Na godzinę przed rozpoczęciem handlu na rynkach akcji w USA zapowiada się, że będzie to piąta z rzędu spadkowa sesja. Kontrakt na Dow Jones Industrial Average spadał o 212 pkt., czyli 0,8 proc. Kontrakt na S&P500 tracił 0,7 proc., a na Nasdaq-100 zniżkował o 0,8 proc. Na nastroje na rynkach wpływ mają głównie obawy dotyczące konfliktu handlowego USA z Chinami. W piątek prezydent Donald Trump ogłosił obłożenie cłem importu z Chin wartości 50 mld dolarów. Chiny odpowiedziały swoimi cłami na sprowadzane amerykańskie dobra wysokiej wartości. Taka wymiana ciosów niestety przybliża oba mocarstwa do całkowitej wojny handlowej…

Iran twierdzi, że ma poparcie Iraku i Wenezueli, by zawetować każdą propozycję zwiększenia produkcji ropy, jaka zostanie poddana pod głosowanie w trakcie zbliżającego się posiedzenia kartelu OPEC. Propozycję w tej sprawie (wzrost od 300 do 600 tys. baryłek dziennie) starają się przeforsować Arabia Saudyjska, największy na świecie producent „czarnego złota” oraz Rosja, największy dostawca surowca spoza Organizacji Krajów Eksportujących Ropę. Jeśli Królestwo Arabii Saudyjskiej i Rosja chcą zwiększyć produkcję, wymagać to będzie pełnej jednomyślności – powiedział Hossein Kazempour Ardebili, irański przedstawiciel w OPEC. Spotkanie kartelu zaplanowane jest na najbliższą środę i czwartek w Wiedniu. Aktyualny statut OPEC rzeczywiście daje każdemu członkowi prawo do zablokowania każdej umowy.

W efekcie aprecjacji dolara, propozycji Arabii Saudyjskiej i Rosji, aby zwiększyć produkcję ropy, wzrostu ryzyka amerykańsko-chińskiej wojny handlowej, a także poprawy warunków uprawnych w Stanach Zjednoczonych, trzeci tydzień z rzędu indeks towarowy Bloomberg odnotował stratę. Jednymi z nielicznych wygranych na tym rynku było srebro, gaz ziemny i ropa WTI, natomiast największe straty odnotowało aluminium, miedź i trzy główne produkty rolne. Złoto utrzymało się na poziomie 1 300 dolarów za uncję, podejmując walkę z umacniającym się dolarem, a w odniesieniu do euro zyskując najwięcej od września ubiegłego roku. Sektor zbóż istotnie ucierpiał na skutek największego spadku cen od niemal dwóch lat; głównym przegranym okazała się soja, spadając do poziomu rocznego minimum. Ryzyko spadku tempa wzrostu popytu zagranicznego w przypadku odpowiedzi Chin i Meksyku na amerykańskie cła pojawiło się w momencie, gdy rynek odczuł już negatywny wpływ poprawy warunków pogodowych w Stanach Zjednoczonych i likwidacji długich pozycji przez fundusze. Wśród metali przemysłowych najwięcej straciła miedź w efekcie aprecjacji dolara, ryzyka wojny handlowej i ostatnich danych wskazujących na niższe tempo wzrostu w Chinach.

Kradzież domeny internetowej to nic nadzwyczajnego. Staje się dziwna dopiero, kiedy ktoś próbuje jej dokonać z bronią w ręku. Sherman Hopkins Jr., mieszkaniec amerykańskiego stanu Iowa został skazany na 20 lat więzienia za próbę kradzieży domeny doitforstate.com. Dokonał jej w czerwcu ubiegłego roku. Wówczas pojawił się przed właścicielem domeny Ethanem Deyo i grożąc mu bronią kazał oddać mu ją przez serwis hostingowy GoDaddy. Podczas wypełniania danych Deyo próbował wyrwać broń z ręki napastnikowi. Udało mu się to, ale w wyniku szarpaniny padły strzały i obaj mężczyźni zostali ranni. GoValue, serwis wyceniający wartość domen na GoDaddy, szacuje wartość doitforstate.com na 2345 dolarów.

