Piłka nożna:

Premier League:

Liverpool konsekwentnie kroczy po tytuł mistrza Anglii. Drużyna Juergena Kloppa pokonała na wyjeździe Wolverhampton Wanderers 2:1, a przy okazji wyrównała fantastyczny rekord Chelsea sprzed 15 lat!

Wolverhampton Wanderers – Liverpool FC 1:2 (0:1)
0:1 – Jordan Henderson 8′
1:1 – Raul Jimenez 51′
1:2 – Roberto Firmino 84′

 

Puchar Anglii:

Sensacja na koniec III rundy Pucharu Anglii. Tranmere Rovers wygrało z Watfordem 2:1 i w następnej rundzie podejmie Manchester United!

Tranmere Rovers – Watford FC 2:1 (1:0)
1:0 – Emmanuel Monthe 36′
1:1 – Kaylen Hinds 68′
2:1 – Paul Mullin 104′

 

Puchar Króla:

Atletico Madryt sensacyjnie odpadło z Pucharu Króla po porażce z Cultural Leonesa (1:2). To jedna z największych niespodzianek tego sezonu w hiszpańskiej piłce.  Mimo wstydliwej porażki trener Diego Simeone nie myśli o podaniu się do dymisji. Los Atletico podzieliły jeszcze trzy zespoły z La Liga. Celta Vigo – również po dogrywce – poległa z II-ligowym CD Miranes, Eibar przegrał z III-ligowym CD Badajoz 1:3, a Real Betis odniósł porażkę z Rayo Vallecano (La Liga 2) w rzutach karnych. Honor hiszpańskich pierwszoligowców uratowało Leganes, które wygrało 1:0 z Ebro (Segunda Division).

CD Ebro – CD Leganes 0:1 (0:1)
0:1 – Jonathan Silva 44′

CD Mirandes – Celta Vigo 2:1 (1:0)
1:0 – Matheus Aias (rzut karny) 28′
1:1 – Pione Sisto 75′
2:1 – Antonio Sanchez 114′

Czerwona kartka: Rafinha Alcantara (Celta) 111′ /za faul/

 

CD Badajoz – SD Eibar 3:1 (2:1)
1:0 – Kingsley Fobi 8′
2:0 – Alex Corredera (rzut karny) 21′
2:1 – Charles Dias (rzut karny) 29′
3:1 – Pablo Vazquez 72′

 

Cultural Leonesa – Atletico Madryt 2:1 (0:0)
0:1 – Angel Correa 62′
1:1 – Julen Castaneda Nuin 83′
2:1 – Sergio Benito 108′

 

Rayo Vallecano – Real Betis 2:2 (0:0), karne 4:2
1:0 – Alejandro Catena 47′
1:1 – Joaquin 84′
1:2 – Loren Moron 97′
2:2 – Andres Martin 117′

 

Broniąca trofeum Valencia zmierzy się z trzecioligową ekipą Cultural Leonesa 1/8 finału Pucharu Króla. Zdecydowało o tym piątkowe losowanie w siedzibie Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej w Las Rozas. Barcelona zagra z Leganes, a Real Madryt – z Realem Saragossa. “Bez fajerwerków” – oceniono wyniki losowania na stronie internetowej gazety “Marca”.

Ekipa Cultural sensacyjnie wyeliminowała w czwartek trzeci obecnie zespół ekstraklasy – Atletico Madryt. Gospodarze wygrali 2:1 po dogrywce. Teraz podejmą Valencię, która w ubiegłorocznym finale pokonała Barcelonę.

Rywala z niższej ligi będzie miał też Real Madryt – Saragossa, która będzie gospodarzem meczu z “Królewskimi” występuje na zapleczu ekstraklasy. Natomiast lider tabeli najwyższej dywizji Barcelona, rekordzista pod względem liczby triumfów w Pucharze Króla (30), zagra na Camp Nou z przedostatnim w tabeli ekstraklasy zespołem Leganes.

Spotkania 1/8 finału odbędą się w połowie przyszłego tygodnia.

