Czwartkowa sesja giełdowa w Stanach Zjednoczonych zakończyła się wzrostem głównych indeksów notowanych na Wall Street. Na koniec dnia indeks Dow Jones Industrial Average zwyżkował o 0,22 proc., Standard & Poor’s 500 zyskiwał 0,28 proc., a Nasdaq 0,43 proc. Wśród spółek  najmocniej bo o 2 proc. wzrosły akcje Apple. Zwyżkowały również walory Amazona, Facebooka, Alphabet i Twittera. Zniżkę wartości zanotował najmocniej DowDuPont. Ponad 4 proc. straciły akcje Tesli po informacjach, że prezes spółki Elon Musk został pozwany przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych. Amerykański dolar umocnił się do dwutygodniowego wyżu po tym jak Rezerwa Federalna po podniesieniu stop procentowych jako powód wskazała silną gospodarkę. Prawdopodobieństwo przeciągnięcia cyklu podwyżek do przyszłego roku wsparło amerykańską walutę. Inwestorzy zaakceptowali jednak fakt wyższych kosztów po tym jak Fed zasygnalizował kontynuację zacieśniania polityki monetarnej, choć prezydent Trump powiedział, że nie jest zadowolony ze środowej podwyżki stop.

Najnowsze dane dotyczące amerykańskiej gospodarki jasno wskazują, że eskalacja wojny handlowej może odbić się na wynikach USA za trzeci kwartał. Zaskoczeniem był wzrost deficytu handlowego towarów w sierpniu do 75,8 mld USD. Jest to najgorszy wynik od pół roku oraz bliski rekordowym szczytom. Szczególnie ucierpiało rolnictwo i firmy motoryzacyjne, tak wynika z danych opublikowanych wczoraj. Według danych z Departamentu Handlu, w sierpniu szczególnie zmalał eksport żywności, dostaw przemysłowych oraz samochodów. Z innego raportu opublikowanego przez instytucję wynika, że zmniejszyły się również inwestycje w przedsiębiorstwach, a także zamówienia w fabrykach. Ekonomiści z JPMorgan Chase, Amherst Pierpont Securities oraz Capital Economics zmniejszyli prognozy wzrostu PKB na trzeci kwartał. Przed publikacją wczorajszych danych, mediana szacunków według Bloomberga wynosiła 3 proc. Po serii obniżek prognoz wartość ta prawdopodobnie spadnie. Chociaż analitycy powiedzieli, że deficyt handlowy po części odzwierciedlał spodziewany spadek eksportu soi jako skutek wprowadzonych przez Chiny taryf celnych, to widać, że niepewność związana z handlem zwiększyła zmienność publikowanych danych. Co więcej, rosnący deficyt handlowy stoi w sprzeczności z planami Trumpa do zmniejszenia tej luki oraz może zachwiać jego wiarę w dokonanie tego poprzez silniejszy krajowy popyt. Tymczasem dochody Amerykanów wzrosły w sierpniu o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca przy wzroście wydatków o 0,3 proc. Analitycy spodziewali się nieco lepszych wyników. Oczekiwali bowiem, że dochody wzrosną o 0,4 proc. wobec 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Wydatki wzrosły tak jak przypuszczano, po wzroście o 0,4 proc. w lipcu.

Indeks japońskiej giełdy osiągnął w piątek najwyższą wartość od listopada 1991 roku, co przede wszystkim jest zasługą umocnienia dolara amerykańskiego, pisze Reuters. Japońscy inwestorzy kupują akcje eksporterów. Oprócz mocniejszego dolara optymizmem zaraził ich szef Fed, Jerome Powell, który powiedział, że nie spodziewa się w okresie najbliższych dwóch lat recesji w USA. Na innych azjatyckich giełdach także przeważają wzrosty. Chińskie blue chipy drożeją o 1,1 proc., a szeroki indeks Shanghai Composite idzie w górę o 0,9 proc. Nick Twidale z Rakuten Securities Australia zwraca uwagę, na nietypową sytuację w ostatnich dniach, kiedy umocnieniu dolara towarzyszą wzrosty na rynkach akcji.

Turecki kryzys walutowy uderzy głównie w Hiszpanię. Turecka lira straciła od początku roku ponad połowę swojej wartości w stosunku do dolara. Chociaż spadki wyhamowały, to jest to nadal poważny problem dla gospodarki znad Bosforu. Wynika on głównie z zadłużenia w obcych walutach. W marcu 2018 roku Turcja była zadłużona w zagranicznych bankach na około 246 mld dol. z czego dwie trzecie to dług w obcej walucie – wynika z danych Bank for International Settlements. Jak łatwo się domyślić, turecki problem jest zarazem problemem banków, które udzielały temu krajowi pożyczek. Okazuje się, że szczególnie jeden kraj mocno straci na tureckim kryzysie. To Hiszpania. W 2011 roku drugi największy hiszpański Bank, BBVA, przejął część największego tureckiego, czyli Garanti Bankami. Po niedanym zamachu stanu w Turcji w 2016 roku większość zagranicznych kredytodawców wycofała się z tego kraju. Nie BBVA, które na początku 2017 roku zwiększyło swoje udziały w tureckim banku. Tureccy obywatele są winni hiszpańskim bankom około 80 mld dol. – zdecydowanie więcej niż jakiegokolwiek innemu państwu.

