Piłka nożna:
Liga Mistrzów:
PAOK Saloniki i Crvena Zvezda Belgrad awansowały do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Klub z Grecji zwyciężył 3:1 z Besiktasem Stambuł, a Karol Świderski spędził 90 minut na jego ławce rezerwowych.
PAOK Saloniki – Besiktas Stambuł 3:1 (3:1)
1:0 – Christos Tzolis 7′
2:0 – Christos Tzolis 24′
3:0 – Dimitrios Pelkas 30′
3:1 – Cyle Larin 37′
KF Tirana – Crvena Zvezda Belgrad 0:1 (0:0)
0:1 – Tomane 62′
Legia Warszawa zagra dziś z Omonią Nikozja w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Przeciwnik z Cypru ma więcej argumentów niż Linfield FC, z którym podopieczni Aleksandara Vukovicia mierzyli się tydzień temu. Oczywiście, klubowi z Cypru bardzo daleko do potentatów, nigdy nie zagrał nawet w fazie grupowej europejskich pucharów, ale podopieczni Vukovicia mają za zadanie mieć się na baczności. Omonia Nikozja nie rozpoczęła sezonu w lepszy sposób niż Legia. W poprzedniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów pokonała 1:0 Ararat Erywań i ani nie było to spotkanie na wysokim poziomie piłkarskim, ani emocjonujące.
MLS:
Kacper Przybyłko zdobył swojego drugiego gola w nowym sezonie MLS. Polski napastnik strzelił bramkę w wygranym przez Philadelphia Union meczu z New York Red Bulls (1:0). Dla Przybyłki był to drugi gol w tym sezonie. Polski napastnik potwierdził wysoką formę, jaką prezentował już w poprzednich rozgrywkach. Przybyłko był wtedy jednym z najlepszych strzelców MLS. Zdobył 15 bramek. Dla Philadelphia Union był to trzeci triumf w tym sezonie MLS w siódmym meczu. Z dorobkiem 12 punktów zespół Przybyłki zajmuje trzecią lokatę w tabeli Konferencji Wschodniej Major League Soccer. Przybyłko to jeden z polskich piłkarzy, który był zakażony koronawirusem. Polak szybko doszedł do zdrowia i pod tym względem nie odczuwa żadnych problemów ani powikłań.
Chicago Fire
3 – 0
Cincinnati
Puchar Polski:
Raków Częstochowa wcześnie wyszedł na prowadzenie i ostatecznie wygrał 3:0 mecz Fortuna Pucharu Polski z Sandecją Nowy Sącz. Przedstawiciel PKO Ekstraklasy nie rozczarował w starciu z pierwszoligowcem. Ten mecz miał być pierwszym w sezonie Rakowa Częstochowa. 14 sierpnia został jednak odwołany z powodu kwarantanny zawodników Sandecji Nowy Sącz. Przed drugim terminem podopieczni Marka Papszuna zdążyli zmierzyć się w PKO Ekstraklasie z Legią Warszawa i mimo ambitnej postawy, nawet w osłabieniu, zostali pokonani 1:2. Sandecja powalczy o punkty dopiero w tym tygodniu, a konfrontacja z Rakowem była dla niej przetarciem przed Fortuna I ligą. Zarazem premierowym występem pod wodzą Piotra Mandrysza. Przez większą część poprzedniego sezonu Sandecja była trenowana przez Tomasza Kafarskiego, a zakończyła rozgrywki pod wodzą Marcina Jałochy i Piotra Świerczewskiego.
Piłkarze KKS 1925 Kalisz zwyciężyli Koronę Kielce (2:0) w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski, ale nie zagrają w kolejnej rundzie. Zespół z Kalisza został bowiem ukarany walkowerem. Podstawą decyzji o przyznaniu walkowera był udział w tym spotkaniu Adriana Łuszkiewicza, który nie odbył jednego meczu dyskwalifikacji za żółte kartki otrzymane w rozgrywkach na szczeblu wielkopolskiego Pucharu Polski. Korona Kielce w sezonie 2020/21 będzie rywalizować w rozgrywkach Fortuna I ligi (kielczanie w tym roku spadli z PKO Ekstraklasy). KKS 1925 Kalisz jest z kolei beniaminkiem II ligi.
