Piłka nożna:

El. Euro 2020:

Reprezentacja Polski, podobnie jak pozostałe kadry, ma za sobą dwa mecze w eliminacjach do Euro 2020. Serwis “Football rankings” przeliczył szanse na awans wszystkich uczestników. Reprezentacja Polski znajduje się w czołówce zestawienia, dano jej 88,35 proc. szans na bezpośredni awans na nadchodzące mistrzostwa Starego Kontynentu. Niemal stuprocentowe szansę wyliczono reprezentacjom Belgii, Francji oraz Anglii, a tuż za podium uplasowali się Niemcy oraz Hiszpanie. Biało-Czerwoni mają podobne szanse do Włochów i nieco wyższe od Holendrów oraz Szwajcarów.

Jedna z trybun stadionu Slavii Praga zostanie zamknięta na ćwierćfinałowy mecz piłkarskiej Ligi Europy z Chelsea. To kara, jaką UEFA nałożyła na czeski klub w związku z niewłaściwym zachowaniem kibiców podczas lutowego spotkania z KRC Genk. Klub zapowiedział odwołanie się od kary UEFA. Pozostałe pary ćwierćfinału Ligi Europejskiej to: Arsenal – SSC Napoli, Villarreal CF – Valencia oraz Benfica Lizbona – Eintracht Frankfurt.

Argentyński piłkarz Gonzalo Higuain poinformował o zakończeniu kariery w reprezentacji narodowej, dla której zdobył 31 bramek w 75 meczach. 31-letni napastnik występuje obecnie w Chelsea, na zasadzie wypożyczenia z Juventusu Turyn. Argentyńczyk grał w kadrze narodowej od 2009 roku, po raz ostatni podczas mistrzostw świata 2018 w Rosji. Łącznie w 75 meczach strzelił 31 goli. W 2014 roku wywalczył wicemistrzostwo świata w Brazylii, gdy w finale Argentyna przegrała po dogrywce z Niemcami 0:1.

Fderacja Piłki Nożnej Hiszpanii (RFEF) poinformowała w czwartek o wprowadzeniu zakazu rozgrywania oficjalnych spotkań piłkarskich w tym kraju przed godz. 19.30. Zakaz organizowania wcześniejszych zawodów będzie obowiązywał między 20 maja a 15 września. W komunikacie władze federacji wyjaśniły, że ograniczenia dotyczące godzin rozgrywania spotkań wynikają z troski o zdrowie zawodników. Przypomniały, że ryzyko wiąże się z wysokimi temperaturami powietrza w Hiszpanii w okresie wiosenno-letnim.

Koszykówka:

NBA:

Goran Dragić poprowadził Miami Heat do wygranej nad Dallas Mavericks (105:99), dzięki czemu drużyna Miami Heat wskoczyła na ósme miejsce w Konferencji Wschodniej.  Potyczka między tymi zespołami miała dwa dodatkowe podteksty. To był ostatni w lidze NBA mecz pomiędzy dwiema legendami – Dirkiem Nowitzkim i Dwyanem Wadem. Pierwszy z nich wybiegł do gry w pierwszej piątce i zapisał 13 punktów i 3 zbiórki. Wade z kolei z ławki rezerwowej wniósł 11 “oczek”, 4 przechwyty, 2 zbiórki oraz 2 asysty. Ponadto po raz pierwszy w NBA przeciwko sobie zagrali Goran Dragić oraz Luka Doncić, czyli dwaj reprezentanci Słowenii. Na trybunach hali w Miami zgromadziło się około 2000 kibiców ze Słowenii, by móc na własne oczy zobaczyć ten pojedynek. Zwycięsko wyszedł z niego bardziej doświadczony Dragić, który zanotował na swoim koncie triple-double: 23 punkty, 12 zbiórek oraz 11 asyst. Doncić zapisał z kolei 19 punktów, 8 zbiórek i 7 asyst, ale w sumie spudłował aż 12 z 18 rzutów z gry.

Koszykarze San Antonio Spurs we własnej hali pokonali Cleveland Cavaliers (116:110). Do triumfu poprowadził ich DeMar DeRozan – autor 25 punktów (10/12 z gry) i 8 asyst. O zwycięstwie gospodarzy przesądziła w dużej mierze trzecia kwarta, w której zdobyli oni w sumie 40 “oczek”, trafiając aż 73 proc. rzutów z gry.  Rywalizacja na parkiecie została jednak przyćmiona przez ceremonię zastrzeżenia numeru (20) Manu Ginobiliego. Argentyńczyk w ten szczególny sposób został uhonorowany przez Spurs, zostając dziewiątym graczem w historii klubu, który dostąpił tego zaszczytu. Przypomnijmy, że Ginobili spędził całą karierę (16 sezonów) w San Antonio, czterokrotnie sięgając z zespołem po mistrzostwo NBA.