Niezależny tajwański haker ogłosił, że w niedzielę przeprowadzi transmisję z próby usunięcia z Facebooka konta Marka Zuckerberga . 24-letni Chang Chi-yuan to jeden z hakerów, którzy zarabiają wykrywając słabe miejsca w oprogramowaniu i sprzedając wiedzę o nich ich właścicielom. Nie ujawnił szczegółów jak chce usunąć konto współtwórcy i szefa Facebooka. Podał jedynie, że transmisja zacznie się o 18:00 czasu lokalnego. Chang, który w swoim kraju osiągnął status celebryty, zajmował w 2016 roku ósme miejsce w rankingu „wyszukiwaczy błędów” opracowanej przez Line Corp. – Nie chcę i nie chciałem być hakerem – napisał Chang w jednym z ostatnich postów.

Ancestry to największa na świecie firma świadcząca usługi z zakresu genealogii. Niedługo pomoże ci odkryć „muzyczne DNA”. Ancestry pomaga ludziom znajdować dane na temat ich rodzin i organizuje badania genealogiczne na zlecenie. Od jakiegoś czasu umożliwia także przeprowadzenie w domowych warunkach testu DNA. Firma współpracuje ze Spotify w zakresie badań „muzycznego DNA”, które ma być określane na podstawie standardowego testu DNA oferowanego przez Ancestry – pisze Quartz. Efektem działań obu firm jest powstanie spersonalizowanego generatora list odtwarzania. Generator wybierze dla ciebie utwory, które mają związek z miejscem pochodzenia. Ktoś z hiszpańskimi korzeniami może dostać do posłuchania rockową grupę Los Sire, podczas gdy osoba, której korzenie sięgają Chin, posłucha tradycyjnych dalekowschodnich melodii. Spotify ma także idealne rozwiązanie dla osób, które nie zrobiły wcześniej testu DNA. Platforma umożliwia określenie swojego „muzycznego genotypu” na podstawie analizy najczęściej słuchanych gatunków. Dowiesz się na przykład, czy częściej obcujesz z popem czy rockiem.

Puchar Rydera to jedno z największych wydarzeń sportowych na świecie. Rozgrywany raz na dwa lata – na przemian w Europie i w Stanach Zjednoczonych mecz Europa – USA polaryzuje rekordowe zainteresowanie na świecie. Przed dwoma laty zgromadził przed telewizorami ponad 700 milionów widzów ze 180 krajów. Pierwsza edycja odbyła się w czerwcu 1927 roku jako mecz USA – Wielka Brytania w klubie Worcester Country Club w stanie Massachusetts. Fundatorem pucharu był angielski przedsiębiorca, handlarz pszenicą i miłośnik golfa Samuel Ryder. Na pięknym polu Le Golf National nieopodal Wersalu rywalizują dwie drużyny, a w każdej po 12 golfistów – 17 z nich jest częścią najlepszej dwudziestki światowego rankingu. A wśród nich Tiger Woods. W sumie uczestnicy tegorocznego Pucharu Rydera zdobyli 39 tytułów Major. W drużynie USA (czerwonej) pod wodzą kapitana Jima Furyka zagrają: Brooks Koepka, Dustin Johnson, Justin Thomas, Patrick Reed, Bubba Watson, Jordan Spieth, Rickie Fowler, Webb Simpson, Tiger Woods, Phil Mickelson, Bryson DeChambeau i Tony Finau. Kapitanem drużyny Europy (niebieskiej) jest Duńczyk Thomas Bjorn. W jej szeregach zagra pięciu Anglików: Justin Rose, Tommy Fleetwood, Tyrell Hatton, Ian Poulteri Paul Casey, dwóch Szwedów: Alexander Noren i Henrik Stenson, Hiszpanie: Jon Rahm i Sergio Garcia, a także Irlandczyk Rory McIlroy, Włoch Francesco Molinari i Duńczyk Thorbjorn Olesen. Spotkanie rozgrywane jest w atrakcyjnym formacie ’’match play’’ – gra się na dołki, pierwsze dwa dni to deble, a w niedzielę starcia singlowe.

Opracował: Sławek Sobczak