W trakcie czwartkowej sesji notowania kryptowaluty Ether, cyfrowego tokenu opartego o blockchain Ethereum rozrysowały nowe rekordowe szczyty (ang. all time high, ATH) pokonując okrągły poziom 400 dolarów. Warto zauważyć, że od początku bieżącego roku waluta zyskuje 5 tysięcy procent. Dzięki wejściu na nowe ATH  kapitalizacja rynku Ethereum wzrosła do prawie $40 miliardów (dzięki czemu jest drugą największą walutą obejmującą 15 proc. całej branży), dla porównania rynek Bitcoina w tym momencie wyceniany jest na $137 miliardów. Łączna kapitalizacja wszystkich kryptowalut przekroczyła już barierę $250 miliardów. Co jest powodem wzrostu cen Ethereum w trakcie czwartkowej sesji o około 8 proc.? Odpowiedzią może być ilość transakcji, która wyniosła ponad 500 tysięcy i stanowiła ponad połowę wszystkich pozycji realizowanych na rynku kryptowalut.

Od poniedziałku pracownicy Amazona w Niemczech strajkują pod hasłem “Make Amazon pay”. Jak donosi Inicjatywa Pracownicza, zatrudnieni protestują m.in. w Lipsku, a dzisiaj, w Czarny Piątek, odbędzie się finał akcji – w Berlinie spotkają się delegacje pracowników z różnych magazynów, w tym również z Polski.  W Lipsku, pod Frankfurtem oraz innych czterech lokalizacjach w magazynach Amazona w Niemczech odbędzie się jutro strajk zorganizowany przez związek zawody Verdi. Również po raz pierwszy strajkować będą Włosi pod Mediolanem. W Poznaniu odbyły się w ostatnich dniach akcje ulotkowe przed magazynem w Sadach. W komunikacie umieszczonym na stronie Makeamazonpay.org czytamy, że Amazon odmawia podpisania układu zbiorowego pracy w Niemczech, o którego pracownicy zabiegają od niespełna czterech lat. Mimo niewielkich podwyżek, zatrudnieni mówią o złych warunkach pracy, uwłaczających kontrolach i o braku szacunku ze strony kierownictwa. Finałem kampanii jest dzisiejsza akcja przypadająca w Czarny Piątek. Pracownicy z Niemiec zapowiedzieli protest w śródmiejskim centrum dystrybucji w Berlinie Kudamm-Karree, gdzie od momentu zakupu gwarantuje się dostawę w ciągu dwóch godzin.

Zarządzający norweskim państwowym funduszem majątkowym chcą się pozbyć aktywów związanych z giełdowymi inwestycjami w ropę i gaz. Decyzja ta jednak nie wynika z troski o środowisko, ale z chęci większej dywersyfikacji – pisze Sony Kapoor, który przez wiele lat doradzał norweskiemu rządowi. Niedawna decyzja zarządzających norweskim państwowym funduszem majątkowym, aby poprosić resort finansów o zgodę na pozbycie się wszystkich udziałów w przedsięwzięciach związanych z ropą naftową i gazem, spotkała się z dużą falą ekscytacji, szczególnie wśród aktywistów z obszaru ochrony środowiska. Chodzi o 6 proc. wszystkich udziałów funduszu, których wartość wynosi ok. 37 mld dol. Z inwestycji w paliwa kopalne wycofała się także rodzina Rockefellerów. Norweski państwowy fundusz emerytalny finansowany jest  z nadwyżek wpływów ze sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego, jego wartośc to ponad bilion dolarów.

Spółka z grupy Mitsubishi – Mitsubishi Materials przyznała się do fałszowania informacji o niektórych produktach sprzedawanych do różnych branż. W sprawę zamieszane są trzy działy firmy. To już kolejny skandal w japońskim przemyśle po ujawnieniu oszustw Kobe Steel. Spółka córka koncernu Mitsubishi fałszowała dane dotyczące produktów dla przemysłu lotniczego, samochodowego i elektrycznego – pisze portal BBC News. Zarząd już przeprosił za manipulacje, ale to kolejny sygnał z Kraju Kwitnącej Wiśni o oszustwach po październikowym ujawnieniu oszustwa Kobe Steel – jednego z największych producentów stali w Japonii. Skandale rzucają cień na całą produkcję Japonii, bo wpływają na jakość komponentów wykorzystywanych m.in. w samochodach. To kolejny skandal dotyczący grupy Mitsubishi. W kwietniu zeszłego roku Mitsubishi Motors wykryło nieprawidłowości w prezentowanych normach zużycia paliwa swoich samochodów. Nissan, który współpracował z Mitsubishi w produkcji samochodów znalazł „problemy” w sposobie przeprowadzania badania zużycia paliwa.

Przyszły tydzień będzie bardzo emocjonujący, czeka na nas szereg danych makroekonomicznych. W poniedziałek zostanie opublikowany niemiecki optymizm konsumentów. W ten sam dzień poznamy amerykańską sprzedaż nowych domów. We wtorek napłyną do nas dane ze Strefy Euro oraz poznamy amerykański wzrost gospodarczy (kluczowa zmienna pod względem dalszego zacieśniania monetarnego).  W środę kalendarz również jest w pełni zapełniony, ale najważniejsze będą amerykańskie wydatki oraz dochody osobiste (pamiętajmy iż gospodarka Stanów Zjednoczonych oparta jest na konsumpcji). Z tego względu wzrost dochodów osobistych jest niemalże jednoznaczny ze wzrostem wydatków osobistych i na odwrót. Idąc dalej, zwiększająca się konsumpcja prawdopodobnie wpłynie na ceny produktów, czyli na inflację. Zatem, wzrost dochodów oraz wydatków byłby na rękę amerykańskim władzom monetarnym. W ostatni dzień sesji, pomimo tego, że mamy pierwszy piątek miesiąca nie czekają na nas dane z rynku pracy USA. Niemniej jednak poznamy koszyk danych z gospodarki kanadyjskiej.

Opracował: Sławek Sobczak