Piłka nożna:

UEFA w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Lig Europejskich powołała zespół, który będzie pracował nad zmianami w kalendarzu gier w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Europie. Z kolei prezes szwajcarskiej federacji, Dominique Blanc, przestrzegł przed konsekwencjami, jakie może spowodować w futbolu śmiercionośny koronawirus. – Znajdujemy się w sytuacji, która może wstrząsnąć profesjonalną piłką do fundamentów – stwierdził. W Szwajcarii z powodu zagrożenia chorobą podjęto decyzję o zawieszeniu rozgrywek ligowych co najmniej do 23 marca. Chodzi o wszystkie spotkania w 1. i 2. lidze. Podczas konferencji prasowej działacze UEFA nie chcieli spekulować na temat czerwcowego Euro 2020. Pojawiają się już głosy, że epidemia koronowirusa może storpedować imprezę, ale ich zdaniem jest zbyt wcześnie na podejmowanie decyzji w tej sprawie.

 

Liga Narodów UEFA:

Anglia, Holandia a może Belgia? Drużyna Jerzego Brzęczka może liczyć na kilka meczów z topowymi europejskimi reprezentacjami. Zapewnia nam to Liga Narodów UEFA.  Dziś w Amsterdamie odbędzie się losowanie Ligi Narodów, gdzie poznamy swoich rywali w najbliższej edycji. Oto jak wyglądają koszyki:

koszyk Drużyny
1 Portugalia, Holandia, Anglia, Szwajcaria
2 Belgia, Francja, Hiszpania, Włochy
3 Bośnia i Hercegowina, Ukraina, Dania, Szwecja
4 Chorwacja, Polska, Niemcy, Islandia

Rozgrywki fazy grupowej Ligi Narodów odbędą się jesienią 2020 roku (3-5 oraz 6-8 września, 8-10 oraz 11-13 października, 12-14 oraz 15-17 listopada), zaś półfinały i finał w czerwcu 2021 roku (2,3,6 czerwca)

 

Do tej pory wydawało się, że o co jak o co, ale o atak polskiej reprezentacji możemy być spokojni. Aktualnie jednak na placu boju pozostał sam Krzysztof Piątek. Trener Brzęczek musi sięgnąć po nowe nazwiska.  Ostatni raz kadra Polski była pozbawiona Roberta Lewandowskiego w 2018 roku. Wówczas w meczu z Portugalią remis zapewnił nam Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli ostatnio jednak także nie cieszy się najlepszym zdrowiem. W poniedziałek po raz kolejny opuścił trening drużyny z powodu urazu.  Gdyby to wciąż było mało, z powodu kontuzji kolana wyłączony z gry jest także Dawid Kownacki, który jeszcze nie tak dawno był częścią reprezentacji.  Jerzy Brzęczek zatem, czy tego chce czy nie, musi zacząć myśleć o alternatywach. To jednak wcale nie musi być zła informacja. Patrząc na dotychczasowe decyzje selekcjonera, nie palił się on do jakiegokolwiek eksperymentowania w ataku, testowania wariantu bez Lewandowskiego. Oczywiście, snajper Bayernu to niepodważalny numer jeden w kadrze. Warto jednak przed Euro sprawdzić też inne opcje, na wypadek różnych zdarzeń losowych. W kontekście reprezentacji wymieniani są wyróżniający się gracze Ekstraklasy – Adam Buksa czy Jarosław Niezgoda. Problem w tym, że obaj właśnie przenieśli się do MLS, która to rozegrała dopiero 1. kolejkę nowego sezonu i trudno ich na teraz obiektywnie ocenić. Podobnie sprawa ma się z Patrykiem Klimalą, który zamienił Jagiellonię na Celtic. 21-latek jednak trochę okazji do gry w nowych barwach już miał. Przynajmniej teoretycznie, bowiem na razie jest przyspawany do ławki rezerwowych.  Ciekawą opcją wydaje się natomiast Kacper Przybyłko. 26-latek w zeszłym sezonie imponował skutecznością w MLS, będąc 5. najskuteczniejszym zawodnikiem ligi z 15 bramkami na koncie. Jerzy Brzęczek jednak raczej niechętnie spogląda na piłkarzy spoza Europy. Kto zatem w miarę regularnie gra w swoim klubie na Starym Kontynencie? Jednym z nielicznych przypadków jest Jakub Świerczok. Piłkarz Ludogorca występuje w większości spotkań swojego zespołu, choć nie ma monopolu na miejsce w wyjściowej jedenastce.

