Druga fala zachorowań na COVID-19 w Europie coraz silniej martwi rządy państw Unii Europejskiej. W wielu krajach przywracane są nakazy zakrywania ust i nosa, a także zakazy zgromadzeń. Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron zwrócili się do europejskich przywódców o nieprzywracanie najradykalniejszych zakazów. Angela Merkel zaapelowała do wszystkich państw wspólnoty o skoordynowane działania w walce z pandemią, aby zapobiec ponownemu zamykaniu wewnętrznych granic Unii. – Z politycznego punktu widzenia chcemy uniknąć ponownego zamykania granic za wszelką cenę, ale zakłada to, że działamy w sposób skoordynowany. – mówiła Merkel podczas czwartkowej wizyty u prezydenta Francji. Według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, w całej Europie potwierdzono już łącznie ponad 3,3 miliony przypadków zachorowań na COVID-19. Najwyższy od kwietnia dzienny wzrost liczby zachorowań odnotowały wczoraj Niemcy i Hiszpania. Południowej części państw UE, których gospodarki w dużej części opierają się na turystyce, zależało na jak najszybszym zniesieniu ograniczeń w podróżowaniu między państwami. Doprowadziło to do ponownego wzrostu liczby zakażeń i powrotu zamykania barów i klubów.  – Nie możemy zamknąć całego kraju, ponieważ skutki uboczne wynikające z ograniczeń mogą być poważne. Musimy mieć tę samą strategię i zasady, które są strategią zapobiegawczą.  Chcemy uniknąć błędów, które zostały popełnione na początku kryzysu. – powiedział Emmanuel Macron w rozmowie z Paris Match. Nowe zachorowania obciążają euro, które traci w piątek 0,45 proc. w stosunku do dolara. Wpływ na zachowanie kursu EUR/USD mają również dane dotyczące europejskiej gospodarki, które sugerują, że ożywienie zostało spowolnione. – Ożywienie w strefie euro straciło w sierpniu impet, podkreślając jednocześnie słabość popytu spowodowaną pandemią COVID-19. Ożywienie osłabiły oznaki wzrostu liczby przypadków zachorowań w różnych częściach strefy euro, a nowe ograniczenia miały wpływ w szczególności na sektor usług. – ocenia Andrew Harker, ekonomista w IHS Markit.

Jak poważny jest kryzys w Europie? Pomimo wprowadzenia potężnych programów pomocowych, prawie połowa stanowisk (5 milionów) powstałych od zakończenia poprzedniej recesji została utracona na skutek pandemii. Bezrobocie w USA osiągnęło dwucyfrowy poziom, jednak w Europie jest na wyraźnie niższym poziomie. To w dużej mierze zasługa programów bezpłatnych urlopów. Jednak nie potrwa to długo. Bloomberg prognozuje, że pod koniec roku wskaźnik bezrobocia dla strefy euro zbliży się do 10 proc. i tylko nieznacznie poprawi się w przyszłym roku. Niektórzy eksperci podkreślają, że rządowe programy wsparcia są skuteczne na krótką metę, ale w dłuższej perspektywie będą nieefektywne w przypadku branż, które zmagają się ze strukturalnymi zmianami. Dotyczy to na przykład sektora motoryzacyjnego, który od kilku lat znajduje się pod dużą presją w związku z rozwojem elektromobilności. Turystyka również może potrzebować wielu lat, aby powrócić do stanu sprzed pandemii.

Bill Gates, miliarder-filantrop uważa, że „najgorsze jeszcze przed nami” i będą jeszcze miliony śmiertelnych ofiar pandemii COVID-19. W wywiadzie dla The Economist Gates powiedział, że najwięcej ofiar będzie w krajach rozwijających się, których gospodarki i systemy ochrony zdrowia już mają wielkie problemy z powodu pandemii. Były współtwórca i szef Microsoftu podkreśla jednak, że USA także mają swoje wyjątkowe problemy, bo polityka i teorie spiskowe przyczyniły się do rozczarowującej reakcji na pandemię. Gates wskazuje, że przyczyną może okazać się fałszywe pojmowanie idei wolności. Zwraca uwagę, że zwolennicy prezydenta Donalda Trumpa wykorzystują ją w sposób, który utrudnia walkę w pandemią. Na przykład odmawiając noszenia maseczek ochronnych w imię wolności osobistej. Gates jednak nie łudzi się, że zmiana na stanowisku prezydenta zmieniłaby sytuację radykalnie.

 

LOT lata do USA

– Polskie Linie Lotnicze LOT mogą i realizują wybrane rejsy z Polski do USA – informuje biuro prasowe LOT-u.  – Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 11 sierpnia 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym, Polskie Linie Lotnicze LOT mogą i realizują wybrane rejsy z Polski do Stanów Zjednoczonych. Bilety są dostępne m.in. na stronie lot.com zgodnie z obecnymi obostrzeniami w związku z pandemią koronawirusa, na teren USA mogą wjechać wyłącznie obywatele amerykańscy i stali rezydenci USA – czytamy w nocie wysłanej mediom. Bilety na połączenia realizowane do Stanów Zjednoczonych można kupić po zarejestrowaniu się w serwisie oraz po weryfikacji nabywcy, czy posiada prawo do przekroczenia granicy Polski.  – W świetle rozporządzenia Rady Ministrów LOT nie może realizować regularnych połączeń z USA do Polski. Wyjątek stanowią nieliczne specjalne rejsy, które LOT realizuje za zgodą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Loty te odbywają są zgodnie z procedurami sanitarnymi, m.in. z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego – informuje LOT w komunikacie. Natomiast dla pasażerów, którzy chcą zmienić termin podróży, LOT przygotował procedurę Elastycznej Zmiany Rezerwacji. Skorzystać z niej mogą wszystkie osoby, które posiadają bilety kupione przed 31 października. Bezpłatna zmiana terminu podróży dostępna jest na wszystkie połączenia pod warunkiem zachowania tej samej trasy i klasy rezerwacyjnej. Bilety można przesunąć maksymalnie do 31 grudnia 2021 r. – pod uwagę brana jest data powrotu. Pasażerowie mogą dokonać jednej bezpłatnej zmiany rezerwacji. – Zmiany rezerwacji możesz dokonać poprzez LOT Contact Center, a także za pośrednictwem wiadomości na Facebooku (Messenger). Ze względu na zwiększoną liczbę telefonów, w pierwszej kolejności prosimy o kontakt pasażerów, których lot wypada w najbliższych dniach. Pozostałe osoby zapraszamy do kontaktu w późniejszych terminach – czytamy na stronie LOT-u.