Detroit Pistons – Orlando Magic 115:98 (30:27, 30:19, 34:25, 21:27)

Philadelphia 76ers – Brooklyn Nets 123:110 (38:23, 30:35, 30:24, 25:28)

Miami Heat – Dallas Mavericks 105:99 (26:29, 23:30, 26:23, 30:17)

New York Knicks – Toronto Raptors 92:117 (18:30, 18:25, 28:32, 28:30)

Houston Rockets – Denver Nuggets 112:85 (22:25, 40:19, 25:21, 25:20)

Milwaukee Bucks – Los Angeles Clippers 128:118 (28:25, 39:21, 33:31, 28:41)

New Orleans Pelicans – Sacramento Kings 121:118 (30:26, 34:36, 29:26, 28:30)

San Antonio Spurs – Cleveland Cavaliers 116:110 (27:28, 17:25, 40:28, 32:29)

Europejskie puchary:

Choć Real Madryt niemal przez całe spotkanie przegrywał w starciu Euroligi z Panathinaikosem Ateny, to w ostatniej sekundzie przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Triumf 74:73 zapewnił niewiarygodny rzut Rudy’ego Fernandeza.

Stelmet Enea BC Zielona Góra długo nie istniał na tle ósmej drużyny ligi VTB, BC Kalev/Cramo Tallin. Porażka 100:117 to najmniejszy wymiar kary dla drużyny Igora Jovovicia.

Hokej:

NHL:

Broniący tytułu hokeiści Washington Capitals oficjalnie już zapewnili sobie awans do play off ligi NHL. W czwartek wygrali na wyjeździe z Carolina Hurricanes 3:2, w dorobku mają 100 punktów i prowadzą w tabeli Metropolitan Division. Capitals piąty raz z rzędu osiągnęli granicę 100 punktów. Miejsce w play off zapewnili sobie 11-krotnie w ostatnich 12 latach.

Trzy “oczka” mniej zgromadzili ich rywale z dywizji New York Islanders. W czwartkowym spotkaniu “Wyspiarze” pokonali Winnipeg Jets 5:4, mimo że przegrywali 0:2, 1:3, 2:4. Rozstrzygnięcie nastąpiło w 59. minucie, kiedy przy stanie 3:4, Islanders zdobyli dwa gole w odstępie 33 sekund. Autorami trafień byli Casey Cizikas i Jordan Eberle.

W Edmonton zespół Oilers prowadził 2:0 z Dallas Stars, by ostatecznie ulec 2:3 (po karnych). Pierwszego gola dla “Nafciarzy” strzelił Leon Draisaitl w 5. minucie. 23-latek z Kolonii został pierwszym niemieckim hokeistą, który w sezonie przekroczył granicę 100 punktów (47 bramek + 54 asysty).

Tenis:

ATP Miami:

Roger Federer w brawurowym stylu awansował do półfinału rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Miami. W czwartkowym ćwierćfinale Szwajcar zdeklasował Kevina Andersona, tracąc zaledwie cztery gemy. Denis Shapovalov w trzech setach pokonał Francesa Tiafoe’a w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP w Miami. Dla Kanadyjczyka to trzeci w karierze awans do półfinału imprezy rangi Masters 1000.

Roger Federer (Szwajcaria, 4) – Kevin Anderson (RPA, 6) 6:0, 6:4
Denis Shapovalov (Kanada, 20) – Frances Tiafoe (USA, 28) 6:7(5), 6:4, 6:2

Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie dokończyli meczu półfinałowego debla w ramach zawodów Miami Open 2019. Polsko-brazylijska para rozegrała tylko cztery gemy ze słynnym amerykańskim duetem Bob i Mike Bryan.

WTA Miami:

Karolina Pliskova pokonała w dwóch setach Simonę Halep i awansowała do finału turnieju WTA Premier Mandatory w Miami. Czeszka wróciła z 3:5 w pierwszej partii.  Ashleigh Barty pokonała Anett Kontaveit po meczu przerywanym przez deszcz.

