Za sprawą dwóch ostatnich wystąpień Janet Yellen (komisja Senatu i Kongres), poprawił się klimat inwestycyjny na Wall Street. Indeks S&P500 obronił wsparcie na poziomie 2.400 pkt. i wzbił się w okolice tegorocznego maksimum na poziomie 2.450 pkt. Prezes FEDu potwierdziła wcześniej założoną strategię stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej, przy jednoczesnej dbałości o wzrost gospodarczy. Opublikowane wczoraj dane makro z rynku pracy potwierdzają dobrą koniunkturę. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu obniżyła się do 247 tys. z 250 tys.
Zgodnie z najnowszymi danymi dotyczącymi czerwcowych wskaźników makroekonomicznych dla gospodarki Stanów Zjednoczonych, sprzedaż detaliczna oraz inflacja CPI notowały rezultaty gorsze od prognozowanych przez analityków, osłabiając USD wobec głównych par walutowych. Pomimo tego, że notowania inflacji konsumenckiej notowały delikatne odbicie od ujemnych pułapów majowych, to dynamika nie osiągała poziomów prognozowanych przez ekonomistów. Jak można się spodziewać negatywne wyniki wywołały natychmiastową reakcję spadkową na USD – ta jednak szybko zostało zniesiona (przynajmniej w części).
Przyszedł czas na kolejną publikację ekonomiczną z USA, tym razem dotyczący czerwcowej produkcji przemysłowej. Indeks w ujęciu m/m wypadał powyżej oczekiwań korygując niedźwiedzie nastroje. Analitycy przewidywali, że czerwcowa dynamika produkcji przemysłowej w porównaniu do maja wyniesie 0,3 proc., ostateczny rezultat 0.4 proc. okazał się jednak jeszcze lepszy. Jest to już piąty miesiąc z rzędu, kiedy wynik jest dodatni. Spoglądając na notowania głównych par walutowych zauważymy jednak, że mimo pozytywnego wydźwięku rynki wciąż pozostają pod silną presją inflacji i sprzedaży detalicznej, których odczyt był silnym ciosem dla amerykańskiego dolara.
Niespodziewanie nudny występ Janet Yellen w Waszyngtonie spowodował wzrost akcji, ale nie na długo. Dow Jones wzrósł w sumie o 25 punktów z zyskiem wynoszącym 0,1 proc. Azjatyckie akcje też dziś idą wzwyż na podobnym poziomie. Nie ma tu nic ciekawego do zaobserwowania. Z całego tego podekscytowania wynika jedynie, że zmienność notowana jest blisko najniższych poziomów, gdyż środek lata wyssał życie z tego rynku. Waluty i towary stoją niemal w miejscu. Złoto i ropa kształtują się bez określonego celu. Poza 20-punktowym ruchem na dolarze australijskim naprawdę nie ma o czym mówić.
Swissquote został pierwszym bankiem online w Europie, który zaoferował swoim klientom trading i spekulację na Bitcoinie. Od teraz użytkownicy platformy transakcyjnej banku mogą nie tylko wymienić euro i dolary na BTC, ale również spekulować na kursie cyfrowej monety, dywersyfikując swoje portfele inwestycyjne. W odróżnieniu od innych par walutowych Swissquote nie oferuje jednak dźwigni finansowej (co z kolei rozwiązuje problem możliwości utraty większej sumy niż ta zainwestowana). Najniższa nominalna transakcja to 5 jednostek waluty bazowej lub maksymalnie 100 tysięcy euro, czy też dolarów. Prowizje ustalane są procentowe i zależne od wysokości transakcji, mogąc wahać się w przedziale od 0,5 proc. do 1 proc. W celu zapewnienia odpowiedniego zaplecza technologicznego, Swissquote rozpoczęło współpracę z giełdą Bitstamp, która jest jedyną na terenie Unii Europejskiej mogącą poszczycić się posiadaniem licencji wydanej przez paneuropejską komisję nadzoru. Giełda dostarcza informacje o cenie oraz realizuje transakcje kryptowalutowe klientów banku.
W ślady Jordana Belforta znanego z filmu “Wilk z Wall Street”, gdzie makler rozpoczyna swoją karierę w wielkim świecie finansów od sprzedaży tak zwanych penny stocks (akcji groszowych) postanowiło pójść 13 domorosłych „wilków” z amerykańskiego Long Island, którzy zarobili na nielegalnym procederze $14 milionów dolarów. Zdemaskowani przez amerykańską komisję nadzoru SEC nieuczciwi traderzy, opisywali inwestycje w akcje spółek groszowych jako niepowtarzalną okazję do zarobienia sporych sum pieniędzy. W trakcie setek lub nawet tysięcy połączeń rozmówcy byli obrażani, zastraszani oraz próbowano wywierać na nich presję psychiczną, co skutkowało zazwyczaj kupnem bezwartościowych akcji. Warto zaznaczyć, że oszuści kierowali swoje działania w stronę emerytów oraz seniorów. Podczas rozmów telefonicznych zawierane były pozycje przeciwstawne (sprzedaży), które pozwalały oszustom pozbyć się akcji groszowych i zyskać około $14 milionów, w momencie gdy poszkodowani tracili oszczędności życia przeznaczone na emeryturę (wycenione na $10 milionów).
Jose Quintana przechodzi z White Sox do Cubs. Leworęczny miotacz zasili drużynę Niedźwiadków, a w drugą stronę powędruje czterech graczy , w tym do niedawna wielka nadzieja Białych Skarpet, zapolowy Eloy Jimenez. Sensacyjny kontrakt obowiązywał będzie Quintanę do 2020 roku. Kolumbijczyk zadebiutował w MLB w barwach White Sox 5 lat temu w meczu przeciwko Cleveland Indians. Spisywał się na tyle dobrze, że zagrał w ubiegłorocznym meczu gwiazd. W marcu 2014 r. podpisał nowy, pięcioletni kontrakt wart 47,5 miliona dolarów. Transfer nastąpił na 11 dni przed elektryzującym co roku Chicago starciem drużyn z północnej i południowej strony miasta. – Crosstown Classic będzie jeszcze bardziej emocjonujące – podsumował rewelację David Kaplan, dziennikarz stacji ESPN. Cubs broniący tytułu zdobytego po 108 latach oczekiwania walczy z Milwaukee Brewers i St. Louis Cardinals o wejście z grupy do finałów ligi. Po świetnym początku sezonu zespół jest pod kreską mając 43 zwycięstwa na koncie i aż 45 porażek. White Sox są na końcu tabeli swojej dywizji.
Opracował: Sławekj Sobczak