Piłka nożna:
Za trzy i pół miesiąca w Rzymie powinno rozpocząć się Euro 2020. Rozprzestrzeniający się koronawirus każe powątpiewać, czy mistrzostwa dojdą do skutku. – Jeśli sytuacja się pogorszy, trzeba zrezygnować ze sportu – wyraziła stanowisko UEFA. Włochy to najbardziej dotknięty kraj przez koronawirusa. A właśnie tam, w Rzymie, 12 czerwca w meczu inauguracyjnym mają się zmierzyć Włosi z Turkami. W sumie piłkarzy będzie gościć dwanaście miast w jedenastu państwach. Wiceprezes UEFA Michele Uva przyznał, że turniej nie zostanie przeprowadzony na siłę. Jeśli nie uda się opanować koronawirusa, Euro 2020 może nie dojść do skutku. – Oczekujemy na to, co się zdarzy. Przyglądamy się sytuacji kraj po kraju. Piłka musi się dopasować do wytycznych danych państwo. Jeśli sytuacja się pogorszy, trzeba zrezygnować ze sportu – nie ukrywa Uva. Część spotkań Serie A została odwołana, część jest przeprowadzana bez udziału kibiców. W czwartek Inter zagrał na pustym stadionie w Lidze Europy z Ludogorcem. Tak samo będzie wyglądało niedzielne starcie Juventusu z Interem w Turnie. Fani nie zasiądą na trybunach w sumie w pięciu weekendowych meczach Serie A.
Ranking UEFA:
Kolejny rok fatalnych występów polskich drużyn w pucharach będzie miał swoje konsekwencje. Polska spadła w rankingu UEFA na 29. miejsce i w sezonie 2021/2022 aż dwie nasze ekipy zaczną grę w Europie od I rundy eliminacyjnej. Tak niskie miejsce Polski oznacza, że w sezonie 2021/2022 dwaj przedstawiciele Ekstraklasy zaczną grę w pucharach już w pierwszym możliwym terminie – mistrz kraju od I rundy eliminacji Ligi Mistrzów, a trzecia drużyna Ekstraklasy od I rundy UEFA Europa Conference League, nowych rozgrywek, które wystartują jesienią i mają być niższym poziomem Ligi Europy. Zdobywca Pucharu Polski oraz drugi zespół Ekstraklasy wciąż będą rozpoczynać walkę w Europie od II rundy eliminacji Europa Conference League.
Liga Europy:
Znamy już piętnaście drużyn, które awansowały do 1/8 finału Ligi Europy. Przełożone zostało spotkanie w Salzburgu, gdzie Red Bull podjąć miał Eintracht. W dwóch przypadkach o awansie zadecydować musiała dogrywka.
FC Porto – Bayer 04 Leverkusen 1:3 (0:1)
0:1 – Lucas Alario 10′
0:2 – Kerem Demirbay 50′
0:3 – Kai Havertz 58′
1:3 – Moussa Marega 65′
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Bayer 04 Leverkusen
Malmoe FF – VfL Wolfsburg 0:3 (0:1)
0:1 – Josip Brekalo 42′
0:2 – Yannick Gerhardt 65′
0:3 – Joao Victor 69′
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: VfL Wolfsburg
KAA Gent – AS Roma 1:1 (1:1)
