Na rynku ropy naftowej nieustannie widać przewagę strony popytowej. Notowania surowca gatunku WTI w Stanach Zjednoczonych dzisiaj pokonały psychologiczną barierę na poziomie 60 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od stycznia 2020 r. W przypadku europejskiej ropy Brent, ta bariera pękła już tydzień temu, a obecnie mamy do czynienia z notowaniami w okolicach 63,60 USD za baryłkę.

 

Cena prądu na rynku spot w Teksasie rosła w poniedziałek o ponad 10 tys. proc. z powodu pogorszenia pogody i przedłużających się przerw w dostawach energii od producentów, pisze Reuters.

 

Cena miedzi osiągnęła w poniedziałek w Londynie najwyższy kurs od 9 lat. Przez ubiegły tydzień metal zdrożał o 5,3 proc., najmocniej od lipca. Luty może być już 11. z rzędu miesiącem wzrostu kursu miedzi. Miedź drożeje w związku z rosnącym oczekiwaniem na poprawę globalnej koniunktury gospodarczej spowodowaną wygasaniem pandemii dzięki szczepionkom. Notowaniom metalu sprzyja także słabnięcie dolara amerykańskiego.

 

Po raz pierwszy od ponad sześciu lat za uncję platyny trzeba płacić ponad 1300 dolarów. Kurs metalu stosowanego m.in. w katalizatorach wzrósł od początku roku już o 21 proc. Margaret Yang, strateg DailyFX przypomina, że zaostrzenie regulacji dotyczących emisji spalin będzie wymagało zwiększenia wykorzystania platyny w katalizatorach aut.

 

Szacunki ekonomistów wskazują, że japońska gospodarka odrobiła już około 90 proc. strat wywołanych kryzysem na skutek wybuchu pandemii koronawirusa. W całym 2020 r. PKB tego kraju spadł o 4,8 proc., najmocniej od końca II wojny światowej, informuje Reuters.

 

Aviva zamierza pozbyć się przynajmniej części włoskiego i francuskiego biznesu. Brytyjski ubezpieczyciel liczy, że sprzedaż tamtejszych oddziałów zasili kwotę około 6 mld EUR jaką firma planuje pozyskać z dezinwestycji.

 

Hennes & Mauritz (H&M) chce dołączyć do grupy emitentów obligacji. Cześć zebranych środków zostanie przeznaczona na ochronę środowiska. Szwedzki sprzedawca odzieży planuje sprzedać ośmioletnie obligacje o łącznej wartości 500 mln euro. Za przygotowanie oferty mają odpowiadać BNP Paribas, Commerzbank, Danske Bank, SEB i Standard Chartered.

 

Jaguar od 2025 roku będzie produkował tylko samochody elektryczne. Do 2030 roku pojazdy zeroemisyjne mają stanowić 60 proc. gamy Land Rovera – ogłosił koncern Jaguar Land Rover. Należący do indyjskiej firmy Tata Motors koncern Jaguar Land Rover (JLR) zainwestuje ok. 3,5 mld USD rocznie w elektryfikację.