Dzień Martina Luthera Kinga na rynku walut
Poniedziałek na rynku walutowym przyniósł lekki wzrost kursu głównych walut. Wyjątek stanowi funt brytyjski, który przed południem taniał. Przed południem kurs euro kształtował się w okolicach 4,545 zł, a więc niemal o jeden grosz wyżej niż w momencie startu porannego handlu. Tym samym euro wróciło do poziomu z piątkowego poranka. Wspólna waluta nadal pozostaje wyraźnie droższa niż pod koniec grudnia, zanim NBP przystąpił do osłabiających złotego interwencji walutowych.
W górę poszedł także kurs dolara, który przekroczył 3,765 zł. Tym samym amerykańska waluta jest najdroższa od ostatniego tygodnia listopada. W kontekście dolara warto obserwować wszystko, co będzie związane z przejęciem władzy przez administrację Joe Bidena – inauguracja 46. prezydenta odbędzie się w środę 20 stycznia. Najważniejsza para walutowa na świecie – EUR/USD – kształtuje się powyżej 1,20 dolara.
Poniedziałek nie przynosi także dobrych informacji dla posiadaczy kredytów we franku szwajcarskim. Kurs franka szwajcarskiego rośnie do 4,225 zł, co odpowiada poziomom z końca roku oraz początku listopada. W odwrotnym kierunku zmierza kurs funta brytyjskiego, który spadał poniżej 5,10 zł. Warto jednak przypomnieć, że funt ma za sobą blisko dwa tygodnie zwyżek, które rozpoczęły się od poziomu poniżej 5 zł. Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne jest raczej puste. Aktywność na rynkach może być niższe również ze względu na dzień wolny od pracy w USA.
Kurs dolara w ostatnich dniach wybija z trendu spadkowego, jednak duża część menedżerów dużych fundusz nadal przekonana jest o spadkowym trendzie notowań amerykańskiej waluty. Swoje prognozy dla notowań pary EUR/USD zaprezentował Goldman Sachs. Kurs dolara nadal jest powszechnie szortowany przez menedżerów dużych funduszy, jak wynika z badania przeprowadzonego w zeszłym tygodniu w dniach od 8. do 13. stycznia przez analityków Bank of America. Świadczy to o silnym przekonaniu dużych inwestorów o kontynuacji tendencji spadkowej przez amerykańską walutę. Zasadniczym spostrzeżeniem z ankiety, w której udział wzięło 77 menedżerów jest to, że aż 33 proc. z nich stwierdziło, że wciąż jest za wcześnie, aby uznać, że obecna przecena na dolarze się już skończyła. To największa grupa, jaką wyłoniło badanie.
Zdaniem Bank of America wynika to ze strukturalnej słabości dolara, co ma być zapowiedzą dalszych spadków kursu dolara w tym roku. Co więcej, 22 proc. menedżerów, czyli druga największa grupa wyselekcjonowana w ankiecie, widzi koniec zniżki tylko w przypadku jeśli jasnym staniem się, że odbudowa amerykańskiej gospodarki jest silniejsza niż reszty świata. W wyniku ankiety, Bank of America dostrzegł także wśród inwestorów obawy co do ewentualnej podwyżki stóp procentowych i potencjalnego braku wsparcia banków centralnych jako największe zagrożenie dla ryzykownych aktywów (np. akcji).
Kurs euro względem dolara amerykańskiego ma zyskiwać w 2021 roku zdaniem ekspertów z Goldman Sachs. Jak twierdzą analitycy Goldman Sachs, kurs EUR/USD ma aprecjonować do końca marca do 1,25 dol., by później podrożeć do 1,27 dol. na koniec II kw. 2021 r. Ostatecznie, kurs euro ma zakończyć rok na poziomie 1,28 dol. Zasadniczym powodem takiego zachowania kursu ma być słabość strukturalna dolara w tym roku.
Sprzeczne prognozy ceny złota
Złoto (XAU/USD) wyznaczyło dziś nowy dołek w okolicach poziomu 1803 dolarów. Analitycy wciąż uważają, że żółty kruszec może odbić. RBC jest jednak zdania, że w drugiej połowie roku złoto będzie tanieć, a Bank of America przewiduje osłabienie w 2022 roku. Royal Bank of Canda (RBC) zauważa kilka pozytywnych czynników, które mogą przysłużyć się wzrostom cen złota w I kw. 2021 r. i doprowadzić do średnich cen kruszcu na poziomie 1922 USD. Co to za czynniki? Przede wszystkim pakiet stymulacyjny wart biliony dolarów od administracji Joe Bidena. Ponadto, pewne osłabienie narracji wskazującej na “zwijanie” skupu obligacji oraz nieprędka podwyżka stóp procentowych. RBC sądzi, że powyższe czynniki mogą wpłynąć na wzrost ce złota w czym może przeszkodzić nieco umocnienie dolara. Jednak już druga połowa obecnego roku może przynieść bardziej zrównoważone ruchy spadkowe na XAU/USD.
Z kolei Bank of America / Merrill Lynch prognozuje średnią cenę złota w tym roku na poziomie 2063 USD. Analitycy spodziewają się spadku w 2022 roku do 1900 USD za uncję. Bank podzielił się też swoimi prognozami dla srebra (XAG/USD), którego średnia cena w tym roku ma wynieść 28,74 USD, a w przyszłym ma wzrosnąć do 31 USD. Cena złota na rynku spot spadła dziś do nowego dołka zahaczając o poziomy, które ostatnio obserwowaliśmy na początku grudnia 2020 r. Jak jednak widać na wykresie dziennym XAU/USD poniżej, straty udało się już odrobić, a kurs powrócił ponad obszar wsparcia w okolicach 1820 USD. Dopóki na koniec sesji notowania utrzymują się ponad wspomnianym wyżej wsparciem, istnieje szansa na odbicie w kierunku 1860 USD. Po jego skutecznym wybiciu cena może natomiast zmierzać do kolejnego obszaru obrony przy 1770 USD.