Barclays radzi bogatym klientom, aby raczej inwestowali w akcje amerykańskich spółek niż na rynkach wschodzących. Salman Haider z Barclays Private Bank argumentuje, że gospodarki wschodzące, jak Indie, Brazylia, czy Rosja, stały się epicentrum pandemii, a rządy tych krajów mają ograniczone środki na wsparcie. Tymczasem w przypadku USA jest ono praktycznie nieograniczone, podkreśla.
Niemiecki startup, który chce produkować latające taksówki pionowego startu i lądowania z elektrycznym napędem, osiągnął wartość ponad 1 mld dolarów po najnowszej rundzie finansowania. Lilium pozyskało w najnowszej rundzie finansowania 35 mln dolarów od Baillie Gifford & Co., największego inwestora Tesli po Elonie Musku. Łącznie niemiecki startup pozyskał już ponad 375 mln dolarów inwestycji.
Zamknięcie gospodarek na świecie z powodu pandemii koronawirusa skutkowało rekordowym spadkiem niemieckiego eksportu w kwietniu. Spadek eksportu sięgnął 31,1 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu. Import spadał najmocniej od kryzysu finansowego.
Instytut Ifo poinformował, że w maju prawie co czwarta niemiecka firma potrzebowała wsparcia pod względem płynności, donosi Reuters. Odsetek firm potrzebujących ratunkowego zastrzyku płynności wyniósł w maju 24 proc. i był taki sam jak w kwietniu, podało Ifo. Z badania wynika, że aż 85 proc. agencji turystycznych i operatorów wycieczek przyjęło pomoc. W przemyśle było to 17 proc. firm, a w budownictwie 5 proc.
Prezes Herbert Diess nie jest już szefem marki Volkswagen, donosi Reuters. Szefem flagowej marki niemieckiego koncernu został dyrektor ds. działalności Ralf Brandstaetter. Obejmie tę funkcję 1 lipca.
Rząd Francji przygotował plan ratunkowy dla krajowej branży lotniczej. Wyda w tym celu 15 mld euro. Oprócz wsparcia finansowego, plan przewiduje także subsydia pozwalające firmom obniżyć koszty zatrudnienia, a także finansowanie prac rozwojowych nad mniej szkodliwym dla środowiska transportem lotniczym, ujawnił wiceminister transportu Jean-Baptiste Djebbari jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem decyzji rządu.
Bank centralny Francji prognozuje, że gospodarce kraju potrzeba dwóch lat na odrobienie strat po największej powojennej recesji, spowodowanej przez pandemię, donosi Reuters. Bank Francji prognozuje, że druga gospodarka strefy euro skurczy się o 10,3 proc. w tym roku. W przyszłym ma wzrosnąć o 6,9 proc., a w 2022 roku o 3,9 proc.