Microsoft na zakupach

Microsoft jest zainteresowany przejęciem popularnego komunikatora znanego wśród graczy – Discord. Jego właściciel szuka nabywcy. Jak wynika z najnowszych doniesień, nowy właściciel musiałby wyłożyć na stół zawrotną kwotę – około 10 miliardów dolarów. Dziennikarki Bloomberga ustaliły, że Microsoft prowadzi już wstępne rozmowy. Informacje te potwierdza także redakcja VentureBeat. Microsoft prawdopodobnie planuje zakup Discorda, aby wzmocnić ekosystem Xbox oraz Game Pass. Oferta mogłaby bowiem zostać połączona z abonamentem dla graczy. Discord to komunikator oferujący rozmowy głosowe lub tekstowe, wykorzystywany przez graczy, ale także przez szkoły, kluby książki, podczas zajęć tanecznych czy też do najróżniejszych spotkań. Ma ponad 140 milionów aktywnych użytkowników w ciągu miesiąca. Jego popularność mocno wzrosła w dobie pandemii, kiedy stał się jednym z popularniejszych narzędzi do przeprowadzania wideokonferencji. Jaki będzie efekt rozmów obu firm? Tego zapewne dowiemy się w najbliższych tygodniach.

 

Co nowego na rynku surowców?

Notowania miedzi rozpoczynają bieżący tydzień bez wyraźnego kierunku – cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych oscyluje w okolicach 4,10 dolara za funt przy coraz mniejszej zmienności. Wczoraj International Copper Study Group (ICSG) poinformowała o tym, że w grudniu 2020 roku na globalnym rynku miedzi pojawiła się nadwyżka wynosząca 24 tys. ton. Dla porównania, w listopadzie ub.r. miał miejsce deficyt o wielkości 93 tys. ton. Niemniej, informacje ze strony ICSG nie wpłynęły istotnie na notowania miedzi, ponieważ dotyczą one już dość odległej – przynajmniej jak na tempo zmian na rynkach finansowych – przeszłości.

 

Władze Chin myślą o sprzedaży ok. 500 tys. ton aluminium z rezerw państwowych, co pozwoliłoby „schłodzić” trochę rynek metalu i pomogło w realizacji celu dotyczącego emisji gazów cieplarnianych, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Na giełdzie w Szanghaju cena aluminium wzrosła wcześniej w marcu do najwyższego poziomu od dekady. Powodem było ograniczenie energochłonnej produkcji w prowincji Mongolia Wewnętrzna. Chiny sprzedawały już aluminium z rezerw w 2010 roku. Wówczas także nastąpiło to po ograniczeniu produkcji metalu w związku z koniecznością oszczędności energii.

 

Po emocjonującym poprzednim tygodniu, bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczyna się od spokojnej konsolidacji. Cena ropy naftowej WTI porusza się w rejonie 61 dolarów za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent nie oddalają się istotnie od poziomu 64 dolarów za baryłkę. W obu przypadkach widać jednak brak sił do dalszego odreagowywania ubiegłotygodniowej zniżki. Wyhamowanie zwyżek cen ropy naftowej ma związek m.in. z działaniami firm wydobywczych oraz funduszy. Te pierwsze coraz chętniej stosują hedging, zabezpieczając się przed spadkiem notowań ropy poprzez otwieranie krótkich pozycji na kontraktach. Te drugie coraz mniej wierzą w dalszy potencjał wzrostowy cen „czarnego złota”, więc przestały otwierać długie pozycje i powoli zaczynają się z nich wycofywać. Działania funduszy, otwierających ogromne ilości długich pozycji na rynku ropy naftowej we wcześniejszych tygodniach, miały duży wpływ na postępujące zwyżki cen tego surowca.

 

Królestwo się zbroi w atom

Zgodnie z planem na najbliższą dekadę, Wielka Brytania zmniejszy liczbę żołnierzy, czołgów i niektórych myśliwców – wynika z wiedzy informatora agencji Bloomberg, który jest zaznajomiony ze sprawą. Jednocześnie Londyn zwiększy arsenał pocisków nuklearnych nawet o ponad 40 proc.  Wielka Brytania planuje zwiększyć zapasy broni jądrowej w odpowiedzi na rosnące zagrożenia na świecie – ogłosił premier Boris Johnson, zapowiadając radykalne zmiany w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa kraju. Opis pierwszej fazy planów zawarto w liczącym 100 stron raporcie, który przez urzędników z gabinetu Borisa Johnsona jest określany jako najszersza od czasu zakończenia zimnej wojny rewizja w zakresie polityki bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii.  Brytyjski rząd ostrzega w tym dokumencie, że kraj jest zagrożony nie tylko ze strony tzw. państw zbójeckich i terrorystów, ale nawet ze strony wielkich firm technologicznych. Brytyjskie zdolności wojskowe i strategie międzynarodowe muszą uwzględniać tego rodzaju zmiany.  Wraz ze zwiększaniem uzależnienia Wielkiej Brytanii od technologii, tradycyjne zdolności wojskowe zostaną ograniczone lub wycofane. Według informatorów agencji Bloomberg, plan dotyczący zdolności wojskowych, w tym zmniejszenia liczebności żołnierzy, ma być przedstawiony w przyszłym tygodniu.