Prezes Banku Rezerwy Federalnej (Fed) St.Louis James Bullard powtórzył w środę swój pogląd, że amerykańskie firmy w dużej mierze dostosowują się do życia w obliczu COVID-19, a gospodarka USA jest na dobrej drodze do powrotu do normalności, nawet bez wdrożenia dalszych bodźców fiskalnych. Jednocześnie podkreślił, iż stopy ujemne nie są postrzegane jako dobra opcja w USA. Indeks S&P 500 koryguje drugi tydzień z rzędu oscylując w okolicach 3435.  – Jeśli chodzi o zagregowane zasoby, wydaje się, że aktualnie powinniśmy mieć wystarczającą pomoc fiskalną, aby pobudzić wzrost do pierwszego kwartału przyszłego roku, kiedy to będzie można dokonać ponownej oceny wszelkich dalszych potrzeb gospodarki – powiedział Bullard podczas szczytu przywódców Federal Home Loan Bank w Des Moines. W wirtualnej dyskusji na temat gospodarki, James Bullard, członek banku centralnego bez prawa głosu podkreślił także, że:

Szacunki Fed wskazują na utrzymanie stóp na niskim poziomie przez dłuższy czas;

Fed nie walczy z rynkami o perspektywy kursu;

Polityka Fed jest na razie w świetnej formie;

Stopy ujemne nie są postrzegane jako dobra opcja w USA;

Poczyniliśmy znaczne postępy w opanowywaniu wirusa;

Fed kupuje obligacje „po dobrej cenie”;

Nadal jest 4,5 miliona tymczasowo zwolnionych osób;

Na razie średnioterminowe zadłużenie USA jest do opanowania.

Bullard prognozuje szybki wzrost gospodarczy w USA w trzecim kwartale utrzymujący się w czwartym kwartale i pierwszej połowie 2021 roku. W jego ocenie większość amerykańskich firm może działać bezpiecznie i odnosić sukcesy ekonomiczne. – Jeśli inflacja wzrośnie, Fed będzie musiał zareagować równie agresywnie, jak w przeszłości – podkreślił. Jednocześnie Bullard był bardziej uparty, jeśli chodzi o ożywienie gospodarcze w porównaniu z konsensusem (jastrzębi). Jego komentarze są zgodne z tym poglądem.

 

Snapchat górą!

Kurs akcji Snap Inc. eksplodował w handlu posesyjnym na NASDAQ po opublikowaniu fantastycznych wyników za II kw. we wtorek po głównej sesji. Jeśli notowania w głównej sesji wespną się na poziomy z pre-marketu, akcje Snap Inc. podrożeją do największych wartości w historii. Akcje Snap Inc. od dołka pod koniec sierpnia, gdy potaniały one nawet do 20,68 dol., wzrosły już o 37,6 proc. do 28,45 dol. na zamknięciu we wtorek.  Spójrzmy jednak najpierw na statystyki przedstawiające działania Snap Inc., którego głównym produktem jest znany serwis społecznościowy Snapchat. Dzienna liczba użytkowników (znana także jako DAU – ang. daily active users) wzrosła aż o 18 proc. w ujęciu rocznym do 249 mln w III kwartale 2020 roku. To więcej niż przeciętnie zakładali analitycy, którzy przewidywali 244 mln, jak wynika z danych IBES od Refinitiv. Takiego wyniku przewidywali oni dopiero w kolejnym trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym. Snap podał także prognozy na kolejny kwartał, według którego dzienna liczba aktywnych użytkowników ma wzrosnąć do 257 mln w IV kw. 2020 r. Przechodząc do kwestii stricte finansowych, przychody Snap Inc. wzrosły aż o niebagatelne 52 proc. do 679 mln dol., przebijając uśrednione oczekiwania analityków aż o ponad 22 proc! Ich przeciętna ocena mówiła bowiem o 555,9 mln dol. Zdaniem ekspertów taki wzrost wynika z wykorzystania kluczowej dla Snapchata metody przedstawienia reklam w aplikacji, które wyświetlają się w postaci bardzo krótkich spersonalizowanych przejść między ekranami wiadomości.  ARPU, czyli przeciętny przychód na użytkownika wyniósł 2,73 dol., czyli aż o 28 proc. więcej rdr. Strata netto Snap Inc. spadła do 199,8 mln dol. czyli 14 centów na akcję, mniej niż 16 centów na akcję i 227,37 mln dol. w roku poprzednim.

 

Bitcoin znowu w górę

Dziś nad ranem notowania najpopularniejszej cyfrowej waluty sforsowały barierę 13 tys. dolarów. Cena bitcoina nie była na tym poziomie od wielu miesięcy.  Czynnikiem, który pomógł wywindować notowania kryptowaluty do najwyższego poziomu od wielu miesięcy była informacja o umożliwieniu klientom Paypala handlu cyfrowymi walutami. Na początek spółka umożliwi zakup i sprzedaż czterech cyfrowych walut: bitcoina, ethereum, bitcoina cash i litecoina. Ponadto Paypal planuje wprowadzić do oferty możliwość dokonywania zakupów za pomocą kryptowalut. Usługa ta ma zostać uruchomiona w 2021 r. Informacja o wejściu giganta oferującego usługi płatnicze na rynek kryptowalut spodobała się inwestorom. Jak wynika z danych Statista, Paypay posiadał na koniec II kwartału 346 mln aktywnych kont. Taka baza klientów może pozytywnie wpłynąć na popularyzację cyfrowych walut. Bloomberg Galaxy Crypto Index, odzwierciedlający zmiany cen niektórych najważniejszych kryptowalut zyskał wczoraj ponad 6 proc. Bitcoin radzi sobie w tym roku o wiele lepiej niż inne aktywa. Kryptowaluta sforsowała niedawno poziom 12 tys., który uważany był przez inwestorów za kluczowy do dalszych zwyżek. Od stycznia notowania bitocina wzrosły o około 80 proc. Dla porównania S&P 500 zyskał 6 proc., a złoto zdrożało o 26 proc.