1:0 – Jonathan David 25′
1:1 – Justin Kluivert 29′
Pierwszy mecz: 0:1. Awans: AS Roma
Espanyol Barcelona – Wolverhampton Wanderers 3:2 (1:1)
1:0 – Jonathan Calleri 16′
1:1 – Adama Traore 22′
2:1 – Jonathan Calleri (k.) 57′
2:2 – Matt Doherty 79′
3:2 – Jonathan Calleri 90′
Pierwszy mecz: 0:4. Awans: Wolverhampton Wanderers
FC Basel – APOEL Nikozja 1:0 (1:0)
1:0 – Fabian Frei (k.) 38′
Pierwszy mecz: 3:0. Awans: FC Basel
LASK – AZ Alkmaar 2:0 (1:0)
1:0 – Marko Raguz (k.) 44′
2:0 – Marko Raguz 50′
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: LASK
Istanbul Basaksehir – Sporting Lizbona 4:1 (3:1, 2:0)
1:0 – Martin Skrtel 31′
2:0 – Danijel Aleksić 45′
2:1 – Luciano Vietto 68′
3:1 – Edin Visca 90′
4:1 – Edin Visca (k.) 119′
Pierwszy mecz: 1:3. Awans: Istanbul Basaksehir
Ajax Amsterdam – Getafe CF 2:1 (1:1)
0:1 – Jaime Mata 5′
1:1 – Danilo 10′
2:1 – Mathias Oliveira (sam.) 63′
Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Getafe CF
Sevilla FC – CFR Cluj 0:0
Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Sevilla FC
Celtic Glasgow – FC Kopenhaga 1:3 (0:0)
0:1 – Michael Santos 51′
1:1 – Odsonne Edouard (k.) 83′
1:2 – Pap Biel 85′
1:3 – Dame N’Doye 90′
Pierwszy mecz: 1:1. Awans: FC Kopenhaga
Benfica Lizbona – Szachtar Donieck 3:3 (2:1)
1:0 – Pizzi 9′
1:1 – Ruben Dias (sam.) 12′
2:1 – Ruben Dias 36′
3:1 – Rafa Silva 47′
3:2 – Taras Stepanenko 49′
3:3 – Alan Patrick 71′
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Szachtar Donieck
Inter Mediolan – Ludogorec Razgrad 2:1 (1:1)
0:1 – Cauly 26′
1:1 – Cristiano Biraghi 32′
2:1 – Romelu Lukaku 45′
Pierwszy mecz: 2:0. Awans: Inter Mediolan
Manchester United – Club Brugge 5:0 (3:0)
1:0 – Bruno Fernandes 27′
2:0 – Odion Ighalo 34′
3:0 – Scott McTominay 42′
4:0 – Fred 82′
5:0 – Fred 90+3′
Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Manchester United
Arsenal FC – Olympiakos Pireus 1:2 (0:1, 0:0)
0:1 – Pape Abou Cisse 53′
1:1 – Pierre-Emerick Aubameyang 113′
1:2 – Youssef El Arabi 119′
Pierwszy mecz: 1:0. Awans: Olympiakos Pireus
Dziś w Nyonie rozlosowano pary 1/8 finału Ligi Europy. W najciekawiej zapowiadającym się starciu Sevilla zmierzy się z Romą.
PARY 1/8 FINAŁU LIGI EUROPY:
Istanbul Basaksehir – FC Kopenhaga
Olympiakos Pireus – Wolverhampton Wanderers
Glasgow Rangers – Bayer 04 Leverkusen
VfL Wolfsburg – Szachtar Donieck
Eintracht Frankfurt / Red Bull Salzburg – FC Basel
Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu.
Pierwsze mecze odbędą się 12 marca, rewanże zaplanowano tydzień później.
