Rynki kapitałowe przyciągają wielu nowych inwestorów, którzy liczą na pomnożenie swoich oszczędności. Gra na giełdzie wymaga jednak dużej cierpliwości i dyscypliny, bez których bardzo łatwo stracić swoje pieniądze. Perfekcyjnymi przykładami na zmienność rynku są dwie spółki – Apple i Netflix.  Apple swój debiut na giełdzie miało już prawie 40 lat temu, a akcje spółki kosztowały ówcześnie 22 dolary. W swoim artykule Mike Strain, redaktor The Motley Fool, wylicza, że po uwzględnieniu wszystkich podziałów akcji cena na IPO wynosiła jedynie 0,12 dolara. Na ostatniej sesji we wrześniu akcje amerykańskiego giganta osiągnęły cenę 115,81 dolarów. Oznacza to, że inwestor, który zdecydował się 12 grudnia 1980 na zakup pakietu o wartości 10 tysięcy dolarów po 40 latach posiadał już prawie 9 milionów.  Wiele osób zapomina, że nawet aktywa Apple nie rosną wiecznie. Strain zwraca uwagę na lata 1997-99, w których spółka podrożała aż o 683 proc., a chęć szybkiego i łatwego zysku przyciągnęła setki inwestorów. Pęknięcie bańki technologicznej w 2000 roku zniszczyło ich plany, a firma kierowana przez Steve’a Jobs’a straciła 71 proc. swojej wartości. Podobną sytuację mogliśmy obserwować w przypadku Netflixa. Spółka zadebiutowała w 2002 roku w cenie 15 dolarów za akcję (1,21 dolara po uwzględnieniu podziałów), a 30 września 2020 roku cena osiągnęła poziom 500 dolarów. Inwestycja o wielkości 10 tysięcy dolarów byłaby dzisiaj warta ponad 4 miliony dolarów. I tym razem inwestorzy musieli wykazać się dyscypliną. W 2011 roku wartość rynkowa firmy spadła o 75 proc., a kurs jej akcji zaczął odbijać się dopiero około 2013 roku.

Enzym zje nadmiar plastiku

Zespół naukowców z Uniwersytetu w Portsmouth, który wcześniej przeprojektował enzym zjadający plastik o nazwie PETase, teraz połączył go z drugim enzymem, aby sześciokrotnie przyspieszyć ten proces. Super enzym może pomóc w recyklingu politereftalanu etylenu (PET), który jest najpowszechniejszym tworzywem termoplastycznym używanym do wytwarzania jednorazowych butelek do napojów, dywanów, czy odzieży. W warunkach naturalnych PET ulega degradacji przez setki lat. PETase może go rozłożyć w ciągu zaledwie kilku dni. John McGeehan, dyrektor Center for Enzyme Innovation na Uniwersytecie w Portsmouth, powiedział CNN, że to najnowsze odkrycie stanowi ogromny krok w kierunku szerszego wykorzystania enzymów do recyklingu plastiku i ograniczenia ilości śmieci zanieczyszczających Ziemię. „Byliśmy bardzo zaskoczeni, że ten enzym zadziałał tak dobrze,”- poinformował McGeehan. Jednocześnie podkreślił, że proces jest „wciąż zbyt wolny”, aby był komercyjnie opłacalny. Naukowcy otrzymali już granty na kontynuowanie badań. Po opracowaniu odpowiedniego nowego enzymu istniejący już PET będzie można poddać recyklingowi i ponownie go wykorzystać do produkcji nowych tworzyw sztucznych. Do tej pory PET i inne plastiki powstawały z paliw kopalnych, głównie ropy naftowej. Rezygnacja z ich wykorzystania przyniesie ogromne oszczędności energii i pomoże walczyć ze zmianami klimatycznymi.  Super enzym łączy w sobie PETazę i MHETazę. Mieszanina tych dwóch biokatalizatorów rozkłada PET dwa razy szybciej niż sama PETaza. Aby móc zmapować strukturę molekularną MHETazy wykorzystano urządzenie o nazwie Diamentowe Źródło Światła (z ang. Diamond Light Source). Maszyna ta wykorzystuje promienie 10 miliardów razy jaśniejsze od Słońca, co pozwala na dokładne zbadanie struktury atomowej danego obiektu. Pełne badanie dotyczące połączenia obu enzymów zostało opublikowane w Stanach Zjednoczonych Ameryki w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Walka z nadmiarem plastiku jest jednym z najpilniejszych problemów środowiskowych z jakim boryka się współczesny świat.