Dziś w Stanach Zjednoczonych jest wolne z okazji Dnia Niepodległości, inwestorzy handlujący na Wall Street zaczęli długi weekend w dobrych humorach. Zaskakująco dobre, a przynajmniej większa część, wczorajsze dane z rynku pracy zachęciły do zwiększania zaangażowania w akcje w efekcie czego indeksy poszły znów na północ. Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w czerwcu o 4,8 mln wobec oczekiwanej zwyżki o 3,06 mln. Stopa bezrobocia w USA wyniosła 11,1 proc., oczekiwano 12,5 proc. wobec 13,3 proc. miesiąc wcześniej. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w czerwcu o 5 proc. rdr i spadły o 1,2 proc. mdm vs. konsensus +5,3 proc. i -0,7 proc. Departament Pracy podał również, że wskaźnik zatrudnienia, określający, jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w czerwcu 61,5 proc. wobec 60,8 proc. miesiąc wcześniej. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 1,427 mln. konomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 1,35 mln, wobec 1,482 mln poprzednio.
W przypadku rynku technologicznego Nasdaq ustanowiony został nowy rekord wszechczasów, drugi z rzędu. Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,52 proc., do 10.207,63 pkt. Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 141 punktów, czyli 0,55 proc. i wyniósł 25.876,18 pkt. S&P 500 zwyżkował 0,45 proc. i wyniósł 3.130,01 pkt. Rynki liczą na szybkie opracowanie szczepionki na koronawirusa po tym, jak we wtorek Pfizer podał, że uzyskał pozytywne wyniki w uważnie obserwowanym wczesnym etapie badań na ludziach. W badaniu wzięło udział 45 osób. Każdy uczestnik otrzymał dawkę 10, 30 lub 100 mikrogramów szczepionki lub placebo. Koronawirus zabił dotąd ponad 516 tys. osób na całym świecie. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła do ponad 10,6 milionów.
52.898 infekcji Sars-CoV-2 wykryto w ciągu minionych 24 godzin w USA – wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. To najwyższy dzienny bilans od początku epidemii. Rynki przez chwilę zmroziła informacja podana w czasie czwartkowej sesji, że na Florydzie dzienny przyrost nowych zakażonych był rekordowo wysoki i wyniósł ponad 10 tys. osób. W sumie w USA wykryto już blisko 2,7 mln zakażeń koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 128.028, w ciągu minionych 24 godzin zmarło kolejnych 706 osób.
Ze spółek Tesla szła w górę o 9 proc. Producent samochodów elektrycznych podał, że w drugim kwartale dostarczył 90.650 tys. aut wobec oczekiwanych 83.071. Tesla wyprzedziła japońską firmę Toyota pod względem wartości rynkowej, pomimo wielokrotnie niższej sprzedaży, i przed czwartkową publikacją wyników kwartalnych jest najwyżej wycenianym koncernem motoryzacyjnym na świecie. Akcje Boeinga rosły 2,5 proc. Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) podała, że ukończono serię lotów próbnych w zakresie recertyfikacji dla samolotu odrzutowego Max 737. Teraz FAA przeprowadzi przegląd danych i będzie musiała zatwierdzić program szkolenia pilotów.
Izba Reprezentantów USA zatwierdziła pakiet o wartości 1,5 bln dolarów, aby zwiększyć wydatki na drogi, mosty, transport publiczny i kolejowy, ale Biały Dom i Senat są przeciwne tym rozwiązaniom, dlatego los ustawy jest wysoce niepewny. Prezydent Donald Trump powiedział w środę, że popiera kolejną rundę bezpośrednich transferów pieniężnych dla Amerykanów i twierdzi, że chce wydać więcej pieniędzy, niż proponują Demokraci. „Tak, popieram to, ale trzeba to zrobić właściwie” – powiedział Trump podczas wywiadu dla Fox Business Network. „Popieram faktycznie większe wypłaty niż Demokraci” – dodał. Trump wskazał, że nie jest za przedłużeniem dopłat do zasiłków dla bezrobotnych.