Szaleństwo na Wall Street

Amerykański indeks S&P 500 przypomina już samonapędzający się wóz, jadący na spotkanie z pełnym poziomem 4 tysięcy punktów, których z całą pewnością wielu inwestorów już nie może się doczekać. Jednak na co warto zwrócić uwagę to fakt, iż gwałtowny wzrost obrotów akcjami w USA następuje zazwyczaj w okresach podwyższonej zmienności na rynkach, jak np. na początku ubiegłego roku, kiedy obawy o rozprzestrzenianie się koronawirusa doprowadziły do gwałtownego spadku cen akcji.  Wówczas okres grudnia, stycznia i lutego (do początku marca) przyniósł rynkom ogromne przeceny – ale i równie szybkie odreagowanie. Tym razem zmienność jest znacznie bardziej stonowana, choć sukcesywna, co sugeruje, że skok aktywności handlowej jest jeszcze jedną oznaką wybujałości na rynku akcji. Według szefa działu badań w Pepperstone Group dzieje się tak za sprawą aktywności inwestorów detalicznych, którzy napędzają rynki omamieni niekończącą się hossą. A to z kolei sprawia, że rynek staje się podatny na błyskawiczne zmiany kierunku za sprawą chciwości i emocjonalnego podejścia. To rodzi ryzyko – z którym inwestorzy w tym okresie powinni się liczyć. Rynek stopniowo wybija coraz to wyższe zakresy i niewiele w tym momencie wskazuje na to, aby taki stan rzeczy mógł faktycznie ulec jakiejkolwiek zmianie.  Według danych Bloomberga w ciągu ostatnich 20 dni na wszystkich amerykańskich giełdach obracano średnio 15,8 mld akcji dziennie. To niewiele mniej niż średnia 16,1 mld akcji z 25 marca, która była najwyższa od ponad dekady, wynika z danych.

 

Świat wirtualnych walut coraz cenniejszy

Największa kryptowaluta świata, bitcoin, po raz pierwszy w historii przekroczyła 900 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej, gdy cena cyfrowego aktywa osiągnęła nowy rekord. Jedna z najstarszych wciąż działających giełd wirtualnych walut, Bitstamp, odnotowała najwyższą cenę za BTC w wysokości 49 000 dolarów, co skutkowało rekordową kapitalizacją rynkową w wysokości 912,69 mld USD. Bitcoin oscyluje w okolicach 47 700 USD za monetę w piątek koło południa, co oznacza wzrost o pięć procent w ciągu ostatnich 24 godzin i 28 procent w ciągu ostatnich siedmiu dni.  Kapitalizacja rynkowa na poziomie 900 miliardów dolarów oznacza wzrost aż o 354 miliardów dolarów od początku 2021 roku. Poprzedni rekord wszechczasów kapitalizacji rynkowej BTC został ustalony zaledwie kilka dni temu (8 lutego), kiedy osiągnął poziom 888 miliardów dolarów. Bitcoin stanowi obecnie 61 procent całkowitej kapitalizacji rynkowej wszystkich kryptowalut, która również osiągnęła najwyższy poziom w historii w piątek około 1,463 biliona dolarów. Łączna kapitalizacja rynkowa kryptowalut wzrosła aż o 88,5 procent od początku 2021 roku, gdy wynosiła około 776 miliardów dolarów.

Według statystyki CompaniesMarketCap, która klasyfikuje aktywa o największej liczbie obrotów na świecie według ich kapitalizacji rynkowej, bitcoin jest teraz dziewiątym największym aktywem na świecie, wyprzedzając w zeszłym tygodniu Facebooka i Teslę. Umieszczony na liście krajów według PKB, 900 miliardów dolarów BTC znajduje się pomiędzy Meksykiem (1,04 biliona dolarów) a Holandią (886 miliardów dolarów). Wyprzedza też Szwajcarię, której PKB wynosi 707 miliardów dolarów. Kryptowaluty, szczególnie bitcoin i ethereum, zaczęły ostatnio zdobywać większe wsparcie instytucjonalne, co wywołało kolejny ogromny wzrost. W piątek pierwszy ETF na bitcoina został zatwierdzony w Ameryce Północnej. Na początku tego tygodnia najstarszy bank w Ameryce, BNY Mellon, oświadczył, że przekaże i wyemituje bitcoiny dla swoich klientów instytucjonalnych. Główna karta kredytowa Mastercard potwierdziła również, że w tym roku zacznie umożliwiać klientom dokonywanie płatności w niektórych kryptowalutach w swojej sieci.