Piłka nożna:

Klubowe Mistrzostwa Świata:

Bayern Monachium zagra w finale Klubowych Mistrzostw Świata i walczyć będzie o szóste trofeum. Mistrzowie Niemiec wygrali z Al Ahly Kair 2:0, a oba gole dla Bawarczyków strzelił Robert Lewandowski. Finał Klubowych Mistrzostw Świata rozegrany zostanie 11 lutego, a jego początek wyznaczono na godzinę 19:00 czasu polskiego.

 

Al Ahly Kair – Bayern Monachium 0:2 (0:1)
0:1 – Robert Lewandowski 17′
0:2 – Robert Lewandowski 86′

Premier League:

Dobry występ Mateusza Klicha w potyczce Leeds United z Crystal Palace. Zespół Polaka pokonał sąsiada w tabeli 2:0 po bramkach Jacka Harrisona i Patricka Bamforda.  Leeds dzięki trzem punktom uciekło poniedziałkowemu rywalowi na trzy punkty. Gracze beniaminka w Premier League plasują się na 10. pozycji.

Leeds United – Crystal Palace 2:0 (1:0)
1:0 – Jack Harrison 3′
2:0 – Patrick Bamford 52′

La Liga:

Piłkarze Atletico Madryt byli blisko pokonania Celty Vigo. Gracze lidera La Ligi do 90. minuty prowadzili 2:1. Wówczas goście niespodziewanie doprowadzili do remisu.  W tabel zespół z Madrytu nad wiceliderem Barceloną ma aktualnie osiem punktów przewagi i jedno spotkanie rozegrane mniej.

Atletico Madryt – Celta Vigo 2:2 (1:1)
0:1 – Mina 13′
1:1 – Suarez 45′
2:1 – Suarez 50′
2:2 – Ferreyra 90′

Ciekawostki piłkarskie:

Strach przed brytyjską odmianą koronawirusa mocno namieszał w europejskich pucharach. Już wiadomo, że trzy mecze odbędą się na neutralnych terenach. Wiele wskazuje na to, że mecz Atletico Madryt – Chelsea FC w 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędzie się… w Warszawie. To efekt tego, że niektóre kraje nie chcą wpuszczać do siebie podróżujących z Wielkiej Brytanii. Świat obawia się rozprzestrzenienia się brytyjskiej odmiany koronawirusa.

Na oficjalną decyzję ws. meczu w stolicy Polski jeszcze czekamy, ale UEFA już rozwiała wątpliwości w sprawie innych meczów. Ważyły się losy starcia Borussii M’gladbach z Manchesterem City w 1/8 finału LM, bo Niemcy nie zgodzili się na przylot giganta Premier League.  Europejska federacja poinformowała, że ten pojedynek odbędzie się w Budapeszcie na Puskas Arenie. Formalnie gospodarzem będzie klub z Bundesligi. To spotkanie odbędzie się 24 lutego.  W tym samym miejscu zostanie zorganizowany także mecz RB Lipsk – Liverpool FC (16 lutego). Węgierscy kibice jednak na tym niewiele skorzystają, bo trybuny i tak będą zamknięte. Rozstrzygnęły się także losy jednego starcia w Lidze Europy. UEFA informuje, że pojedynek Molde FK – TSG 1899 Hoffenheim zostanie rozegrany na obiekcie Villarreal w Hiszpanii. Mecz jest zaplanowany na 18 lutego.

Według hiszpańskich mediów, Camp Nou stanie się centrum masowych szczepień przeciwko koronawirusowi. Mają one rozpocząć się w kwietniu. To nie pierwszy taki przypadek na świecie, gdzie stadion sportowy zamieni się w punkt masowych szczepień przeciwko COVID-19. Ma to już miejsce choćby w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie na stadionie Yankee w Nowym Jorku. W Hiszpanii cały proces rozpoczął się na początku stycznia, jednak w kraju narzekają na zbyt wolne działania władz. Na początku lutego Unia Hiszpańskiej Prywatnej Służby Zdrowia poinformowała, że zamierza pomóc publicznym placówkom i także rozpocząć proces szczepień. Na Półwyspie Iberyjskim chwytają się różnych sposób, aby przyspieszyć tempo. Według dziennika “Mundo Deportivo”, nowym miejscem szczepień przeciwko koronawirusowi będzie stadion Camp Nou w stolicy Katalonii.