W Wielkiej Brytanii po raz pierwszy liczba płatności kartami debetowymi była większa niż gotówką w ubiegłym roku, informuje The Guardian. W ubiegłym roku brytyjscy konsumenci płacili kartami 13,2 mld razy, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej, poinformowała UK Finance, organizacja branży usług finansowych. Liczba transakcji gotówkowych spadła w tym samym czasie o 15 proc. do 13,1 mld. Wykorzystanie kart zbliżeniowych niemal podwoiło się do 5,6 mld. Prawie dwie trzecie Brytyjczyków obecnie płaci zbliżeniowo choć dekadę temu, kiedy pojawiła się taka możliwość, było to mało popularne. Ok. 3,4 mln Brytyjczyków już niemal nie korzysta z gotówki, płacąc jedynie kartami.

Świat kryptowalut nie jest gotowy do odgrywania głównej roli na globalnym rynku i może nigdy nie spełnić ogłaszanych obietnic, przekonuje Bank Rozliczeń Międzynarodowych (BIS), nazywany bankiem centralnym banków centralnych. W opublikowanym właśnie 24-stronicowym raporcie BIS podkreśla, że bitcoin i inne kryptowaluty wciąż mają szereg niedoskonałości, które mogą spowodować iż nigdy nie spełnią wybujałych oczekiwań, które wywołały gwałtowny wzrost zainteresowania wirtualnymi pieniędzmi. Autorzy publikacji zwracają uwagę na wciąż utrzymującą się nadmierną zmienność wartości kryptowalut, a także podatność na manipulację i oszustwa, co może powodować iż nigdy nie będą mogły służyć jako środek wymiany w globalnej gospodarce. Jako fundamentalne wady kryptowalut wskazują ich zdecentralizowaną naturę.

Notowania akcji Norwegian Air Shuttle wzrosły aż o 12 proc. po tym, jak dyrektor generalny Deutsche Lufthansa, powiedział, że niemiecki przewoźnik prowadził negocjacje ws. przejęcia ze skandynawskim specjalistą od tanich lotów. Lufthansa pozostaje w kontakcie z Norwegian Air, a osiągnięcie porozumienia zależy od oferowanej ceny i strategicznej wartości, jaką zakup mógłby dodać naszej firmie – powiedział Carsten Spohr w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung. Norwegian Air, pionier w segmencie taniego latania na rynku transatlantyckim, odrzucił wcześniej dwie oferty przejęcia złożone przez IAG SA, właściciela linii British Airways. Bjorn Kjos, dyrektor generalny norweskiej spółki, która zmaga się z dopięciem bilansu stwierdził, że nie jest przeciwny zawarciu transakcji na właściwych warunkach.

Szef oddziału Audi w koncernie Volkswagen AG został aresztowany w sprawie manipulacji emisją spalin w niemieckich samochodach. Niemieckie władze, zamykając Ruperta Stadlera, aresztowały jak do tej pory najwyższego rangą menedżera wśród wszystkich spraw dotyczących Dieselgate – donosi agencja Reutera. O tym, że afera spalinowa dotyczyła także marki Audi informowano niedługo po tym, jak ujawniono cały skandal w Volkswagenie. To jednak nie było wszystko, bo na początku ubiegłego miesiąca nazwa marki podobnie pojawiła się na afiszu w związku z wykrytymi nieprawidłowościami związanymi z emisją spalin. Audi wstrzymało wtedy dostawy modeli a6 i a7 z silnikami diesla – to łącznie ok. 60 000 samochodów. Prokuratora z Monachium podała do informacji, że do zatrzymania doszło z powodu obaw, że Stadler może utrudnić dochodzenie w sprawie skandalu spalinowego Volkswagena. Do czasu wyjaśnienia sprawy ma przebywać w areszcie. Zdarzenie ma być omówione jeszcze dzisiaj na spotkaniu rady nadzorczej największego europejskiego koncernu motoryzacyjnego.

Opracował: Sławek Sobczak