Po piątkowym tąpnięciu i poniedziałkowym niezdecydowaniu wtorkowa sesja przyniosła nieśmiałą próbę odbicia. Niepokoił fakt, że krzywa terminowa na rynku obligacji skarbowych wciąż pozostawała odwrócona. Na Wall Street giełdowe indeksy wzrosły po raz pierwszy od trzech sesji. S&P500 zyskał 0,72 proc., kończąc dzień na poziomie 2 818,46 pkt. Nasdaq poszedł w górę o 0,71 proc., lecz pozostał poniżej 7 700 pkt. Dow Jones zwyżkował o 140 punktów, czyli o 0,55 proc. i na zamknięciu osiągnął pułap 25 657,73 pkt. W ten sposób rynek nieco ochłonął i odreagował po piątkowych spadkach, gdy nowojorskie indeksy straciły po przeszło 2 proc. Jednakże w dalszym ciągu rentowność 3-miesięcznych bonów skarbowych pozostają wyższa od rentowności 10-letnich obligacji rządu USA. To pierwszy od sierpnia 2007 roku przypadek inwersji krzywej terminowej na tym interwale. Wciąż nieznacznie dodatnia pozostaje spread między obligacjami 10- i 2-letnimi.

 

Ponieważ odwrócenie krzywej terminowej w USA zwykle poprzedza recesję, inwestorzy z większą uwagą przypatrują się danym nadchodzącym z gospodarki. Na tym froncie zszokował marcowy odczyt indeksu zaufania konsumentów. Wskaźnik opracowywany przezence Confer Board zanotował spadek do 124,1 pkt. ze 131,4 pkt. w lutym i 132 pkt. oczekiwanych przez rynek. Pogorszenie nastrojów amerykańskich konsumentów z bardzo wysokich poziomów (jak obecnych) może być interpretowane jako kolejny zwiastun nadchodzącej recesji. Nieco słabiej od oczekiwań i gorzej niż w styczniu zaprezentowały się też lutowe statystyki z budownictwa mieszkaniowego. Liczba rozpoczętych budów znalazła sięvblisko 2-letniego minimum, a spadek w ujęciu miesiąc do miesiąca było najsilniejszy od 8 miesięcy. Amerykański rynek nieruchomości znalazł się pod presją po zeszłorocznych podwyżkach stóp procentowych w Rezerwie Federalnej, które podniosły koszty kredyty przy historycznie wysokich cenach domów. Te ostatnie w styczniu wciąż rosły, ale w ujęciu rok do roku był to najwolniejszy wzrost od wrześniu 2012 roku. Indeks S&P/Case-Shiller dla 20 amerykańskich metropolii podniósł się bowiem tylko o 3,6 proc. rdr. Amerykański rynek akcji wciąż nie może dojść do siebie po jesiennej słabości, która w Wigilię sprowadziła S&P500 na umowną granicę bessy (czyli -20 proc. od ostatniego szczytu). Mimo zmiany polityki Fedu o 180 stopni i deklarowanych postępów w negocjacjach handlowych między USA i Chinami nowojorskie indeksy nie odrobiły jeszcze strat z IV kwartału. Po serii znacznie słabszych danych z amerykańskiej gospodarki i wyraźnych obniżkach oczekiwań względem tegorocznych wyników spółek ustanowienie nowych rekordów wszech czasów nie wydaje się już tak oczywistym scenariuszem.

Indeks dolara amerykańskiego (DXY) w trakcie środowej sesji testował najwyższe poziomy od dwóch tygodni podchodząc pod pułap 97 punktów. Kurs dolara najlepiej radzi sobie wobec walut Antypodów (AUD i NZD), musiał uznać jednak ostatecznie wyższość funta oraz franka, testującego tegoroczne maksima. W stosunku do ważonego koszyka walut dolar umacnia się drugi dzień z rzędu, jednak podczas rozpoczęcia sesji amerykańskiej musiał oddać część zysków, tworząc w tym momencie na wykresie dziennym podażową świecę pin bar. Dobra predyspozycja w stosunku do NZD, AUD i CAD (walut towarowych) jest równoważona przez umacniającego się stopniowo funta, jena i franka szwajcarskiego.

 

Rosyjski koncern Norilsk Nickel i jego szef, miliarder Władimir Potanin planują utworzenie kilku platform cyfrowych, w tym używanie krypto tokenów do handlu palladem. Największy na świecie producent palladu prowadzi rozmowy z szwajcarskimi władzami na temat wydawania tokenów przez jego szwajcarski fundusz palladowy i może ostatecznie rozszerzyć koncepcję na inne metale. Ludzie coraz częściej używają zdecentralizowanych sieci i platform, które nie mają głównego operatora – powiedział Potanin, Dodał, że należące do niego podmioty chcą być aktywnymi uczestnikami tego procesu. Najbogatszy Rosjanin, którego majątek szacowany jest przez agencje Bloomberga na około 21,7 mld dolarów uważa, że handel cyfrowymi tokenami ma wiele zalet.