Koszykówka:

NBA:

Drużyna Oklahoma City Thunder nieoczekiwanie sprawiła duże kłopoty aktualnym mistrzom NBA, ale ostatecznie Los Angeles Lakers zwyciężyli po dogrywce. LeBron James w wieku 36 lat wciąż zachwyca swoimi umiejętnościami.  Gwiazdor “Jeziorowców” zdobył 28 punktów, miał też 14 zbiórek oraz 12 asyst, co dało mu już trzecie triple-double w sezonie 2020/2021. Drużyna Oklahoma City Thunder była bliska sprawienia niespodzianki, bo na niewiele ponad dwie minuty przed końcem czwartej kwarty prowadziła 107:102, ale LeBron James poprowadził atak Los Angeles Lakers i purpurowo-złoci odrodzili się w najważniejszym momencie.

 

Los Angeles Lakers – Oklahoma City Thunder 119:112 po dogrywce (26:33, 30:27, 20:24, 34:26, 9:2)
(James 28, Harrell 21, Schroder 19 – Gilgeous-Alexsander 29, Bazley 21, Diallo 20)

 

Nikola Jokić miał 35 punktów, 12 zbiórek i sześć asyst, ale to Milwaukee Bucks triumfowali w Denver 125:112. Słabo wypadł Jamal Murray, najlepszy obok Serba zawodnik Nuggets trafił tylko 4 na 17 oddanych rzutów z pola, w tym 1 na 7 za trzy.

 

Denver Nuggets – Milwaukee Bucks 112:125 (42:37, 20:22, 26:34, 24:32)
(Jokić 35, Barton 24, Millsap 14 – Antetokounmpo 30, Middleton 29, Forbes 15)

 

Stephen Curry był bardzo dobrze dysponowany, trafił 10 na 17 oddanych rzutów, w tym 6 na 11 z dystansu i zdobył w sumie 32 punkty, ale Golden State Warriors musieli w poniedziałek uznać wyższość San Antonio Spurs (100:105). Goście z San Francisco walczyli o końcowy triumf do ostatnich sekund. Kluczowy okazał się błąd Draymonda Greena, który przy stanie 100:103 oddał rzut za trzy prawie z połowy boiska, bo myślał, że będzie faulowany i sędziowie przyznają mu trzy rzuty wolne.

 

San Antonio Spurs – Golden State Warriors 105:100 (27:36, 27:23, 24:21, 27:20)
(Murray 27, DeRozan 21, POeltl 14 – Curry 32, Oubre Jr. 24, Wiggins 11)

 

Estetyka rzutu za trzy LaMelo Balla być może nie należy to najładniejszych, ale 19-latek nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń. I wygląda na to, że nie musi. Trafił właśnie 7 na 12 oddanych prób zza łuku, a jego Charlotte Hornets pokonali Houston Rockets 119:94.

 

Charlotte Hornets – Houston Rockets 119:94 (32:27, 32:33, 26:27, 29:7)
(Ball 24, Bridges 19, Hayward 19, Rozier 15 – Oladipo 21, McLemore 15, House Jr. 15, Tate 15)

 

Chicago Bulls – Washington Wizards 101:105 (27:24, 21:34, 30:25, 23:22)
(LaVine 35, Young 14, Valentine 11 – Beal 35, Hachimura 19, Len 13)

Memphis Grizzlies – Toronto Raptors 113:128 (34:35, 36:28, 27:31, 16:34)
(Valanciunas 27, Brooks 22, Morant 18 – Siakam 32, VanVleet 32, Powell 29, Boucher 12)

Dallas Mavericks – Minnesota Timberwolves 127:122 (43:22, 28:29, 24:26, 32:45)
(Porzingis 27, Doncić 26, Hardaway Jr. 24 – Beasley 30, Edwards 22, Nowell 18)

Phoenix Suns – Cleveland Cavaliers 119:113 (34:28, 30:33, 25:30, 30:22)
(Booker 36, Bridges 22, Moore 17 – Sexton 23, Drummond 15, Allen 14)

 

