Analitycy liczą na wzrost zysku Samsunga. Po dwóch słabszych kwartałach, analitycy oczekują, że największy na świecie producent smartfonów i dostawca układów pamięci odnotuje mocny wzrost zysków w okresie lipiec-wrzesień 2020 r., donosi Reuters,. Mediana prognoz zakłada, że zysk Samsunga wzrósł o 35 proc. do 10,5 bln wonów (7,04 mld funtów) w porównaniu z III kwartałem 2019 r. W przypadku przychodów ze sprzedaży wzrost ma sięgnąć tylko 3 proc.

Wells Fargo zwolnił 700 pracowników bankowości detalicznej. Amerykański bank rozpoczyna procedurę redukcji etatów od zwolnienia 700 pracowników bankowości detalicznej. W dalszej perspektywie pracę mogą stracić nawet dziesiątki tysięcy osób. „Jesteśmy na początku wieloletnich wysiłków zmierzających do zbudowania silniejszej, bardziej wydajnej firmy dla naszych klientów, pracowników i akcjonariuszy” – stwierdziła w oświadczeniu rzeczniczka pożyczkodawcy, Katie Ellis.

Wartość rynkowa Tesli utrzymuje się na poziomie, który gwarantuje prezesowi Elonowi Muskowi czwartą z dwunastu transz opcji na akcje spółki, informuje Reuters. We wtorek Tesla utrzymała średnią wartość rynkową z sześciu miesięcy na poziomie 250 mld dolarów. Do otrzymania opcji na akcje przez Muska spółka musi jeszcze spełnić warunek określonego poziomu przychodów i zysków. Analitycy są przekonani, że tak się stanie w raporcie za trzeci kwartał, którego daty publikacji jeszcze nie podano. Każda z transz opcji daje Muskowi prawo kupna 8,44 mln akcji Tesli po zaledwie 70 dolarów za każdą. Obecny kurs rynkowy to 413,98 USD.

Boeing obniża długoletnią prognozę popytu na samoloty. Amerykański koncern Boeing zredukował swoją 20 letnią prognozę popytu na samoloty, informuje Reuters. Największy na świecie producent samolotów obniżył swoją projekcje dotyczące zapotrzebowania na komercyjne maszyny w ciągu najbliższych 20 lat o 2 proc. do 43,110 tys. Przed rokiem firma oczekiwała popytu na poziomie 44,04 tys. samolotów.

Prywatne baseny, luksusowe potrawy i dwa razy dziennie pomiar temperatury ciała — taka kwarantanna czeka bogatych zagranicznych turystów, którzy przyjadą do Tajlandii po otwarciu granic. Będą cieszyć się wygodami, przestrzegając jednego z najsurowszych rygorów przeciwepidemicznych na świecie. Z powodu pandemii Tajlandia była zamknięta dla turystów przez blisko sześć miesięcy, teraz władze podjęły decyzję o ponownym otwarciu granic dla ich niewielkiej liczby. Pierwszych 300 gości z Chin i Skandynawii ma wkrótce przybyć na wyspę Phuket.