Piłka nożna:
W najnowszym rankingu Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) nie zaszły żadne zmiany. Reprezentacja Polski nadal zajmuje 19. miejsce, a liderem pozostała Belgia. Z uwagi na pandemię koronawirusa nie odbywały się w ostatnich miesiącach mecze międzypaństwowe. Rywale Polaków w przełożonych na przyszły rok mistrzostwach Europy – Hiszpania oraz Szwecja – zajmują, odpowiednio, ósme i 17. miejsce. Trzeciego przeciwnika mają wyłonić baraże. Natomiast jeżeli chodzi o rywali biało-czerwonych w rozpoczynającej się we wrześniu drugiej edycji Ligi Narodów – Włochy zajmują 13. lokatę, Holandią jedną niżej, a Bośnia i Hercegowina plasuje się na 49. miejscu.
- ( 1.) Belgia 1765 pkt
- ( 2.) Francja 1733
- ( 3.) Brazylia 1712
- ( 4.) Anglia 1661
- ( 5.) Urugwaj 1645
- ( 6.) Chorwacja 1642
- ( 7.) Portugalia 1639
- ( 8.) Hiszpania 1636
- ( 9.) Argentyna 1623
- (10.) Kolumbia 1622
…
- (19.) Polska 1559
PKO Ekstraklasa:
W środę rozegrano cztery mecze w grupie mistrzowskiej PKO Ekstraklasy. Trwa walka o 2. miejsce. Do wicemistrzostwa Polski zbliżył się Lech Poznań, który wygrał w Krakowie 2:1. Mecz przegrał Piast i spadł na 3. miejsce. Punkt z Gdańska po remisie 0:0 przywiózł nowy mistrz Polski Legia. Gospodarze Lechia myślami już są przy finale Totolotek Pucharze Polski.
Po wygranej Lecha szanse na medal ostatecznie stracił Śląsk. Wrocławianie sami sobie nie pomogli, przegrywając w Białymstoku z Jagiellonią 1:2.
Piast Gliwice mocno ograniczył swoje szanse na zdobycie wicemistrzostwa Polski. Zespół Waldemara Fornalika przegrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0:1. W doliczonym czasie gry Gerard Badia nie wykorzystał rzutu karnego. Jeśli ustępujący mistrzowie Polski chcą wrócić na pozycję wicelidera muszą w 37. serii pokonać Cracovię i liczyć na porażkę Lecha.
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 1:0 (1:0)
1:0 – Tomas Podstawski 22′
Lech Poznań pokonał na wyjeździe Cracovię (2:1) i zapewnił sobie udział w eliminacjach Ligi Europy. Kolejorzowi nie przeszkodził w tym nawet kuriozalny samobój Djordje Crnomarkovicia.
Cracovia – Lech Poznań 1:2 (0:1)
0:1 – Gytkjaer 25′
0:2 – Marchwiński 74
1:2 – Crnomarković (sam.) 81′
Jagiellonia Białystok pokonała 2:1 (1:1) Śląsk Wrocław w meczu 36. kolejki PKO Ekstraklasy. Dla gości to koniec marzeń o podium.
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 2:1 (1:1)
1:0 – Taras Romanczuk 12′
1:1 – Mark Tamas 41′
2:1 – Jakov Puljić 72′
Lechia Gdańsk zremisowała bezbramkowo z Legią Warszawa. Dla obu drużyn wynik tego spotkania nie był priorytetem, co miało bezpośrednie przełożenie na wydarzenia boiskowe.