Ciekawostki piłkarskie:
To będzie najgłośniejszy transfer w historii piłki nożnej. Leo Messi chce odejść z klubu, a wiele klubów przyjmie go z otwartymi ramionami. Faworytem do pozyskania piłkarskiego geniusza może okazać się Manchester City. 731 meczów, 634 gole oraz 285 asyst. Jest najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii Barcelony i prawdopodobnie najlepszym w historii futbolu. Geniusz z Argentyny prowadził Blaugranę do kolejnych tytułów i wszystko wskazywało na to, że zakończy karierę w swoim ukochanym klubie. Miłość Lionela Messiego do Barcelony z miesiąca na miesiąc była jednak coraz mniejsza. Wszystko za sprawą prezydenta Josepa Bartomeu, który rozwalał drużynę od środka. Jego niekompetentne decyzje sprawiły, że Duma Katalonii momentami stała się pośmiewiskiem. Messi jest wściekły na Bartomeu, że ten dokonał fatalnych transferów. Od momentu odejścia Neymara w 2017 roku, FC Barcelona przeznaczyła na piłkarzy ponad pół miliarda euro! Żaden z nich nie okazał się jednak realnym wzmocnieniem, a wózek musiała ciągnąć stara gwardia. Messi stał się najlepszym strzelcem, asystentem, a niektórzy uważają, że momentami także trenerem.
Leo Messi chce odejść za darmo, jednak FC Barcelona na to się nie zgadza. Katalończycy są gotowi sprzedać Argentyńczyka za rekordowe 223 mln euro. Klauzula odstępnego Messiego wynosi 700 mln euro, jednak według “El Chiringuito TV”, Barcelona mogłaby negocjować sprzedaż Messiego od 223 milionów euro. Byłby to najdroższy transfer w historii futbolu, gdyż numerem jeden do tej pory jest Neymar, który kosztował 222 mln.
Nie tylko Luis Suarez odejdzie przed sezonem z Barcelony. Ronald Koeman skreślił także kolejnych czterech piłkarzy. W tym gronie jest Ivan Rakitić. Co ciekawe, swoją szansę w Barcelonie ma dostać Philippe Coutinho, który wróci z wypożyczenia z Bayernu Monachium. W klubie pozostaną także Jordi Alba oraz Sergio Busquets. Największą niewiadomą jest jednak przyszłość Lionela Messiego, który nosi się z zamiarem opuszczenia klubu. Na niekorzyść Barcy przemawia fakt, że Koeman pozbył się najlepszego przyjaciela Argentyńczyka – Luisa Suareza.
Real Madryt prowadzi zaawansowane rozmowy z Evertonem na temat transferu Jamesa Rodrigueza. Kolumbijczyk został skreślony przez trenera Zinedine’a Zidane’a. Z powodu pandemii COVID-19 i grze przy pustych trybunach, Real Madryt stara się robić wszystko, by zredukować poziom strat. Już wiadomo, że prezydent klubu Florentino Perez nie przeprowadzi żadnego galaktycznego transferu. Jedynymi wzmocnieniami mogą okazać się piłkarze, którzy niedługo wrócą z wypożyczeń. W tym gronie jest m.in Martin Odegaard.
Media donoszą, że wyjaśniła się już przyszłość Zlatana Ibrahimovicia. Podobno szwedzki piłkarz dogadał się z władzami AC Milan i pozostanie w tym klubie na kolejny sezon. “La Gazzetta dello Sport” podaje z kolei, że Ibrahimović miał wywalczyć świetną umowę. Zapisy w kontrakcie mają zagwarantować mu przychody na poziomie siedmiu milionów rocznie. Rzekomo wszelkie szczegóły zostaną dopięte jeszcze w środę. 38-letni Ibrahimović wrócił do Milanu z Los Angeles Galaxy na początku tego roku. W 18 meczach w Serie A słynny zawodnik zdobył 10 bramek, zanotował 5 asyst i był liderem Rossonerich, którzy ostatecznie zajęli w rozgrywkach ligowych 6. miejsce.
