Nie wszyscy sie boją inflacji

Determinacja Rezerwy Federalnej (Fed), aby zwiększyć inflację i zobaczyć dalsze silne wzrosty zatrudnienia, może w krótkim okresie wspierać transakcje reflacyjne i osłabiać dolara. Niemniej jednak Danske Bank nie postrzega tej polityki jako trwałej i prognozuje, że w drugiej połowie nastąpi gwałtowna korekta wraz ze skokiem kursu dolara i stratami na rynkach akcji, gdy Fed będzie zmuszony stawić czoła zagrożeniu inflacyjnemu. Z kolei eksperci z Rabobanku oczekują spadku pary EUR/USD do poziomu 1,15.  Analitycy Danske Banku radzą, by sprzedawać każdy impuls wzrostowy, który dotrze w rejon 1,21 – 1,22 na parze EUR/USD. Bank zauważa, że ​​prezes Fed, Jerome Powell, utrzymał bardzo gołębie stanowisko i naciska na dalsze wzrosty zatrudnienia i inflacji. Biorąc pod uwagę, że Powell otwarcie wezwał do dalszego solidnego odbicia w zatrudnieniu, Danske na razie nie spodziewa się żadnej zmiany stanowiska banku centralnego. Zakładając jednak, że gospodarka USA utrzyma silny wzrost, ekonomiści są przekonani, że Fed będzie musiał zareagować stopniowym wycofywaniem bodźców. Do tego czasu jednak presja inflacyjna prawdopodobnie jeszcze bardziej wzrośnie, zwiększając ryzyko gwałtownej reakcji z wyższymi zmiennościami i gwałtownym wzrostem rentowności obligacji.  Wydaje się, że inwestorzy na razie ignorują rosnące oznaki inflacji, ponieważ dolar i giełdy utrzymują się na stabilnych pomimo rosnących obaw o wyższe ceny. Jane Foley, starszy strateg w Rabobanuk, spodziewa się, że debata o inflacji obniży kurs EUR/USD do 1,19 w ciągu następnego miesiąca. Po zakończeniu tego tygodnia rynek dolar najprawdopodobniej będzie nadal analizował czy pogląd Fed, że inflacja będzie przejściowa, jest słuszny. W ocenie eksperta zakończenie debaty o inflacji zajmie trochę czasu. W międzyczasie prawdopodobne jest, że banki centralne świadomie zdecydują się pozostać w tyle za krzywą rentowności, aby w końcu pozwolić na większe pole do „normalizacji” stóp procentowych.

 

Bańka na rynku kryptowalut rośnie

Dogecoin i inne kryptowaluty odnotowały zadziwiające wzrosty na początku 2021 roku, który może stać się rokiem kryptowalut. Jak donosi portal stastista.com, porównując 7-dniową średnią cenę z końca 2020 r. do ostatnich danych z początku maja 2021 r., widać, że nastąpił bardzo silny wzrost wartości wielu kryptowalut. Oczywiście między styczniem a majem występowały wahania, niektóre dość burzliwe, ale ogólna tendencja jest zdecydowanie zwyżkowa.  Pomimo najniższej wartości spośród wszystkich przedstawionych walut (55 centów), tygodniowa średnia cena Dogecoina odnotowała zadziwiający wzrost o 7555 procent do 4 maja. W tym samum czasie Maker, obecnie wyceniany na około 6000 dol., odnotował wzrost o 760 procent. Podobnie jest z innymi kryptowalutami, w tym z najcenniejszym na świecie bitcoinem. Jego eksplozja wartości w 2021 r. może mieć swoje korzenie w październiku 2020 r. Dlatego wzrost, który widzimy w 2021 r., to tak naprawdę tylko wierzchołek góry lodowej. Licząc od pierwszych 7 dni października, bitcoin wzrósł od tego czasu o 426 procent.

Sczepionkowa gorączka

Poparcie Stanów Zjednoczonych dla propozycji zniesienia ochrony własności intelektualnej dla szczepionek COVID-19 może być dobrą wiadomością dla globalnej kampanii szczepień. Jest to jednak zła informacja dla firm, których ceny akcji były podnoszone przez zyski z zastrzyków chroniących przed koronawirusem.  Nieznacznie w dół poszły wczoraj akcje koncernów farmaceutycznych po tym, jak prezydent Biden opowiedział się za zawieszeniem praw patentowych do szczepionek przeciw koronawirusowi. Akcje Pfizera potaniały o 1 proc., Moderny o 1,5 proc., ale już notowania Johnson&Johnson wzrosły o 0,5 proc.  W USA o 37 proc. zmalała liczba wykonywanych dziennie zastrzyków przeciwko COVID-19. Prezydentowi Joe Bidenowi zaczyna brakować Amerykanów chętnych do  zaszczepienia się przeciwko wirusowi COVID-19. Ta sytuacja negatywnie wpływa na plan dot. osiągnięcia odporności stadnej za sprawą zastrzyków.

Do końca roku BioNTech i Pfizer są w stanie wyprodukować aż 3 mld dawek szczepionki. Podana informacja świadczy o zwiększeniu celu produkcyjnego firmy.

Pierwszy kwartał bieżącego roku okazał się bardzo udany dla koncernu Moderna. Amerykański producent szczepionki przeciw Covid-19 odnotował po raz pierwszy, sięgający ponad 1 mld dolarów zysk.

Rosja zatwierdziła jednodawkową wersję szczepionki Sputnik V. Kreml poinformował, że podczas ostatnich badań preparat wykazał 79-proc. skuteczność w ochronie przeciwko koronawirusowi