MLS:
Bramkarz, skrzydłowy i trzech napastników – polska kolonia w MLS wzrosła zimą z trzech do pięciu piłkarzy. Do Kacpra Przybyłki i Przemysławów – Tytonia i Frankowskiego – dołączyli Adam Buksa i Jarosław Niezgoda. Zimą MLS opuścili m.in. Zlatan Ibrahimović, Wayne Rooney, Bastian Schweinsteiger, Nemanja Nikolić. Przed 25., jubileuszowym sezonem liga nieco zmienia profil. Zamiast wielkich nazwisk bliższych jednak wieku emerytalnego stawia na młodych, utalentowanych Latynosów, którzy największe sukcesy mają dopiero przed sobą. Widać to choćby w rankingu najlepszych piłkarzy MLS, gdzie dominują Argentyńczycy, Hiszpanie i Meksykanie na czele z Carlosem Velą. MVP zeszłego sezonu ma już jednak 30 lat. Zimą dołączył do niego kolega z reprezentacji. Transfer Javiera “Chicharito” Hernandeza do Los Angeles Galaxy to marketingowo może największy ruch w ostatnich latach. Ze względu na potencjał meksykańskiego rynku i rywalizację MLS z tamtejszą ligą, większy niż transfery Kaki, Rooneya czy Andrei Pirlo. Polaków w 25. sezonie MLS będzie pięciu. Do najsilniejszego klubu trafił Jarosław Niezgoda, najlepsze wejście zanotował Adam Buksa, a najbliżej reprezentacji nadal będzie Przemysław Frankowski. Są jeszcze nieco zapomniani w Polsce Przemysław Tytoń i Kacper Przybyłko, których kluby nie należą jednak do ligowej czołówki.
Adam Buksa
(New England Revolution)
Przemysław Frankowski
(Chicago Fire)
Jarosław Niezgoda
(Portland Timbers)
Kacper Przybyłko
(Philadelphia Union)
Przemysław Tytoń
(FC Cincinnati)
Koszykówka:
NBA:
Tylko cztery mecze NBA odbyły się tej nocy. Philadelphia 76ers była osłabiona brakiem swoich liderów, Joela Embiida i Bena Simmonsa, ale tym razem świetnie w ich buty wszedł Tobias Harris. Skrzydłowy pokazał, na co go stać i w 35 minut, które spędził na parkiecie zdobył 34 punkty, siedem zbiórek oraz siedem asyst. Wykorzystał 14 na 21 rzutów z gry, a jego trafienie z dystansu na niespełna dwie minuty przed końcem meczu dobiło New York Knicks.
Philadelphia 76ers – New York Knicks 115:106 (26:21, 35:25, 26:33, 28:27)
(Harris 34, Milton 19, Horford 15 – Randle 30, Payton 18, Harkless 17)
Dla Portland Trail Blazers (26-34) każdy mecz do końca sezonu będzie niezwykle istotny, bo ich występ w play offach to cały czas duża niewiadoma. Dodatkowo zadanie utrudnia im fakt, że przez problemy zdrowotne niezdolny do gry jest Damian Lillard. Portland w czwartek nie dotrzymali kroku Indianie Pacers i przegrali piąty raz w swoim szóstym ostatnim meczu.
Indiana Pacers – Portland Trail Blazers 106:100 (30:24, 13:25, 37:26, 26:25)
(Sabonis 20, Brogdon 17, Warren 15, Oladipo 15 – McCollum 28, Trent Jr. 20, Whiteside 18)
Los Angeles Lakers w drugiej połowie zdominowali Golden State Warriors (62:34) i pewnie zwyciężyli w Oakland 116:86. Anthony Davis w 25 minut miał 23 punkty i sześć zbiórek, a Kyle Kuzma dorzucił 18 “oczek” z ławki rezerwowych. LeBron James nie wystąpił w tym spotkaniu.