Puchar Anglii:

Bez niespodzianki na Fratton Park w Portsmouth. W spotkaniu 1/8 finału Pucharu Anglii Arsenal FC pokonał gospodarzy 2:0 i awansował do najlepszej “8” rozgrywek. Meczu nie dokończył Lucas Torreira, który w pierwszej połowie opuścił boisko na noszach.

 

Seria A:

Włoski Związek Piłki Nożnej w porozumieniu ze spółką zarządzającą Serie A ustalili, że hitowe starcie pomiędzy Juventusem Turyn i Interem Mediolan, które może mieć duży wpływ na mistrzostwo Włoch, odbędzie się w poniedziałek 9 marca o godzinie 19:30. W komunikacie nie podano, czy na mecz będą mogli wejść kibice, czy odbędzie się on przy pustych trybunach. Przypomnijmy, że taki był wstępny plan, żeby rozegrać starcie Juventusu z Interem bez fanów. Ostatecznie z tego pomysłu jednak zrezygnowano i mecz zaplanowany na niedzielę 1 marca odwołano.

 

MLS:

Jarosław Niezgoda w styczniu został piłkarzem Portland Timbers. Wicemistrzowie Polski zarobią na tym transferze minimum 3,8 mln dolarów. Kwota może jeszcze znacząco wzrosnąć. “Super Express” przedstawił szczegóły transferu Jarosława Niezgody do Major League Soccer. Podstawowa kwota to 3,6 miliona dolarów oraz 1,6 miliona dolarów zapisanych w bonusach. Łącznie wicemistrzowie Polski mogą zarobić na tej transakcji 5,2 mln, a to nie koniec, gdyż Legia Warszawa zapewniła sobie procent od kolejnego transferu.  Niezgoda jest piątym Polakiem w amerykańskiej lidze Major League Soccer. Aktualnie grają tam Przemysław Frankowski (Chicago Fire), Kacper Przybyłko (Philadelphia Union), Przemysław Tytoń (FC Cincinnati) oraz Adam Buska (New England Revolution). Były gracz Legii Warszawa na debiut w nowych barwach musi jeszcze poczekać. W pierwszej kolejce nowego sezonu MLS, Portland Timbers niespodziewanie przegrało Minnesotą 1:3. Polak nie zagrał jednak w tym meczu z powodu drobnej kontuzji kolana.

 

Fortuna I liga:

Kapitalny początek ligowej wiosny w wykonaniu Warty Poznań! W meczu na szczycie podopieczni Piotra Tworka pokonali w Grodzisku Wlkp. Radomiaka Radom aż 3:0.

Warta Poznań – Radomiak Radom 3:0 (0:0)
1:0 – Bartosz Kieliba 52′
2:0 – Robert Janicki 81′
3:0 – Gracjan Jaroch 90+5′

Warta odpowiedziała na zwycięstwa Stali Mielec (5:0 z Olimpią Grudziądz) i Podbeskidzia Bielsko-Biała (4:0 z Wigrami Suwałki), dzięki czemu ma już 43 pkt. i powróciła na fotel lidera tabeli Fortuna I ligi. Radomiak pozostaje na 4. miejscu.

 

Koszykówka:

NBA:

Były wieloletni agent zawodników Leon Rose został prezydentem koszykarskiego klubu ligi NBA New York Knicks. Jako menedżer współpracował m.in. z takimi gwiazdami jak Joel Embiid, Chris Paul, LeBron James i Carmelo Anthony.  Rose zastąpi na stanowisku Steve’a Millsa i będzie odpowiedzialny za decyzje personalne oraz będzie nadzorować wszystkie działania dotyczące koszykówki.