De’Aaron Fox po raz pierwszy w swojej karierze w lidze NBA uznany został za zawodnika tygodnia w konferencji zachodniej. Z kolei na Wschodzie najlepszy był – już czternasty raz – Giannis Antetokounmpo.  De’Aaron Fox rozgrywa obecnie swój najlepszy sezon na parkietach ligi NBA. Podstawowy playmaker Sacramento Kings zwłaszcza w ostatnich spotkaniach udowodnił, że potrafi być liderem z prawdziwego zdarzenia i boiskowym przywódcą. 23-latek poprowadził bowiem “Królów” do czterech zwycięstw, za co został nagrodzony tytułem dla gracza tygodnia w konferencji zachodniej.  Grecki zawodnik, podobnie zresztą jak Fox, poprowadził swoją ekipę do czterech zwycięstw – kolejno z Blazers, Pacers i dwukrotnie z Cavaliers.

 

El. EuroBasket 2022:

 

Mike Taylor dokonał jednej zmiany wśród powołanych graczy na reprezentacyjne okienko i “bańkę” w Gliwicach. Przeciwko Rumunom i Hiszpanom zagramy bez Damiana Kuliga.  W jego miejsce trener Mike Taylor zdecydował się powołać zawdonika Trefla Sopot Dominika Olejniczaka. 24-letni zawodnik rozgrywa solidny sezon w Energa Basket Lidze, gdzie jego notuje średnio 12,1 punktu i 6,7 zbiórki. Podczas “bańki” w Gliwicach Biało-Czerwoni zagrają 19 lutego z Hiszpanami oraz 21 lutego z Rumunami. Całe okienko potrwa od 15 do 21 lutego, a łącznie w Arenie Gliwice rozegrane zostaną cztery mecze.

EBL:

Wielka niespodzianka we Wrocławiu. Skazywany na pożarcie HydroTruck Radom rozbił Śląsk 97:75. Wielki mecz rozegrał Jabarie Hinds, który krótko mówiąc był wielki. Wygrana na miarę utrzymania się w Energa Basket Lidze? Kto wie! HydroTruck w pełni zdominował Śląsk, swoich rywali szybko rzucił na kolana i nie pozwolił wstać – rekordowo prowadził różnicą nawet 38 punktów! Seria 13 punktów z rzędu wrocławian pozwoliła jedynie uniknąć totalnego blamażu.

Hokej:

NHL

Hokeiści Tampa Bay Lightning odnieśli piąte z rzędu zwycięstwo w lidze NHL. W poniedziałek obrońcy Pucharu Stanleya pokonali na wyjeździe Nashville Predators 4:1.  W 10. minucie prowadzenie Lightning dał Anthony Cirelli. Ten sam zawodnik podwyższył w 34. minucie. Trzecia tercja zaczęła się od kontaktowego gola Dante Fabro. Końcówka należała jednak do gości. W ostatnich 98 sekundach trafili Blake Coleman i Steven Stamkos. “Błyskawice” wygrały osiem z dziesięciu spotkań tego sezonu i prowadzą w tabeli Central Division.

 

W kryzysie jest natomiast ekipa Canucks, która tym razem uległa na wyjeździe Toronto Maple Leafs 1:3. W siódmej minucie prowadzenie gospodarzom dał Morgan Rielly. W drugiej tercji wyrównał Szwed Elias Pettersson, a o porażce przyjezdnych z Vancouver zadecydował moment dekoncentracji w ostatniej odsłonie. W połowie trzeciej części gry, w odstępie zaledwie 11 sekund, bramki dla Maple Leafs zdobyli Auston Matthews i Alexander Kerfoot. To było 11. w tym sezonie trafienie Matthewsa, który prowadzi w klasyfikacji strzelców. Aż 10 z nich zanotował w ostatnich ośmiu spotkaniach. – To był dobry mecz w naszym wykonaniu, ale nie dość dobry. Maple Leafs to świetny zespół i jeśli da mu się swobodę, to zostanie się za to ukaranym. To frustrujące, nienawidzę przegrywać – powiedział Peterson. “Klonowe Liście” wygrały 10 z 13 spotkań i prowadzą w North Division. Canucks, sześć zwycięstw w 16 meczach, zajmują piąte miejsce.