Ashleigh Barty (Australia, 12) – Anett Kontaveit (Estonia, 21) 6:3, 6:3
Karolina Pliskova (Czechy, 5) – Simona Halep (Rumunia, 2) 7:5, 6:1

F1:

Grand Prix Bahrajnu:

Robert Kubica sklasyfikowany został na ostatniej pozycji w pierwszym treningu przed wyścigiem o Grand Prix Bahrajnu. Tempem zaimponowali kierowcy Ferrari. Po raz pierwszy w karierze na czele stawki znalazł się Charles Leclerc.  Pierwszy trening na torze Sakhir nie jest reprezentatywny dla kierowców, bo odbywa się za dnia, podczas gdy kwalifikacje i wyścig rozgrywane są przy sztucznym oświetleniu. Dla Williamsa bardzo ważne jest jednak przejechanie jak największej liczby okrążeń. Dlatego też Robert Kubica i George Russell dość szybko pojawili się na torze. Niespodzianki nie było, bo po raz kolejny Polak i Brytyjczyk tracili niespełna cztery sekundy do najszybszych kierowców w stawce. Tempo podkręcili za to reprezentanci Ferrari, którzy udowodnili, że występ w Australii był wypadkiem przy pracy. Najlepszy czas porannej sesji wykręcił Charles Leclerc – 1:30.354. Dla Monakijczyka to wyjątkowa chwila, bo po raz pierwszy w karierze zakończył trening na pierwszej pozycji. Jego zespołowy partner, Sebastian Vettel, stracił 0.263 s. Niecałą sekundę do duetu Ferrari stracił Valtteri Bottas z Mercedesa. Zwiastuje to ciekawy pojedynek dwóch najlepszych zespołów w dalszej fazie weekendu, po tym jak w Australii stajnia z Maranello wyraźnie odstawała tempem od swojego największego rywala.

WRC:

Kris Meeke okazał się najszybszy na odcinku testowym Rajdu Korsyki. Minimalnie gorszy od Brytyjczyka okazał się Sebastien Ogier. Strata Francuza wyniosła 0,9 s. Za tą dwójką znalazł się lider klasyfikacji generalnej WRC – Ott Tanak. Estończyk był wolniejszy od Meeke o 1,4 s. W klasie WRC2 na dobry wynik liczy Kajetan Kajetanowicz.  Dla byłego mistrza Europy jest to pierwszy poważny sprawdzian za kierownicą VW Polo R5.

Boks:

Swój pierwszy pojedynek w królewskiej kategorii wagowej Ołekandr Usyk stoczy w maju, choć nie wiadomo, kiedy dokładnie. Jego przeciwnikiem będzie były pretendent do tytułu mistrza świata – Carlos Takam. Usyk podążając śladem m.in. Davida Haye, przenosi się do wagi ciężkiej. Niekwestionowany mistrz świata w kategorii junior ciężkiej, swój pierwszy pojedynek w nowej dywizji stoczy 17 bądź 25 maja w Chicago. Jego rywalem będzie wymagający Carlos Takam, który jest byłym pretendentem do tytułu mistrza świata. Francuz zawiesił wysoko poprzeczkę m.in. Anthony’emu Joshui. Pierwotnie, Ukraiński mistrz miał wystąpić 18 maja. Eddie Hearn oraz platforma DAZN, w której swoje walki będzie toczył Usyk, postanowili zmienić jednak termin pojedynku. Związane jest to z innym, hitowym starciem w wadze ciężkiej tego dnia. Deontay Wilder będzie bronił mistrzowskiego pasa federacji WBC w starciu z Dominiciem Breazeale’em.

Promotor Eddie Hearn planuje dużą galę boksu, która odbędzie się w lipcu. Jej główną twarzą ma być Dillian Whyte, który wciąż oczekuje na nazwisko rywala. Brytyjczyk może zmierzyć się również ze zwycięzcą walki Wilder – Breazeale. Brytyjski pięściarz był bardzo poirytowany wyborem Breazeale’a na rywala dla Wildera, ponieważ zajmuje on drugie miejsce w rankingu federacji, gdy Whyte piastuje pierwszą pozycję. Jeszcze wcześniej World Boxing Council ogłosiło, że dojdzie do potyczki Brytyjczyka z Breazeale’em o tymczasowy pas. Dillian Whyte wciąż czeka na swoją szansę. Jest jednak wielu pięściarzy, którzy wymieniani są jako potencjalni rywale podczas lipcowej gali. Wśród nich są m.in. Luis OrtizAleksander PowietkinManuel Charr czy Agit Kabayel.

IO:

Azerski sztangista Walentin Hristow złamał przepisy antydopingowe i stracił brązowy medal igrzysk olimpijskich z Londynu. Taką decyzją podjął Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl). Zdyskwalifikowano też dwóch sportowców z Białorusi. Dzięki ponownym przebadaniu próbek pobranych od uczestników igrzysk olimpijskich z Pekinu (2008) i Londynu (2012) MKOl zdyskwalifikował już ponad 100 sportowców.

Opracował: Sławek Sobczak