Golden State Warriors – Los Angeles Lakers 86:116 (24:24, 28:30, 17:40, 17:22)
(Paschall 23, Poole 16, Lee 15 – Davis 23, Kuzma 18, Howard 13)
Oklahoma City Thunder – Sacramento Kings 112:108 (25:27, 25:34, 31:21, 31:26)
(Gallinari 24, Gilgeous-Alexander 20, Paul 17 – Barnes 21, Giles III 19, Bjelica 18)
Hokej:
Poznaliśmy miasto, w którym odbędzie się z udziałem reprezentacji Polski turniej finałowej rundy kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom nie będą to Koszyce. Turniej grupy D, w której Polacy zmierzą się ze Słowacją, Austrią i Białorusią, zostanie rozegrany na Stadionie Zimowym im. Ondreja Nepeli w Bratysławie w dniach 27-30 sierpnia. Na igrzyska w Pekinie pojedzie tylko zwycięzca imprezy. Do porozumienia między władzami stolicy Słowacji a tamtejszym związkiem hokejowym (SZĽH) doszło dzięki temu, że miejscowi radni zgodzili się o 37 proc. obniżyć koszty wynajęcia hali na ten czas. SZĽH zapłaci miastu za wynajem 60 tysięcy euro. Słowacji prawo organizacji turnieju finałowej rundy kwalifikacji olimpijskich przysługuje na mocy przepisów międzynarodowych jako krajowi, którego reprezentacja jest w grupie D najwyżej notowana w światowym rankingu. Słowacy są w nim w ogóle najwyżej notowanym zespołem, który musi się kwalifikować do igrzysk w 2022 roku. Prawo startu w męskim turnieju hokejowym ma 8 najlepszych zespołów z tej klasyfikacji oraz Chiny jako gospodarz.
NHL:
Tampa Bay Lightning – Chicago Blackhawks 2:5
Czarne Jastrzębie wszystkie bramki zdobyli w 3 tercji (Kubali 3, Saad i Koekkoek). Blackhawks mają w dorobku 64 pkt. i do miejsca w finałach niestety daleką drogę.
PHL:
Hokeiści Comarch Cracovii, po dramatycznym meczu, pokonali 3:2 JKH GKS Jastrzębie i wyrównali stan ćwierćfinałowej rywalizacji na 2-2. – Wszystko zaczyna się od nowa – powiedział trener Pasów Rudolf Rohacek. Rywalizacja tych drużyn zapowiadała się jako najbardziej wyrównana i tak jest, gdyż każdy z czterech meczów kończył się wygraną jedną bramką. Tym razem do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. Mimo dużej przewagi gospodarzy, dopiero na 16 sekund przed końcem Marek Tvrdon, po indywidualnej akcji, zdołał zadać decydujący cios. Piąty mecz tej rywalizacji rozegrany zostanie w niedzielę w Jastrzębiu-Zdroju o godzinie 17.
Tenis:
Johanna Larsson nie będzie już występować na zawodowych kortach. Szwedzka tenisistka przyznała, że w trybie natychmiastowym postanowiła zakończyć karierę. Szwedka to była 45. rakieta świata. W 2015 roku wygrała turniej WTA w Bastad, a w sezonie 2018 była najlepsza w Norymberdze. Na jej koncie jest także 14 trofeów zdobytych w grze podwójnej. W 2017 roku osiągnęła razem z Kiki Bertens finał WTA Finals, natomiast w sezonie 2019 dotarła wspólnie z Kirsten Flipkens do półfinału Rolanda Garrosa.
ATP Acapulco:
Rafael Nadal bez problemu awansował do półfinału turnieju ATP Tour 500 na kortach twardych w Acapulco. W piątek Hiszpan zmierzy się z Grigorem Dimitrowem, który odprawił Stana Wawrinkę.
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Soon Woo Kwon (Korea Południowa) 6:2, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) 6:4, 6:4
Taylor Fritz (USA) – Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:4, 6:3
John Isner (USA, 5) – Tommy Paul (USA, Q) 7:6(3), 3:6, 6:2
Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie musieli wychodzić w czwartek na kort. Ich przeciwnicy, Grigor Dimitrow i Taylor Fritz, nie przystąpili do meczu ćwierćfinałowego w ramach turnieju ATP Tour 500 w Acapulco. Ich przeciwnikami w piątkowym meczu będą Serbowie Nikola Cacić i Dusan Lajović.
ATP Dubaj:
W ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 500 w Dubaju Novak Djoković ograł Karena Chaczanowa i wygrał 16. mecz z rzędu. O finał Serb zagra z niepokonanym od 12 spotkań Gaelem Monfilsem. Trwa też passa Stefanosa Tsitsipasa.