Wszystko wskazuje na to, że reprezentacja Stanów Zjednoczonych w koszykówce będzie piekielnie mocna. Nad występem w igrzyskach olimpijskich myśli także Kevin Durant. Reprezentacja USA ma za sobą jedno z największych upokorzeń w XXI wieku. Podczas mistrzostw świata w Chinach, Stany Zjednoczone zajęły dopiero siódme miejsce, przegrywając z Serbią oraz Francją.  Tak fatalny turniej ma się już jednak nie powtórzyć. Wszystko dlatego, że największe gwiazdy chcą wrócić do kadry USA. W tym gronie są m.in Stephen CurryDamian LillardDraymond GreenKlay ThompsonKawhi Leonard czy Anthony Davis.  W szerokiej kadrze znalazł się także Kevin Durant, który przechodzi rehabilitację po kontuzji Achillesa, jednak już myśli nad kolejnym sezonem oraz igrzyskach olimpijskich. Jeśli tylko zdrowie pozwoli, Duranta zobaczymy w Tokio. – To jest zdecydowanie możliwe – przyznał Rich Kleiman, menadżer koszykarza Brooklyn Nets. Jak podkreśla “NBC”, ostateczna selekcja nastąpi na początku lipca. Wtedy bowiem rozpocznie się obóz reprezentacji USA, na którym pojawi się 12 zawodników. Trenerem w dalszym ciągu jest Gregg Popovich.

Mike D’Antoni z Houston Rockets oraz Mike Budenholzer z Milwuakee Bucks zostali wyróżnieni. Świetna gra ich zespołów odbiła się dużym echem.

Damian Lillard naciągnął pachwinę i pauzował przez ponad dwa tygodnie. Portland Trail Blazers bardzo go potrzebują, a gwiazda ligi jest gotowa do powrotu na parkiety. Kemba Walker również uporał się z problemami i ma wrócić we wtorek.

 

Chicago Bulls – Dallas Mavericks 109:107 (19:29, 29:29, 33:17, 28:32)
(White 19, Porter Jr. 18, Valentine 17 – Hardaway Jr. 26, Doncic 23, Finney-Smith 18)

 

Houston Rockets w ostatnich dniach zachwycali, zwyciężyli sześć meczów z rzędu i byli na fali. Small ball Teksańczyków dotychczas sprawdzał się świetnie. Ale nie w Nowym Jorku. Knicks perfekcyjnie wykorzystali brak tradycyjnego centra w zespole rywali i zdominowali strefę podkoszową.  Gospodarze z Madison Square Garden zwyciężyli w zbiórkach aż 65-34, a spod kosza rzucili 64 punkty, podczas gdy Houston tylko 36. Sam Julius Randle zebrał 16 piłek, Mitchell Robinson 13, a Taj Gibson 10. Debiutant RJ Barrett poprowadził atak Knicks, zdobył 27 “oczek” i wyrównał rekord kariery, a nowojorczycy na oczach nowego prezydenta klubu, Leona Rose’a, odnieśli cenny sukces.

New York Knicks – Houston Rockets 125:123 (36:31, 37:32, 28:28, 24:32)
(Barrett 27, Randle 16, Portis 15, Ellington 15 – Harden 35, Westbrook 24, House Jr. 20, Covington 20)

Miami Heat zostali pierwszym zespołem, który w tym sezonie dwa razy pokonał Milwaukee Bucks. Drużyna z Florydy zatrzymała Giannisa Antetokounmpo. Kiedy aktualny MVP atakował kosz, za każdym razem spotykał się z twardą defensywą rywali. Duży wkład miał w to podkoszowy Heat, Edrice “Bam” Adebayo. Grek zdobył 13 punktów i 15 zbiórek, ale trafił tylko 6 na 18 rzutów z gry, pudłując wszystkie cztery próby zza łuku.

Miami Heat – Milwaukee Bucks 105:89 (31:26, 22:26, 28:18, 24:19)
(Crowder 18, Butler 18, Dragic 15, Adebayo 14 – Lopez 21, Antetokounmpo 13, Middleton 12, Hill 12)

Już każdy mecz do końca sezonu zasadniczego będzie dla Portland Trail Blazers bardzo istotny w kontekście walki o play offy. Jeszcze nieobecny jest kontuzjowany Damian Lillard, ale ich lider ma wrócić do gry w środę. Tymczasem C.J. McCollum rzucił 41 “oczek” i poprowadził Trail Blazers do ważnego triumfu.