MLS:

Lekarze w USA zauważyli niepokojące zmiany w sercu u Jarosława Niezgody. Napastnik przed podpisaniem kontraktu po raz drugi przejdzie zabieg ablacji.  Wciąż nie doszedł do skutku transfer Jarosława Niezgody do Portland Timbers. Polski napastnik przebywa od jakiegoś czasu w USA, gdzie przechodzi testy medyczne. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk ze Sport.pl, miejscowi lekarze zauważyli pewne niepokojące zmiany i 24-latek w piątek przejdzie po raz drugi ablację. Pierwszy raz u Niezgody zabieg ten przeprowadzono w połowie 2018 roku. Przeprowadza się go, by wyleczyć arytmię serca.  Mimo to, klub Timbers nie zamierza rezygnować z transferu. Dopiero po zabiegu będzie mógł jednak zarejestrować zawodnika. Jeśli po interwencji nie będzie żadnych komplikacji, polski napastnik oficjalnie podpisze kontrakt z Amerykanami.

 

Koszykówka:

NBA:

Damian Lillard zdobył 47 punktów, ale to nie wystarczyło do pokonania Dallas Mavericks i Luki Doncicia, którzy trafili aż 22 rzuty za trzy.  Siódemka zawodników Mavericks zdobyła 11 lub więcej punktów. Luka Doncić pomimo słabszej dyspozycji strzeleckiej (11/25 z gry, 2/11 za trzy, 3/6 za 1) zdołał uzbierać 27 punktów, sześć zbiórek oraz dziewięć asyst. To 28. zwycięstwo Dallas w sezonie.

Portland Trail Blazers – Dallas Mavericks 125:133 (37:45, 26:33, 27:25, 35:30)
(Lillard 47, Ariza 21, Trent Jr. 20 – Doncic 27, Porzingis 20, Brunson 17, Curry 17)

W innym z meczów triple-double zanotował LeBron James.  LeBron James zrobił następny krok ku temu, aby prześcignąć Kobego Bryanta, który zajmuje trzecie miejsce na liście najlepszych strzelców wszech czasów. Obu zawodników dzieli już tylko 17 punktów, a więc James będzie mógł tego dokonać przy okazji swojego następnego meczu. Ale najpierw priorytety, jak sam powiedział. LeBron przede wszystkim skrzydłowy zadbał o to, aby jego drużyna odniosła następne ligowe zwycięstwo. James miał 27 punktów, 12 zbiórek oraz 10 asyst, co dało mu 10. triple-double w tym sezonie, a Los Angeles Lakers pokonali Brooklyn Nets 128:113.

Brooklyn Nets – Los Angeles Lakers 113:128 (35:38, 35:37, 24:29, 19:24)
(Irving 20, Prince 18, LeVert 16 – James 27, Davis 16, Kuzma 16, Howard 14, Green 14)

Cleveland Cavaliers – Washington Wizards 112:124 (24:29, 37:39, 25:32, 26:24)
(Sexton 29, Nance Jr. 22, Love 21 – Beal 36, Bertans 17, Smith 17, Thomas 13)

 

Podczas specjalnie zorganizowanego studia w stacji TNT, poznaliśmy wyniki głosowania do Meczu Gwiazd, który odbędzie się w Chicago 16 lutego. Kapitanami zespołów, podobnie jak rok temu, zostaną LeBron James oraz Giannis Antetokounmpo.  Format Meczu Gwiazd nie uległ zmianie względem zeszłego roku i zasady wybierania zespołów będą dokładnie takie same. Dwóch zawodników z największą liczbą głosów w swoich konferencjach zostało kapitanami drużyn, których wyjściowe składy poznamy podczas specjalnego draftu. Ekipy wybrane zostaną przez tych samych graczy, co rok temu, a więc będą nimi LeBron James oraz Giannis Antetokounmpo. Na Wschodzie zawodnik Milwaukee Bucks mógł świętować swój sukces już na kilka tygodni przed ogłoszeniem wyników, bowiem jego ogromna przewaga nad pozostałymi graczami była uwydatniona już w pierwszych wynikach cząstkowych. Tego samego nie mógł powiedzieć LeBron James, który dopiero w drugim zwrocie wyników wyprzedził liderującego do tego czasu Lukę Doncica. Różnica między tymi dwoma zawodnikami przez cały okres głosowania była niezwykle mała, jednak ostatecznie swoją przewagę zachował gracz Los Angeles Lakers. Miejsce w pierwszym składzie otrzymał też między innymi Joel Embiid, jednak jego kontuzja dłoni najprawdopodobniej spowoduje, że w jego miejsce pojawi się ktoś inny. Draft wyboru wyjściowych piątek będzie miał taki sam schemat, jak rok temu. Kapitanowie na zmianę będą wybierali do swojego składu graczy dostępnych z listy, która znajduje się poniżej.

