Wybuch pandemii koronawirusa zmusił decydentów politycznych do podjęcia radykalnych działań. Od pewnego czasu obserwujemy jednak stopniowe znoszenie ograniczeń wprowadzonych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania wirusa. Brytyjski rząd oznajmił dziś, że zniesie obowiązek kwarantanny dla osób przybywających do Anglii z ponad 50 krajów, w tym z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch. Zwolnienie to nie będzie jednak dotyczyć tych, którzy przylecą na Wyspy ze Stanów Zjednoczonych. Najnowsze rozporządzenie obowiązywać będzie od 10 lipca. Bez wątpienia decyzja ta otwiera drogę milionom turystów do rozważenia wakacji w Wielkiej Brytanii. Jest to ukłon w stronę Brytyjczyków chcących wylecieć na urlop za granicę. Po powrocie z wakacji nie będą oni musieli bowiem przechodzić już obowiązkowej, 14-dniowej kwarantanny, co przyspieszy ich powrót do pracy. Obowiązek kwarantanny wciąż obowiązywać będzie natomiast osoby przybywające z krajów o podwyższonym ryzyku, gdzie pandemia nią została jeszcze opanowana. Pełna lista krajów, dla których obowiązek kwarantanny zostanie zniesiony ma zostać podana jeszcze dziś. Na ten moment wiadomo, że znajdą się na niej m.in. Nowa Zelandia i Watykan oraz brytyjskie terytoria zamorskie, takie jak Falklandy i Gibraltar. Zwolnieni z obowiązku przymusowej kwarantanny nie zostaną natomiast przybywający z USA. – Stany Zjednoczone od bardzo wczesnego etapu zakazały lotów z Wielkiej Brytanii i z Europy, więc nie ma żadnych wzajemnych ustaleń – powiedział Sekretarz Transportu Grant Shapps. Brytyjski rząd oczekuje, że kraje umieszczone na liście krajów wolnych od kwarantanny odwzajemnią się poprzez złagodzenie swoich własnych ograniczeń. Równocześnie Boris Johnson ostrzegł ludzi, że należy zachować zasady społecznego dystansu. – Każdy, kto lekceważy zasady społecznego dystansu i bezpieczeństwa, nie tylko naraża nas wszystkich na niebezpieczeństwo, ale także zawiedzie te przedsiębiorstwa i pracowników, którzy zrobili tak wiele, aby przygotować się na tę nową normę – wskazał premier.