 

Brytyjski ubezpieczyciel Lloyd’s odnotował w 2018 r. drugą z rzędu roczną stratę, która była następstwem… serii kosztownych klęsk żywiołowych. W porównaniu z 2017 r. strata została jednak zmniejszona o ponad połowę. Wyniosła bowiem 1 mld funtów, wobec 2,1 mld rok wcześniej. Zdaniem dyrektora generalnego Johna Neal’a, w tym roku powinna nastąpić poprawa w finansach spółki. Wśród najbardziej kosztownych katastrof Lloyd’s wymienia huragany Florence i Michael, tajfun Jebi oraz pożary jakie trawiły Kalifornię. W sumie Lloyd’s ocenił, że katastrofy „doprowadziły do poważnych roszczeń, które kosztowały rynek na którym działa ubezpieczyciel 2,9 mld funtów”.

Linie Southwest Airlines, największy na świecie użytkownik Boeingów 737 Max poinformował, że uziemienie posiadanych maszyn z uwagi o obawy związane z bezpieczeństwem w połączeniu ze słabszym popytem ze strony podróżujących w celach turystycznych może zmniejszyć przychody spółki w I kwartale o 150 mln dolarów. Kwota ta jest dodatkową „stratą” po tym jak z uwagi na zamknięcie prac rządu USA (tzw. shutdown) firma oceniła negatywny wpływ na przychody na około 60 mln dolarów. Budżetowy przewoźnik ze Stanów Zjednoczonych prognozuje, że uziemienie Maxów, zła pogoda i zmniejszona produktywność podczas negocjacji umowy z Boeingiem doprowadzą łącznie do anulowania 9800 lotów w ciągu trzech miesięcy. 737 Max został uziemiony na całym świecie po katastrofie samolotu Ethiopian Airlines 10 marca, co wzbudziło obawy, że katastrofa mogła być spowodowana błędnym oprogramowaniem.

 

Szef Volkswagena Herbert Diess otwiera się na nowe możliwości zwiększenia sprzedaży nawiązując współpracę z Amazonem, informuje “Süddeutsche Zeitung”.Grupa Volkswagen może nawiązać daleko idące partnerstwo z Amazon. Według “Süddeutsche Zeitung”, internetowy serwis pomoże producentowi aut zwiększyć wydajność fabryk. Amazon posiada jedną z najpotężniejszych technologii chmury obliczeniowej na świecie. Pozwala to na łączenie serwerów z różnych części świata i centralne przetwarzanie przechowywanych tam danych. VW najwyraźniej chce teraz również wykorzystać ten potencjał, by poprawić swoją wydajność. Fabryki VW na całym świecie pracują obecnie z różnymi systemami oprogramowania, co utrudnia ich współpracę i nadzór. Sieci dostawców również współpracują z różnymi systemami.

Potwierdziły się wcześniejsze spekulacje mówiące, że koncern Ford może wyjść z rosyjskiego rynku samochodów osobowych. Jego rosyjskie joint venture poinformowała właśnie o zamiarze zamknięcia dwóch montowni i fabryki silników, donosi Reuters. Jak wcześniej zapowiadano,w związku z przeprowadzaną restrukturyzacją, Ford może zamknąć dwie duże fabryki. I faktycznie do tego dojdzie. Amerykański producent potwierdził, że joint venture Ford Sollers zamknie w sumie trzy obiekty produkcyjne. Sollers ma przejąć pełną kontrolę nad przedsięwzięciem, które jest obecnie prowadzone przez amerykański koncern. Zrestrukturyzowany Ford Sollers skoncentruje się na pojazdach użytkowych, natomiast produkcja samochodów osobowych zakończy się do końca czerwca 2019 r.

 

Niemiecka firma Merkur Sportwetten GmbH przejmie działającą od lat na polskim rynku firmę bukmacherską Totolotek SA – poinformowała ta ostatnia. Obie strony czekają teraz na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przejęcie Totolotka będzie pierwszym krokiem niemieckiego Merkura na polskim rynku i kolejnym w Europie, obok Niemiec, Autrii, Danii i Belgii. Jak tłumaczy szef firmy, decyzja o zakupie wynikała z “niezwykłej popularności” zakładów bukmacherskich w Polsce, które “dla wielu miłośników sportu są niezbędnym elementem dobrych rozgrywek”. Totolotek to firma z 27-letnią tradycją na polskim rynku i jeden z największych graczy w tej branży. Posiada 260 stacjonarnych punktów, ale klienci mają dostęp do zakładów również poprzez stronę internetową i aplikację mobilną. Firma zatrudnia 560 pracowników. Liczy, że nowy właściciel będzie sprzyjał unowocześnianiu usług. Tymczasem w USA szaleństwo loteryjne z powodu kumulacji w Powerball. Do wygrania jest dziś oszałamiająca suma 750 mln dolarów co oznacza  dla szczęśliwca wypłatę jednorazową $465,5 mln!

Opracował: Sławek Sobczak