Zawodnicy wyjściowych piątek na Mecz Gwiazd 2020

Lebron James (Los Angeles Lakers) – kapitan
Giannis Antetokounmpo (Milwaukee Bucks) – kapitan
Luka Doncić (Dallas Mavericks)
Anthony Davis (Los Angeles Lakers)
James Harden (Houston Rockets)
Kawhi Leonard (Los Angeles Clippers)
Joel Embiid (Philadelphia 76ers)
Kemba Walker (Boston Celtics)
Pascal Siakam (Toronto Raptors)
Trae Young (Atlanta Hawks)

Euroliga:

Naignouma Coulibaly katem koszykarek Arki Gdynia. Środkowa SPAR Citylift Girona zdobyła decydujące punkty tuż przed końcową syreną meczu – jej drużyna wygrała ostatecznie 70:68.  Arka ponownie przegrała po horrorze. Z trzema zwycięstwami i 8 porażkami ekipa z Trójmiasta niestety osunęła się na ostatnie miejsce w grupie.

 

EuroCup:

Bez niespodzianki w Bydgoszczy. Artego walczyło dzielnie, ale faworyzowany rywal z Salamanki udowodnił, że jest jednym z głównych faworytów do wygranej w EuroCupie. Pierwszy mecz o ćwierćfinał ekipa Perfumerias Avenida wygrała 78:64.

 

Hokej:

NHL:

Rywalizacja w najlepszej, hokejowej lidze świata nabiera rumieńców, a walka o występ w fazie play-off zaostrza się. Warto rzucić okiem na to, kto na tym etapie rozgrywek uchodzi za faworyta do zdobycia Pucharu Stanleya i kto ma największe szanse na to, by zakończyć sezon w ścisłej czołówce.

Gdyby to bukmacherzy przyznawali Puchar Stanleya, dziś oddaliby go w ręce hokeistów Tampa Bay Lightning, którzy jeszcze nie tak dawno mogli pochwalić się imponującą serią dziesięciu zwycięstw z rzędu. Co prawda w Dywizji Wschodniej wyraźnie ustępują takim zespołom jak Washington Capitals czy Boston Bruins, to jednak właśnie w ekipie z Florydy bukmacherzy upatrują faworyta.

Hokeiści Tampa Bay Lightning, zgodnie z bukmacherskimi notowaniami, powinni stoczyć pasjonujący bój o mistrzostwo ze wspomnianym zespołem z Bostonu. Bardzo duże szanse na to, by włączyć się do rywalizacji o najcenniejsze, hokejowe trofeum w NHL, mają też aktualni liderzy Konferencji Zachodniej, zawodnicy St. Louis Blues.

Ktoś zapyta – a co z takimi drużynami jak Washington Capitals czy Pittsburgh Penguins, które też przecież w tym sezonie mają wysokie aspiracje i ich gra bywa porywająca? Te zespoły również wysoko plasują się w notowaniach bukmacherskich i na pewno mogą “być zamieszane” w walkę o Puchar Stanleya.

A teraz trochę o liczbach? Zdecydowanie najmniej można dziś zarobić, stawiając na zwycięstwo w klasyfikacji końcowej wspomnianego zespołu z Tampy (za każde 100 złotych na czysto można zyskać zaledwie nieco ponad 70 złotych). Nieco więcej bukmacherzy zapłacą za wygraną St. Louis Blues (kurs: 9,0), Boston Bruins (10,0), Colorado Avalanche (10,0), Washington Capitals (11,0) czy Pittsburgh Penguins (12,0).