 

Tenis:

Australian Open:

Hubert Hurkacz niespodziewanie zakończył występ Australian Open 2021 już na I rundzie. Polski tenisista okazał się gorszy od młodego Szweda Mikaela Ymera. W pięciu setach nasz reprezentant popełnił aż 100 niewymuszonych błędów. W zeszłym roku Hubert Hurkacz (ATP 30) i Mikael Ymer (ATP 95) zmierzyli się ze sobą w II rundzie zawodów ATP 250 w nowozelandzkim Auckland, gdzie pochodzący z Wrocławia zawodnik wygrał 6:2, 7:6(2). Po 13 miesiącach los sprawił, że obaj trafili na siebie w pierwszej fazie wielkoszlemowego Australian Open 2021. Polak był faworytem, ale wtorkowy pojedynek zakończył się jego porażką po pięciosetowym boju 6:3, 3:6, 6:3, 5:7, 3:6.  Hurkacz nie grał we wtorek na swoim poziomie, ale do końca liczył się w walce o zwycięstwo. Nie wykorzystał jednak aż 13 z 17 break pointów. Miał 19 asów, 62 wygrywające uderzenia, ale zanotował także 100 błędów własnych. Ymer skończył 40 piłek i popełnił 83 niewymuszone błędy. Panowie rozegrali 319 punktów i więcej z nich (163) wygrał Polak.  Hurkacz zagra jeszcze w Melbourne debla wspólnie z Feliksem Augerem-Aliassime’em, a ich przeciwnikami będą na początek brytyjscy bracia Ken i Neal Skupski.

 

Danił Miedwiediew i Andriej Rublow, którzy w zeszłym tygodniu zdobyli dla reprezentacji Rosji ATP Cup, awansowali do II rundy rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne Australian Open 2021. Carlos Alcaraz wygrał pierwszy mecz w Wielkim Szlemie. Stefanos Tsitsipas oddał cztery gemy Gillesowi Simonowi w meczu I rundy rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne wielkoszlemowego Australian Open 2021. W 1/32 finału Grek zmierzy się z Thanasim Kokkinakisem, który wrócił do gry po mononukleozie. Zmagający się przed startem Australian Open 2021 z urazem pleców Rafael Nadal w trzech setach pokonał Laslo Djere we wtorkowym spotkaniu I rundy wielkoszlemowego turnieju w Melbourne. Odpadli wysoko rozstawieni Roberto Bautista i David Goffin.

Andriej Rublow (Rosja, 7) – Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:3, 6:3, 6:4
Thiago Monteiro (Brazylia) – Andrej Martin (Słowacja) 7:6(6), 6:1, 6:2
Feliciano Lopez (Hiszpania) – Li Tu (Australia, WC) 6:7(1), 6:4, 7:6(4), 6:4
Lorenzo Sonego (Włochy, 31) – Sam Querrey (USA) 7:5, 6:4, 6:4
Casper Ruud (Norwegia, 24) – Jordan Thompson (Australia) 6:3, 6:2, 2:1 i krecz
Tommy Paul (USA) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 6:4, 7:6(0), 6:4
Christopher O’Connell (Australia, WC) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6(2), 7:6(5), 6:1
Radu Albot (Mołdawia) – Roberto Bautista (Hiszpania, 12) 6:7(1), 6:0, 6:4, 7:6(5)
Alexei Popyrin (Australia, WC) – David Goffin (Belgia, 13) 3:6, 6:4, 6:7(4), 7:6(6), 6:3
Lloyd Harris (RPA) – Mikael Torpegaard (Dania, LL) 4:6, 6:3, 6:2, 6:2
Mackenzie McDonald (USA) – Marco Cecchinato (Włochy) 3:6, 6:3, 6:2, 6:2
Borna Corić (Chorwacja, 22) – Guido Pella (Argentyna) 6:3, 7:6(5), 7:5
Filip Krajinović (Serbia, 28) – Robin Haase (Holandia, LL) 7:6(4), 6:3, 4:6, 6:2
Pablo Andujar (Hiszpania) – Quentin Halys (Francja, Q) 6:4, 7:5, 7:5
Roberto Carballes (Hiszpania) – Attila Balazs (Węgry) 7:5, 3:6, 6:2, 6:3
Danił Miedwiediew (Rosja, 4) – Vasek Pospisil (Kanada) 6:2, 6:2, 6:4