Przedstawiciele Torino FC – za pomocą mediów społecznościowych – pochwalili się transferem Karola Linettiego. Reprezentant Polski – zdaniem włoskich mediów – został wykupiony za kwotę około 7,5 mln euro z Sampdorii Genua. Wielki transfer z udziałem Karola Linettiego stał się faktem. Polak podpisał czteroletni kontrakt z Torino FC, do którego trafił z Sampdorii Genua. “Mamy przyjemność poinformować o wielkim transferze Karola Linettiego. Witamy w klubie” – napisali przedstawiciele Torino FC.
Wydłuża się lista sukcesów Tomasza Kędziory na ukraińskich boiskach. Dynamo Kijów z Polakiem w podstawowym składzie wygrało 3:1 w meczu o Superpuchar Ukrainy z Szachtarem Donieck. Od 2014 roku do walki o Superpuchar przystępują wyłącznie Dynamo Kijów i Szachtar Donieck. Ostatnim zespołem, który wmieszał się w ich regularną rywalizację, był Czornomoreć Odessa. Od trzech edycji trofeum zdobywa nieprzerwanie stołeczny klub. W obronie Dynama zagrał przez całe spotkanie Tomasz Kędziora, który od 2017 roku jest podstawowym zawodnikiem zespołu z Kijowa. Reprezentant Polski był najbliżej Juniora Moraesa, który strzelił jedynego gola dla Szachtara, ale nie zdołał uniemożliwić mu oddania uderzenia głową po wrzutce Tete. Tomasz Kędziora zdobył dotąd cztery trofea na Ukrainie. Trzem wspomnianym Superpucharom towarzyszy na liście jego sukcesów jeden Puchar Ukrainy. Brakuje mu mistrzostwa kraju. Kolejna próba zdetronizowania Szachtara przez Dynamo rozpoczęła się w miniony weekend od wyjazdowego zwycięstwa 4:1 z Olimpikiem Donieck.
Koszykówka:
Władze Basketball Champions League – z powodu rozwoju pandemii koronawirusa – ogłosiły nowy format kwalifikacji. Anwil Włocławek o awans powalczy na Cyprze. Tylko zwycięzca turnieju uzyska przepustkę do fazy grupowej. Na duże zmiany zdecydowały się władze Basketball Champions League. Na miesiąc przed startem eliminacji do kolejnego sezonu całkowicie zmieniono formułę rozgrywania meczów. Organizatorzy tradycyjny system dwumeczów zamienili na… turnieje, w którym wystąpią cztery zespoły. Taka decyzja jest podyktowana rozwojem pandemii koronawirusa.
NBA:
Denver Nuggets uciekli spod topora. Świetny Jamal Murray poprowadził ich do zwycięstwa z Utah Jazz i przedłużenia serii. Murray rozwiał marzenia Utah Jazz o tym, że już we wtorek uda się im awansować do drugiej rundy fazy play off. Denver Nuggets, przegrywając w serii 1-3, stanęli na wysokości zadania i po świetnym spotkaniu pokonali drużynę z Salt Lake City 117:107. Jest już tylko 3-2 dla Jazzmanów. 23-letni Kanadyjczyk był niesamowity, w drugiej połowie rzucił 33 ze swoich 42 punktów, trafił w sumie 17 na 26 oddanych rzutów i zaliczył osiem asyst. Murray nie mylił się, gdy Nuggets najbardziej go potrzebowali.