Zdobywcę Pucharu Stanleya można typować u legalnych bukmacherów w Polsce. Oferują oni także możliwość stawiania wszystkich spotkań w ramach najlepszej, hokejowej ligi świata. Większość bukmacherów ma też w swojej ofercie zakłady na żywo. Dzięki temu można typować spotkania w zależności od zmieniającej się sytuacji w trakcie pojedynku. Pamiętaj jednak, by zawsze grać odpowiedzialnie.

 

Tenis:

Australian Open:

Novak Djoković w trzech setach pokonał Yoshihito Nishiokę w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych Australian Open 2020 i 50. raz w karierze awansował do 1/8 finału turnieju wielkoszlemowego. O ćwierćfinał Serb powalczy z Diego Schwartzmanem.

Marin Cilić w pięciu setach pokonał Roberto Bautistę w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego Australian Open 2020 i zrewanżował się Hiszpanowi za porażkę sprzed roku. Do 1/8 finału awansował też Tenny Sandgren.

Roger Federer był o krok od porażki w super tie breaku piątego seta, ale podniósł się i po czterogodzinnej walce pokonał Johna Millmana. Na III rundzie zakończył występ zeszłoroczny półfinalista, Stefanos Tsitsipas.

Tennys Sandgren (USA) – Sam Querrey (USA) 6:4, 6:4, 6:4
Guido Pella (Argentyna, 22) – Fabio Fognini (Włochy, 12)
Marton Fucsovics (Węgry) – Tommy Paul (USA) 6:1, 6:1, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 3) – John Millman (Australia) 4:6, 7:6(2), 6:4, 4:6, 7:6(8)
Milos Raonić (Kanada, 32) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) 7:5, 6:4, 7:6(2)
Fabio Fognini (Włochy, 12) – Guido Pella (Argentyna, 22) 7:6(0), 6:2, 6:3
Marin Cilić (Chorwacja) – Roberto Bautista (Hiszpania, 9) 6:7(3), 6:4, 6:0, 5:7, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 14) – Dusan Lajović (Serbia, 24) 6:2, 6:3, 7:6(7)
Novak Djoković (Serbia, 2) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:3, 6:2, 6:2

 

Naomi Osaka nie obroni tytułu w Australian Open. W III rundzie Japonka przegrała z 15-letnią Cori Gauff, którą w zeszłym roku rozbiła w US Open.  Naomi Osaka (WTA 4) na III rundzie zakończyła występ w Australian Open 2020. Japonka uległa 3:6, 4:6 Cori Gauff (WTA 67) i nie obroni tytułu. W ubiegłym roku tenisistki te spotkały się w tej samej fazie US Open. Japonka rozbiła wówczas 15-letnią Amerykankę 6:3, 6:0. Nastolatka z Delray Beach po raz drugi awansowała do 1/8 finału wielkoszlemowej imprezy, po Wimbledonie 2019. O ćwierćfinał zmierzy się z Sofią Kenin lub Shuai Zhang.

Karolina Woźniacka rozegrała ostatni mecz w karierze. Dunka uległa Tunezyjce Ons Jabeur w III rundzie wielkoszlemowego Australian Open 2020. W Australian Open 2018 Woźniacka zdobyła jedyny wielkoszlemowy tytuł. W pożegnalnym starcie w Melbourne Dunka wyeliminowała Amerykankę Kristie Ahn i Ukrainkę Dajanę Jastremską. W piątek przegrała 5:7, 6:3, 5:7 z Ons Jabeur (WTA 78). Tunezyjka jest pierwszą reprezentantką kraju arabskiego w IV rundzie imprezy wielkoszlemowej.

Serena Williams na III rundzie zakończyła występ w Australian Open 2020. Amerykanka przegrała w trzech setach z Chinką Qiang Wang i znów nie wyrówna rekordu Margaret Court 24 wielkoszlemowych tytułów w singlu.