Fortuna I liga:
Podbeskidzie Bielsko-Biała zostało pierwszym beniaminkiem PKO Ekstraklasy. Po zwycięstwie 4:3 z Odrą Opole żaden klub nie strąci Górali z miejsca premiowanego awansem.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Odra Opole 4:3 (2:1)
1:0 – Bartosz Jaroch 36′
2:0 – Karol Danielak 40
2:1 – Patryk Janasik 45′
3:1 – Piotr Żemło (sam.) 48′
4:1 – Michał Rzuchowski 63′
4:2 – Szymon Skrzypaczak 72′
4:3 – Jarosław Czernysz 81′
Najważniejszym wydarzeniem środy w Fortuna I lidze był awans Podbeskidzia do PKO Ekstraklasy. Na innych stadionach padły remisy. Puszcza Niepołomice podzieliła się punktami ze Stomilem Olsztyn, a Bruk-Bet Termalica Nieciecza z Radomiakiem Radom. W czwartek odbędą się jeszcze dwa mecze 32. kolejki. Miedź Legnica podejmie GKS Bełchatów, a w ostatnim spotkaniu Olimpia Grudziądz zmierzy się z GKS-em 1962 Jastrzębie na pograniczu strefy spadkowej.
Puszcza Niepołomice – Stomil Olsztyn 0:0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Radomiak Radom 1:1 (0:1)
0:1 – Maciej Świdzikowski 39′
1:1 – Mateusz Grzybek 80′
II liga:
Takie mecze pozwalają na nowo uwierzyć w awans. Piłkarze Widzewa Łódź pokonali u siebie Stal Stalowa Wola 3:0 w 32. kolejce II ligi i są już o krok od zapewnienia sobie awansu na zaplecze PKO Ekstraklasy. Górnik Łęczna miał matematyczną szansę na zapewnienie sobie awansu już w środę, ale tylko zremisował bezbramkowo ze Skrą Częstochowa. Skorzystał z tego GKS Katowice, który odniósł zwycięstwo 2:0 z Pogonią Siedlce. Gryf Wejherowo żegna się ze szczeblem centralnym w kompromitujący sposób. Lech jest już blisko utrzymania. Za jego plecami panuje ogromny ścisk, a 10. w tabeli Pogoń Siedlce ma punkt przewagi nad otwierającą strefę spadkową Stalą Stalowa Wola. W środę z niebezpiecznego rejonu tabeli uciekł Znicz Pruszków. Z kolei remis 2:2 Elany Toruń z Resovią prawie przekreśla możliwość utrzymania się przez drużynę z Pomorza. Na dwie kolejki przed końcem sezonu w strefie barażowej znajdują się między innymi Bytovia Bytów dzięki zwycięstwu 2:1 z Garbarnią Kraków oraz Stal Rzeszów
Widzew Łódź – Stal Stalowa Wola 3:0 (3:0)
1:0 – Marcin Robak 10′
2:0 – Adam Radwański 37′
3:0 – Marcin Robak 40′
Skra Częstochowa – Górnik Łęczna 0:0
Pogoń Siedlce – GKS Katowice 0:2 (0:0)
0:1 – Michał Gałecki 68′
0:2 – Arkadiusz Jędrych 88′
Legionovia Legionowo – Błękitni Stargard 0:1 (0:0)
0:1 – Hubert Krawczun 61′
Lech II Poznań – Gryf Wejherowo 5:0 (4:0)
1:0 – Filip Szymczak 10′
2:0 – Hubert Sobol 20′
3:0 – Filip Szymczak 21′
4:0 – Filip Szymczak 37′
5:0 – Paweł Tomczyk 66′
Górnik Polkowice – Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
0:1 – Arkadiusz Pyrka 51′
1:1 – Michał Bednarski 62′
1:2 – Paweł Moskwik 82′
Elana Toruń – Resovia 2:2 (2:2)
0:1 – Grzegorz Płatek 17′
1:1 – Filip Kozłowski 31′
2:1 – Mariusz Kryszak (k.) 37′
2:2 – Serhij Krykun 41′
Garbarnia Kraków – Bytovia Bytów 1:2 (0:2)
0:1 – Michael Ameyaw 6′
0:2 – Przemysław Lech 41′
1:2 – Krzysztof Szewczyk 55′
Stal Rzeszów – Olimpia Elbląg 2:0 (2:0)
1:0 – Damian Michalik 24′
2:0 – Artur Pląskowski 38′
Premier League:
W hicie 36. kolejki Premier League Arsenal pokonał Liverpool 2:1. “Kanonierzy” nie grali dobrego spotkania, nie tworzyli sobie sytuacji. To goście popełniali proste błędy wynikające z braku koncentracji i londyńczycy je umieli wykorzystać. Dzięki temu “Kanonierzy” mają jeszcze szansę na szóste miejsce w tabeli Premier League, które da prawo gry w eliminacjach do Ligi Europy.
