzedana na aukcji za rekordową sumę 1,38 mln dolarów. Oznacza to, że jej wartość blisko trzykrotnie przebiła cenę koszulki Jordana jako gracza Chicago Bulls z sezonu 1986/87. W październiku ubiegłego roku osiągnęła ona na aukcji 480 tys. dolarów. Natomiast w sierpniu za rekordową kwotę 615 tys. dolarów została kupiona para butów Air Jordan 1 z 1985 roku. Strój z czasów występów w NCAA po raz pierwszy wystawiono na aukcji w 1999 roku i osiągnął cenę… 63,5 tys. dolarów, co było wówczas rekordem za tego typu pamiątkę – poinformował portal ESPN.com.

 

Ale nie samymi jachtami i koszulkami gwiazd człowiek żyje. Czasem trzeba spożyć nieco chleba powszechnego i tu też czasem potrzebna jest przed zakupem wizyta w banku.  Najdroższy chleb na świecie powstaje w piekarni Juana Manuela Moreno w małej miejscowości Algatocin koło Malagi (Andaluzja). Kosztuje 1480 euro za 400-gramowy bochenek, a wśród jego składników są płatki i listki złota i srebra. Piekarz ma pomysł na jeszcze droższy chleb – za 10 tys. euro!  Pieczywo robione jest z organicznej mąki z komosy ryżowej, nasion chia, płatków owsianych i suszonych pomidorów. Przy jego wypieku stosuje się twardą wodę z gór Algatocin, słodzony jest tzw. suchym miodem i doprawiany solą kamienną, wydobywaną ręcznie dla uniknięcia szkodzących środowisku detonacji.  Kogo stać na bochenek chleba za prawie 1,5 tys. euro? Okazuje się, że na najdroższy chleb świata nie brakuje klientów. Są to zwykle mieszkańcy krajów arabskich, Rosji i Chin.