Ashleigh Barty pokonała Jelenę Rybakinę i awansowała do IV rundy wielkoszlemowego Australian Open 2020. Petra Kvitova rozbiła Jekaterinę Aleksandrową i zakończyła zwycięską serię Rosjanki. Odpadła Madison Keys, która przegrała z Marią Sakkari.

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 29) 6:3, 6:2
Alison Riske (USA, 18) – Julia Görges (Niemcy) 1:6, 7:6(4), 6:2
Maria Sakkari (Grecja, 22) – Madison Keys (USA, 10) 6:4, 6:4
Petra Kvitova (Czechy, 7) – Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 25) 6:1, 6:2
Cori Gauff (USA) – Naomi Osaka (Japonia, 3) 6:3, 6:4
Sofia Kenin (USA, 14) – Shuai Zhang (Chiny) 7:5, 7:6(7)
Ons Jabeur (Tunezja) – Karolina Woźniacka (Dania) 7:5, 3:6, 7:5
Qiang Wang (Chiny, 27) – Serena Williams (USA, 8) 6:4, 6:7(2), 7:5

 

Turniej debla nie wkroczył jeszcze w decydującą fazę, a już doszło do kilku zaskakujących rozstrzygnięć. W piątek z imprezą pożegnali się Nicolas Mahut i Pierre-Hugues Herbert, którzy w zeszłym roku sięgnęli po tytuł.  Podczas Australian Open 2019 Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut wywalczyli nie tylko trofeum, ale i skompletowali Karierowego Wielkiego Szlema w grze podwójnej. Tym razem oznaczeni “jedynką” tenisiści Trójkolorowych odpadli w Melbourne już po pierwszym spotkaniu, a ich pogromcami okazali się Simone Bolelli i Benoit Paire. Włosko-francuski debel wygrał 6:4, 7:6(3).

 

Hubert Hurkacz zakończył w piątek występ w wielkoszlemowym Australian Open 2020. Polak i partnerujący mu Vaasek Pospisil przegrali w I rundzie gry podwójnej z brytyjskim deblem Jamie Murray i Neal Skupski.  Brytyjczycy to doświadczeni debliści, którzy w zeszłym roku rozpoczęli wspólne starty i byli w półfinale US Open 2019. Hubert Hurkacz i Vasek Pospisil nie posiadali takiego zgrania, bowiem wcześniej wystąpili razem tylko raz. W Nowym Jorku przegrali w dwóch setach z braćmi Bryanami.

 

Łukasz Kubot i Marcelo Melo bardzo pewnie rozpoczęli występ w grze podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2020. Polsko-brazylijska para w godzinę zwyciężyła argentyński duet Guillermo Duran i Diego Schwartzman. Kubot i Melo zameldowali się w II rundzie debla wielkoszlemowego Australian Open 2020, w której na ich drodze staną Meksykanin Santiago Gonzalez i Brytyjczyk Ken Skupski. Dobrą wiadomością dla Polaka i Brazylijczyka jest to, że w ich ćwiartce pozostała już tylko jedna rozstawiona para – Austin Krajicek i Franko Skugor.

 

Alicja Rosolska i Danielle Collins nie wyszły w piątek na kort, aby zagrać z parą Shuko Aoyama i Ena Shibahara. Japonki awansowały do III rundy debla wielkoszlemowego Australian Open 2020.  Organizatorzy nie podali przyczyn rezygnacji polsko-amerykańskiego duetu, ale można przypuszczać, że to skutek czwartkowego występu Danielle Collins w singlu. Amerykanka bardzo późno zakończyła pojedynek z Kazaszką Julią Putincewą, który po dwóch godzinach i 36 minutach przegrała 4:6, 6:2, 5:7.