Denver Nuggets – Utah Jazz 117:107 (33:32, 21:31, 28:23, 35:21)
(Murray 42, Jokic 31, Porter Jr. 15 – Mitchell 30, Conley 17, Clarkson 17, Ingles 13)
Stan serii: 3-2 dla Jazz
Kristaps Porzingis opuścił drugi mecz z rzędu przez problemy z kolanem, a Dallas Mavericks tym razem nie udało się sprawić niespodzianki – nie udało się nawet nawiązać walki. Los Angeles Clippers roznieśli drużynę z Teksasu 43 punktami, wtorkowy mecz zakończył się wynikiem 154:111. Paul George po swoich fatalnych występach we wcześniejszych meczach rywalizacji wreszcie pokazał na co go stać. Skrzydłowy rzucił 35 punktów w zaledwie 25 minut, trafił 12 na 18 oddanych prób z pola, w tym 4 na 8 za trzy. Kawhi Leonard dodał 32 punkty, a Clippers już po pierwszej kwarcie prowadzili z Mavericks 41:22.
Los Angeles Clippers – Dallas Mavericks 154:111 (41:22, 35:30, 35:34, 43:25)
(George 35, Leonard 32, Harrell 19 – Doncić 22, Hardaway Jr. 19, Burke 15)
Stan serii: 3-2 dla Clippers
Aktualny MVP z sezonu 2018/2019, Giannis Antetokounmpo dokłada do swojego dorobku następne wyróżnienie. Został doceniony za grę w defensywie. Grek został wybrany “Defensive Player of the Year” sezonu 2019/2020, czyli Najlepszym Obrońcą ubiegłych rozgrywek. Otrzymał 432 punkty, 75 z 100 głosujących dziennikarzy i reporterów, pracujących przy lidze NBA umieściło go na swojej liście na pierwszym miejscu.
Portland Trail Blazers przegrywają 1-3 w serii z Los Angeles Lakers. W środę staną pod ścianą. Dodatkowo będą musieli radzić sobie bez swojego najlepszego zawodnika. Klub ze stanu Oregon poinformował we wtorek, że badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło zwichnięcie prawego stawu kolanowego przez Damiana Lillarda i wyklucza jego występ w następnym spotkaniu, które odbędzie się już dziś. Gwiazdor Blazers w czterech poprzednich spotkaniach w fazie play offy notował średnio 24,3 punkty i 4,3 asysty.
Będzie zmiana na stanowisku trenera w 76ers. Brett Brown, który prowadził drużynę przez ostatnie siedem lat, pożegnał się ze swoim stanowiskiem. Philadelphia 76ers odpadła już w pierwszej rundzie fazy play off. Gra zespołu z Filadelfii rozczarowała, a wynik 4-0 dla Boston Celtics mówi sam za siebie. Osłabieni brakiem Bena Simmonsa Sixers nie mieli szans. Zarząd klubu szybko po zakończeniu sezonu podjął decyzję, że ze stanowiskiem pierwszego trenera pożegna się Brett Brown. To była pierwsza praca Browna na stanowisku pierwszego trenera. Wcześniej przez 11 lat pracował u boku Gregga Popovicha w San Antonio Spurs.
Hokej:
NHL:
W obu parach, które rozegrały w nocy mecze play-off NHL, doszło do wyrównania stanu rywalizacji.
“Błyskawica” właśnie po dogrywce pokonała 4:3 Boston Bruins i wyrównała stan rywalizacji na 1:1. Zwycięstwo dał jej swoim pierwszym golem w tych play-offach dobijający krążek z bliska Ondřej Palát. Wcześniej Blake Coleman strzelił 2 gole, w tym pięknego na 1:1, gdy rzucił się do krążka zagranego też w pozycji padu na lód przez Zacha Bogosiana. Bramkę dla zwycięzców zdobył również Nikita Kuczerow, ale większą część pracy wykonał za niego w tej akcji Brayden Point, który “zatańczył” z krążkiem między rywalami w tercji ataku i wyłożył Rosjaninowi na strzał. Bramkarz Andriej Wasilewski obronił 22 strzały, a jego koledzy w stronę Jaroslava Haláka strzelali 40 razy. 27 kolejnych uderzeń zablokowali zawodnicy Bruins. Halák przegrał pierwszy mecz od kiedy wszedł do bramki po rezygnacji z dalszego udziału w play-offach przez Tuukkę Raska. 2 gole dla ekipy z Bostonu strzelił Brad Marchand, a jednego Nick Ritchie.