Arsenal FC – Liverpool FC 2:1 (2:1)
0:1 – Sadio Mane 20′
1:1 – Alexandre Lacazette 32′
2:1 – Reiss Nelson 44′
Manchester City wyszedł na prowadzenie już w 6. minucie meczu z AFC Bournemouth i wygrał 2:1. Po komplet punktów w Premier League sięgnął również Tottenham Hotspur.
Manchester City – AFC Bournemouth 2:1 (2:0)
1:0 – David Silva 6′
2:0 – Gabriel Jesus 39′
2:1 – David Brooks 88′
Newcastle United – Tottenham Hotspur 1:3 (0:1)
0:1 – Heung Min-Son 27′
1:1 – Matt Ritchie 56′
1:2 – Harry Kane 60′
1:3 – Harry Kane 90′
Burnley FC – Wolverhampton Wanderers 1:1 (0:0)
0:1 – Raul Jimenez 76′
1:1 – Chris Wood (k.) 90′
Serie A:
Juventus FC stracił dziewięć goli w trzech poprzednich meczach Serie A. Wojciech Szczęsny i spółka absolutnie nie przyzwyczaili do takiej postawy w obronie. W środę Stara Dama zremisowała 3:3 z US Sassuolo, a bez Polaka wynik byłby jeszcze gorszy.
US Sassuolo – Juventus FC 3:3 (1:2)
0:1 – Danilo 5′
0:2 – Gonzalo Higuain 12′
1:2 – Filip Djuricić 29′
2:2 – Domenico Berardi 51′
3:2 – Francesco Caputo 54′
3:3 – Alex Sandro 64′
ACF Fiorentina wygrała 3:1 z US Lecce, a AS Roma pokonała 2:1 Hellas Werona. Oba zespoły zapewniły sobie zwycięstwo w pierwszej połowie. Remisem zakończyło się starcie z udziałem Lazio.
US Lecce – ACF Fiorentina 1:3 (0:3)
0:1 – Federico Chiesa 6′
0:2 – Rachid Ghezzal 38′
0:3 – Patrick Cutrone 40′
1:3 – Jewhen Szachow 88′
AS Roma – Hellas Werona 2:1 (2:0)
1:0 – Jordan Veretout (k.) 10′
2:0 – Edin Dzeko 45′
2:1 – Matteo Pessina 47′
Udinese Calcio – Lazio 0:0
Arkadiusz Milik był odcięty od podań, a Piotr Zieliński żadną sztuczką nie umiał zaskoczyć rywali. Napoli jest pod formą, wypuściło z rąk zwycięstwo i zremisowało 1:1 z Bolonią.
Bologna FC – SSC Napoli 1:1 (0:1)
0:1 – Kostas Manolas 7′
1:1 – Musa Barrow 80′
UC Sampdoria odniosła zwycięstwo 3:0 z Cagliari Calcio. Również AC Milan cieszył się ze zdobycia trzech goli w meczu z Parmą Calcio.
UC Sampdoria – Cagliari Calcio 3:0 (2:0)
1:0 – Manolo Gabbiadini 8′
2:0 – Federico Bonazzoli 40′
3:0 – Federico Bonazzoli 54′
AC Milan – Parma Calcio 1913 3:1 (0:1)
0:1 – Jasmin Kurtić 44′
1:1 – Franck Kessie 55′
2:1 – Alessio Romagnoli 59′
3:1 – Hakan Calhanoglu 77′
Primeira Liga:
Piłkarze FC Porto po raz 29. w historii wywalczyli mistrzostwo Portugalii. Tytuł zapewnili sobie na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek, pokonując u siebie Sporting Lizbona 2:0. Poprzednio triumfowali w 2018 roku. Bramki zdobyli Danilo Pereira (64) oraz Malijczyk Moussa Marega (90+1). W tabeli “Smoki” wyprzedzają o osiem punktów ubiegłorocznego mistrza – Benficę Lizbona. Od 2003 roku tylko te dwa kluby sięgały po krajowy prymat.