Orlando Magic – Portland Trail Blazers 107:130 (28:35, 30:34, 30:23, 19:38)
(Vucevic 30, Ross 23, Fournier 13 – McCollum 41, Trent Jr. 24, Whiteside 16)

 

Hokej:

Międzynarodowa Federacja Hokeja na lodzie (IIHF) podjęła decyzję o odwołaniu zaplanowanych na przełomie marca i kwietnia w Katowicach Mistrzostw Świata Kobiet Dywizji IB.  W turnieju oprócz naszej reprezentacji miały wystąpić hokeistki Włoch, Chin, Korei Południowej, Kazachstanu i Słowenii. W połowie marca odbędzie się posiedzenie Międzynarodowej Federacji Hokeja na lodzie, podczas którego zostanie ustalony nowy termin Mistrzostw Świata Kobiet. Mistrzostwa Świata mężczyzn, które zaplanowane są na przełomie kwietnia i maja w katowickim „Spodku” nie są zagrożone i odbędą się w wyznaczonym terminie. PZHL jest w stałym kontakcie z działaczami Międzynarodowej Federacji Hokejowej oraz władzami miejskimi.

 

NHL:

Fantastyczna trzecia tercja pozwoliła Edmonton Oilers rozbić Nashville Predators. Kolejny wielki mecz rozegrał duet Leon Draisaitl – Connor McDavid, a Niemiec ma szansę na najlepszą zdobycz punktową ze wszystkich graczy NHL od 24 lat.  “Nafciarze” po dwóch tercjach remisowali z “Drapieżnikami” 3:3, ale w ostatniej części spotkania strzelili aż 5 goli i wygrali 8:3. 3 razy w trzeciej odsłonie do siatki trafił lider klasyfikacji punktowej NHL Leon Draisaitl, który po raz pierwszy w meczu tej ligi strzelił aż 4 gole, a do tego raz asystował. Oznacza to, że ze 107 punktami pobił już swój indywidualny rekord kariery. W poprzednim sezonie uzbierał 105 punktów. Gdyby Niemiec utrzymał dotychczasowe tempo punktowania do końca sezonu, to łącznie zdobyłby 133 “oczka”, czyli najwięcej w jednym sezonie NHL od rozgrywek 1995-96, gdy Mario Lemieux miał 161, a Jaromír Jágr 149.

  1. raz z rzędu wygrał zespół Colorado Avalanche. Tym razem nie było to bardzo trudne, bo “Lawina” zmierzyła się z najsłabszym zespołem NHL Detroit Red Wings. Logan O’Connor strzelił swojego 2. gola w NHL i dał drużynie zwycięstwo 2:1. Wcześniej dla zwycięzców trafił Władisław Namiestnikow, a 17 strzałów rywali obronił debiutujący w drużynie z Denver Michael Hutchinson, pozyskany w ubiegłym tygodniu z Toronto Maple Leafs. Podopieczni Jareda Bednara wygrali już 9 wyjazdowych meczów z rzędu, co jest rekordem klubu, a 23 zwycięstwa w obcych halach w tym sezonie to najlepszy wynik ze wszystkich drużyn NHL. 87 punktów daje “Avs” drugie miejsce w dywizji centralnej ze stratą 1 “oczka” do prowadzących St. Louis Blues, którzy także odnieśli 7 kolejnych zwycięstw. Red Wings są ostatni w ligowej tabeli i już wcześniej stracili matematyczne szanse na awans do play-offów.

 

Tenis:

Puchar Davisa:

Daniel Michalski z powodu kontuzji nie weźmie udziału w meczu Pucharu Davisa. Rywalami Polaków w spotkaniu barażowym o nowo powstałą Grupę Światową II będą w dniach 6-7 marca w Kaliszu reprezentanci Hongkongu.  Warszawianin doznał urazu pleców i z tego powodu nie wystąpi w Kaliszu. Debiut w drużynie Pucharu Davisa ma już za sobą, bo w 2018 roku zagrał przeciwko ekipie Zimbabwe. W miejsce Michalskiego kapitan Mariusz Fyrstenberg powołał obiecującego juniora Maksa Kaśnikowskiego. Liderami drużyny będą Jerzy Janowicz i Kacper Żuk. Ten pierwszy osiągnął finał challengera w Pau, a ten drugi półfinał zawodów tej rangi w Calgary. W składzie są jeszcze dwaj debliści, Jan Zieliński i Szymon Walków, którzy w Wielkiej Brytanii wygrali razem dwa futuresy.  Polska będzie faworytem meczu w Kaliszu. Reprezentanci Hongkongu mają w składzie tylko dwóch graczy notowanych w rankingu ATP. Hong Kit Wong zajmuje w nim 880. miejsce, a Pak Long Yeung 1113. Kapitan Hiu-Tung Yu powołał ponadto nieklasyfikowanych w światowych zestawieniu Ching Lama i Wai Yu Kai.