 

Rajdy:

Rajd Monte Carlo:

Fatalnie dla Otta Tanaka zakończył się czwarty oes Rajdu Monte Carlo. Aktualny mistrz świata WRC wypadł z trasy i kilkukrotnie dachował. Na szczęście kierowcy Hyundaia i jego pilotowi nic się nie stało.  Rajd Monte Carlo to jedna z trudniejszych prób w kalendarzu WRC. Wszystko ze względu na niezwykle wymagającą i krętą trasę, która prowadzi przez tereny księstwa. Do tego wyzwaniem dla kierowców jest pojawiający się na drodze śnieg oraz lód. O trudach tego rajdu w piątkowy poranek dobitnie przekonał się Ott Tanak. Estończyk, który przed tym sezonem zamienił Toyotę na Hyundaia, wypadł z trasy na czwartym oesie. Prowadzony przez niego model i20 WRC zsunął się z wzniesienia i kilkukrotnie dachował. Chociaż do zdarzenia doszło przy sporej prędkości, załodze Hyundaia na szczęście nic się nie stało.  Jeszcze na wcześniejszym oesie Tanak meldował się na mecie z trzecim czasem, a w “generalce” Rajdu Monte Carlo znajdował się na czwartej pozycji. Niewielki, ale niezwykle kosztowny błąd sprawił, że Estończyk nie najlepiej rozpoczął walkę o obronę tytułu mistrza świata. Liderem Rajdu Monte Carlo po czterech oesach jest Elfyn Evans.

 

Kolarstwo:

Santos Tour Down Under:

Najlepszy na czwartym etapie Santos Tour Down Under okazał się Caleb Ewan z zespołu Lotto Soudal. Dla Australijczyka był to drugi wygrany etap podczas Santos Tour Down Under 2020.  Niski Australijczyk stoczył niesamowitą walkę z Samem Bennettem (Deceuninck-Quick Step) i ostatecznie o pół długości koła wygrał.   Liderem pozostał jego rodak Richie Porte z Trek-Segafredo, który w piątek był 37., ale z tym samym czasem, co triumfator. Trzecie miejsce zajął Jasper Philipsem z UAE-Team Emirates. W czołówce dojechał kolejny raz Simon Geschke (CCC Team). Niemiec aktualnie w generalce zajmuje bardzo dobre 7. miejsce. Liderem klasyfikacji górskiej pozostał Joey Rosskopf.

 

Boks:

Eddie Hearn zdradził, że trwają przymiarki do organizacji walki Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO) z Kamilem Szeremetą (21-0, 5 KO) w Kazachstanie. Pojedynek Polaka o mistrzostwo świata federacji IBF w wadze średniej ma odbyć się 11 kwietnia.  Kamil Szeremeta za pojedynek z Kazachem może zarobić ponad milion złotych. Bokser z Białegostoku to były mistrz Europy w kategorii średniej, niepokonany w 21 pojedynkach.  Wcześniej, w kontekście lokalizacji walki “GGG” z Szeremetą wymieniano Chicago.Eddie Hearn miał nawet pomysł, aby na jednej gali doszło do dwóch mistrzowskich starć Polaków – Kamila Szeremety z Giennadijem Gołowkinem i Krzysztofa Głowackiego z Lawrence’a Okolie.

 

Michał Cieślak (19-0, 13 KO) podpisał kontrakt na nieco ponad tydzień przed walką z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO). Stawką pojedynku będzie wakujący pas mistrza świata federacji WBC w kategorii junior ciężkiej. Cieślak do Demokratycznej Republiki Konga wylatuje 29 stycznia. Dzień później odbędzie się ważenie, a 31 stycznia gala. Walka wieczoru o pas WBC jest zaplanowana na 22. 30.  Dla boksera z Radomia będzie to pierwsza szansa zdobycia tytułu mistrza świata w kategorii junior ciężkiej. Faworytem bukmacherów jest Ilunga Makabu.

 

Szachy:

Chinka Wenjun Ju pokonała we Władywostoku Rosjankę Aleksandrę Goriaczkinę 8,5:7,5 po dogrywce w meczu o szachowe mistrzostwo świata kobiet i obroniła tytuł. Arcymistrzyni z Szanghaju jest 17. czempionką w historii. Po sześciu rundach rozegranych w Szanghaju i kolejnych sześciu we Władywostoku w tywalizacji o tytuł był remis 6:6.