Koszykówka:
NBA:
Na początku lipca Victor Oladipo z Indiany Pacers poinformował, że w trosce o swoje zdrowie zdecydował się opuścić restart sezonu. Teraz jednak waha się co do podjętej wówczas decyzji. Jak na początku miesiąca przekazał Shams Charania z The Athletic, Victor Oladipo zamierzał odpuścić zmagania we wznawianym 30 lipca sezonie, aby nie ryzykować nawrotu kontuzji. Rzucający lub też rozgrywający Indiana Pacers poza parkietem spędził bowiem ponad rok po tym, jak w styczniu 2019 doznał całkowitego zerwania ścięgna mięśnia czterogłowego. W zawieszonych rozgrywkach, tuż przed pauzą, 28-latek wrócił wprawdzie na kilkanaście spotkań, ale grę w “bańce” w Orlando chciał sobie podarować. Na Florydzie pojawił się jednak z drużyną, aby w dalszym ciągu ćwiczyć i mentalnie wspierać kolegów. Wraz z upływem kolejnych dni – i kolejnych jednostek treningowych – coraz bardziej prawdopodobne staje się to, że Victor Oladipo może wspomóc swoich kolegów w zmaganiach w Disneylandzie.
Rozgrywający New Orleans Pelicans Jrue Holiday i jego żona, Lauren Holiday zdecydowali się przekazać olbrzymie środki finansowe na rzecz pomocy dla innych. Jrue Holiday nie tylko mówi o potrzebie zmian w systemie i sprawiedliwości. Jak poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych zespół New Orleans Pelicans, w którym występuje, rozgrywający przekaże znaczną kwotę pieniędzy na cele charytatywne. Koszykarz m.in. pomoże czarnoskórym mieszkańcom Stanów Zjednoczonych, dotkniętym przez pandemię COVID-19, a także wesprze walkę z rasizmem. Kwota, jaką Holiday ma zarobić za wzięcie udziału w restarcie sezonu 2019/2020, to aż 5,3 miliona dolarów. Właśnie tyle rozgrywający wraz ze swoją żoną Lauren Holiday zdecydowali się przeznaczyć w szczytnym celu. Kobieta jest byłą piłkarką, zdobyła dwa złote medale igrzysk olimpijskich i ma na swoim koncie także złoto i srebro mistrzostw świata. – Rozmawialiśmy z żoną, co moglibyśmy zrobić, aby w pewnym sensie wspomóc ruch walki z rasizmem i pomóc naszej społeczności – powiedział Holiday dla ESPN. – Siedzieliśmy w domu, a ona odparła wtedy: “Myślę, że powinieneś poświęcić w tym celu resztę swojej pensji, którą zarobisz na powrocie do gry” – komentował 30-letni rozgrywający.
Tenis:
Dominic Thiem wygrał pokazowy turniej bett1 ACES, który rozegrano na korcie trawiastym położonym na stadionie im. Steffi Graf. Z powodu opadów deszczu w Berlinie nie zagrały w środę panie. Kibice długo czekali, aby tenisiści mogli wyjść na kort. Pierwszy mecz zaplanowano w samo południe, ale fatalna pogoda sprawiła, że spotkanie rozpoczęło się dopiero po godzinie 19. Na szczęście dla fanów Dominic Thiem i Matteo Berrettini wynagrodzili im wszelkie niedogodności, rozgrywając interesujący pojedynek. W pierwszym secie notowany na trzecim miejscu w rankingu ATP Austriak musiał uznać wyższość Włocha po tie breaku. Thiem odpowiedział w drugiej partii, gdy w siódmym gemie wywalczył jedyne w meczu przełamanie. O zwycięstwie zdecydował mistrzowski tie break, w którym Berrettini skapitulował przy trzeciej piłce meczowej. Thiem wygrał ostatecznie 6:7(4), 6:4, 10-8 i dzięki temu triumfował już w trzeciej pokazówce w dobie pandemii COVID-19. Wcześniej był najlepszy w ramach imprezy Adria Tour w Belgradzie i Generali Austria Pro Series w Suedstadt pod Wiedniem. Pokonany w środę Włoch miał intensywne ostatnie dni, bowiem zagrał kolejno na mączce w Kitzbuehel, kortach twardych w Nicei i trawiastych w Berlinie. Ze względu na późną porę rozegrano tylko finał mężczyzn. Decydujący pojedynek kobiet (Petra Kvitova – Elina Switolina) ma zostać rozegrany w piątek na korcie twardym w hangarze nieczynnego lotniska Tempelhof. To właśnie tutaj rozpocznie się w piątek druga impreza w ramach pokazówki bett1 ACES.