Tampa Bay Lightning – Boston Bruins 4:3 (1:1, 1:1, 1:1, 1:0)
Coleman (13.), (51.), Kuczerow (36.), Palát (65.) – Ritchie (4.), Marchand (35.), (57.)
Stan serii: 1:1. Trzeci mecz dziś w nocy.
W Edmonton wyrównać udało się drużynie Vancouver Canucks, która w meczu numer 2 półfinału konferencji zachodniej pokonała Vegas Golden Knights 5:2. Canucks mieli za co się rewanżować, bo w pierwszym spotkaniu przegrali aż 0:5. Wracający do składu po kontuzji Tyler Toffoli zdobył gola i zaliczył 2 asysty, Elias Pettersson uzyskał identyczny dorobek, a jego gol okazał się być zwycięskim.
Vegas Golden Knights – Vancouver Canucks 2:5 (0:2, 1:1, 1:2)
Tuch (27.), Pacioretty (59.) – Toffoli (2.), Horvat (11.), (41.), Pettersson (39.), Pearson (60.)
Stan serii: 1:1. Trzeci mecz jutro
Tenis:
ATP Nowy Jork:
Najwyżej rozstawiony Novak Djoković w dwóch setach pokonał Tennysa Sandgrena w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych w Nowym Jorku turnieju Western & Southern Open. Bez straty partii do 1/4 finału wszedł też broniący tytułu Danił Miedwiediew.
Novak Djoković (Serbia, 1) – Tenny Sandgren (USA, WC) 6:2, 6:4
Danił Miedwiediew (Rosja, 3) – Aljaz Bedene (Słowenia, Q) 6:3, 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania, 8) – Karen Chaczanow (Rosja, 11) 4:6, 6:3, 6:2
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – David Goffin (Belgia, 7) 6:4, 3:6, 6:4
Andy Murray w dwóch setach przegrał z Milosem Raoniciem w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych w Nowym Jorku turnieju Western & Southern Open. Stefanos Tsitsipas po tie breakach wyeliminował Johna Isnera.
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) – John Isner (USA, 16) 7:6(2), 7:6(4)
Reilly Opelka (USA) – Matteo Berrettini (Włochy, 6) 6:3, 7:6(4)
Filip Krajinović (Serbia) – Marton Fucsovics (Węgry, Q) 6:2, 6:1
Milos Raonić (Kanada) – Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:2, 6:2
Łukasz Kubot i Marcelo Melo na II rundzie debla zakończyli występ w Western & Southern Open 2020 w Nowym Jorku. We wtorek w dwóch partiach lepsi od polsko-brazylijskiej pary okazali się Steve Johnson i Austin Krajicek.
Steve Johnson (USA) / Austin Krajicek (USA) – Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) 6:3, 7:6(4)
WTA Nowy Jork:
Serena Williams nie wykorzystała prowadzenia 7:5, 5:3 i przegrała z Marią Sakkari w III rundzie turnieju WTA Premier 5 w Nowym Jorku. Ons Jabeur łatwo pokonała Christinę McHale.
Maria Sakkari (Grecja, 13) – Serena Williams (USA, 3) 5:7, 7:6(5), 6:1
Ons Jabeur (Tunezja) – Christina McHale (USA, Q) 6:3, 6:0
Japonka Naomi Osaka pokonała Ukrainkę Dajanę Jastremską i awansowała do ćwierćfinału. Białorusinka Aryna Sabalenka przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą.