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) – Gilles Simon (Francja) 6:1, 6:2, 6:1
Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) – Soon Woo Kwon (Korea Południowa) 6:4, 6:1, 6:1
Carlos Alcaraz (Hiszpania, Q) – Botic van de Zandschulp (Holandia, Q) 6:1, 6:4, 6:4
Mikael Ymer (Szwecja) – Hubert Hurkacz (Polska, 26) 3:6, 6:3, 3:6, 7:5, 6:3
Karen Chaczanow (Rosja, 19) – Aleksandar Vukić (Australia, WC) 6:3, 6:7(4), 7:6(2), 6:4
Ricardas Berankis (Litwa) – Sumit Nagal (Indie, WC) 6:2, 7:5, 6:3
Tomas Machac (Czechy, Q) – Mario Vilella Martinez (Hiszpania, Q) 6:7(5), 7:5, 6:0, 3:0 i krecz
Matteo Berrettini (Włochy, 9) – Kevin Anderson (RPA) 7:6(9), 7:5, 6:3
Fabio Fognini (Włochy, 16) – Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:4, 6:2, 6:3
Salvatore Caruso (Włochy) – Henri Laaksonen (Szwajcaria, Q) 6:2, 6:4, 6:3
Pablo Cuevas (Urugwaj) – Andreas Seppi (Włochy) 6:4, 4:6, 6:2, 6:2
Alex de Minaur (Australia, 21) – Tennys Sandgren (USA) 7:5, 6:1, 6:1
Cameron Norrie (Wielka Brytania) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 30) 6:4, 4:6, 6:4, 7:5
Roman Safiullin (Rosja, Q) – Ilja Iwaszka (Białoruś) 6:4, 6:3, 6:4
Michael Mmoh (USA, Q) – Viktor Troicki (Serbia, Q) 7:6(3), 6:7(3), 3:6, 7:6(3), 7:5
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Laslo Djere (Serbia) 6:3, 6:4, 6:1

 

Broniąca tytułu amerykańska tenisistka Sofia Kenin nie miała łatwej przeprawy we wtorkowym meczu Australian Open 2021. Z imprezą pożegnała się jej mistrzyni sprzed lat. Wiktoria Azarenka (WTA 13) przegrała 5:7, 4:6 z Jessicą Pegulą (WTA 61). W pierwszym secie Białorusinka nie wykorzystała prowadzenia 5:2 i piłki setowej przy 5:3. W drugiej partii mistrzyni Australian Open 2012 i 2013 z 2:4 wyrównała na 4:4, ale straciła dwa kolejne gemy. Paula Badosa, jedyna z uczestników wielkoszlemowego Australian Open, u której po przybyciu na antypody stwierdzono zakażenie COVID-19, odpadła w pierwszej rundzie. Hiszpańska tenisistka przegrała z rosyjską kwalifikantką Ludmiłą Samsonową.  Udany debiut w głównej drabince wielkoszlemowych zmagań w Melbourne zaliczyła argentyńska tenisistka Nadia Podoroska. Argentynka, która sprawiła jedną z największych niespodzianek podczas ubiegłorocznego French Open (odpadła w półfinale po porażce z Igą Świątek), dopiero po raz trzeci znalazła się w głównej drabince wielkoszlemowych zmagań. W 2016 roku w US Open przegrała mecz otwarcia. Teraz, debiutując w Melbourne, okazała się lepsza od Christiny McHale z USA. Awans do drugiej rundy wywalczyła też 16-letnia Coco Gauff, pokonując Szwajcarkę Jil Teichmann.  Poniżej 50 minut trwały wtorkowe mecze Ashleigh Barty i Karoliny Pliskovej w wielkoszlemowym Australian Open 2021. Sloane Stephens uległa impulsywnej tenisistce z Kazachstanu.

