Umocnienie notowań akcji spółek energetycznych i banków wsparło odbicie na amerykańskich giełdach po wtorkowej silnej wyprzedaży będącej następstwem obaw związanych z kryzysem politycznym we Włoszech. Lepsze wieści jakie nadeszły z Rzymu uspokoiły nieco nerwową sytuację dając na dzieję, że trzecia pod względem wielkości gospodarka w Europie zdoła uniknąć nowych wyborów parlamentarnych. Odczyty z gospodarki tym razem nie miały większego przełożenia na decyzje podejmowane przez inwestorów, choć wśród nich były tak ważne dane jak dynamika PKB w I kw. czy deficyt obrotów towarowych. W przypadku wzrostu gospodarczego, wyniósł on w pierwszych trzech miesiącach tego roku 2,2 proc. co oznacza lekką korektę z 2,3 proc. szacowanych wcześniej.

W tym miesiącu minęło dokładnie 20 lat od wybicia pierwszej monety euro. Wspólna waluta ujrzała wówczas światło dzienne we Francji. Co przemawiało za wprowadzeniem jednakowego środka dla 11 państw Unii Europejskiej? Argumentami były m.in. niższe koszty rozliczeń dla przedsiębiorstw, co miało przełożyć się na większą konkurencyjność europejskich firm. Często wspominano także o ułatwieniach dla obywateli wspomnianych 11 krajów – nie trzeba było nabywać innych walut podróżując po Europie. Do 2007 roku inwestorzy trwali w błogim zadowoleniu (podobnie jak w ostatnich latach). Dopiero po pojawieniu się kryzysu związanego z nadmiernym zadłużeniem w USA, który szybko dotarł do strefy euro, więcej osób zdało sobie sprawę, że była to hossa oparta o tani kredyt. Kryzys otworzył inwestorom oczy na problem długu w Europie. Problemem do rozwiązania była Grecja, kraj stosunkowo mały na tle innych członków strefy euro. Ostatecznie zamiast pozwolić Grekom zbankrutować i rozpocząć odbudowywanie gospodarki z własną walutą, podjęto decyzje o „pomocy finansowej” dla tego kraju. Po kryzysie EBC skupił dług Włoch warty 250 mld euro. W kontekście całkowitej wartości włoskiego zadłużenia, szacowanej na 2,4 bln euro, to nie aż tak dużo. Pozwoliło jednak utrzymać Włochy na powierzchni. Trzeba pamiętać, że w przypadku eskalacji problemów z Włochami, sytuacja będzie nieporównywalnie bardziej poważna niż w przypadku Grecji. Włoska gospodarka jest 10-krotnie większa od greckiej, natomiast całkowita wartość zadłużenia Włoch jest 7-krotnie większa.

George Soros, kontrowersyjny miliarder i inwestor przemawiał w minionym tygodniu w Paryżu, przed Europejską Radą Spraw Zagranicznych. W trakcie swojego wystąpienia przyznał, że Unia Europejska jest pogrążona w kryzysie egzystencjalnym i może teraz zmierzać do poważnego kryzysu ekonomicznego. Miliarder wylicza błędne decyzje, które zapadły w UE dekadę temu i zupełnie niedawno. Jego zdaniem za początek problemów Unii Europejskiej można by uznać już kryzys finansowy z 2008 roku kiedy to “UE zgubiła swoją drogę”. Soros uważa, że to właśnie wtedy będący u władzy decydenci podjęli nieodpowiednie działania takie jak np. program oszczędności fiskalnych, który doprowadził do kolejnego kryzysu strefy euro. Kontrowersyjny miliarder nie ograniczył się jednak jedynie do krytyki wobec UE. Przyznał on także, co jego zdaniem należałoby zrobić, aby obecna sytuacja w Unii się już nie pogarszała: zrezygnować ze wspólnej waluty, konieczne są inwestycje, Unia musi przejść radykalną transformację i sprawić, by zwykli obywatele przestali czuć się ignorowani i wykluczeni.

Prezydent Donald Trump powiedział podczas ostatniego spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, że planuje odciąć niemieckich producentów luksusowych aut, Dimlera i BMW, od amerykańskiego rynku, donosi Wirtschaftswoche powołując się na źródła dyplomatyczne. W kwietniu Macron odwiedził Waszyngton. Podczas spotkania z Trumpem miał usłyszeć od amerykańskiego prezydenta, że ma zamiar kontynuować swoją politykę handlową dopóki „żaden mercedes nie wiedzie na nowojorską Piątą Aleję”, twierdzi Wirtschaftswoche. W ubiegłym tygodniu Trump polecił administracji sprawdzić, czy możliwe jest podwyższenie ceł na import aut korzystając z prawa dotyczącego bezpieczeństwa narodowego.

Słynny Warren Buffett proponował wcześniej w tym roku 3 mld dolarów inwestycji w Uber Technologies, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Rozmowy zakończyły się niczym z powodu rozbieżności dotyczących wielkości i warunków inwestycji, twierdzą źródła agencji. Oferowana przez Buffetta inwestycja przypominała tą, której dokonał w Goldman Sachs podczas kryzysu finansowego. Za 5 mld dolarów dostał akcje uprzywilejowane banku, dzięki którym zarobił na czysto $1,6 mld. Jeszcze większy zysk osiągnął na warrantach na akcje Goldman Sachs. Buffett potwierdził w CNBC rozmowy o inwestycji w Ubera. Prezes firmy parataksówkowej Dara Khosrowshahi chciał podobno zmniejszenia oferty do $2 mld, co dawałoby Buffettowi mniejszy wpływ na polityke firmy.

 

Legendarny inwestor-miliarder Warren Buffett choć z całą pewnością nie jest zwolennikiem prezydenta Donalda Trumpa, wierzy, że Ameryka będzie nadal osiągać silny wzrost poziomu życia. W przedmowie do “Social Value Investing”, nowej książki napisanej przez syna „Wyroczni z Omahy”, Howarda W. Buffetta i Williama B. Eimickego opublikowanej we wtorek, podtrzymuje on swoje pozytywne nastawienie do ekonomicznej przyszłości USA. Buffett napisał, “Jestem optymistą, bardzo realistycznym optymistą … Wierzę, że standardy życia na całym świecie będą się dalej rozwijać w przyszłości, tak jak zrobiono to w Ameryce odkąd nasi przodkowie odkryli „tajny przepis” na ten kraj”.

Korporacja Bayer AG uzyskała zgodę antymonopolową na przejęcie firmy Monsanto, która warta jest 66 miliardów dolarów. Tym samym wyeliminowała ostatnią przeszkodę regulacyjną i może utworzyć największy na świecie koncern produkujący nasiona i środki chemiczne stosowane w rolnictwie. Umowa wymaga sprzedaży aktywów do BASF SE. Pakiet zbycia ma wartość około 9 miliardów dolarów – to najwięcej w przypadku egzekucji fuzji w USA. – Amerykański system rolniczy ma kluczowe znaczenie dla naszej gospodarki, dla naszego systemu żywnościowego i dla naszego stylu życia –  stwierdził Makan Delrahim, szef departamentu ds. prawa antymonopolowego, podczas rozmowy z dziennikarzami. Gdy transakcja dobiegnie końca, trzy globalne giganty zdominują światowy rynek rolniczy, co może sprawić, że rolnicy martwią się o możliwość podwyższenia cen i braku wyboru. National Farmers Union, druga co do wielkości grupa rolników w Stanach Zjednoczonych, skrytykowała Departament Sprawiedliwości we wtorek za „zacienianie” fuzji żywności i rolnictwa.

Opracował: Sławek Sobczak