Naomi Osaka (Japonia, 4/WC) – Dajana Jastremska (Ukraina, 16) 6:3, 6:1
Johanna Konta (Wielka Brytania, 8) – Wiera Zwonariowa (Rosja, Q) 6:4, 6:2
Anett Kontaveit (Estonia, 12) – Marie Bouzkova (Czechy) 6:3, 6:3
Elise Mertens (Belgia, 14) – Weronika Kudermetowa (Rosja) 6:2, 6:3
Jessica Pegula (USA, Q) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 5) 6:2, 2:6, 6:3
Wiktoria Azarenka (Białoruś) – Alize Cornet (Francja) 6:4, 7:5
LA:
- ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego rozgrywany na Stadionie Śląskim w Chorzowie przyniósł wiele znakomitych rezultatów w konkurencjach technicznych, ale także na bieżni. Na starcie pojawiła się plejada gwiazd polskich biegów, świetnie prezentując się przed własną publicznością.
Na dystansie 800 metrów drugie miejsce zajęła Sofia Ennaoui (2:00,12). Uległa ona tylko Jemmie Reekie, która jako jedyna złamała barierę dwóch minut (1:58,63). Piąte miejsce z wynikiem 2:01,26 zajęła Joanna Jóźwik, szósta była Anna Sabat (2:01,40), a ósma Angelika Cichocka (2:01,45). Dla Ennaoui, Jóźwik i Cichockiej to najlepsze wyniki w tym sezonie.
Wśród mężczyzn na tym samym dystansie trzecie miejsce zajął Marcin Lewandowski (1:45,79), a czwarty na metę wbiegł Adam Kszczot (1:46,05). Dla Kszczota najlepszy rezultat w tym roku i rehabilitacja po słabym występie w Bydgoszczy sprzed kilku dni. Triumfował Ferguson Rotich (1:45,34).
W biegu na 400 metrów doszło do rywalizacji Aniołków Matusińskiego. Zarówno Justyna Święty-Ersetic (51,64), Małgorzata Hołub-Kowalik (52,15) oraz Patrycja Wyciszkiewicz (52,27) pokonały ten dystans najszybciej w tym sezonie, zajmując kolejno drugie, trzecie i czwarte miejsce. Piąta była Iga Baumgart-Witan (52,32), a szósta Natalia Kaczmarek (52,68). Polki musiały uznać wyższość Wadeline Jonathas (51,23).
Na tym samym dystansie wśród mężczyzn triumfował Karol Zalewski (45,47) przed Mateuszem Rzeźniczakiem (46,62). Dla obu to najlepsze wyniki w tym roku. Czwarte miejsce zajął inny z Polaków, Łukasz Krawczuk (46,85). a szóste Kajetan Duszyński (47,06).
Na 110 metrów przez płotki najlepszy był srebrny medalista igrzysk olimpijskich z 2016 roku, Orlando Ortega (13,25). W sumie na starcie pojawiło się czterech zagranicznych zawodników i Polacy okazali się od nich słabsi. Najlepszym z Biało-Czerwonych był Artur Noga (13,92 – najszybciej w tym roku).
Wśród kobiet drugie miejsce na 100 metrów przez płotki zajęła Karolina Kołeczek (12,99). Rywalizacja również była silnie obsadzona, a jej zwyciężczynią została Cyrena Samba Mayela (12,87 – rekord życiowy).
W rywalizacji sprinterek Ewa Swoboda (11,30) ustąpiła tylko Brytyjce, Imani Lansiquot (11,19). Wśród mężczyzn najszybszy był Sean Safo-Antwi z Ghany (10,23). Trzecią lokatę zajął Dominik Kopeć (10,36).
Kolejny występ Wojciecha Nowickiego i kolejna wygrana w rzucie młotem. Lekkoatleta nie ma sobie równych, potwierdził to podczas 66. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego. Jego pojedynek z Pawłem Fajdkiem miał być jednym z najciekawszym wydarzeń mityngu i rzeczywiście tak było. Nowicki prowadził już od pierwszej próby, w której posłał młot na 76,81 m. W drugiej kolejce zarówno Nowicki, jak i Fajdek przekroczyli 78 metrów, jednak to ten pierwszy wyprzedzał Fajdka o 60 centymetrów. Kluczowa okazała się natomiast trzecia seria rzutów, w której Nowicki uzyskał 80,09 m, a 78,18 m rzucił Bence Halasz.