 

Sofia Kenin (USA, 4) – Maddison Inglis (Australia, WC) 7:5, 6:4
Elina Switolina (Ukraina, 5) – Marie Bouzkova (Czechy) 6:3, 7:6(5)
Belinda Bencić (Szwajcaria, 11) – Lauren Davis (USA) 6:3, 4:6, 6:1
Garbine Muguruza (Hiszpania, 14) – Margarita Gasparian (Rosja, LL) 6:4, 6:0
Elise Mertens (Belgia, 18) – Leylah Annie Fernandez (Kanada) 6:1, 6:3
Jessica Pegula (USA) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 12) 7:5, 6:4
Ann Li (USA) – Shuai Zhang (Chiny, 31) 6:2, 6:0
Nadia Podoroska (Argentyna) – Christina McHale (USA) 6:4, 6:4
Nao Hibino (Japonia) – Astra Sharma (Australia, WC) 2:6, 6:3, 7:5
Kaia Kanepi (Estonia) – Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:3, 6:1
Lin Zhu (Chiny) – Whitney Osuigwe (USA, Q) 6:1, 6:1
Ludmiła Samsonowa (Rosja, Q) – Paula Badosa (Hiszpania) 6:7(4), 7:6(4), 7:5

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:0, 6:0
Karolina Pliskova (Czechy, 6) – Jasmine Paolini (Włochy) 6:0, 6:2
Anett Kontaveit (Estonia, 21) – Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 7:5, 6:2
Jennifer Brady (USA, 22) – Aliona Bolsova (Hiszpania) 6:1, 6:3
Karolina Muchova (Czechy, 25) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 7:5, 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan, 26) – Sloane Stephens (USA) 4:6, 6:2, 6:3
Donna Vekić (Chorwacja, 28) – Yafan Wang (Chiny) 4:6, 6:3, 6:4
Kristina Mladenović (Francja) – Maria Sakkari (Grecja, 20) 6:2, 0:6, 6:3
Swietłana Kuzniecowa (Rosja) – Barbora Strycova (Czechy) 6:2, 6:2
Heather Watson (Wielka Brytania) – Kristyna Pliskova (Czechy) 7:6(4), 7:6(3)
Madison Brengle (USA) – Arina Rodionowa (Australia, WC) 6:1, 6:2
Mona Barthel (Niemcy) – Elisabetta Cocciaretto (Włochy, Q) 3:6, 6:4, 6:4
Danielle Collins (USA) – Ana Bogdan (Rumunia) 6:3, 6:1

 

Zimowe:

Wtorkowy supergigant kobiet na mistrzostwach świata w Cortina d’Ampezzo został przełożony. Gęsta mgła uniemożliwiła bezpieczne rozegranie zawodów. W tej konkurencji miała wystartować Maryna Gąsienica-Daniel. Wtorkowy supergigant kobiet miał być pierwszą rozegraną konkurencją w tegorocznych MŚ w Cortina d’Ampezzo. Na poniedziałek zaplanowano superkombinację pań, lecz została odwołana z powodu złych warunków pogodowych. Na starcie wtorkowych zawodów miała stanąć jedna Polka, Maryna Gąsienica-Daniel.  Wiele wskazuje na to, że narciarki powalczą w supergigancie jeszcze w tym tygodniu, najpewniej w którymś z dni rezerwowych. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest czwartek. W ten dzień także zostanie rozegrany przełożony supergigant mężczyzn.

 

Monika Skinder zdobyła złoty medal, a Karolina Kaleta brązowy podczas mistrzostw świata juniorów w sprincie techniką klasyczną, który odbył się w Vuokatti.  W finale Skinder nie miała sobie równych, prowadziła od samego początku do samego końca. Na metę wpadła z czasem 2:33,24. Za jej plecami Kaleta stoczyła bardzo emocjonującą walkę z Moą Hansson. Zadecydowały centymetry na korzyść Szwedki (2:33,95), która ostatecznie sięgnęła po srebro, a Kaleta po brąz (2:33,97).  Dla Skinder to drugi medal mistrzostw świata juniorów w karierze. Dwa lata temu sięgnęła po srebro w sprincie. Dla Kalety to jak dotąd zdecydowanie największy sukces.

 

Jeden z polskich skoczków narciarskich przygotowujących się do startu w mistrzostwach świata juniorów w Lahti jest zakażony koronawirusem – poinformowali organizatorzy. Cała reprezentacja została skierowana na kwarantannę i jej start w czwartek jest zagrożony. W kadrze znaleźli się: Mateusz Gruszka, Jan Habdas, Arkadiusz Jojko, Kacper Juroszek i Adam Niżnik. Z nieoficjalnej informacji wynika, że zakażonym jest Juroszek.

Opracował: Sławek Sobczak