 

WTA Lyon:

Alize Cornet pokonała Antonię Lottner i awansowała do II rundy turnieju WTA International w Lyonie. Caroline Garcia wróciła z 2:4 w trzecim secie i wygrała z Greet Minnen.

Caroline Garcia (Francja, 3) – Greet Minnen (Belgia) 6:4, 1:6, 7:6(5)
Alize Cornet (Francja, 4) – Antonia Lottner (Niemcy, Q) 7:5, 6:0
Anna-Lena Friedsam (Niemcy) – Anastazja Komardina (Rosja, Q) 6:2, 6:2
Ysaline Bonaventure (Belgia) – Marta Kostiuk (Ukraina, Q) 6:4, 6:4
Jaqueline Cristian (Rumunia, Q) – Priscilla Hon (Australia) 6:2, 6:0
Irina Bara (Rumunia, Q) – Timea Babos (Węgry) 6:3, 6:7(2), 6:4

 

WTA Monterrey:

Sloane Stephens pokonała w trzech setach Emmę Navarro. Mistrzyni US Open 2017 wygrała pierwszy mecz w sezonie i awansowała do II rundy turnieju WTA International w Monterrey. Anna Karolina Schmiedlova wyeliminowała Venus Williams.

Sloane Stephens (USA, 5/WC) – Emma Navarro (USA, WC) 6:4, 5:7, 6:1
Rebecca Peterson (Szwecja, 6) – Kateryna Kozłowa (Ukraina) 3:6, 7:6(1), 6:4
Yafan Wang (Chiny, 8) – Lara Arruabarrena (Hiszpania, Q) 6:4, 6:4
Marie Bouzkova (Czechy, 9) – Kristina Kucova (Słowacja, LL) 6:4, 6:2
Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja, Q) – Venus Williams (USA, WC) 4:6, 6:3, 6:2
Olga Goworcowa (Białoruś, Q) – Caroline Dolehide (USA, LL) 3:6, 6:2, 6:1
Astra Sharma (Australia, LL) – Nina Stojanović (Serbia) 6:4, 6:4

 

Boks:

Adam Kownacki cierpliwie czeka na wielkie walki. Do takiej może dojść w sierpniu tego roku. Według medialnych doniesień, Polak może być kolejnym rywalem Andy’ego Ruiza Jr.  O takiej możliwości poinformował Mike Coppinger, dziennikarz “The Athletic”. Ruiz to były mistrz świata i pierwszy bokser, który pokonał Anthony’ego Joshuę. Ostatnią walkę Meksykanin stoczył w grudniu zeszłego roku, gdy przegrał rewanżowy pojedynek z Brytyjczykiem i stracił mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO oraz IBF.  Kownacki to nie jedyny kandydat do walki z Ruizem. Zdaniem mediów, pod uwagę brany jest także Chris Arreola, który w sierpniu zeszłego roku uległ reprezentantowi Polski. Ten na zawodowych ringach jest niepokonany. Wygrał dwadzieścia walk, z czego piętnaście przez nokaut. Polak w sobotę stoczy kolejną walkę. Jego rywalem będzie Robert Helenius. Gala odbędzie się w Nowym Jorku. Jeśli Kownacki wygra, to ma szansę na potyczkę z Ruizem.

 

MKOL:

