Czy miałeś kiedyś do czynienia z sytuacją, w której jakaś piosenka dosłownie utknęła Ci w głowie? Z pewnością wiesz, jak bardzo jest to uciążliwe i jak trudno jest się jej pozbyć w takim przypadku. Psychologowie zajmujący się muzyką zwracają uwagę, że prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji zależy głównie od Twojego nastroju. Poczucie stresu lub nostalgii może zwiększyć szansę wystąpienia tego zjawiska. Terminem używanym przez psychologów do zdefiniowania tego zjawiska jest wywodzący się z języka angielskiego earworm (w dosłownym tłumaczeniu „robak uszny”). Pojęcie to odnosi się do chwytliwych melodii, które „przyklejają się” do Twojego mózgu i których po prostu nie możesz się pozbyć z głowy. Google w końcu uruchomił idealną funkcję, gdy piosenka utknęła w twojej głowie, ale nie znasz żadnego ze słów. Jak podaje blog Google The Keyword, „Hum to search” uruchomiono w aplikacji Google na iOS i Androida. Użytkownicy mogą również gwizdać lub śpiewać bezpośrednio do mikrofonu, aby zidentyfikować piosenkę. Technologia działa w ten sposób: użytkownik może nucić (gwizdać lub śpiewać) przez 10-15 sekund, a następnie technologia Google pobiera melodię piosenki i zamienia ją w sekwencję liczbową. Stamtąd sekwencja może zostać użyta do „identyfikacji piosenek na podstawie różnych źródeł, w tym ludzi śpiewających, gwizdających lub nucących, a także nagrań studyjnych”, zgodnie z zapowiedziami Google. Sekwencja usuwa również wszelkie inne dźwięki z zewnątrz, takie jak towarzyszące instrumenty. To oczywiście częściowe rozwiązanie problemu gdyż dalej słyszymy natrętną piosenkę w głowie, ale przynajmniej już wiemy kto i co śpiewa…

 

Internet na Księżycu

Nokia podpisała umowę o współpracy z NASA. W jej ramach fińska firma zbuduje internetową infrastrukturę na Księżycu – donosi serwis Spidersweb.pl. Umowa, zawarta przez agencję NASA z kilkoma firmami, opiewa na kwotę 370 mln dolarów, a jej celem jest przybliżenie kolonizacji Księżyca. Główną rolę w projekcie otrzymała firma SpaceX należąca do Elona Muska. Aby jednak kolonizacja ziemskiego satelity była możliwa, potrzebna jest samodzielna, księżycowa sieć bezprzewodowego internetu. Na Srebrnym Globie zbudowana zostanie sieć służąca do przesyłania danych w technologii 4G. Infrastruktura ma umożliwić porozumiewanie się astronautów oraz niezależnych łazików i bezzałogowych lądowników księżycowych już w 2024 r. Nokia na rozwój księżycowej sieci otrzyma od NASA 14 mln dolarów. Dlaczego NASA i Nokia nie zdecydowały się na rozpowszechnianą obecnie na Ziemi sieć 5G? Starsza technologia ma zapewnić większy zasięg jednostkowy i pozwolić pokryć zasięgiem większy teren Księżyca, jednocześnie przy mniejszej liczbie stacji bazowych. Nokia – obecnie trzeci największy producent podzespołów dla bezprzewodowych sieci komórkowych, już kilka lat temu miała umożliwić dostęp do internetu na Księżycu razem z T-Mobile i Vodafone. Transmisję danych miały wówczas umożliwić nadajniki umiejscowione w kosmicznych lądownikach.