Piłka nożna:
MŚ 2018:
Na pierwszym treningu reprezentacji Polski podczas zgrupowania w Arłamowie zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, Kamila Glika, Marcina Kamińskiego, Karola Linettego i Roberta Lewandowskiego. Drugi środowy trening Biało-Czerwonych zaplanowany jest na godz. 18. Przyglądać mu się będzie m.in. premier Mateusz Morawiecki, który odwiedzi drużynę narodową. Biało-Czerwoni będą trenować w Bieszczadach do 7 czerwca. 8 czerwca zagrają w Poznaniu z Chile, a 12 czerwca, dzień przed wylotem do Rosji, ich formę w Warszawie sprawdzi Litwa. Bazą Polaków w czasie mundialu będzie Soczi. Pierwszy mecz turnieju Biało-Czerwoni rozegrają 19 czerwca z Senegalem, w drugiej kolejce fazy grupowej zmierzą się z Kolumbią (24.06), a w trzeciej z Japonią (28.06).
Rosyjscy chuligani są znani w całej Europie. Nie można zatem dziwić się obawom, że na mundialu w swoim kraju będą chcieli zakłócić jego przebieg. Rosjanie zapewniają jednak, że do żadnych zamieszek nie dojdzie, a bardziej obawiają się m. in. Polaków.
– Sam mundial to zło. Z jego powodu mamy duże problemy. Prowadzone są dochodzenia wobec wielu osób. Ja mogę jednak zapewnić, że nie pójdę na żaden mecz Rosji, bo gdyby coś się stało, będę pierwszym podejrzanym – stwierdził anonimowo jeden z rosyjskich chuliganów. Podobny tok myślenia prezentuje zapewne wielu pseudokibiców ze wschodu.
Mistrzostwa świata w Rosji rozpoczną się 14 czerwca, a zakończą 15 lipca. Gospodarze zagrają w grupie A, a ich rywalami będą Egipt, Arabia Saudyjska i Urugwaj. Z kolei w grupie H Polacy zmierzą się z Kolumbią, Senegalem i Japonią.
Wtorkowy trening reprezentacji Niemiec, przygotowującej się do mundialu, nie przebiegał spokojnie. Najpierw kłopoty zdrowotne miał Julian Draxler, a później niewiele zabrakło do bójki między Joshuą Kimmichem i Antonio Rudigerem. 23-letni pomocnik i 25-letni obrońca zderzyli się na treningu. Chwilę później stali już ze sobą oko w oko. Przed bójką reprezentantów Niemiec uchronił Miroslav Klose. Asystent głównego trenera rozdzielił obu piłkarzy.
Peru wygrało ze Szkocją 2:0 (1:0) w towarzyskim meczu piłkarskim w Limie. Peruwiańczycy przygotowują się do mistrzostw świata w Rosji.
Peru – Szkocja 2:0 (1:0)
Bramki: Cueva 37′(k), Farfan 47′
Argentyna wygrała z Haiti 4:0 (1:0) w towarzyskim meczu piłkarskim w Buenos Aires. Trzy bramki strzelił Lionel Messi, a jedną Sergio Aguero. Argentyńczycy przygotowują się do mistrzostw świata w Rosji.
Reprezentacja Japonii przegrała 0:2 mecz towarzyski na własnym terenie z Ghaną. Oba gole straciła ze stałych fragmentów. Oddała więcej strzałów, ale była zdecydowanie mniej skuteczna od przeciwnika. Japonia będzie rywalizować w fazie grupowej mistrzostw świata kolejno z Kolumbią, Senegalem i Polską.
Japonia – Ghana 0:2 (0:1)
0:1 – Thomas Partey 8′
0:2 – Emmanuel Boateng (k.) 51′
Brazylia i Niemcy mają największe szanse na zdobycie w Rosji tytułu piłkarskiego mistrza świata – wynika z analizy przeprowadzonej przez Instytut Statystyki Uniwersytetu w Innsbrucku. Polska jest 13. w tym zestawieniu. Prawdopodobieństwo wywalczenia trofeum przez Brazylię wyliczono na 16,6 procent, Niemcom przyznaje się 15,8 proc. szans, a Polsce – 1,5 proc. Eksperci z Austrii, którzy korzystają z danych 26 internetowych firm bukmacherskich oraz innych statystyk, przeprowadzili miliony symulacji całego turnieju i na tej podstawie wytypowali największych faworytów. Chwalą się, że trafnie wytypowali triumfatora mundialu w 2010 roku i trzech z czterech półfinalistów imprezy w Brazylii cztery lata później.