Koronawirus nie daje za wygraną. Kolejne wydarzenia sportowe stoją pod znakiem zapytania. Coraz częściej w wątpliwość poddaje się letni termin organizacji igrzysk olimpijskich w Tokio. Jest propozycja przeniesienia imprezy na później.  To trzecia propozycja rozwiązania problemu, jakim jest organizacja letnich igrzysk olimpijskich w Tokio w roku, w którym świat musi walczyć z nowym, nieznanym dotąd koronawirusem.  Pierwszą propozycję przedstawił Dick Pound. Wiceprezydent MKOL-u zaproponował, żeby z powodu wirusa COVID-19 w ogóle odwołać tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio. Tę informację szybko zdementował jednak Thomas Bach, szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.  Niemiec, podobnie jak politycy w Japonii, zapewniali, że robią wszystko co w ich mocy, żeby tegoroczne igrzyska zorganizowano tak jak zaplanowano od 24 lipca do 9 sierpnia.  W poniedziałek “The Sun”, powołując się na słowa wpływowego działacza kolarskiego z Wielkiej Brytanii, poinformował, że igrzyska mogą odbyć się zgodnie z planem, ale bez udziału kibiców.  Dzień później padła trzecia propozycja, tym razem z ust Seiko Hashimoto. Japoński minister, zajmujący się organizacją igrzysk, przyznał, że na razie jego kraj chce zorganizować najważniejsze zawody czterolecia w wyznaczonym terminie. Jednakże, jeśli koronawirus dalej będzie się rozprzestrzeniał, to być może igrzyska zostaną przesunięte na późniejszy termin w 2020 roku – czytamy w “The Sun”.  Teoretycznie jest taka możliwość, bowiem umowa MKOL-u z Tokio na organizację igrzysk zawarta jest ogólnie na 2020 rok. Gdyby zatem trzeba było je odwołać latem, to być może Japończycy spróbowaliby przeprowadzić je pod koniec roku. W praktyce ciężko jednak takie rozwiązanie sobie wyobrazić, bo przecież jesienią i zimą 2020 roku zaplanowanych jest już wiele innych, równie ważnych wydarzeń sportowych.

 

Żużel:

Poznaliśmy właśnie skład reprezentacji Australii na mecz z Polską, który zostanie rozegrany 29 marca na Motoarenie w Toruniu. Dosyć niespodziewanie, skład Kangurów został zaprezentowany przez… Darcy’ego Warda.  Australijczyk, którego znakomicie zapowiadająca się kariera została brutalnie przerwana przez koszmarną kontuzję, wysłał filmik prosto z ojczyzny, w którym przedstawia skład drużyny Australii na mecz z Biało-Czerwonymi. Już teraz wiadomo, że podopieczni Marka Cieślaka nie będą mieli łatwo w starciu ze zmotywowanymi Kangurami. Mark Lemon, który jest menedżerem Australii, desygnował do boju swoje największe armaty.  W Toruniu pojawi się trzech zawodników, których miejscowi kibice bardzo dobrze znają. Jason Doyle, Chris oraz Jack Holderowie jeszcze w zeszłym roku stanowili trzon zespołu z Torunia, jednak po spadku do pierwszej ligi, szeregi miejscowego klubu opuścił kapitan reprezentacji Australii, Jason Doyle.

Skład Australii:
1. Jason Doyle
2. Jaimon Lidsey
3. Max Fricke
4. Brady Kurtz
5. Chris Holder
6. Jack Holder

Skład Polski:
Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek, Janusz Kołodziej, Krzysztof Kasprzak, Bartosz Smektała, Dominik Kubera.

 

Kolarstwo:

UAE Tour:

Cztery drużyny, które startowały w przerwanym w ubiegłym tygodniu z powodu koronawirusa wyścigu kolarskim UAE Tour, wciąż pozostają w Abu Zabi. “Wygląda na to, że jesteśmy wzięci jako zakładnicy” – poinformował szef ekipy Cofidis Thierry Vittu.  Oprócz ekipy Cofidis, w tym samym hotelu w Abu Zabi są zamknięte inna francuska grupa Groupama-FDJ oraz rosyjski Gazprom-Rusvelo. Czwarta ekipa, UAE Team Emirates, postanowiła przedłużyć pobyt w kraju swojego głównego sponsora, aby przeprowadzić dodatkowe testy. Wyścig przerwano w czwartek po pięciu z siedmiu planowanych etapów, gdy obecność koronawirusa wykryto u dwóch włoskich kolarzy, których nazwisk nie podano. Po przejściu badań większość ekip opuściła Zjednoczone Emiraty Arabskie w niedzielę, w tym polska CCC z Kamilem Gradkiem, brytyjski Ineos, w którego składzie był Michał Gołaś oraz niemiecka Bora-Hansgrohe Rafała Majki. Zwycięzcą zakończonego przedwcześnie wyścigu został Brytyjczyk Adam Yates (Mitchelton-Scott). Majka zajął piąte miejsce, Gradek był 77., a Gołaś – 79. Na całym świecie koronawirusem zarażonych jest około 89 tysięcy osób, głównie w Chinach. Zmarło ok. trzech tysięcy osób.

Opracował: Sławek Sobczak