Bohater dwóch narodów – to brzmi jak werbel na apelu poległych, jak nadszarpnięta struna skrzypiec, co cichutko płaczą nad ojczyzny losem. Nie łatwa to rola i serce rozdarte między dwie granice i między dwa kraje – idź za serca głosem…
Poszedł więc w kierunku gdzie serce wskazało, by bić się za innych ( niekoniecznie swoich) – poszedł gdzie dobro jeszcze ocalało, gdzie kraju wielkiego odwieczna lawina – ojczyznę wszystkim ludziom przypomina.
Tutaj generał imię Polski wsławił, tu słowo Polak serca rozpalało tych, którzy znali naszych ojców czyny i tutaj Pułaski swe życie zostawił – bowiem rzeczą świętą za wolność umierać! Tego nauczyli nas nasi dziadowie.
Pokazałeś, co Polak znaczy – generale! płacąc wielką cenę za to co jest święte, pokazałeś – co honor, co męstwo, odwaga. Niech ci Bóg wybaczy za szabli twej ostrze, za zadane rany, za walkę, zwycięstwo. Pokazałeś przewagę wolności nad życiem.
Tutaj pozostał twój honor i męstwo! i twoje imię. Twoja mogiła trawą porośnięta i krzyż spróchniały dawno zapomniany.
Już tamtych czasów zgoiły się rany i pamięć ludzka, która kiedyś żyła – powoli umiera zacierając ślady…
Władysław Panasiuk