Gianluigi Buffon po siedemnastu latach opuścił Juventus, ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo znajdzie nowego pracodawcę. Jego usługami – według Corriere dello Sport – zainteresowane jest już PSG. Francuscy dominatorzy mają bramkarzy solidnych (Alphonse Areola, Kevin Trapp), ale nie z tego topowego poziomu. Buffon to z pewnością gwarancja pewnego poziomu, a także świetny strzał marketingowy. Według “Corriere dello Sport” miałby zarabiać około 8 milionów za sezon, wiążąc się z PSG dwuletnim kontraktem.
Koszykówka:
Przed drugim meczem o brązowy medal niemal wszystko wydawało się jasne. Polski Cukier Toruń miał 22-punktową zaliczkę z pierwszego spotkania, którą spokojnie obronił i zdobył brązowe krążki. W rewanżowym pojedynku wygrał jednak Stelmet – 87:83. W Stelmecie już przed tym meczem doszło do sporego trzęsienia ziemi. Nagle z prowadzenia zespołu zrezygnował Andrej Urlep, a w ostatnim spotkaniu bieżącego sezonu zespół miał poprowadzić jego asystent Andrzej Adamek. Koszykarze z Zielonej Góry wiedzieli, że odrobienie strat sprzed paru dni będzie niemal niemożliwe, ale mimo to ich postawie nie można odmówić ambicji czy woli walki. Zakończony sezon udowodnił, że drużyna z Torunia na stałe dołączyła do ligowej czołówki. Drugi medal z rzędu (po srebrnym w zeszłym roku) dobitnie o tym świadczy. Drużynę z Zielonej Góry czeka natomiast bardzo gorące lato po zakończeniu okresu jej dominacji w polskiej ekstraklasie. Zielonogórzanie po raz ostatni nie zdobyli medalu mistrzostw Polski w 2011 roku.
Polski Cukier Toruń – Stelmet Enea BC Zielona Góra 83:87 (23:21, 20:18, 23:24, 17:24)
Wynik pierwszego meczu: 117:95 dla Polskiego Cukru Toruń
Tenis:
Roland Garros:
Walczący z kontuzją pachwiny Juan Martin del Potro w czterech setach pokonał Nicolasa Mahuta w I rundzie wielkoszlemowego Roland Garros 2018. Feliciano Lopez wyrównał rekord Rogera Federera w liczbie kolejnych występów w imprezie Wielkiego Szlema. Florian Mayer pożegnał się z paryską mączką. Bawarczyk, który zapowiedział, że po wrześniowym US Open zakończy karierę, przegrał 2:6, 1:6, 6:7(3) z rodakiem, Mischą Zverevem. Niemiec w 1/32 finału zagra z Serhijem Stachowskim. Ukrainiec, kolejny “szczęśliwy przegrany”, wyeliminował oznaczonego “28” Feliciano Lopeza. Dla Hiszpana był to 65. z rzędu występ w turnieju wielkoszlemowym, czym wyrównał rekord Rogera Federera.