15-letni Martyn Pawelski i 14-letnia Olivia Bergler zameldowali się w II rundzie 94. edycji mistrzostw Polski w tenisie. Pierwsze pojedynki wygrali również nasi najlepsi obecnie juniorzy – Rozalia Gruszczyńska i Maks Kaśnikowski. Nie zawiodły faworytki singla pań. Najwyżej rozstawiona Katarzyna Kawa wygrała z Magdaleną Świerczyńską 6:4, 6:2 i w II rundzie zmierzy się z broniącą barw Górnika Bytom Magdaleną Hędrzak. Z kolei oznaczona “dwójką” Magdalena Fręch rozgromiła Zuzannę Szczepańską 6:1, 6:1 i na jej drodze stanie teraz Paula Kania-Choduń. W 1/8 finału są również Maja Chwalińska i Katarzyna Piter. W singlu mężczyzn największą niespodzianką środy była porażka Michała Dembka. Pogromcą turniejowej “piątki” okazał się Martyn Pawelski. Fani tenisa w Polsce pamiętają, że zabrzanin wygrał trzy lata temu w Paryżu imprezę Longines Future Tennis Aces. Teraz jako 15-latek udanie zainaugurował mistrzostwa Polski seniorów. Gdyby Pawelskiemu udało się wygrać kolejny mecz, to na jego drodze może stanąć najwyżej rozstawiony w Bytomiu Hubert Hurkacz. W środę przeciwnikiem “Hubiego” w II rundzie został Maks Kaśnikowski. Aktualny mistrz Polski juniorów oddał tylko trzy gemy Szymonowi Walkowowi.
Rozgrywki cyklu ATP Tour mają zostać wznowione 14 sierpnia w Waszyngtonie. – Uznajemy to za wielki honor i ogromną odpowiedzialność. Jesteśmy naprawdę ostrożni i zdyscyplinowani – mówił Mark Ein, dyrektor turnieju. Impreza zostanie przeprowadzona pod reżimem sanitarnym. – Turniej odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Przemyśleliśmy każdy aspekt, aby mieć pewność, że zapewnimy wszystkim bezpieczeństwo, opracowaliśmy 38-stronicowy dokument postępowania – zaznaczył. Pojawiła się lista zgłoszeń turnieju. Start w Citi Open planują Stefanos Tsitsipas, Danił Miedwiediew, David Goffin czy Hubert Hurkacz. – Obsada jest niesamowita, a do startu mamy jeszcze kilka tygodni. Myślę, że dla tenisistów, którzy zamierzają wystąpić w Nowym Jorku, jest to szansa na grę po półrocznej przerwie – stwierdził Ein.
Dziennik “Marca” podał, że Novak Djoković poinformował działaczy ATP, że wystąpi w wielkoszlemowym US Open, ale pod pewnym warunkiem – jeśli tenisiści po przylocie do USA nie będą zmuszeni poddać się dwutygodniowej kwarantannie. Wielu tenisistów wciąż nie podjęło decyzji, czy wystąpi w zaplanowanym w dniach 31 sierpnia – 13 września wielkoszlemowym US Open. Najczęściej wymienianymi powodami są obawa przed zakażeniem koronawirusem i restrykcyjny protokół sanitarny, pod jakim zostanie przeprowadzony turniej. Problemem dla graczy są też sprawy proceduralne. Aktualnie przybywający do USA muszą poddać się obowiązkowej dwutygodniowej kwarantannie. Część tenisistów nie wyobraża sobie, by po 14-dniowej izolacji przystąpić do rywalizacji w tak wymagającym turnieju.