Piątkowa dogrywka rozstrzygnęła się już w czterech partiach szachów szybkich (25 minut na 40 ruchów plus 10 sekund na każde posunięcie). Dwie pierwsze zakończyły się remisami, trzecią Ju wygrała białymi po 45 posunięciach, a w czwartej 21-letniej pretendentce nie udało się doprowadzić do wyrównania. Remis w czwartej partii dogrywki oznaczał zwycięstwo obrończyni tytułu w całym meczu 8,5:7,5.

 

Zimowe:

Alpejski PŚ:

Kjetil Jansrud okazał się najlepszy w supergigancie alpejskiego Pucharu Świata, rozgrywanym w Kitzbuehel. Dla doświadczonego Norwega to pierwszy triumf obecnej zimy i jednocześnie 21. w zawodowej karierze.  34-letni alpejczyk ze Stavanger od startu nie popełnił większych błędów na trasie Streif w Kitzbuehel. Kjetil Jansrud, jadący z 19. numerem startowym, znaczną przewagę wypracował sobie w środkowej jej części i do samej mety był w stanie ją utrzymać. Dla Norwega było to drugie w karierze zwycięstwo w Kitzbuehel. Pięciokrotny medalista olimpijski stanął na najwyższym stopniu podium 24 stycznia 2015 roku w zjeździe. Obecnej zimy tylko raz zameldował się w czołowej trójce – był drugi w supergigancie we włoskiej Val Gardenie 20 grudnia 2019 roku.  Tuż za plecami Norwega ze stratą 0,16 s. uplasowało się dwóch zawodników – ku uciesze licznie zgromadzonej widowni Matthias Mayer oraz rodak Jansruda, Aleksander Aamodt Kilde. Austriak objął prowadzenie w klasyfikacji supergiganta. Norweg z kolei wskoczył na drugie miejsce w tym rankingu oraz Pucharze Świata.

 

Mikaela Shiffrin wygrała zjazd alpejskiego Pucharu Świata, rozgrywany w Bansku. Amerykanka odniosła drugie w karierze zwycięstwo w tej konkurencji i już 65. biorąc pod uwagę wszystkie występy.  24-latka z Vail ponownie zadziwiła całe środowisko narciarskie. Mikaela Shiffrin mająca do tej pory tylko jedno w karierze zwycięstwo w zjeździe (2 grudnia 2017 roku w Lake Louise) okazała się najlepsza w bułgarskiej miejscowości Bansko. Jadąc z “16” numerem startowym wykręciła czas 1:29.79, który w ostatecznym rozrachunku pozwolił jej na odniesienie już 65. triumfu w dotychczasowych startach. Shiffrin pod tym względem traci już 17 zwycięstw do liderki w tej klasyfikacji, Lindsey Vonn (82 zwycięstwa).  Drugą pozycję zajęła Federica Brignone. Włoszka będąca w znakomitej formie straciła do Amerykanki 0,18 s. Było to dla niej już szóste podium obecnej zimy. Brignone awansowała jednocześnie na pozycję wiceliderki w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Czołową trójkę uzupełniła Joana Haehlen, dla której był to najlepszy rezultat w historii jej startów w zawodach tej rangi.

 

Zawody alpejskiego Pucharu Świata, które w połowie lutego mają odbyć się w Chinach, mogą zostać przełożone w inne miejsce. Powodem jest panujący tam niebezpieczny koronowirus. Międzynarodowa Federacja Narciarska obserwuje sytuację i podejmie kroki, jeśli takie będą konieczne. Rywalizacja w Yanqing miała być także próbą olimpijskich tras. Mężczyźni mieli rywalizować w zjeździe i supergigancie. – Na razie żadne decyzje nie zapadły, ale cały czas obserwujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z lokalnymi władzami – poinformował przedstawiciel FIS. Koronawirus zaraził już 900 osób, a 26 zmarło. W Pekinie odwołano wszystkie zaplanowane na najbliższe dni wydarzenia publiczne. Zamknięto także wiele atrakcji turystycznych.

Opracował: Sławek Sobczak