Novak Djoković (Serbia, 1) – Karen Chaczanow (Rosja, 7) 6:2, 6:2
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 4:6, 6:4, 6:4
Gael Monfils (Francja, 3) – Richard Gasquet (Francja) 6:3, 6:3
Daniel Evans (Wielka Brytania) – Andriej Rublow (Rosja, 6) 6:2, 7:6(9)
ATP Santiago:
Najwyżej rozstawiony Cristian Garin potrzebował tie breaka trzeciego seta, by pokonać Alejandro Davidovicha w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Santiago. 19-letni Thiago Seyboth Wild awansował do pierwszego ćwierćfinału.
Cristian Garin (Chile, 1) – Alejandro Davidovich (Hiszpania) 6:2, 0:6, 7:6(4)
Albert Ramos (Hiszpania, 3) – Juan Pablo Varillas (Peru, LL) 7:6(3), 6:2
Thiago Monteiro (Brazylia, 8) – Roberto Carballes (Hiszpania) 6:1, 6:4
Thiago Seyboth Wild (Brazylia, WC) – Juan Ignacio Londero (Argentyna, 5) 7:6(7), 6:4
Challenger Calgary:
Kacper Żuk awansował do ćwierćfinału halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Calgary. Polski tenisista pokonał w czwartek w dwóch setach Amerykanina JC Aragone. To jego najlepszy wynik w karierze na tym poziomie rozgrywkowym. Dzięki temu poprawi się w rankingu ATP o około 35 miejsc. W piątek na jego drodze do półfinału stanie Niemiec Tobias Kamke (ATP 242).
Challenger Pau:
Jerzy Janowicz awansował do ćwierćfinału halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych we francuskim Pau. W czwartek polski tenisista pokonał Włocha Lorenzo Giustino 6:4, 6:7(5), 6:3. W piątek nasz reprezentant powalczy o półfinał, a jego przeciwnikiem będzie Francuz Hugo Grenier (ATP 250), który w czwartek pokonał po dwóch tie breakach swojego rodaka Enzo Couacauda (ATP 179).
WTA Doha:
Ashleigh Barty pokonała w trzech setach Garbine Muguruzę w ćwierćfinale turnieju WTA Premier 5 w Dosze. O finał Australijka zagra z Petrą Kvitovą, która wyeliminowała Ons Jabeur. Swietłana Kuzniecowa wyeliminowała Szwajcarkę Belindę Bencić w ćwierćfinale turnieju WTA Premier 5 w Dosze. W półfinale Rosjanka zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką, która wygrała z Chinką Saisai Zheng po trzysetowej bitwie.
Ashleigh Barty (Australia, 1) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 11) 6:1, 6:7(4), 6:2
Petra Kvitova (Czechy, 8) – Ons Jabeur (Tunezja, WC) 7:6(2), 7:6(4)
Aryna Sabalenka (Białoruś, 9) – Saisai Zheng (Chiny) 3:6, 7:6(2), 6:3
Swietłana Kuzniecowa (Rosja) – Belinda Bencić (Szwajcaria, 4) 6:4, 6:4
WTA Acapulco:
Heather Watson pokonała Christinę McHale w ćwierćfinale turnieju WTA International w Acapulco. Po raz pierwszy w półfinale zagrają Renata Zarazua oraz dwie nastolatki, Xiyu Wang i Leylah Fernandez.