– Biorąc pod uwagę obecną sytuację, zamierzam zacząć w Madrycie i nie będę grać w US Open – powiedziała Ukrainka Elina Switolina. W Nowym Jorku może zabraknąć również Holenderki Kiki Bertens i Łotyszki Jeleny Ostapenko. Sezon WTA zostanie wznowiony 3 sierpnia w Palermo. W przyszłym miesiącu zaplanowano też turnieje w Pradze, Lexington i Nowym Jorku. Ten ostatni został przeniesiony z Cincinnati i odbędzie się na tym samym obiekcie, co US Open, czyli na Flushing Meadows.
Żużel:
Znamy większość reprezentantów Polski w eliminacjach mistrzostw świata i Europy. Zawodników do startów nominowała Główna Komisja Sportu Żużlowego. Władze polskiego speedwaya, w przypadku mistrzostw świata, przedstawiły dwie propozycje – w zależności, czy w 2020 roku odbędzie się Grand Prix Challenge. Jeśli te zawody nie dojdą do skutku, to w kolejnym roku o awans do Grand Prix powalczą Krzysztof Kasprzak, Jakub Jamróg, Piotr Protasiewicz i Krystian Pieszczek oraz zwycięzca tegorocznego finału Złotego Kasku, który zaplanowano na 27 lipca w Bydgoszczy. Jeśli FIM uda się zorganizować GP Challenge, to szansę walki w mistrzostwach świata otrzymają Jamróg, Protasiewicz, Pieszczek i dwójka najlepszych zawodników finału Złotego Kasku. Z kolei o awans do SEC 2021 będą rywalizować Jakub Jamróg, Krystian Pieszczek oraz trzech czołowych żużlowców finałowego turnieju ZK w Bydgoszczy.
Igrzyska Olimpijskie w Tokio:
Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio, przeniesionych na lato 2021, nie wykluczają zmiany trasy pływackiego maratonu na otwartym akwenie, który ma się odbyć w Odaiba Marine Park. Powodem są pływy, które według prognoz naukowców mogą obniżyć poziom wody. Przesunięcie olimpiady o rok spowodowało, że organizatorzy muszą się liczyć z innymi warunkami meteorologicznymi dla Zatoki Tokijskiej – poinformowała prasowa agencja Kyodo. Dlatego organizatorzy igrzysk w porozumieniu z międzynarodową federacją pływacką (FINA) chcą ponownie przeanalizować wybór trasy, pozostając przy wytyczeniu pętli o długości 1,66, która może zostać przeniesiona w inny rejon tego akwenu. Odaiba Marine Park znajduje się w pobliżu sztucznej wyspy Odaiba założonej w połowie XIX wieku w Zatoce Tokijskiej.
Narciarstwo alpejskie:
Utytułowany narciarz alpejski Bode Miller zamierza otworzyć własną akademię sportów zimowych w okolicy Big Sky. 42-letni Amerykanin, który zakończył karierę w 2017 roku, we współpracy z Institute for Civic Leadership Academy rusza też z cyklem szkoleń online. Program edukacyjny w wersji wirtualnej stworzony został z myślą o młodych alpejczykach, snowboardzistach, biegaczach narciarskich i miłośnikach innych zimowych aktywności. Miller będzie odpowiedzialny za bezpośredni kontakt z uczniami, tworzenie materiałów wideo oraz będzie uczestniczył w webinariach, które mają pomóc trenerom z lokalnych klubów w lepszym szkoleniu swoich podopiecznych. – Szkolenie online pozwala młodym zawodnikom funkcjonować według ich własnego grafika, a jednocześnie zdobyć cenną wiedzę i rozwijać się – argumentował zdobywca sześciu medali olimpijskich. Choć projekt dopiero rusza, to już zgłosili się chętni. Zainteresowanie udziałem wyraziło jak na razie ok. 100 osób. Koszt uczestnictwa to 13 tysięcy dolarów, możliwa jest pomoc finansowa.
Opracował: Sławek Sobczak