Powody do zadowolenia ma z pewnością Michał Haratyk, który zdominował konkurs pchnięcia kulą. Na Stadionie Śląski aż cztery razy posłał kulę poza 21 metr, a w piątej kolejce uzyskał aż 21,88 m. To najlepszy w tym roku wynik w Europie i drugi rezultat na świecie. Drugie miejsce zajął Filip Mihaljević (21,59 m), który w ostatniej próbie nabawił się urazu. Czwartą lokatę zajął Jakub Szyszkowski (20,48 m), a piąty był Konrad Bukowiecki (20,42 m).
W zmaganiach tyczkarzy zabrakło lekko kontuzjowanego Piotra Liska i pod jego nieobecność Sam Kendricks zwyciężył bez większych problemów. W Chorzowie uzyskał 5,82 m, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Z kolei w konkursie skoku wzwyż w krajowej obsadzie triumfował Norbert Kobielski (2,22 m). Wśród kobiet najlepsza była Kamila Lićwinko (1,85 m).
Rajdy:
Trzecia runda mistrzostw Europy – Rajd Azorów, który miał być rozegrany od 17 do 19 września, został definitywnie odwołany – poinformowali organizatorzy. Powodem jest pandemia koronawirusa. To już kolejny rajd, obok Polski i Barum, które z powodu pandemii zostały w tym roku odwołane. W pierwotnej wersji kalendarza Rajd Azorów miał się odbyć w marcu i otwierać sezon FIA ERC. Z powodu koronawirusa został przełożony na wrzesień, ale tego terminu nie udało się także dochować. Zgodnie z zaleceniami miejscowej służby zdrowia, impreza miała się odbyć bez udziału publiczności, przy zachowaniu bardzo restrykcyjnych środków bezpieczeństwa. Po analizie możliwości, organizatorzy przyznali, że m.in. z powodów finansowych, nie są w stanie spełnić wszystkich wymagań i muszą zrezygnować. W tej sytuacji w roku 2020 będzie tylko pięć rund. Dwie już rozegrano – po Rally di Roma Capitale i Rajdzie Lipawy liderem cyklu jest Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk (Citroen C3 R5) z dorobkiem 70 pkt, o cztery punkty mniej zgromadził zwycięzca poprzedniej rundy na Łotwie Szwed Oliver Solberg (VW Polo GTi R5).
Żużel:
PGE Ekstraliga:
Komisja Orzekająca Ligi zweryfikowała odwołany mecz 11. kolejki ekstraligi żużlowej miedzy Włókniarzem Częstochowa i Stalą Gorzów jako walkower na korzyść drużyny gości – poinformowała w środę w komunikacie Ekstraliga Żużlowa. Wynik meczu Włókniarza ze Stalą to 0:40; dwa punkty meczowe oraz punkt bonusowy zostają dopisane Stali Gorzów, która awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Eltrox spadł z piątej na szóstą. Zaplanowany na piątkowy (21 sierpnia) wieczór mecz został odwołany z powodu nieregulaminowego stanu toru. Sędzia Michał Sasień podjął tę decyzję po oświadczeniu kierownika zawodów, że do godziny 21 toru nie uda się przygotować. Klubu z Częstochowy ma także ponieść konsekwencje finansowe na sumę ok. 200 tys. zł z tytułu odszkodowania dla klubu z Gorzowa, obowiązku pokrycia kosztów realizacji transmisji telewizyjnej oraz wpłaty na rzecz fundacji niosącej pomoc osobom chorym. Konsekwencja wydarzeń z minionego piątku jest też zmiana trenera Włókniarza. Został nim Piotr Świderski, zastępując Marka Cieślaka, który złożył dymisję w ubiegłym tygodniu. Jak tłumaczył w mediach, miało to związek z odwołaniem zaplanowanego na piątek meczu ligowego Włókniarza ze Stalą Gorzów ze względu na nieodpowiednie przygotowanie toru przez klub z Częstochowy.
Opracował: Sławek Sobczak