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Simone Bolelli (Włochy, LL) 6:4, 6:3, 7:6(9)
Marin Cilić (Chorwacja, 3) – James Duckworth (Australia) 6:3, 7:5, 7:6(4)
Juan Martin del Potro (Argentyna, 5) – Nicolas Mahut (Francja, WC) 1:6, 6:1, 6:2, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 6) – Paolo Lorenzi (Włochy) 6:1, 6:2, 6:4
John Isner (USA, 9) – Noah Rubin (USA, WC) 6:3, 7:6(7), 7:6(7)
Jürgen Zopp (Estonia, LL) – Jack Sock (USA, 14) 6:7(4), 6:2, 4:6, 7:6(5), 6:3
Kyle Edmund (Wielka Brytania, 16) – Alex de Minaur (Australia, WC) 6:2, 6:4, 6:3
Fabio Fognini (Włochy, 18) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:4, 6:2, 6:1
Denis Shapovalov (Kanada, 24) – John Millman (Australia) 7:5, 6:4, 6:2
Steve Johnson (USA) – Adrian Mannarino (Francja, 25) 7:6(1), 6:2, 6:2
Serhij Stachowski (Ukraina, LL) – Feliciano Lopez (Hiszpania, 28) 6:2, 6:4, 6:2
Mischa Zverev (Niemcy) – Florian Mayer (Niemcy) 6:2, 6:1, 7:6(3)
Pablo Cuevas (Urugwaj) – Aljaz Bedene (Słowenia) 6:4, 6:3, 6:2
Guido Pella (Argentyna) – Joao Sousa (Portugalia) 6:2, 6:3, 6:4
Marton Fucsovics (Węgry) – Vasek Pospisil (Kanada) 6:3, 6:3, 7:6(5)
Hubert Hurkacz (Polska, Q) – Tennys Sandgren (USA) 6:2, 6:2, 3:6, 6:3
Hubert Hurkacz pokonał w czterech setach Tennysa Sandgrena, ćwierćfinalistę Australian Open. W trwającym dwie godziny i 11 minut meczu Sandgren zaserwował siedem asów, o jednego więcej niż Hurkacz, ale popełnił też siedem podwójnych błędów, a Polak miał tylko jeden. Hurkacz jest 27. Polakiem uczestniczącym w wielkoszlemowej imprezie. Po Rolandzie Garrosie wrocławianin zadebiutuje w Top 150 rankingu. W II rundzie Rolanda Garrosa Polak zmierzy się z Marinem Ciliciem.
Liderka światowego rankingu Rumunka Simona Halep awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open. Wygrała z Alison Riske 2:6, 6:1, 6:1, a jej kolejną przeciwniczką będzie następna z Amerykanek Taylor Townsend. Z kolei w trzeciej rundzie są już m.in. Ukrainka Jelina Switolina (4.) i Czeszka Petra Kvitova (8.). Switolina pokonała Słowaczkę Viktorię Kuzmovą 6:3, 6:4, a dwukrotna triumfatorka Wimbledonu Kvitova zwyciężyła Hiszpankę Larę Arruabarrenę-Vecino 6:0, 6:4. Z kolei Zarina Dijas z Kazachstanu, która wyeliminowała Magdę Linette, przegrała z Japonką Naomi Osaką 4:6, 5:7.
Andżelika Kerber pokonała Monę Barthel i po trzech latach ponownie zagra w II rundzie Rolanda Garrosa. Niemka wymazała z głowy demony przeszłości i we wtorek pokonała 6:2, 6:3 swoją rodaczkę Monę Barthel (WTA 122). W II rundzie Kerber zagra z Aną Bogdan (WTA 66), która zwyciężyła 6:3, 1:6, 6:4 Marketę Vondrousovą (WTA 94).
Taylor Townsend (WTA 72) pokonała Myrtille Georges (WTA 222). Kolejną przeciwniczką Townsend będzie Simona Halep lub Alison Riske. Mecz ten został we wtorek odwołany. Rumunka Amerykanka miały wyjść na kort Philippe’a Chatriera jako ostatnie w kolejności, ale w ciągu dnia była deszczowa przerwa i konfrontacja ta nie doszła do skutku z powodu ciemności.
Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 7:6(0), 6:2
Caroline Garcia (Francja, 7) – Ying-Ying Duan (Chiny) 6:1, 6:0
Julia Görges (Niemcy, 11) – Dominika Cibulkova (Słowacja) 6:4, 5:7, 6:0
Andżelika Kerber (Niemcy, 12) – Mona Barthel (Niemcy) 6:2, 6:3
Elise Mertens (Belgia, 16) – Varvara Lepchenko (USA) 6:7(9), 7:6(4), 6:0
Ashleigh Barty (Australia, 17) – Natalia Wichliancewa (Rosja) 6:3, 6:1
Kiki Bertens (Holandia, 18) – Aryna Sabalenka (Białoruś) 6:2, 6:1
Daria Gawriłowa (Australia, 24) – Sorana Cirstea (Rumunia) 4:6, 7:6(4), 6:3
Shuai Zhang (Chiny, 27) – Kristina Kucova (Słowacja) 6:0, 7:5
Maria Szarapowa (Rosja, 28) – Richel Hogenkamp (Holandia, Q) 6:1, 4:6, 6:3
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 30) – Polona Hercog (Słowenia) 6:4, 7:6(1)
Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:4, 5:7, 9:7
Samantha Stosur (Australia) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:2, 6:4
Alison van Uytvanck (Belgia) – Isabelle Wallace (Australia, WC) 6:1, 6:0
Serena Williams (USA) – Kristyna Pliskova (Czechy) 7:6(4), 6:4
Taylor Townsend (USA, WC) – Myrtille Georges (Francja, WC) 6:4, 6:2
Bethanie Mattek-Sands (USA) – Johanna Larsson (Szwecja) 6:4, 6:3
W środę w II rundzie Rolanda Garrosa Magdalena Fręch zmierzy się ze Sloane Stephens. W deblu wystąpią Alicja Rosolska, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski. Rozstawieni z numerem pierwszym Łukasz Kubot i Marcelo Melo zmierzą się z Włochem Marco Cecchinato i Węgrem Marton Fucsovicsem. W drodze do Rolanda Garrosa mistrzowie Wimbledonu 2017 osiągnęli tylko jeden półfinał (Monachium). Marcin Matkowski i Szwed Robert Lindstedt zagrają z Francuzami Pierre-Huguesem Herbertem i Nicolasem Mahutem (nr 6). Alicja Rosolska i Amerykanka Abigail Spears (nr 15) spotkają się z Ukrainką Kateryna Bondarenko i Serbką Aleksandrą Krunić.
Siatkówka:
Liga Narodów Kobiet:
Reprezentacja Polski dzielnie walczyła w Apeldoorn z gospodyniami turnieju, Holenderkami. Ostatecznie drużyna Jacka Nawrockiego przegrała 0:3. Polki po turniejach w USA i Chinach, przeniosły się w końcu do Europy, by tu dokończyć zmagania w Lidze Narodów. Pierwszymi rywalkami w Apeldoorn były gospodynie, Holenderki. Była to piąta konfrontacja z ekipą Pomarańczowych odkąd Polki prowadzi Jacek Nawrocki i piąta porażka Polek. W kolejnych dniach Biało-Czerwone czekają starcia z Brazylią i Koreą Południową.
Kadra USA spokojnie wygrała piąte spotkanie Ligi Narodów z rzędu, nie dając szans Niemkom. Za to gospodynie turnieju w Bangkoku zaskoczyły negatywnie swoich fanów, przegrywając w trzech setach z Dominikaną.
Serbia wygrała 3:0 z Rosją. Identycznym wynikiem zakończył się mecz Turcji z Belgią. Lepsze reprezentacje mają już na koncie sześć zwycięstw w Lidze Narodów Kobiet.
LA:
Piotr Lisek przeskoczył w Bydgoszczy 5,85 metra – najwyżej w tym sezonie. Niespodziankę sprawiła Justyna Śmietanka, która w tej samej konkurencji wypełniła minimum na mistrzostwa Europy w Berlinie.
Wczoraj w Bydgoszczy Paweł Wojciechowski wrócił tam, gdzie jego miejsce – na duże wysokości. Po przedłużającej się realizacji zamówienia na nowe tyczki były mistrz świata nareszcie pokazał formę i przed własną publicznością przeskoczył 5,75 metra. Bydgoszczanin zostałby pewnie największą gwiazdą 18. Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego, gdyby na zawody nie zaproszono także Piotra Liska. Rekordzista Polski jako jedyny z dużym zapasem przeskoczył 5,85 metra, a później nieskutecznie atakował 5,96 m.
Na pochwałę zasłużyła także 23-letnia Justyna Śmietanka. Tyczkarka na drugim zeskoku wyrównała rekord życiowy – 4,45 metra – i wypełniła minimum na ME w Berlinie. Bohaterem bieżni został Karol Zalewski, który w palącym słońcu i przy huraganowym wietrze przebiegł 400 metrów w 45.71 sekundy i też ma wstępnie zarezerwowany bilet do Berlina. To poza tym jego nowy rekord życiowy. Własnej życiówki nie pobiła tym razem najlepsza wśród kobiet na tym samym dystansie Justyna Święty-Ersetic. Ale po wyścigu stwierdziła, że czas 51.56 s ją satysfakcjonuje.
Opracował: Sławek Sobczak