Heather Watson (Wielka Brytania, 7) – Christina McHale (USA) 6:3, 1:6, 6:1
Xiyu Wang (Chiny, Q) – Lin Zhu (Chiny, 6) 6:2, 6:2
Leylah Fernandez (Kanada, Q) – Anastazja Potapowa (Rosja) 6:3, 7:5
Renata Zarazua (Meksyk, WC) – Tamara Zidansek (Słowenia) 6:2, 3:6, 6:2
F1:
Daniel Ricciardo okazał się najszybszym kierowcą porannej sesji testowej F1 w Barcelonie. Na dziewiątym miejscu znalazł się Kimi Raikkonen z Alfy Romeo. W piątek kierowcy podkręcili tempo i zaczęli regularnie przeprowadzać symulację kwalifikacji. Piątek to ostatni dzień zimowych testów Formuły 1 w Barcelonie, dlatego też zespoły postanowiły zrzucić kurtynę i skupiły się na sprawdzaniu tempa kwalifikacyjnego. Oznaczało to przejazdy na oponach z miękkiej mieszanki i niewielką ilością paliwa. Symulacja walki o pole position korzystnie wypadła w przypadku Renault, bo Daniel Ricciardo umieścił francuskiego producenta na czele stawki F1 z wynikiem 1:16.276. Nieznacznie gorszy od niego był Charles Leclerc. Kierowca Ferrari stracił do Australijczyk niecałe 0,1 s. Jako trzeci rywalizację w pierwszej części dnia zakończył Lewis Hamilton (1:16.410), który również sięgnął po najbardziej miękkie opony (C5). Brytyjczyk przejechał przy tym najwięcej okrążeń (90), starając się nadrobić stracony czas z czwartku, kiedy to awarii uległ jego silnik. W piątek Mercedes zamontował mu nową jednostkę.
MŚ w kolarstwie torowym:
Aż trzy rekordy globu ustanowili Duńczycy w wyścigu na 4000 metrów podczas mistrzostw świata 2020 na kolarskim torze w Berlinie. Przed czempionatem w Berlinie rekord w wyścigu drużynowym na dochodzenie wynosił 3:48.012 – podczas mistrzostw świata 2019 w Pruszkowie taki czas zmierzono Australijczykom. W środowych kwalifikacjach Duńczycy poprawili ten wynik na 3:46.579, a w kolejnej rundzie – 3:46.203. W pojedynku o złote medale Lasse Norman Hansen, Julius Johansen, Frederik Madsen i Rasmus Pedersen przejechali 4 kilometry jeszcze szybciej – tym razem uzyskali 3:44.672. Obrońców tytułu, Australijczyków tym razem sklasyfikowano na czwartej pozycji. W starciu o brązowe medale pokonali ich Włosi. Drugie miejsce zajęli Nowozelandczycy: Campbell Stewart, Aaron Gate, Regan Gough, Jordan Kerby, Corbin Strong (3:48.713).
Wyścig drużynowy na dochodzenie kobiet wygrały Amerykanki: Jennifer Valente, Chloe Dygert, Emma White, Lily Williams (4:11.235). Drugą lokatę zajęły kolarki z Wielkiej Brytanii: Elinor Barker, Katie Archibald, Eleanor Dickinson i Neah Evans (4:13.129). W starciu o brąz Niemki okazały się lepsze od reprezentantek Kanady.
Boks:
23 maja w O2 Arenie w Londynie dojdzie do pojedynku Ołeksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Derekiem Chisorą (32-9, 23 KO). Zwycięzca tego starcia powinien zostać kolejnym rywalem Anthony’ego Joshuy. Ołeksandr Usyk w 2019 roku zadebiutował w kategorii ciężkiej. Były mistrz świata w wadze cruiser bez problemów uporał się w październiku z Chazzem Whiterspoonem. Ukrainiec to także mistrz olimpijski z Londynu, który nie zaznał jeszcze porażki na zawodowych ringach. Z kolei Dereck Chisora to były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej. “War” ma na swoim koncie walki ze ścisłą czołówką królewskiej kategorii. W 2019 roku o sile Brytyjczyka przekonał się boleśnie Artur Szpilka, który w lipcu został znokautowany na gali w Londynie w 2. rundzie.
Opracował: Sławek Sobczak