Ceny ropy podskoczyły po niespodziewanej decyzji Arabii Saudyjskiej o cięciu produkcji. Ropa jest najdroższa od lutego, a momentami zarówno amerykańska WTI, jak i europejska Brent przebijały 50 dol. za baryłkę. Według wicepremiera Rosji Aleksandra Novaka, decyzja Saudów to “noworoczny prezent” dla rynku ropy.  Cena europejskiej ropy Brent w kontraktach futures podskoczyła o 5 proc., a amerykańskiej WTI o 4,9 proc. na notowaniach w Nowym Jorku. Po raz pierwszy od lutego 2020 r., czyli de facto od początku pandemii, która przyniosła załamanie na zapotrzebowaniu na ropę, kurs surowca sięgnął 50 dol. Jeszcze we wtorek, dzień przed decyzją OPEC, ropa taniała w okolicach 48 dol. Surowiec tracił też pod koniec grudnia, w związku z informacjami o nowym szczepie koronawirusa.  Jak opisuje Bloomberg, Saudowie dosyć niespodziewanie postanowili ograniczyć produkcję w lutym i marcu, a pozostali producenci utrzymają działalność na tym samym poziomie – i tym samym skorzystają nieco na saudyjskim cięciu. Rosja i Kazachstan mają w efekcie zwiększyć produkcję łącznie o 75 tys. baryłek na dzień w lutym i marcu.  Jak wyjaśnił w rozmowie z Bloombergiem Bjornar Tonhaugen, szef ds. rynku ropy w Rystad Energy, krok Arabii Saudyjskiej jest “przełomowy” i pokazuje, że kraj ten jest gotów przyjąć na siebie chwilowe problemy. Według Tonhaugena, Arabia Saudyjska w ten sposób rozpoznaje krótkoterminowe ryzyka dotyczące popytu na ropę i jest gotowa chronić swoje ceny eksportowe poprzez zmniejszenie podaży.

 

Powstał Stellantis – kolejny samochodowy koncern – gigant

Akcjonariusze koncernu Fiat-Chrysler (FCA) oraz Peugeota (PSA) potwierdzili fuzję obu firm. Nowy koncern dzięki 14 markom w swoim portfolio czwartą motoryzacyjną siłą na świecie – po Toyocie, Volkswagenie i grupie Renault-Nissan-Mitsubishi. Fuzja ma zakończyć się w połowie stycznia. Za połączeniem i powołaniem do życia nowego koncernu Stellantis była zdecydowana większość głosujących.  Prezesem nowopowstałego koncernu będzie John Elkann, który do tej pory pełnił funkcję dyrektora wykonawczego w FCA. W zarządzie znajdzie się także Robert Peugeot oraz Carlos Tavares, który w nowym koncernie, podobnie jak dotychczas w grupie PSA, będzie pełnił funkcję dyrektora generalnego. Zarówno akcjonariusze FCA jak i PSA będą mieli po 50 proc. udziałów.

W portfolio Stellantis znajdzie się 14 producentów aut z Fiatem, Peugeotem, Oplem, Citroenem i Jeepem na czele. Oprócz nich będą to także: Abarth, Alfa Romeo, Chrysler, Dodge, DS, Lancia, Ram i Vauxhall. Jedyną luksusową marką należącą do Stellantis będzie Maserati. Liderem pod względem sprzedaży w grupie Stellantis jest Jeep, który w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2020 r. sprzedał na świecie blisko 860 tys. nowych aut. Drugi pod tym względem Peugeot mógł się pochwalić wynikiem sprzedażowym na poziomie ok. 760 tys. egzemplarzy.