Gielda mocna, dolar słabnie, urośnie federalna stawka godzinowa?
Prezydent Joe Biden ogłosi we wtorek rozporządzenie wykonawcze o podwyższeniu minimalnej stawki godzinowej dla pracowników federalnych do 15 USD za godzinę, informuje Reuters powołując się na wysokich rangą przedstawicieli Białego Domu. Dotychczasowa stawka minimalna wynosiła 10,95 USD. Ma wzrosnąć do co najmniej 15 USD do marca przyszłego roku. Będzie indeksowana o inflację. Ostatnia podwyżka wynagrodzenia minimalnego pracowników federalnych wydarzyła się za prezydentury Baracka Obamy.
Na zamknięciu poniedziałkowej sesji Dow Jones tracił 0,2 proc., a S&P500 rósł o 0,2 proc. Nasdaq poszedł w górę o 0,9 proc. i po raz pierwszy od połowy lutego ustanowił nowy rekord. Inwestorzy z amerykańskich rynków akcji czekają na publikację w tym tygodniu wyników kwartalnych technologicznych blue chipów, m.in. Microsoftu, Facebooka, Apple i Alphabet. Dotychczasowe raporty 124 spółek z S&P500 pokazały, że w tym sezonie w ponad 85 proc. przypadków zyski okazały się wyższe od oczekiwań, dlatego w poniedziałek utrzymywał się optymizm. Rynek spółek nowych technologii szedł mocniej w górę niż rynki spółek tradycyjnych. Akcje Tesli drożały, bo inwestorzy oczekują, że po doniesieniach o rekordowych dostawach aut spółki w minionym kwartale równie dobre okażą się jej wyniki finansowe publikowane po sesji. Pod koniec handlu pojawiła się większa zmienność, która sprowadziła średnią Dow Jones i S&P500 do dziennych minimów. Nerwowość inwestorów może wynikać z oczekiwania na wynik posiedzenia FOMC kończącego się w środę, a także publikację dzień później danych o PKB USA w pierwszym kwartale.
Dolar amerykański (USD) w ciągu niecałego miesiąca zniósł niemal cały wzrost wypracowany od początku 2021 roku. Jego indeks (DXY) jest na dobrej drodze do przebicia tegorocznego minimum i spadku poniżej, uważają eksperci z ING. We wtorek kurs DXY wzrósł o poranku w okolice poziomu 91,0, jednak szybko ten ruch został wymazany. Obecny tydzień jest bardzo obfity w dane makroekonomiczne z USA. Inwestorzy spodziewają się silnego wzrostu PKB w USA w I kw. 2021 r. (być może nawet 7 proc. kwartał do kwartału w ujęciu rocznym). Z drugiej strony na jutrzejszym posiedzeniu Fed powinien być nadal bardzo gołębi. W środę odbędzie się również pierwsze przemówienie Joe Bidena na wspólnej sesji Kongresu, na którym możemy usłyszeć więcej o jego planach podniesienia podatków, w tym podwojenia podatku od zysków kapitałowych dla osób zarabiających powyżej 1 miliona dolarów rocznie. To także wielki tydzień dla wyników spółek technologicznych w pierwszym kwartale – sektor być może najbardziej narażony na podwyżkę podatku od zysków kapitałowych po osiągnięciu znakomitych zwrotów z kapitału w ciągu ostatniego roku. – Podsumowując, uważamy, że dolar może nadal tracić na wartości – zwłaszcza przez spekulacje na temat podwyżek podatków, które uciszyłyby debatę na temat nadmiernego rozgrzania gospodarki w USA w II kwartale. Oczekujemy spadku indeksu DXY do poziomu 90,0 w horyzoncie jednego miesiąca – napisano w raporcie.